Skocz do zawartości

E2C Hawkeye Kinetic 1:48


p_bladek

Rekomendowane odpowiedzi

Przecież w tym modelu jest tyle miejsca, że te trzy ciężarki zmieszczą się bez żadnych kombinacji i problemów. I właśnie za takim rozwiązaniem bym optował. Sklej je razem superglutem ze sobą i przyklej za tyną ścianką kabiny - powinno być dobrze choć nie gwarantuję, że nie poleci na ogon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 98
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Dawno temu... miałem beznajdziejną chińską wersję tego modelu (1/72) i z tego co pamiętam to leciał na ogon i to bardzo (za sprawą radaru/talerza).

Ja przy dobieraniu wagi kierowałbym się także wytrzymałością przedniego golenia. A myśle że tyle ile potrzeba to napewno wytrzyma.

W modelu Revell Tornado 1/32 także zalecają 50gram więc myśle że w 1/48 powinno być OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprostszy sposób żeby się dowiedzieć "ile?", to zważyć całą część ogonową + talerz + skrzydła (wszak będą złożone do tyłu) i dać ciut większy ciężar - wszak golenie główne są ciut bliżej nosa. Takiego mam pomysła. Stawiam, że 50g to za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu nie skleić wszystkiego na taśmę, blutack i nie wyważyć doświadczalnie? Czasem robię tak, że niektóre części przyklejam kadłuba blutackiem w dowolnym miejscu ale w odpowiedniej odległości, żeby nie bawić się zbytni, część rzeczy z przodu pomijam i wyważam takiego składaka. Zawsze się sprawdzało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalej miejsce na balast woskiem-białym z podgżewaczy , potem do zimnej wody , po 20min wosk możesz delikatnie oczyścic , doklej kanały zalewowe z pozostałego wosku dolot i odpowietrzenie i masz metodę traconego wosku , woskowy model do gipsu najlepiej protetycznego ( może być budowlany szybki ) po zaschnięciu i utwardzeniu wytopić wosk .

U W A G A ! bardzo ostrożnie oby nie podpalić mieszkania ,

Można to robic w piekarniku , mikrofali nie polecam ,

Po tym jak wytopisz to do piekarnika na 250 stopni C na maxa w tym czasie w tyglu ( to może być stary garnek z nierdzewki lub wazówka ale nie aluminium ! roztop ołów i zalej wyjętą gorącą formę . Po zastygnięciu rozbić obrobić i gotowe .

N A J B E Z P I E C Z N I E J to poproś protetyka jakiego kolwiek a najlepiej modelarza i on to zrobi na poczekaniu - no prawie on ma wszystko pod ręką .

Z poważaniem TB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak Jest !

Rozkaz

To byś w przyszłości nie musiał sie pytać jak ci miejsca nie starczy

na 500g z mięsnego .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie wszystkich obserwujacych. Chyba najlepszym rozwiazaniem będzie wyważenie metodą prób i błędów dzięki za uwagi i sugestie . Z żalem stwierdzam że spasowanie jest gorsze od Hasegawy, co przy początkowej cenie modelu za jaka został nabyty to trochę wstyd. Tu odstaje tam brakuje (lewy i prawy silnik na łaczeniu skrzydła. Z jednej strony trzeba było doszpachlować z drugiej spiłować ) Ogólnie na łączeniach co po niektórych elementów powstają rowy marjańskie. Ogólnie będzie dobrze. Górne płaty zostały sklejone, jak również silniki, całośc zgrabnie połączona za pomocą kleju i szpachli . Obie połówki kadłuba nareszcie razem i tu tez j.w. Ogon także został wykonany i poszpachlowany.

 

Wygląd sub-elementów.

 

PA170002.jpg

 

PA170003.jpg

 

PA170001.jpg

 

PA170005.jpg

 

PA170004.jpg

 

I całość złożona na czuja - Kawał plastiku.

 

PA170006.jpg

 

 

Pozdrawiam.

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemyśl dokładnie jak to potem pomalować. Jeżeli przykleisz teraz skrzydła do kadłuba to nie pomalujesz dokładnie wewnętrznych części silników.

Ja też dłubię ten model sobie powoli. Już pomalowałem ośmiołopatowe śmigła - 4 dni maskowania i malowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm. Piotrze, jak o tym wspomniałeś poleciałem zaraz domodelu i powiem że z dostępem malowania wewnętrznej strony być nie powinno.

Bardziej się zastanawiam nad oszkleniem kabiny i nosem.

 

Co do szpachlowania to nakładam sobie Mr.Surfacer wykałaczką lub też do tego celu używam Tamiya Putty. Nadmiar usuwam patyczkiem do uszu zamoczonym w MR. Thinner, który skutecznie zmywa jedno i drugie. Działanie to powoduje że szpachla zostaje w zagłębieniu gdzie chcemy i w 99% nie wymaga docierania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to zmywacz do czyszczenia aero po surfacerze nie reagujący z plastikiem. Nie wiem czym go mozna zastapic - broń Boże nie wpadnij na pomysł z nitro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MR. Thinner jest to jakiś zmywacz/rozcieńczalnik do akryli ?

Ewentualnie czym to można zastąpić ?

 

 

Spokojnie do tej roli (i do czyszczenia aero i jako zmywacza do wszelakich farb oraz szpachlówek możesz użyć fantastycznego "Zmywacza do farb akrylowych" firmy Wamod

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. I dalsza zabawa z modelem. Dziób poszpachlowany podocierany, założona elektronika. Sklejone skrzydła, "talerz" z mocowaniem. Sklejone i poszpachlowane skrzydłazkadłubem i "ogon".

Kupe zabawy było ze spasowaniem osłony radaru (różnica między kadłubem a osłoną ok 1mm)

 

DSCF4891.jpg

 

DSCF4892.jpg

 

DSCF4894.jpg

 

I na koniec eksperymentalne wyważenie i co? Kinetic jak zwykle się walnął - do prawidłowego stania w pozycji "złożonej" potrzeba 180g dociążenia, muszę w takim razie chylić czoła przed Piotrkiem.

 

DSCF4908.jpg

 

Pozdrawiam.

Przemek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, Italeri jest równie słabe - zwłaszcza, że to ten sam model.

Nie wiem co chcecie od tego modelu - mi się go dobrze klei. Nie jest łatwo, ale daje przyjemność modelowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie to idzie, naprawdę. Siedzę cicho ale widzę wiele pomysłów które chyba podkradnę jak będę męczył mojego "prawie" pokładowca Jak tak dalej pójdzie to chyba mimo woli go rozgrzebię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie wiedziałem że mam troche szerszą widownię. Piotrze ja nie płaczę z powodu tego że model jest słaby, ale to że wydałem na niego prawie 280 pln z przesyłką z zagramanicy pozostawia pewien niesmak (tak wiem byłem młody i niedoświadczony ele miałem go jako jeden z pierwszych )

 

Italerka jest przepakiem Kinetica

 

Marku ciesze sie że Kabina dorwałeś i oczekuję zaj.... efektów

A teraz wracajac do modelu może nie było to 100 chusteczek ale naprawdę płakać mi sie chciało przy oszkleniu przedniej kabiny - szpachla,szpachla i jeszcze raz szpachla

Na zdjęciach markerem zaznaczone miejsca do poszpachlowania lub podocierania.

 

DSCF4909.jpg

 

DSCF4910.jpg

 

Dalsze prace kabina dotarta , całość dostała surfacer

 

DSCF4912.jpg

 

DSCF4913.jpg

 

I preshading który kosztował mnie spodnie (czarna farba radośnie sie na nie wylała ) no cóż straty muszą byc

 

DSCF4915.jpg

 

Sporo zabawy było też jak dla mnie przy odtworzeniu lini podziałowych przy takiej ilości szpachli

 

Pozdrawiam.

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.