pilex7 Napisano 30 Lipca 2010 Share Napisano 30 Lipca 2010 (edytowane) Chciałem przedstawić model BF-109 F4 w skali 1:48 firmy ICM. Malowanie jest wzorowane na schemacie zamieszczonym w książce „Captured Me 109s”. Wg autorów samolot był bez uzbrojenia i celownika, służył do celów komunikacyjnych oraz szkoleniowych w 4 Sq. SAAF czyli South African Air Force. Powyższa informacja, jak i zdjęcia pochodzą z książki "Captured Me109s" autorstwa J.Jackiewicz & M.Wawrzyński. Model jest zrobiony prosto z pudła bez żadnych dodatków, łącznie z linką anteny. Na początku planowałem wersję z silnikiem i otwartą jedną pokrywą, ale silnik się nie mieścił. Zapraszam do galerii Retrospektywnie zamieszczam też trochę zdjęć z etapu budowy: Kokpit i silnik, który miałem zamiar umieścić we wnętrzu – niestety okazało się to zbyt trudne. Na kadłub został położony podkład (Surfacer 1200), a potem to co miało być białe zostało pomalowane. Na białe powierzchnie, czyli litery i kółka zostały położone maski, a potem drobny preshading. Malowanie niebieskim kolorem i nałożenie następnych masek. Malowanie kolorem żółtym. Paradoksalnie żółta farbka łatwiej kryła kolor niebieski niż na odwrót. Wynikało to z faktu, że żółty kolor to farbka matt, a niebieski gloss. Malowanie kolorem czerwonym. Następnie zostały nałożone kolory RLM79 i RLM78, a na poniższym zdjęciu widać efekty malowań po zerwaniu masek. Gotowy do składania. Model ma dobrze spasowane części, więc można sobie pozwolić na luksus pomalowania poszczególnych elementów przed ich złożeniem. Próby zamocowania silnika nie powiodły się. Nie byłoby żadnego kłopotu gdybym zdecydował się na silnik i otwarte pokrywy, dwie górne i dolną, ale ja się uparłem na otwartą tylko jedną. Myślę, że można próbować zeszlifować te pokrywy od wewnątrz oraz „skompresować” nieco silnik. Ale to już następnym razem Z góry przepraszam za ewentualną słabą jakość zdjęć, które były robione „tysiakiem”, a jak zauważył jeden z użytkowników „Tysiak to aparat dla laikow , małpka ze szkłem. Właczyć , pstrzyknąć i wyłączyć. Wyzsze modele , to dla kogos kto lubi zmienić GO , przysłone czas migawki itp.” Użyte farbki MM Acryl lub Pactra jako zamiennik. 4681 Gunmetal - kółka 4687 Blue Angel Blue FS15050 - oznaczenia RAF 4714 Insignia Red FS31136 - oznaczenia RAF 4721 Insignia Yellow FS33538 - oznaczenia RAF 4768 Flat Black FS37038 - opony 4769 Flat White FS37875 - litery 4770 Grau RLM02 - podwozie 4771 Gelb RLM04 - kadłub 4772 Rot RLM23 - osłona śmigła 4779 Schwarzgrau RLM66 - kokpit 4780 Schwarzgrun RLM70 - łopaty śmigła 4788 Hellblau RLM78 - dolna część kadłuba 4789 Sandgelb RLM79 - górna część kadłuba Edytowane 30 Lipca 2010 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czsochaj Napisano 30 Lipca 2010 Share Napisano 30 Lipca 2010 Zacny model, podoba mi się bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuwumaster Napisano 30 Lipca 2010 Share Napisano 30 Lipca 2010 bardzo starannie i czysto wykonany model, dobre fotki tez nie umkną uwadze, gratuluje pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 30 Lipca 2010 Share Napisano 30 Lipca 2010 Zacny model. Nadawał by się do ruszającego wkrótce projektu "zdobyczne kamuflaże" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 30 Lipca 2010 Share Napisano 30 Lipca 2010 Witam Mam trochę mieszane uczucia co do tego modelu. Z jednej strony bardzo ciekawy i nieniemiecki Bf-109, czysto i schludnie wykonany z widocznym wspaniałym warsztatem malarskim i delikatnymi śladami eksploatacji. Z drugiej jednak strony pozostawia on wrażenie jakby niedokończonego, bez postawionej kropki nad "i". Chyba to przez brak chociażby drutu antenowego i pasów bezpieczeństwa w kokpicie. Takie szkolne 4+ Pozdrawiam Kornik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilex7 Napisano 30 Lipca 2010 Autor Share Napisano 30 Lipca 2010 Witam Mam trochę mieszane uczucia co do tego modelu. Z jednej strony bardzo ciekawy i nieniemiecki Bf-109, czysto i schludnie wykonany z widocznym wspaniałym warsztatem malarskim i delikatnymi śladami eksploatacji. Z drugiej jednak strony pozostawia on wrażenie jakby niedokończonego, bez postawionej kropki nad "i". Chyba to przez brak chociażby drutu antenowego i pasów bezpieczeństwa w kokpicie. Takie szkolne 4+ Pozdrawiam Kornik Masz rację, mam bardzo podobne odczucia, ale założeniem było zrobienie modelu prosto z pudła, który łatwo by się składał, nie kosztował zbyt wiele i nie wymagał dodatków za 150zł. Ten model świetnie się nadaje do tak postawionych założeń. Następny jest bardziej ambitny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 30 Lipca 2010 Share Napisano 30 Lipca 2010 No ale pasy (przynajmniej prowizoryczne) można zrobić z puszki po napoju, a drut z rozciągniętej nad ogniem wypraski. Od razu by było inaczej Jaki to będzie projekt ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilex7 Napisano 30 Lipca 2010 Autor Share Napisano 30 Lipca 2010 Jaki to będzie projekt ? FW-190 D-9, HobbyBoss, 1:72. Cały kokpit z pasami będzie robiony od zera. Antenka też będzie. Na razie kawał plastiku z pięknym fotelem został wyekstrahowany. Jedynym narzędziem które było skuteczne okazała się zwykła żyletka z wystrzępionym ostrzem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_P Napisano 30 Lipca 2010 Share Napisano 30 Lipca 2010 Jeśli chodzi o silnik i sam model to jest chyba identyczny co model firmy UM Model,sklejałem model BF-109 G6 i problem z silnikiem był identyczny ,ze po wklejeniu go i próbie spasowania osłon silnik okazało się ,że na osłonach brakuje ok 2 mm (tj zostaje luka między osłona ,a np kadłubem ) więc musiałem dosztukować te brakujące 2 mm bo zależało mi na prezentacji silnika. Jeśli chodzi o malowanie to jest świetne ....przejrzałem swoją bazę zdjęć i nie natrafiłem na ten egzemplarz ,jedynie na znany Bf-109 G z oznaczeniem LW polskiego dywizjonu (odkupiony od ruskich za samogona polskiej bimbrówki ,przynajmniej tak czytałem ). Co do modelu to jeśli osłona jest otwarta to jest nieco za bardzo położona na bok,oryginał miał ja ograniczaną linka ze sprężyną . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilex7 Napisano 30 Lipca 2010 Autor Share Napisano 30 Lipca 2010 Piotr_P - dzięki za informacje; o tej sprężynce to nie wiedziałem. Modele G6 UM i F2/F4 ICM'u to chyba jest jakaś ciekawsza historia, bo silnik jest dokładnie ten sam tak jak większość elementów kadłuba. Widoczne różnice są przy centropłacie, owiewce i kilku duperelach. Albo projektował to jeden człowiek, albo firmy wymieniają się projektami, albo .. copy/paste Ładnie wybrnąłeś z tym silnikiem, i w ogóle ładny model. Aha, jeszcze jedna uwaga co do kalek ICM'u akurat w tych modelach są one bardzo kruche i koniecznie trzeba je polakierować Liquid Decal Filmel lub innym lakierem bezbarwnym, żeby się nie rozleciały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artoor_k Napisano 30 Lipca 2010 Share Napisano 30 Lipca 2010 Świetny model, schludnie i czysto wykonany...Szkoda trochę tego silnika ale to już nie od Ciebie zależało...Kolory są świetne przez co Messer zwraca uwagę. Jest inny niż wszystkie...bo ileż można patrzeć na cętkowane standardowe BeeF-y Gratuluję udanego modelu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuwumaster Napisano 30 Lipca 2010 Share Napisano 30 Lipca 2010 ooo widzę że coś zostało wspomniane przez kolege pilex7 o Liquid Decal Film, jak się domyślam produkcji Microscale, pytanie mam takie, na które jeszcze się nigdzie nie doczytałem odpowiedzi, czy kalki -przygotowane przed nałożeniem wspomnianym decal-filmem- można skutecznie traktować płynami Set/Sol? czy mimo pociągnięcia ich filmem zmiękczają się i siadają na fakturze modelu? z góry dzięki za odpowiedzi/rady/uwagi pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur D. Napisano 31 Lipca 2010 Share Napisano 31 Lipca 2010 Baaaaaardzo ciekawe malowanie, a i sam warsztat OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 31 Lipca 2010 Share Napisano 31 Lipca 2010 Aha, jeszcze jedna uwaga co do kalek ICM'u akurat w tych modelach są one bardzo kruche i koniecznie trzeba je polakierować Liquid Decal Filmel lub innym lakierem bezbarwnym, żeby się nie rozleciały. Kalkomanie z większości zestawów ICM nie nadają się do użycia, bo albo się rozlatują, albo mają takie błędy kolorystyczne i wymiarowe, że aż nóż się w kieszeni otwiera Jeśli chodzi o malowanie to jest świetne ....przejrzałem swoją bazę zdjęć i nie natrafiłem na ten egzemplarz ,jedynie na znany Bf-109 G z oznaczeniem LW polskiego dywizjonu (odkupiony od ruskich za samogona polskiej bimbrówki ,przynajmniej tak czytałem ). Nie od Rosjan, a od Amerykanów, nie za samogona polskiej bimbrówki tylko za dwie butelki bourbona. Więcej można poczytać w tym linku: http://www.polishairforce.pl/messerschmitt.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilex7 Napisano 31 Lipca 2010 Autor Share Napisano 31 Lipca 2010 Inne źródła podają, że polski Me to BF-109 14/AS. Ale cytując za wikipedią: "Silnik z wtryskiem tej mieszanki oznaczono DB 605AM, a samoloty wersji G-6 z tym silnikiem otrzymały początkowo nazwę Bf 109G-6/MW 50 (lub Bf 109G-6/U3), którą wkrótce zmieniono na G-14. Wersja ta miała być w zamyśle standaryzacją typu, gdyż Gustavy pochodzące z różnych zakładów produkcyjnych, czyli z Regensburga (Messerschmitt), Lipska (Erla) i Wiener Neustadt (WNF), często różniły się wyposażeniem i wieloma szczegółami, lecz szczytny ten zamiar doprowadził do ogromnego bałaganu i powstania licznych modyfikacji wersji G-14 zależnie od zakładu - samoloty miały silniki A lub AM, krótkie lub długie kółko ogonowe, niski lub wysoki ster, część nie miała nawet systemu MW 50, za to miała większy zbiornik oleju itd. Pewną ilość (ok. 1000) samolotów wersji G-14 wyposażono w silniki z wtryskiem MW-50 i powiększoną sprężarką (DB 605ASM, później ASCM, ASMO, ASB lub ASC), oznaczając je Bf 109G-14/AS. Ostatnie egzemplarze wersji G-14/AS były fabrycznie wyposażone w silniki DB 605D (patrz niżej), co sprawiało, że nie różniły się praktycznie od wersji G-10." wydaje się, że te kontrowersje są uzasadnione. Ja osobiście skłaniam się ku wersji G14/AS tak jak tu: http://www.plastikowe.pl/relacje/polski-bf-109g-14as Różne też są koncepcje samego malowania. Autor powyższego artykułu skłania się ku koncepcji dwukolorowej Dark Green/Ocean Gray. Do mnie natomiast bardziej przemawia koncepcja z trzecim kolorem na spodzie kadłuba Azure Blue. ooo widzę że coś zostało wspomniane przez kolege pilex7 o Liquid Decal Film, jak się domyślam produkcji Microscale, pytanie mam takie, na które jeszcze się nigdzie nie doczytałem odpowiedzi, czy kalki -przygotowane przed nałożeniem wspomnianym decal-filmem- można skutecznie traktować płynami Set/Sol? czy mimo pociągnięcia ich filmem zmiękczają się i siadają na fakturze modelu? Liquid Decal Film to taki rodzaj "lakieru", sądząc po zapachu na osnowie spirytusowej. Dobrze się rozcieńcza izopropanolem (Tamiya X20A), a jeszcze lepiej (za kol. Slawko) Mr.Color Thinner. Doskonale nadaje się do zabezpieczania kalkomanii drukowanych drukarkami atramentowymi na papierach Inkjet Waterslide. Bardzo dobrze współpracuje z zestawami Sol/Set Gunze i Microscale. Osobiście mam wrażenie, że lepiej z Gunze. Po nałożeniu kalek traktowanych tym płynem zalecam jednak zabezpieczenie ich sidoluksem lub innym lakierem bezbarwnym, ponieważ tak przygotowane kalkomanie są dość wrażliwe na operacje washowania i brudzenia, które są wykonywane bezpośrednio na nich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemekgksw3 Napisano 31 Lipca 2010 Share Napisano 31 Lipca 2010 Model naprawdę ciekawy i czysto zrobiony , szczerze mówiąc pierwszy raz widzę takiego Messerschmitta Jedyne czego mi brakuje to wspomniana już antena (mógł byś ją jednak dorobić ) no i zbyt słabe pocieniowanie segmentów kadłuba w jego tylnej części, przynajmniej według mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Twombly Napisano 31 Lipca 2010 Share Napisano 31 Lipca 2010 model podoba mi się, ale nie jestem pewny co do koloru kokpitu, nie był on malowany RLM 02 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilex7 Napisano 31 Lipca 2010 Autor Share Napisano 31 Lipca 2010 model podoba mi się, ale nie jestem pewny co do koloru kokpitu, nie był on malowany RLM 02 Ciekawa uwaga. Na czym opierasz swój pogląd? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuwumaster Napisano 31 Lipca 2010 Share Napisano 31 Lipca 2010 Ciekawa uwaga. Na czym opierasz swój pogląd? kolorem RLM02 malowano wewnętrzne powierzchnie, w tym i kokpity w początkach wojny, potem do kokpitów wszedł RLM66 , i szczerze powiem jak by chodziło o 109E to bym obstawiał RLM02, jak 109G to już RLM66, ale co było w F to trzeba będzie dobrze poszukać... natomiast nie zgodzę się że powinien być bardziej pocieniowany kadłub.... bo przecież przemalowany był, nie eksploatowany barbarzyńsko, to pytanie - od czego? grilla tam raczej nie wozili żeby na łączeniach były jakieś przegrzania moim zdaniem ubrudzony bardzo z wyczuciem, wygląda autentycznie, a nie bajerancko pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Halsey Napisano 31 Lipca 2010 Share Napisano 31 Lipca 2010 No i to jest właśnie owe właściwe malowanie samolotów! Nie ma nic do dodania, bo się nie da To kiedyś może Hurricane w japońskim malowaniu? ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.