dewertus Posted July 19, 2010 Share Posted July 19, 2010 Witam, W odpowiedzi na postulat jednego z moich stałych komentatorów postanowiłem otworzyć na forum wątek warsztatowy. Okazało się, że dziwnym zbiegiem okoliczności w mojej serii Malta 1940-43 nie mam jaszcze żadnego myśliwca italiańskiego. Pierwszym z serii włoskich myśliwców znad Malty będzie rzadki gość: Reggiane Re.2000 Falco w skali 1/72, którego planuję zbudować z zestawu Supermodela. Zakres prac dodatkowych jaki zamierzam wykonać to przerycie linii podziału blach i podmiana kalkomanii (obawiam się, że oryginały rozpadną się po kontakcie z wodą, nie wspominając już o tym, że są bardzo pożółkłe). Tak wygląda baza wyjściowa: Przeryłem linie podziału blach, pomalowałem silnik i szeroko rozumiany "środek". Sklejony kadłub, płat i osłona silnika. Wiem, że linie nie są jeszcze takie jak być powinny, ale dostrzegam poprawę w stosunku do poprzednich modeli, gdzie tą czynność wykonywałem. Linie są coraz płytsze i węższe. Zdecydowana większość jest nawet prosta . Problemy mam jeszcze przy ryciu linii wzdłuż niebieskiej taśmy 3M, ale i to zapewne jest kwestią wprawy. Tak to wygląda: Prac budowlanych ciąg dalszy: Szpachlowanie i niwelowanie uskoku na przejściu skrzydło-kadłub. W roli szpachi występuje Mr. Surfacer 500. Kolejny etap - usuwanie nadmiaru szpachli - w rolę egzekutora wcielił się duet: wacik do uszu (alias: patyczek) i Mr. Color Thinner 50. Pierwsze podmalunki: postanowiłem nie bawić się w białe kalki tylko zastosować maskowanie. Pas i krzyżyk na sterze kierunku nie są trudnymi elementami więc co mi tam - popróbować można. Wyczyściełem także żaluzje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted July 19, 2010 Share Posted July 19, 2010 Dość rzeźnickie modele wybierasz do swojego maltańskiego projektu. No ale jak mus to mus. Reggiane to bardzo ciekawa maszyna Nie masz może żadnych zdjęć kokpitu ? Zastanawia mnie, że z jednej strony bawisz się w rycie linii, a z drugiej trochę po macoszemu traktujesz silnik i wnętrze. Może jakaś własnoręczna waloryzacja ? Przydałoby się również nieco bardziej popracować nad szpachlą na łączeniu kadłub-skrzydło. No chyba, że jest tam rzeczywiście "Rów Mariański". W takim wypadku może lepiej byłoby wstawić tam kawałki płytek polistyrenowych lub kawałki starych kart telefonicznych... Będę się bacznie przyglądał postępom. Pozdrawiam Kornik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dewertus Posted July 19, 2010 Author Share Posted July 19, 2010 Zastanawia mnie, że z jednej strony bawisz się w rycie linii, a z drugiej trochę po macoszemu traktujesz silnik i wnętrze. Ależ Szanowny Kolego wytłumaczenie jest całkiem proste: zwykle po zamknięciu kokpitu niewiele w nim widać, więc jego waloryzacja w moim przekonaniu nie rzadko jest przerostem formy nad treścią (co nie oznacza, że w jakikolwiek sposób krytykuje modelarzy, którzy w ramach tego ćwiczenia tworzą istne dzieła sztuki). Co innego linie podziału blach - ten element jest doskonale widoczny, a jego poprawienie zdecydowanie poprawia wygląd modelu. popracować nad szpachlą na łączeniu kadłub-skrzydło Problemem w tym elemencie nie jest szczelina tylko różnica poziomów. Nie było by tragedii, gdyby była ona w miarę jednorodna na całej długości przejścia, niestety tak nie jest. Zastosowany zabieg zniwelował ten problem. Teraz jest już nałożona pierwsza warstwa farby i wygląd to całkiem dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dewertus Posted July 20, 2010 Author Share Posted July 20, 2010 Ponieważ zdecydowałem się na malowanie: źródło: http://www.tarrif.net Mam pytanie, z którym już jakiś czas się zmagam i żadna z potencjalnych odpowiedzi nie uzyskuje wyraźnej przewagi: W jakim kolorze powinny być ciapki? Co publikacja to odcień inny, zdjęcia też dużo nie pomagają (osobiście skłaniam się do I07 ale pewności nie mam). Z ksiązki Storia degli Aerei Reggiane Gruppo Caproni pt.2. Il Caccia Re.2000 mam takie zdjęcia: przy czym to zdjęcie równie dobrze może prezentowac III serię RE.2000 z czarnym nosem i odwróconymi kolorami... i jeszcze takie mam: źródło: http://www.finn.it Czy to ma być: I04 - Sand I07 - Light Sand I08 - Gold Sand I09 - Brown Tan Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dewertus Posted July 20, 2010 Author Share Posted July 20, 2010 W oczekiwaniu na rozwiązanie zagadki dotyczącej koloru ciapek i tak zwanym międzyczasie pomalowałem model kolorami podstawowego kamuflażu. Malowanie wykonałem pędzlem z zastosowaniem moich wiernych akryli Agamy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted July 21, 2010 Share Posted July 21, 2010 Niestety z ciapkami nie pomogę, bo po prostu nie znam się na kolorystyce włoskich maszyn. Widzę za to, że niektóre linie podziału wyglądają na postrzępione i przydałoby się je jeszcze raz przetrasować. Biały pas na kadłubie również wymaga poprawki (wyrównania). Powodzenia w dalszej pracy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dewertus Posted July 30, 2010 Author Share Posted July 30, 2010 Na długi czas mam dość ciapek wszelkiej maści, a italiańskich w szczególności. Podczas malowania tak mi dłoń cierpła, że co 5 minut musiałem robić przerwę. W rezultacie całe malowanie zajęło mi prawie dwie godziny... Korzystając z wolnej chwili udało mi się w końcu "pociapkać" model. Do wykonania plam ostatecznie wybrałem kolor z dedykowanej lotnictwu włoskiemu palety AGAMY - I08 Gold Sand, który jest najbardziej zbliżony do Giallo Mimetico 3. Podczas zakupu byłem nieco zaniepokojony, bowiem kolor przedstawiony na pojemniku bardziej przypominał GM 2, ale szczęśliwie po otworzeniu i rozmieszaniu farby kolor okazała się właściwy. Teraz czeka mnie pierwsza warstwa lakieru, kalki i wash. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Skoti Posted July 30, 2010 Share Posted July 30, 2010 Ale te cierpienia się opłaciły. Kamo wygląda za..... no ten tego wyśmienicie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted July 31, 2010 Share Posted July 31, 2010 Naprawdę warto było. Bardzo fajnie Ci to wyszło Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wuwumaster Posted July 31, 2010 Share Posted July 31, 2010 nooo człowieku poszalałeś... pięknie to wyszło pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Konrad C Posted July 31, 2010 Share Posted July 31, 2010 Świetne ciapki, można gdzieś upolować jeszcze ten model ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pilex7 Posted July 31, 2010 Share Posted July 31, 2010 Ciapki - po prostu dech zapiera Jakim pędzelkiem je malowałeś? Pytam bo jak kiedyś próbowałem ciapki robić to mi wychodziły wielokąty a nie ciapki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
przemekgksw3 Posted July 31, 2010 Share Posted July 31, 2010 Wow jestem pod wrażeniem zrobienie takiego malowania to naprawdę wyczyn. Sam uwielbiam włoskie lotnictwo, wiec będę się przyglądał, ale z własnymi projektami może jeszcze się wstrzymam (właśnie przez to malowanie) można gdzieś upolować jeszcze ten model ? Italeri jakiś czas temu wypuściło wznowienie tego modelu, niestety praktycznie bez żadnych zmian Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RadekD Posted July 31, 2010 Share Posted July 31, 2010 Italeri jakiś czas temu wypuściło wznowienie tego modelu, niestety praktycznie bez żadnych zmian Wydaje mi się, że jesteś w błędzie. Jeśli masz na myśli ten zestaw: http://www.hyperscale.com/2009/reviews/kits/italeri1272reviewgp_1.html to jest tu całkiem sporo detali wnętrza i wgłębne linie prawie na całym modelu - o ile pamiętam Italeri zapomniało o kilku liniach na stateczniku pionowym, co im się też zdarzyło wcześniej na kadłubie Macchi. Tego wszystkiego na pewno nie było, o czym możesz się przekonać oglądając zdjęcia wyprasek na początku tej relacji. Jest to nowy zestaw, nawet jeśli bazą tego modelu był Supermodel. Pozdrawiam Radek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dewertus Posted August 1, 2010 Author Share Posted August 1, 2010 Jakim pędzelkiem je malowałeś? Pędzel "0" firmy KOLIBRI, zakupiony w sklepie dla plastyków. Włosie jest bardzo miękkie i elastyczne (podobno to sierść wiewiórki). Koszt zakupu chyba coś koło 3-4 PLN. można gdzieś upolować jeszcze ten model Alledrogo lub Ebay. Jest także alternatywa w postaci modeli z Italeri, Special Hobby i jeszcze czegoś. Jest to nowy zestaw, nawet jeśli bazą tego modelu był Supermodel. Dokładnie tak jest. W przypadku Re.2000 Italeri zrobiła dokładnie to samo co z SM.81. Wzięli stary model SM i w oparciu o niego stworzyli zupełnie nowy produkt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
przemekgksw3 Posted August 2, 2010 Share Posted August 2, 2010 Wydaje mi się, że jesteś w błędzie. Jeśli masz na myśli ten zestaw: http://www.hyperscale.com/2009/reviews/kits/italeri1272reviewgp_1.html to jest tu całkiem sporo detali wnętrza i wgłębne linie prawie na całym modelu - o ile pamiętam Italeri zapomniało o kilku liniach na stateczniku pionowym, co im się też zdarzyło wcześniej na kadłubie Macchi. Tego wszystkiego na pewno nie było, o czym możesz się przekonać oglądając zdjęcia wyprasek na początku tej relacji. Jest to nowy zestaw, nawet jeśli bazą tego modelu był Supermodel. O no to sorry że wprowadziłem w błąd, coś mi się pomyliło Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dewertus Posted August 24, 2010 Author Share Posted August 24, 2010 Ciąg dalszy prac: polakierowany i naniesiony wash, lecz tym razem użyłem specyfiku MIG'a o wdzięcznej nazwie neutral wash. Cholerstwo strasznie trudno jest wymieszać, ale ergonomia użycia jest zdecydowanie lepsza niż lubiane przez ze mnie markery Gunze. Sądzę, że efekt kolorystyczny także jest całkiem przyzwoity. Nie wiem jak Wy to robicie, ale mnie maskowanie tzw. "szkiełek" emocjonalnie wykańcza. Niby nic skomplikowanego, a nachetałem się jak nie wiem co.... Na początek wybrałem metodę grafitu i skalpela: nakleiłem taśmę Tamiya na szkiełko, następnie przejechałam grafitem w celu zaznaczenia konturów i wyciąłem skalpelem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dewertus Posted August 27, 2010 Author Share Posted August 27, 2010 Aktualizacja (chyba już ostatnia)... Naniesione kalkomanie, pomalowana i przyklejona kabina oraz inne brakujące elementy. Do dokończenia zostało jeszcze pomalowanie i przyklejenie kół oraz wykonanie linki anteny. Na koniec rys historyczny i galeria.... Obecnie model tak się prezentuje: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
przemekgksw3 Posted August 27, 2010 Share Posted August 27, 2010 Świetnie się prezentuje Czekam z niecierpliwością na galerię. Ta antena nie za gruba trochę? , widziałem takie na Re.2001 ale na 2000 chyba cieńsze były? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ipkinss Posted August 27, 2010 Share Posted August 27, 2010 Hej! Świetne malowanie! Duże brawa dewertus! Pozdrawiam Ipkinss Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jarek38 Posted August 27, 2010 Share Posted August 27, 2010 Oj kurde, ładna sztuka! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.