Skocz do zawartości

Yamaha YZF-R1 Taira Racing - Tamiya 1:12


Kazik

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem co tu jeszcze można napisać. Chyba zajmę się szukaniem jpg'ów, które - mniej więcej - wyrażają uczucie zaskoczenia kiedy wchodzę tu zobaczyć kolejne aktualizację. Dzisiaj to coś takiego:

 

05593913-871f-4b9b-9564-768c4ddca1b4_zpsc2bbbc29.jpg

 

A, no ale jest jeden negatyw! Czemu zabierasz dzieciakom duplo?!

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 236
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Dzięki Martini!

Klocki świsnąłem jak młody poszedł spać

 

 

 

Zafunduję sobie OT.

Ten Subarak to Colin?

Jak widzę fajną fotę tego modelu w akcji to aż mnie ciarki przechodzą. Bardzo lubiłem rajdy w tamtym czasie kiedy w swrt śmigał Colin i Liatti.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym Ci odpowiedzieć na to pytanie, ale niestety - choć jestem wielkim fanem subaru (nie przez rajdy:D) - to nie wiem co to za rajd ani kto akurat leci autem na zdjęciu. Mam nadzieje, że znawcy z forum szybko zareagują.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Pobawiłem się jeszcze trochę ze zbiornikiem

 

IMG_4932_zps67d45d7a.jpg

 

podrapałem, poobijałem, ponacinałem, wybrudziłem

 

IMG_4934_zps2282b9c4.jpg

 

pierwsza rdza w moim wydaniu

 

IMG_4935_zps991748bf.jpg

 

IMG_4937_zpsc875b341.jpg

 

korek fuknięty w dwóch kolorach

 

IMG_4938_zps96e60c24.jpg

 

oprócz tego nawierciłem otworki w których były imitacje śrub imbusowych i powklejałem metalowe z T2M

 

IMG_4939_zpsa20a4c1c.jpg

 

IMG_4941_zps4fc3dfac.jpg

 

wstawki mające jak się domyślam zapobiegać poślizgowi butów podczas ewolucji zrobiłem z kawałków taśmy Tamiyowskiej pomalowanej czarnym semi glossem Gunze z kropelką białej

 

IMG_4942_zpsb52ad293.jpg

 

zrobiłem trochę nacięć imitujących popękany lakier ale mam jeszcze mieszane uczucia co do nich, nie wiem czy nie powinienem troszkę mocniej ich naciąć

 

IMG_4944_zps639f4f47.jpg

 

zaczyna nabierać kształtu

 

IMG_4931_zpsa3691ecf.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kozacka maszyna !!!! do końca tak blisko !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

Dzięki Panowie!

 

Ostatnie tygodnie były mało modelarskie, jak świeciło słońce i był mróz wystrugałem sobie nową lakiernię i jak tylko zrobi się cieplej będzie premiera.

Tymczasem wczoraj zmobilizowałem się i złapałem się za przednie koło jamaszki.

Już jakiś czas temu zostało pomalowane razem z tylnym

 

IMG_3662.jpg

 

tylne zostało odpowiednio wymęczone a przednie czekało na swoją kolej do tej pory.

 

Poskrobałem piękny bazowy lakier na krawędziach w paru miejscach, zaimitowałem obicia, a z paska polistyrenu o grubości 0,5mm wyciąłem coś na kształt ciężarków naklejonych przy wyważaniu koła. Ciężarki zostały polakierowane na srebrno i przyklejone do felgi. Oprócz tego dorzuciłem też pomalowany na czarno wentylek z TopStudio.

Metodą suchego pędzla emalią MM chrom silver podkreśliłem miejsca obdarć lakieru, dodałem także zabrudzenia emalią smoke i czarnym matem z Tamiya.

Później całość przypudrowałem suchymi pastelami z Tamiya

 

IMG_4967_zps2f6137f1.jpg

 

IMG_4968_zps83170c52.jpg

 

IMG_4969_zps7f2bd161.jpg

 

IMG_4970_zps0a8d61b0.jpg

 

IMG_4971_zps7d243b55.jpg

 

Na fotkach widać także tarcze hamulcowe które już wcześniej zostały przytarte i pomalowane. Teraz dorzuciłem śruby mocujące tarcze z T2M które zostały dodatkowo potraktowane brązową matową emalią imitującą rdze oraz także „pudrami” Tamiya zestaw B

 

IMG_4973_zps5f908331.jpg

 

IMG_4974_zps19a3f22d.jpg

 

IMG_4975_zpsc5c038ac.jpg

 

IMG_4977_zps8880bb9f.jpg

 

IMG_4978_zps32884080.jpg

 

IMG_4979_zpsb0dd2cdf.jpg

 

Na fotkach widać kilka przesadnych zabrudzeń oraz nadmiar CA na doklejanych elementach tarczy które przy oglądaniu gołym okiem umykają. Już się za to zabrałem

Na razie to tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ten weekend popracowałem nad przednim błotnikiem, widelcem i zaciskami hamulcowymi.

Błotnik został podrapany i pobrudzony. Wykonałem kilka poprawek aby dobrze leżał na swoim miejscu. Lagi widelca od Maćka zostały połączone z goleniami zespolonymi z zaciskami. Przy zaciskach dokończyłem montaż śrub i przygotowałem do montażu przewodów hamulcowych. Po złożeniu w całość

 

IMG_4983_zps46262c26.jpg

 

IMG_4989_zps7864f74b.jpg

 

IMG_4997_zps398fc260.jpg

 

IMG_4991_zps3da37c25.jpg

 

IMG_4992_zps7f8b1faa.jpg

 

IMG_4994_zps1ad46033.jpg

 

Główkę standardowej śruby z zestawu Tamiya do skręcenia przedniego koła przyszlifowałem tak aby chowała się w otworze

 

IMG_4999_zpseaa075fa.jpg

 

IMG_4981_zpsd2071302.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, dzięki!

 

Kolejny weekend i znów sobie podłubałem.

W sumie kilka godzin siedzenia a efektu jakiegoś strasznego nie ma ale wiele czynność jest dość pracochłonnych.

Postanowiłem wreszcie na stałe wsadzić w ramę silnik, jak do tej pory był tylko tak sobie wsunięty. Wyjąłem go zainstalowałem (czyt. wkleiłem) gaźniki i wpasowałem silnik na swoje miejsce. Standardowo Tamiya do zestawu daje 4 śrubki 1,2x4mm do przykręcenia silnika których łebki później psują cały efekt. Silnik wchodzi dość ciasno i na upartego można by go tylko „łapnąć” odrobinką kleju ale wtedy już nie ma odwrotu w razie czego. Postanowiłem że jednak go przykręcę tym bardziej że zakładając łańcuch będę musiał go trochę naciągnąć przez co silnik mógłby się przesunąć.

Jedna śrubka wypada w miejscu gdzie mocuję klatkę silnika więc łebek schowa mi się w rurce. Pozostają trzy.

Wpadłem na taki pomysł,

 

IMG_5000_zps89c011be.jpg

 

śrubeczka i uchwyt do wiertełkowania ręcznego, śrubeczkę wkręciłem w uchwyt

 

IMG_50011_zps1a9399c4.jpg

 

i obracając potraktowałem łebek mikro frezarką Tamiya z zamocowanym krążkiem papieru ściernego. W ten sposób zeszlifowałem łebek prawie do średnicy samej śruby

 

IMG_50001_zpsdcc989c4.jpg

 

krzyżyk jednak jest na tyle głęboki że śrubokręcik który Tamiya daje w zestawie spokojnie daje jeszcze radę wkręcać tak zeszlifowaną śrubkę

 

IMG_50091_zps6134563b.jpg

 

następnie śrubkę wkręciłem trochę bardziej tak że się schowała w otworku na równo z ramą

 

IMG_50101_zps3d3b652a.jpg

 

IMG_50111_zps3c9046f4.jpg

 

IMG_5024_zps4d639aa6.jpg

 

można ją jeszcze podmaskować na ciemno albo zastosować zaślepkę.

 

Po przykręceniu silnika naciągnąłem łańcuch na małą zębatkę

 

IMG_5016_zpsa2615ac3.jpg

 

wkręciłem jeszcze kilka śrub z nakrętkami, zbliżenia niweczą cały efekt

 

IMG_5012_zpseefd38a3.jpg

 

IMG_5013_zps0e39c4a8.jpg

 

Później przeszedłem do tyłu. Wkręciłem tam również cztery śruby z zestawu T2M i dorzuciłem trochę śladów użytkowych drapiąc lakier ostrą igłą oraz emalią metodą suchego pędzla

 

IMG_5021_zps9187853d.jpg

 

IMG_5022_zps20ad86d2.jpg

 

Następnie odnalazłem wcześniej zrobiony z blaszek miedzianych tylny dodatkowy stelaż

 

IMG_3936.jpg

 

myślałem że tylko go pomaluję i będzie gotowy do założenia ale okazało się że cholera nie pasuje . Nie wiem jak go wcześniej pasowałem. W końcu wkurzyłem się rozlutowałem go wstawiłem węższą poprzeczkę i przeprofilowałem trochę boki. Po godzince byłem szczęśliwy że już pasuje postanowiłem jednak że zrobię przymiarkę z resztą fantów to jest owiewką zadupka i tym elementem co zawiera też zmodyfikowane światła

 

IMG_3949.jpg

 

okazało się że poprzeczka zastawia światła . W sumie w moto Raptownego jest podobnie ale po analizie dostępnych fotek doszedłem że poprzeczka jest trochę bliżej końca przez co jest ciut wyżej i nie zastawia aż tak bardzo. No i znów dorobiłem nową poprzeczkę wlutowałem w nowe miejsce a tę wcześniejszą usunąłem. Całość została oszlifowana i w końcu poszła do malowania

 

IMG_5020_zps3d5d0bdf.jpg

 

IMG_5019_zps3de65751.jpg

 

po malowaniu ją obdrapałem (gdzie tu logika) i przymiarka

 

IMG_5025_zps9924a442.jpg

 

IMG_5026_zps465ebbe7.jpg

 

IMG_5028_zps3ababc5c.jpg

 

IMG_5029_zps157fdbb9.jpg

 

IMG_5032_zpsf0fab84c.jpg

 

spełnia również swoją funkcję

 

IMG_5031_zpsa3debf88.jpg

 

IMG_5030_zpsaa5321b2.jpg

 

Tymczasem to tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybrudziłem i zamontowałem rejestrację

 

IMG_5034_zps2bd57a73.jpg

 

światła też zostały wypaprane, zastanawiam się czy nie za bardzo ale zawsze będzie można trochę przetrzeć

 

IMG_5033_zps23b0b52a.jpg

 

tutaj ze stelażem i owiewką

 

IMG_5038_zps484ffa06.jpg

 

tak jak już wspominałem poprzeczka trochę zastawia światła ale jest lepiej niż wcześniej

 

IMG_5036_zpsa959552d.jpg

 

Z tyłu już trochę finis:bip:ę,

przerzuciłem się na elementy boczne,

przy okazji przygotowywania setów do montażu postanowiłem pokazać jaki efekt daje tzw. wash który nie koniecznie musi być brudzeniem

 

IMG_50401_zpsda1134ce.jpg

 

Na zdjęciu widać ten sam element, po lewej czyściutki aż za bardzo przez co wyglądający mało realistycznie. Po prawej natomiast po położeniu łosza rozcieńczoną emalią Tamiya smoke. Podkreślone zostały wszystkie krawędzie, rowki itp. Ja ze względu na specyfikę mojego modelu dodałem trochę więcej emalii również na płaskich powierzchniach ale normalnie można by tego nie robić i element byłby czyściutki z podkreślonym wszystkimi detalami. Uważam że w ten sposób przygotowaną część spokojnie montować na modelu który jest wykonywany jako nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil - nie ma się co dziwić. W modelarstwie samochodowym/motocyklowym brudzenie to nadal raczkująca metoda, która częściej jest krytykowana niż zachęcana do rozwijania...

Jak ktoś wcześniej nie miał styczności z np lotnictwem/pancerką to nie ma wiedzy o takich sprawach jak wash, suchy pędzel, odpryski itp. A mało który "cywilniak" ogląda warsztaty innych działów ;)

Marek jest tu wyjątkiem, co widać po jego warsztatach - i całe szczęście ;)

 

A wracając do tematu - Marek, coraz piękniej to wygląda.

Jak dla mnie mógłbyś zrobić kilka trochę głębszych rys na tej stopce z tyłu

 

Pozdrawiam

Messer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil - nie łap mnie za słówka

Brudzenie to tak bardzo ogólnie powiedziane. Wiadomo że wash to nie brudzenie, ale dla większości sklejających czyściutkie samochody/motocykle wash wchodzi już w kategorię brudzenia...

Myślę że teraz lepiej wyraziłem to, o co mi chodziło od początku ;)

 

Wybacz Marek za offtop'a

 

Pozdrawiam

Messer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna dyskusja się wywiązała,

Kamil niestety Messer ma rację, w światku modelarzy cywilnych wash kojarzy się od razu z brudzeniem. Nie wiem z czego to wynika ale tak jest. Oczywiście nie jest to żelazną regułą ale duża większość tak to kojarzy. Zdarzało mi się parokrotnie zwracać uwagę w wątkach warsztatowych że dany element lepiej wyglądał by po lekkim washu za co w zamian od autora usłyszałem że on robi model pojazdu czystego, nie używanego, prosto z salonu albo wystawowego. Tłumaczenie że wash ma za zadanie podkreślić detale, uwypuklić światłocień nic nie dawało. Odnoszę wrażenie że modelarze robiący cywilne modele boją się popsuć nieskazitelną (w sensie błyszczącą, bez paprochów) powierzchnie którą czasami osiągają z dużym wysiłkiem.

Ja osobiście do washa też dojrzałem po jakimś czasie.

Fotki powyżej zrobiłem celowo po ty by niejako promować washa w modelarstwie cywilnym

 

A tak w ogóle to cieszę się że Wam się podoba.

Przy tym modelu trochę się zafascynowałem śladami użytkowymi i myślę że nie jest to moja ostatnia sztuka w takim wydaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do modelu to dlamnie abslutna rewelacja oglądam z podziwem

 

Co do wywiązanej dyskucji o brudzeniu/washu , to myślę że odpowiednie wyprowadzenie washa jest brudzeniem ,mozna tak to zrobic by nietylko podkreslic detale ale tez zrobic slady brudnego smaru czy czegoś takiego . Jesli chodzi o cywile i washa to jak kto che ,w pancerce jest to raczej wskazane natomiast w cywilach jest to wybór budującego i nikt nie powinien wywierać na niego nacisku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

 

przepraszam że się wtrącam w dyskusję, będzie to mała dygresja, lecz może i ważna Pytanie, czym się różni brać klejąca modele cywilne od reszty modelarzy? Już wyjaśniam. Dane mi było posłuchać raczej niezbyt przyjemną rozmowę na konkursie, zaciekawiony tym faktem przejrzałem kilka wątków na naszym forum i niestety potwierdziły się moje obawy (czego się nie spodziewałem). Wracając do zagadnienia - brać "cywilna" nie żre się między sobą. Moje pytanie - czy warto teraz o tak błahy powód, jeśli w ogóle jest jakiś powód, prowadzić taką bezsensowną kłótnię? Nie chodzi teraz, kogo racja jest bardziej "mojsza". Szczerzę nie widzę powodu takiego przebiegu rozmowy.

 

Pozdrawiam - tak wiem, ja może nie umiem jeszcze dobrze kleić modeli, może i nie powinienem się wtrącać, ale po ... psuć dobrą atmosferę?

 

P.S. Przepraszam za spam.

 

P.P.S. Nie mam zamiaru obrazić innych modelarzy, jakkolwiek "brzydko" brzmi moja wypowiedź w stosunku do modelarzy - przepraszam. Nie umiem ładnie obrać mojej wypowiedzi w słowa, więc musicie mi zaufać - jeśli ktoś poczuję się dotknięty, muszę zapewnić, że nie miałem zamiaru nikogo urazić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehhh, dobra, widzę że ktoś komu bardzo zależy na podtrzymaniu kłótni. Szkoda że nie doczytałeś całego postu, tylko wyrwałeś jakieś zdanie z kontekstu.

To ja jeszcze raz przeproszę na spam. Już ze swojej strony nie będę się wtrącał, szkoda życia na bezsensowne spory.

 

Przyjemnego i owocnego klejenia życzę ze swojej strony.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Rabbit666 nie było między mną, Kamilem i Markiem żadnej kłótni

Źle zinterpretowałeś nasze wypowiedzi, co zacytował Ci Kamil, a Ty nadal utrzymujesz, że to kłótnia, co jest raczej dziwne...

Jak to mówią : " każdy widzi to co chce widzieć, ale nie zawsze jest to prawdą"

 

Tyle gwoli wyjaśnienia

 

Marek działaj dalej, bo zaiste wciąga Twoja relacja

 

Pozdrawiam

Messer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka godzin siedzenia wczoraj i kilka dziś, jak na mnie to sporo,

umordowałem się trochę a wszystko przy układzie hamulcowym tylnego hamulca.

Moto ma zdublowany zacisk gdzie jeden jest obsługiwany standardowo nogą a drugi lewą ręką. Przewód hydrauliczny biegnący do kierownicy jest jakiś taki stalowy a ten drugi klasyczny gumowy (przynajmniej z wierzchu)

 

IMG_1505_uk1420hamtyl_zpsecdd39b7.jpg

 

do tego dochodzą obejmy, zbiorniczek wyrównawczy itd.

Pierwsza wersja wyszła tak

 

IMG_5044_zpsf3355ae3.jpg

 

już z daleka widać że coś jest nie halo

 

IMG_5045_zpsdafcf409.jpg

 

na ten stalowy przewód wziąłem cynowy drucik (stalowy był za sztywny) o średnicy w porywach do 0,9mm czyli po przeskalowaniu 10,8mm odrobinkę za dużo ale nie miałem innego cynowego. Na żywo nie wyglądało źle ale jak ujrzałem te fotki to już wiedziałem że jest beznadziejnie

 

IMG_5048_zpsb974ab4f.jpg

 

jak hydraulika w jakiejś koparce

za to zbiorniczek wyrównawczy który na żywo mnie nie przekonywał na fotkach wygląda lepiej

 

IMG_5047_zpsc3191b5d.jpg

 

Popatrzyłem jeszcze raz na fotki oryginału i stwierdziłem że przewód jest bardziej wybrudzony co na pewno powoduje że optycznie wydaje się być cieńszy. Wziąłem Tamijowe pudry i wysmarowałem go

 

IMG_5051_zps4e7819e6.jpg

 

trochę lepiej,

 

IMG_5054_zpsb72e9ed1.jpg

 

ale mimo wszystko kupa.

Przekopałem jeszcze raz zasoby i wpadł mi w ręce „nieoznakowany” pęczek drucika cynowego. Po pomiarach wyszło niecałe 0,7mm co daje 8,4mm czyli idealnie.

Złapałem Xurony i wychlastałem wcześniejszy przewód z ostrożnością chirurga co by nic nie popsuć. Rozprostowałem zerosiódemkę i przeprowadziłem przez oczka tryrtytek wzdłuż ramy

 

IMG_5055_zps40fdc305.jpg

 

teraz wydaje się być już lepiej

 

IMG_5056_zps47670eaf.jpg

 

jak jeszcze go potraktuję pastelą to już mnie nie będzie drażnił.

Przy zmianie przewodu wyciąłem też dwie opaski zaciskowe z którymi znów będę się musiał pomordować. Szkoda że nikt nie robi takich opasek z jakiegoś elastycznego tworzywa lub gumy. Z tymi trawionymi to jest zawsze mordęga bo najczęściej wypadają w bardzo niewygodnych miejscach i jeszcze na dodatek trzeba je później maznąć na czarno.

 

 

Z drugiej strony zainstalowałem sety ale brak jest jednej śrubki bo raczyła mi wystrzelić z pęsety w nieznane a była ostatnią sztuką z paczki

 

IMG_5049_zps0f89f949.jpg

 

muszę je jeszcze troszkę popaskudzić odrobinkę pastelą.

Na razie tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zawsze profesjonalna robota, mimo, że rzadko komentuję aktualizację, to stale tu zaglądam i nigdy nie mogę się doczekać aktualizacji ;) .

 

Ten przewód z dodatkowego hamulca, nie jest zrobiony z drutu, lecz jest to zwykła linka w stalowy oplocie tak mi się przynajmniej wydaję, lub jest to zwykły przewód tyle, że również w stalowym oplocie, swoją drogą na dodatkowy hamulec stunterzy mówią HB ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.