ariel007 Posted June 24, 2011 Share Posted June 24, 2011 Wakacje się zaczęły, czas na kolejny model Oto model nr 7, F-89J Academy w skali 1:72. Model nie najnowszy, plastiki dobre, kalki gruuube (nawet czysty zmywacz do akryli Wamodu nie dał im rady). NIektóre elementy zostały dorobione (ekran radaru, wycieraczka, lampki ostrzegawcze i pozycyjne, hak do przecinania lin). To mój pierwszy model malowany aerografem (najprostsza pIwata z dyszą 0.3). Szary, czarny, czerwony i biały to farby Lifecolor. Metaliki to Humbrol 56 i 27003. Podkład to Mr Surfacer 1200 (z aero) potem czarny preshading (niestety nie widać go bo trochę za dużo dałem szarej bazowej). Kolor bazowy to Aircraft Grey UA 041 (FS 16473). Wash to mieszanka Cold Grey i Winter Camouflage MIG-a. Weathering to "cienie" i troszkę Smoke'a Tamiyi oraz próby z Tensocromem (medium Lifecolora + szara bazowa + biały). Zapraszam. Pudełko Zdjęcie oryginału Model Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tofik Posted June 24, 2011 Share Posted June 24, 2011 Całkiem zgrabny modelik. Odrzutowce bojowe z lat 50tych mają jednak to coś Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moses Posted June 24, 2011 Share Posted June 24, 2011 Bardzo ładny. Nie za czysty, ale nie za brudny, fajne przepalenia za silnikami. Miodzio Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Woit Posted June 24, 2011 Share Posted June 24, 2011 Ładny model, ładnie wykonany, który miło się ogląda dzięki ładnym zdjęciom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jarek38 Posted June 25, 2011 Share Posted June 25, 2011 Choć bez śmigła, to muszę przyznać, piękny model. Przepalona blacha na belce ogonowej wygląda super, podobnie jak zapuszczone linie, które nie są nachalne, czy nitowanie na owiewce. Kurcze, ładny model Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szarymouse Posted June 25, 2011 Share Posted June 25, 2011 Nigdy nie widziałem czegoś takiego Postaram się go kupić bo jest przepiękny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
crustian Posted June 25, 2011 Share Posted June 25, 2011 Świetnie zmajstrowany,gratuluję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted June 25, 2011 Share Posted June 25, 2011 Ciekawa maszyna i całkiem nieźle wykonany model. Podoba mi się gładka powierzchnia lakiernicza, a za zwycięską walkę z kalkomaniami Academy należy ci się spora pochwała i pop (poklep po plecach). Wyszło to naprawdę fajnie. Ślady eksploatacji również robią dobre wrażenie. Jedyne do czego można się przyczepić to wash, który nie wszędzie osiadł jak należy. Gratuluję udanego modelu Pozdrawiam Kornik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ariel007 Posted June 25, 2011 Author Share Posted June 25, 2011 Dzięki wszystkim za miłe słowa. Ten model ma wiele cech pierwszego: pierwszy malowany aerografem pierwszy raz próby preshadingu (niestety nieudane) pierwszy raz styczność z kalkami academy pierwszy raz zabawy ze smokiem tamiyi i tensocromami lifecolora (delikatne) pierwszy raz samodzielne dodatki (na razie małe) I jeszcze jedno zdjęcie z profilu i tu dopiero widać babola - góra statecznika pionowego jest troszkę za bardzo do przodu (a tyle się w to wpatrywałem) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M.Durant Posted June 25, 2011 Share Posted June 25, 2011 i tu dopiero widać babola - góra statecznika pionowego jest troszkę za bardzo do przodu (a tyle się w to wpatrywałem) Zauważyłeś to na zdjęciu czy w realu??? Model na 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zdravko Posted June 25, 2011 Share Posted June 25, 2011 Autor tego wątku przypadkiem zwiększył koniunkturę na ten model, bo ja jak i moi poprzednicy są zaskoczeni jesteśmy urodą tej mało znanej maszyny i prawdopodobnie dzięki Tobie sięgnę po ten model bo ta duża limuzyna wygląda miodnie. Model wykonany świetnie i nic tylko gratulować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ariel007 Posted June 26, 2011 Author Share Posted June 26, 2011 Zauważyłeś to na zdjęciu czy w realu??? Oczywiście że dopiero na zdjęciu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Modelarz Posted June 27, 2011 Share Posted June 27, 2011 Fajne wykonanie, subtelne i wyraziste zarazem. A samolot sam w sobie jest bardzo ciekawy, ogólnie nie przepadam za odrzutowcami ale właśnie ten jest jednym z moich ulubionych. F-84G, T-33 i F-89 to moja ulubiona old school'owa trójca, Latające krucyfiksy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
damian70n Posted July 2, 2011 Share Posted July 2, 2011 Witam Model piękny .Czysto i dokładnie wykonany , oby tak dalej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arturion Posted July 2, 2011 Share Posted July 2, 2011 Fenomenalna rzecz! Jak zobaczyłem pierwsze zdjęcie twojego modelu, byłem pewien, że to jakieś zdjęcie poglądowe od wydawcy, a to sklejony przez ciebie Scorpion! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
p_bladek Posted July 3, 2011 Share Posted July 3, 2011 Model jako "pierwszy" -świetnie poszło Ci malowanie aero. -świetnie dawkowałeś Tensocromy ja je widzę i wyszły bdb -za to że to odrzutowiec i do tego USA -świetne zdjęcia, ale to już wiemy po fotce admina. i jeden z niewielu minusów dopatrzonych się przezemnie a co mnie strasznie w oczka kłuje. -nie odtworzyłeś lini podziału w miejscach szpachlowania i docierania, próbowałeś je tuszować washem gdzie nie gdzie ale widać. Co nie umniejsza modelowi. Duże Gratuluję i pozdrawiam. Przemek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ariel007 Posted July 4, 2011 Author Share Posted July 4, 2011 i jeden z niewielu minusów dopatrzonych się przezemnie a co mnie strasznie w oczka kłuje. -nie odtworzyłeś lini podziału w miejscach szpachlowania i docierania, próbowałeś je tuszować washem gdzie nie gdzie ale widać. Co nie umniejsza modelowi. Duże Gratuluję i pozdrawiam. Przemek. Co do lini podziału to ... jest to niestety wynik mojego pierwszego (w życiu) malowania aero ... dałem za gęstą farbę i zrobił się "klops", preshading znikł, zrobiły się zacieki itp. Ratowałem się zmywając jak najwięcej farby (tak żeby surfacer został) i potem malowałem na to nowe warstwy. Potem w paru miejscach w trakcie delikatnego (widać nie dość) szlifowania zszedł Lifecolor (faktycznie on się nie "zciera" lecz schodzi cały płatem). Potem walka z kalkami... i wyszło jak wyszło. Wiem mój błąd ale i nauka co można a czego lepiej nie i jak to zrobić inaczej. Linie poprawiałem przed Surfacerem i po jego położeniu (1200 z aero) wydawały się widoczne. Każdy kolejny model to nauka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GRZESIEK31 Posted July 4, 2011 Share Posted July 4, 2011 Prawdziwe piekno samo sie obroni. Bardzo mi sie podoba- powinszować Autorowi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.