Jump to content

Tiger I Ausf. E/H 1 1:35 Italeri


Samik
 Share

Recommended Posts

Witam

 

Przedstawiam kolejny czyściutki model. Tym razem tygrysek Italerki 1:35. Zrobiony jakieś 2-3 tygodnie temu. Malowany pędzelkiem, farbkami Model Master Acryl + Pactra. Niestety piaskowa Pactra była straszna. Zamiast rozlewać się to robiły się "rtęciowe krople". Ale jakoś się w końcu udało to pomalować. Ten tygrysek będzie prawdopodobnie robił za tester do brudzenia. Szkoda mi niszczyć Abramsa. To drugi model w mojej karierze.

 

02tiger1jn6.th.jpg 02tiger2nx3.th.jpg

02tiger3se7.th.jpg 02tiger4wx1.th.jpg

02tiger5qt1.th.jpg 02tiger6lh8.th.jpg

 

 

Pozdrawiam

Samik

Link to comment
Share on other sites

Wygląda raczej jak zabawka a nie model. Pobaw się chociaż "suchym pędzlem".

Zamiast rozlewać się to robiły się "rtęciowe krople"

A odtłuściłeś model przed malowaniem?

Link to comment
Share on other sites

Jak pisałem, są to pierwsze modele po 15 letniej przerwie. Pewnie dlatego tak wyglądają, bo sklejane są zgodnie z instrukcją i bez żadnych brudzeń. Na tych pierwszych kilku chciałem sprawdzić czy będę miał ochotę sklejać dalej czy zwyczajnie mi się to znudzi. Jak na razie sklejam dalej i z każdym modelem coraz bardziej eksperymentuję. Jak wpadnę po uszy to zapewne kupię aerograf. W tej chwili wolę jednak jeszcze nie ryzykować aż takimi kosztami.

 

 

@wojtek niestety nie. Sklejałem prosto z pudła i nie wiedziałem, że trzeba coś odtłuszczać. Najdziwniejsze, że z prawie 18 farbek tylko ta jedna tak dziwnie się zachowywała.

 

@szesnastak gąsienice są pomalowane kolorem gunmetal.

 

 

A mnie jednak bardziej kręcą współczesne model czołgów. Szczególnie M1A1 Abrams.

Link to comment
Share on other sites

przykładam się do kolegów weź trochu ubrudź i zrób odpryski jakieś

 

P.S. ostatnio przez PACTRE zepsułem model teraz idzie do szlifowania, taka wodnista ze same zacieki poszły a olivedrab ostatnio miałem to samo nie chciał wogóle kryć...masakra.

 

Ale odpowiedź jest jedna w polsce wszystko jest chrzczone od paliwa po farby modelarskie i rady na to nie ma. Jedyne wiarygodne farby w polsce to TAMIYA, MM, REVELL, HUMBROL

Link to comment
Share on other sites

Witam,

 

jak na model malowany pędzlem to jest bardzo dobrze! Farba położona równo i bez zacieków i to jest na duży plus. Poza tym model zrobiony bardzo schludnie. A na picowanie przyjdzie jeszcze czas. Nie od razu Rzym zbudowano.

Link to comment
Share on other sites

yyy, ale proponuję jednak nie wierzyć do konca pudełkom - nie ma czegoś takiego, jak Tiger E/H1. to, co pakuje italeri - to wczesny afrykański Tiger ausf. H1 - i generalnie akurat ten nie powinien być piaskowy, a zielony o ile dobrze pamiętam.

 

od standardowego "europejskiego" H1 różni się m.in. innym kształtem osłon na wydechach, innymi przednimi błotnikami, mocowaniem reflektorów, brakiem włazu ewakuacyjnego na wieży po prawej stronie (zamiast niego jest pistol - port) i kilkoma jeszcze szczegółami.

 

ale ogólnie model wyszedł fajnie - bardzo czysto i sympatycznie. rzeczywiście aż się prosi o jakieś minimalne ślady eksploatacji. chociaż z drugiej strony - jakoś tak się przyjęło, że te czołgi to zawsze takie ufaflunione, a na przykład modele samochodów z regóły są robione w stanie "salonowym" i nikt się nie czepia...

Link to comment
Share on other sites

Co do problemów z Pactrą to ogólnie farby są o wiele gorsze niż Modelmastery. Wiem to z doświadczenia :( Kiedy byłem w modelarskim w Bytomiu to dowiedziałem się że Pactry nie prowadzą bo jest marna. A kotek jest pierwsza klasa ja bym na nim nie eksperymentował.

Link to comment
Share on other sites

Trafne określenie, tylko co jest leprze jabdłka czy córka ogrodnika?

jabłka=Paktra

córka ogrodnika=Model Master

 

 

Musimy pamiętać że tematem jest kotek a nie najprawdopodobniej jeden z odwiecznych dylematów.

 

Pozdro

Link to comment
Share on other sites

Pactra jest o niebo lepsza od humbroli, a MM to w sumie taka "lepsza jakościowo" Pactra. Suma sumarum lubie te farbki, choć dziś używam ich tylko do malowania niewielkich powierzchni.

Model- za czysty. Niby fajnie czysto pomalowany, bez zacieków smug itp- ale czym prędzej zaczniesz ćwiczyć brudzenie, tym szybciej sie nauczysz. Weź to pod uwage podczas prac nad kolejnymi dziełami

pozdr

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Kiedyś prowadziłem dość długą rozmowę na temat farbek w poznańskim sklepie modelarskim. I dowiedziałem się, że Pactra to farby Model Master ale rozlewane w Polsce. Czyli niby to samo ale tylko w innym opakowaniu.

 

Co do Tygrysa to postanowiłem nie ruszać. W rzeczywistości wygląda trochę lepiej a na zdjęciach wyszło trochę takie za jasne.

 

Pozdrawiam

Samik

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...
nie wolno znęcać się nad zwierzętami, zostaw tygryska!!!!

hehehe, koleś kiedy się obudziłeś po 2 latach

 

Dołączył: 17 Sty 2009... muszę coś dodawać?

Link to comment
Share on other sites

Wygląda raczej jak zabawka a nie model. Pobaw się chociaż "suchym pędzlem".

Ja bym suchy pędzel odrzucił, na tak jasnym modelu suchy pędzel musiałby być białą farbą robiony a różnica i tak była by mało widoczna, ja bym porobił po pierwsze Obicia bo fajnie by były widoczne, wash, zacieki, nie żałować gun metalu na gąskach i kurz, kurz i jeszcze raz kurz!!! Z tego modelu może wyjść jeszcze bardzo fajne cacko a jednocześnie Twój najlepszy model

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.