Skocz do zawartości

Karaś?


jjkiller

Rekomendowane odpowiedzi

Jakiś czas temu sprzątając strych znalazłem coś takiego

Było to bardzo zniszczone pudełko z 5cioma przegródkami. W każdej z nich znajdował się jeden modelik, składający się z kadłuba, skrzydeł, statecznika wysokości i goleni razem z kołami. Żadnej kalki, żadnego schematu, nic poza bardzo kiepskiej jakości kawałkami plastiku

Złożyłem do "kupy", pomalowałem "jako-tako" i dałem kalki. Nie mam pojęcia jaka to skala ani przez kogo wydane ale jednego jestem pewien, jest to bardzo stare.

Wrzuciłem tu jako ciekawostkę bo ktoś może coś wiedzieć o tym wydaniu.

v2010112613542369476696.jpg

v2010112613542543759538.jpg

v2010112613542041853375.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Producent to ZTS Plastyk, seria Mikro 144. Jak Ci nie zależy za bardzo, to na allegro możesz za nie wziąć całkiem niezłą cenę (białe kruki.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Producent to ZTS Plastyk, seria Mikro 144. Jak Ci nie zależy za bardzo, to na allegro możesz za nie wziąć całkiem niezłą cenę (białe kruki.)

Serio

Przecież jakość tego jest... To czemu to takie "białe kruki"

Tam jeszcze został Spitfire i coś jeszcze, niestety reszta jest w stanie strasznym (wiele lat przerzucania na strychu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Białe Kruki" bo jak sama nazwa wskazuje są bardzo ciężkie do znalezienia. Ludzie pomimo niedoskonałości takich zestawów mają do nich sentyment i często nawet jeśli ich nie robią, to chcą je mieć jako element "kolekcji pudełkowej"

 

Sam poluję na kilka takich zestawów chociaż nie tak starych jak ten

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Białe Kruki" bo jak sama nazwa wskazuje są bardzo ciężkie do znalezienia. Ludzie pomimo niedoskonałości takich zestawów mają do nich sentyment i często nawet jeśli ich nie robią, to chcą je mieć jako element "kolekcji pudełkowej"

 

Sam poluję na kilka takich zestawów chociaż nie tak starych jak ten

Człowiek nawet nie wiedział co ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fajna perełka, żałuje że nie kupowałem tego jak w kioskach tego było tyle co pudełek z zapałkami :( teraz bym miał ładną kolekcję, a tak mam tyko dwa Pociaczki. Jeden w częściach jeszcze klejony na ZPT a drugi z alegrosza. Miałem jeszcze Spitka, Huricanna, P-24, Breguetka, i Schrecka, ale nie przetrwały zawieruchy dwóch dekad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modele te będą coraz bardziej zyskiwać na wartości bo jakiś kretyn kazał zezłomować formy, więc nie będzie reedycji. Dobrze chociaż, że Mastercraft ich nie wyda:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, miałem tę seryjkę.

Były tam Karaś, P-11, Spitfire, RWD-8 i zdaje się Hurricane (jeśli coś przekłamałem - poprawcie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grześ a uświadom mnie ,z którego roku to jest bo coś nie mogę umiejscowić ni w czasie ni w przestrzeni i średnio pamiętam ten wynalazek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i jeśli to druga połówka 70-tych to już wiem dlaczego jako kilku latek nie zarejestrowałem wynalazku bo w 80-tych to chyba bym zakodował.Właśnie tedy zaczynałem znaczy w połowie 80tych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze modele z tej serii pokazały się w połowie lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Wykonane były w ciemnozielonym plastiku z samoprzylepnymi (bez użycia wody) kalkami. Dosłownie kalkami- odklejało się papierek zabezpieczający,brało się ołówek, maziało z jednej strony, a rzecz przyklejała się do kadłuba. Od początku trudno było je kupić, a skompletowanie całej serii graniczyło z cudem. Najpierw kupowało się modele pojedynczo, pod koniec lat siedemdziesiątych wyszła seria pięciopaków- najprawdopodobniej Ty masz taki zestaw. Co najciekawsze modele mogły być w takim zestawie różne,ale bez szaleństw. Z tego co pamiętam w serii Mikro 144 występowały następujące modele- w sumie 10 sztuk. Nazwy oryginalne, z pudełka:

Vickers Supermarine Spitfire,

Hawker Hurricane

Po-2

PZL-23 Karaś

Schreck FBA 17He2

PZL P-24 Super P ( do dziś nie wiem, co to za wersja)

Ansaldo A-1 Balila

RWD-8

Potez XXVII

Breguet XIX

 

Można w tej skali było kupić również PZL-37B Łoś ( w dwóch odmianach- pierwsza pokraczna z szerokim kadłubem, klockami pełnego "przezroczystego" pleksiglasu robiącego za oszklenie, śmigłami jak wentylatory. Druga wersja przypominała już Łosia.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszym specjalistą od tych małych cudaków jest kolega Letalin, jego zapytajcie, a wyświetli wam historię tych pokraczków A tak szczerze, szkoda że to zniszczyli bo bym chciał to zobaczyć w nowym wydaniu, kupić, skleić i powspominać, ale to już było...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.