Jump to content

Yamaha SRX-6 - TAMIYA 1:12


DarkWing
 Share

Recommended Posts

Witam

 

Przedstawiam Wam drugi mój motor w skali 1:12 .

Jest to model ze stajni TAMIYA w skali 1:12 - YAMAHA SRX-6.

Po raz pierwszy spróbowałem wykonać przepalenia rur wydechowych - kolektorów . Mają one specyficzny kolor złoto-pomarańczowy. Spróbowałem im nadać kolor przebarwienia od wysokiej temperatury - niebieskawy. Technika - tamiya wathering master zestaw D - burnt blue.

Również pierwszy raz zmieniłem oryginalne chromy na Alclad II Chrom. Z tym miałem najwięcej problemów. Pierwsze malowanie wykonałem na podkład czarny połysk od tamiya spray (acryl). Okazało się to wielkim błędem , chrom wyszedł idealnie lecz nie był w ogóle odporny na dotyk - ścieranie. Po wzgłębieniu tematu okazało się, że Alclad Chrom należy kłaść na czarny połysk - owszem - lecz emalię . Tu zastosowałem mały wybieg... ponieważ nie miałem akurat emalii, na spray acryl położyłem bezbarwny lakier od Model Master (Glosscote Transparente Lucido Klarlack) i na to wszystko Alclad II Chrom. Efekt ... widoczny.

Tyle tytułem opisu, treaz zdjęcia:

 

To zdjęcie out-box

ysrx9.jpg

 

ysrx10.jpg

 

ysrx1.jpg

 

ysrx11.jpg

 

ysrx12.jpg

 

ysrx17.jpg

 

ysrx4.jpg

 

ysrx2.jpg

 

ysrx8.jpg

 

ysrx7.jpg

 

ysrx16.jpg

 

ysrx6.jpg

 

ysrx15.jpg

 

ysrx13.jpg

 

ysrx14.jpg

 

ysrx3.jpg

 

ysrx5.jpg

 

I na koniec dwa zdjęcia przedstawiające dwa modele razem:

 

dwa2.jpg

 

dwa1.jpg

 

Przyznam, że model od początku pracy jakoś... nie szedł mi . Niby wszystko OK a jednak gdzieś, czegoś mi brakowało. Nie wiem czemu

Z efektu końcowego jestem ogólnie zadowolony i mam nadzieję, że Wasze komantarze tego nie zmienią .

Następne w kolejce to:

- MotoGuzzi V10 Centauro

- Yamaha Virago

oczywiście obydwa w skali 1:12 oraz od TAMIYA....

Link to comment
Share on other sites

Model ładnie wykonany, ale tak jak sam napisałeś czegoś mu brak. To co pierwsze rzuca się w mi w oczy to kierownica wraz z półkami - za jednolite to wszystko. Mogłeś pomalować zbiorniczek płynu hamulcowego i konsolę od świateł na czarno i buło by od razu lepiej.

Druga sprawa to kierunki - kolor ich bardziej przypomina żółty niż pomarańcz - no chyba że miały być typu Amber, to ok.

Poza tym bardzo ciekawa maszynka, wydech wyszedł dobrze.

 

Pozdrawiam

Messer

Link to comment
Share on other sites

Popieram przedmówce, cieżarki, manetki, przełączniki potraktowałeś po całości, mogłeś chociaż przelecież mocno rozcienczoną czarna żeby takie "płaskie" nie było i zalane, palce na lusterku , predkościomierz miał taką kalkę ? tarcze mogłeś troszkę przetrzeć na papierze, wahacz tez mogłeś troszkę poprawić - śruby zlane z resztą. A to że pisałeś "nie szedł mi" to ja mam w tej chwili to samo ze swoja Yamahą, za cholere nic mi nie wychodzi, alcladem tez się nie przejmuj - mam ten sam problem - to tak na pocieszenie , nastepny z pewnością bedzie Ci "szedł" i bedzie super.

Link to comment
Share on other sites

Koledzy wskazali ci kilka błędów, ja natomiast przyczepię się do nie oszlifowanych ramion lusterek i manetek (hamulca i sprzęgła) na kierownicy. Po za tym model ładnie i czysto wykonany

Link to comment
Share on other sites

Koledzy macie rację... ten brak wyrazistości modelu wynika chyba z kolorystyki. Mdły ale jak najbardziej zbliżony do oryginału. Manetki, przełączniki, zbiorniczek można jeszcze poprawić.

Kierunkowskazy miały być i są zółte - nietypowe ale... ciekawe.

Może ogólnie model lepiej prezedntowałby się na ciemnym tle z racji swojej kolorystyki.

Na pocieszenie powiem, że znajomy jak go zobaczył powiedział... "eee... taka ETZ-ta" więc chyba taki jego urok - nie zachwyca. Za to "nietypowy", dlatego ciekawy i myślę, że warty swojego miejsca w kolekcji.

Tak czy owak - model skończony (zauważone niedociągnięcia będą poprawione).

 

A... i jeszcze a'propos kalek. Aż dziwne ale TAK to są oryginalne kalki Tamiya od tego modelu. Wszystkie są wyjątkowo grube i sztywne, SOL i SET na niewiele się zdały :(. A tarcze zegarów.... TRAGEDIA - jak widać.

Link to comment
Share on other sites

Dotychczas Fotosik skutecznie mnie zniechęcał do Warsztatu, ale teraz korzystając z PhotoBucket... kto wie może się skuszę . Śledzenie warsztatu i komentowanie na bieżąco napewno pozwoli mi za szybkie poprawki co w efekcie końcowym powinno zaowocować lepszymi wynikami końcowymi

Myślę, że niedługo ruszę z Moto Guzzi. Jakoś nie mogę się sam doczekać jego budowy i dużo sobie po nim obiecuję.

Narazie jednak powoli kończę T-34 (1:16) i Testarosse (1:12).

Niestety mam też zaczęte Enzo w 1:24 i tu napewno szybko nie będzie ...

Link to comment
Share on other sites

Tak jak obiecałem wstawiam fotki po drobnych poprawkach wad zauważonych przez kolegów.

 

 

Lustera zostały wypolerowane - doczyszczone

pop1.jpg

 

klamki pozbawione szwów oraz dostały czarnym - zgodnie z fotkami oryginału znalezionymi w necie

pop2.jpg

 

zbiorniczek płynu hamulcowego dostał kolor ramy - taka mała zmiana względem oryginału dla "rozweselenia" całości

pop3.jpg

 

domalowane przełączniki

pop5.jpg

 

pomalowane śruby

pop6.jpg

 

pop7.jpg

 

Mam nadzieję, że całość mocno zyskała na wyglądzie. Osobiście model uważam za skończony .

Link to comment
Share on other sites

Dzięki wszystkim za opinie

Mam nadzieję, że z każdym kolejnym modelem będzie tylko coraz lepiej... przynajmniej tego życzę sobie oraz wszystkim innym.

 

Poozdrawiam i zapraszam do kolejnych galerii i warsztatów

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.