Piotr D. Posted September 20, 2010 Share Posted September 20, 2010 Witam Moim marzeniem od czasów podstawówki, kiedy to z wypiekami na twarzy przeglądałem sprezentowaną przez dziadka książkę "Polskie Samoloty Wojskowe 1945-1980" było sklejenie polskiego Miga 15. Oczywiście w tamtych nie tak odległych czasach (środek lat 90tych) w kioskach RUCHu był dostępny Mig 15 (Ktoś pamięta jakiej firmy? Wypraski z białego plastiku, pudełko chyba biało-zielone albo biało-żółte, stosunkowo nieduże. Szukałem na allegro, ale nie znalazłem). Nawet go kleiłem, ale nie malowałem wtedy modeli i o samym modelarstwie nie wiedziałem praktycznie nic. Dlatego też, kiedy w ręce wpadł mi Mig 15 bis HobbyBossa wiedziałem, że będzie srebrny i w polskim malowaniu. Innej opcji nie było;-) Malowanie wybrałem takie. Numer na nosie malowany od szablonu. Jest to mój pierwszy plastikowy model samolotu malowany aerografem (wcześniej był 2 malowane pędzlem, reszta to pancerka). Generalnie widzę, że modele samolotów klei się trudniej niż pojazdy. Baboli nie da się maskować brudem ani nałożyć na nie bambetli typu kanistry, szmaty, liny itp dodatki. Starałem się jak mogłem, ale błędów nie uniknąłem. Proszę o łagodny wymiar kary;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzes Posted September 20, 2010 Share Posted September 20, 2010 Coś więcej mógłbyś napisać co to z malowanie? Jaka jednostka? Może rok? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr D. Posted September 20, 2010 Author Share Posted September 20, 2010 Grzes, trudne pytania mi zadajesz;-) Nie mam pojęcia co to za jednostka. To malowanie znalazłem na stronie www.wp.scn.ru. Tam jednostka ma status "unknown". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted September 21, 2010 Share Posted September 21, 2010 Lim wyszedł Ci całkiem fajnie, chociaż trochę nie pasuje mi oszklenie,które jest lekko zamglone. Jak na pierwszy samolot malowany aerografem, to wygląda to wszystko bardzo obiecująco. Pozdrawiam Kornik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PrzemekK Posted September 21, 2010 Share Posted September 21, 2010 Witam! A jeszcze jakbyś powiedział, jakiego koloru użyłeś do malowania (nr/firma), i zdradził pochodzenie szablonu na numery burtowe ("dziabany" skalpelem w taśmie maskującej?), to byłaby pełnia szczęścia ;) Pozdrawiam! PrzemekK Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KRYSTEK Posted September 21, 2010 Share Posted September 21, 2010 Bardzo ładny Limek,tylko te czerwone zbiorniki coś mi nie pasują do całości. Nigdzie nie spotkałem w literaturze i na zdjęciach zbiorników pomalowanych w ten sposób , jedynie kamuflaż lub pomalowane same noski zbiorników. Ale bardzo mi się podoba. Krystek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr D. Posted September 21, 2010 Author Share Posted September 21, 2010 kornik_69, oszklenie to chyba najsłabszy element mojego modelu, niestety zostawiłem odcisk palucha od wewnątrz:-/ PrzemekK, farby to Model Master akrylowy, numerów niestety nie podam, bo się starły ze słoiczków (srebrny to chyba 4678, ale głowy nie dam). Szablony wycinał mi znajomy ploterem. Skalpelem nie dałbym rady wyciąć dwóch identycznych szablonów. KRYSTEK, ja też nie widziałem nigdzie zdjęć z czerwonymi zbiornikami, ale skoro są rysunki przedstawiające taki samolot, uznałem, że coś w tym jest. Poza tym ładnie przełamują monotonię srebrnego kadłuba;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
em Posted September 21, 2010 Share Posted September 21, 2010 Zbiorniki 400 litrowe na Limach /BG-2/były robione z tworzywa /rodzaju ebonitu/ i rzeczywiście miały kolor czerwono-brązowy. Ponieważ srebrzanka była nakładana bez podkładu lakier utleniał sie odsłaniając tworzywo. Sam samolot przyleciał z 9 Plm z Debrzna . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr D. Posted September 21, 2010 Author Share Posted September 21, 2010 Dzięki za wyjaśnienie em, myślałem, że czerwone zbiorniki to taka awangarda w malowaniu naszych Limów, tudzież fanaberia pilota;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jarekk Posted September 22, 2010 Share Posted September 22, 2010 Czerwone zbiorniki to raczej fanaberia rysownika. Tworzywo z jakich wykonane były zbiorniki (ebonit?) na pewno nie miało odcienia czerwonego, tylko jasnego brązu, z czasem po utlenianiu jaszcze jaśniało. Nie wyobrażam sobie w tamtych czasach aby ktoś pozwolił na taką ekstrawagancję. Raczej potraktowano by to jako "imperialistyczny sabotaż" . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr D. Posted September 22, 2010 Author Share Posted September 22, 2010 No cóż, w takim razie nie jest to mój pierwszy model, który jest niezgodny z oryginałem;-) Jakoś przeżyję. No i będę pamiętał o tych zbiornikach przy okazji kolejnego Lima, którego mam zamiar niebawem wyrzeźbić;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Damiano82 Posted September 22, 2010 Share Posted September 22, 2010 Witaj, Limek istotnie ciekawy. A te schematy malowania z rosyjskiej strony trzbea brać nieco z przymurużeniem oka. Spro z nich to fantazja autora (niejakiego Enrico Maya) . Problemem jest, że np. taki Hobby Boss bierze je za pewnik i jendo z takich malowan można spodkać w modelu MiG-17PF/Lim-5P (n/b 435) tego producenta. Pozdrawiam Damian Biwo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leszek.Sz. Posted September 24, 2010 Share Posted September 24, 2010 Podoba mi się ten srebrny ptaszek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.