Skocz do zawartości

F4F-4 Wildcat - Hobbyboss 1/48


Moses

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 53
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Wojtas ależ oczywiście jak wiadomo o jakiś problemach to podpowiadaj

 

Dobrze w takim razie żę zamawiając do innego modelu osłonę vacu, akurat do Żbika była w zestawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co patrzyłem na fotach tablica, konsole były czarne. Fotel znalazłem jedno zdjęcie z czarnym więc postanowiłem urozmaicić wnętrze zostawiając go w tym kolorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tablica owszem, była czarna, chociaż wiele odrestaurowanych egzemplarzy ma czarną tylko tę nakładkę, na której jest większość zegarów (część blisko lewej burty w kolorze kokpitu) http://pacificstorm.net/Articles/US_fighters/IMAGE/6-2.jpg, jednak fotki oryginału z epoki raczej potwierdzają czarny kolor całego panelu instrumentów (mnie chodziło raczej o jakieś imitacje zegarów - może znajdziesz jakieś niepotrzebne kalki do wykorzystania?) , ale boczne konsole i fotel jednak raczej w kolorze wnętrza http://farm7.staticflickr.com/6077/6049018882_0d18799f2d_o.jpg.Na zdjęciu dwójki z Guadalcanal, którą rozważasz widać, że fotel raczej nie był czarny, chociaż każdy zobaczy co zechce: http://www.ibiblio.org/hyperwar/USMC/USMC-C-Aces/img/USMC-C-Aces-32.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wildcat015.jpg

wildcat014.jpg

wildcat012.jpg

wildcat009.jpg

 

Kurcze byłem pewien co do tych paneli bocznych. Z fotelem, nie twierdzę że były czarne, znalazłem jednak zdjęcie z czarnym i postanowiłem wprowadzić mały chaos Zostawię już chyba jednak jak jest. Z tablicą nie wiem co zrobić. Kalek nie mam, ręka nie pewna, a i HB spartolił robotę, gdyż tablica jest za głęboko schowana pod konsolą (niestety zdjęcia w relacji Greena się posypały i nie mogę podejrzeć jak u niego było)

 

Aha sprawa malowania rozwiązała się sama, jako że poszalałem z dodatkami do ventury, robię malowanie pudełkowe, jednakże nie 2 z Guadalcanal, ale treningową maszynę z Cherry Point

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moses, z tym malowaniem to rozważ to jeszcze. Nie znam co prawda zdjęć tego Wildcata "G4", ale jest bardzo znana sekwencja całej formacji podobnie pomalowanych samolotów. Znajdziesz je w In Action, Kagero i w Wildcat Aces... W dwóch pierwszych samoloty zidentyfikowane są jako FM-1 - moim zdaniem słusznie bo nawet po rozjaśnieniu trzeciego km-u w skrzydle dopatrzeć się nie można. Nie wykluczam, że G4 trafił do szkoły z innego źródła niż G1, ale obstawiam, że trójkolorowy F4F-4 w połowie 43 r. jest dużo mniej prawdopodobny niż FM-1. Co prawda w Kagero jest kolorówka z G4 podpisanym jako F4F-4, ale tym rysunkom nie ufałbym za grosz - akurat w tej publikacji jest masa oczywistych błędów. Kto wie czy HB nie bazował tylko na tym obrazku. A może ktoś znajdzie zdjęcie "G4"

Jeśli chodzi o malowanie podzespołów to korpus silnika pomalowałbym na ciemniejszy szary - ten sam kolorek co przód silnika, a zespół intercoolerów na naturalny kolor metalu.

Koniecznie musi być USMC? Parę ciekawych, dobrej jakości fotek Wildcatów USN znalazłbym.

EDIT:

W monografii AJ-Press jest zdjęcie tej samej formacji z G1 na pierwszym planie od dołu i z całą pewnością jest to FM-1: po dwa km-y w skrzydle i wspólny wziernik amunicyjny od dołu (podobnie jak G-8 - reszty nie widać dokładnie). Swoją drogą ten G1 to bardzo fajny temat do modelowania - jeden z lepiej udokumentowanych Wildcatów i z ciekawymi szczegółami malowania.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Mike za zwrócenie uwagi, z G4 są już zawirowania dotyczące tego czy przynależy do USN czy USMC (o ostatnim pisze tylko Kagero i HB, uważałem że ta publikacja jest wiarygodna :( ) Dobra wracamy do koncepcji maszyny Sweeta z Guadalcanal, konsekwentnie z linią tego co wczesniej robiłem, musi być USMC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uważałem że ta publikacja jest wiarygodna

Nie kwestionuje wiarygodności całości, ale rysunki i podpisy pod nimi są do bani. Ja robiłem Martleta z wykorzystaniem kalek od nich - zupełna ściema co do oznaczenia wersji samolotu na kolorówce.

A masz te kalki MELVIN MASSACRE na ogon?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uważałem że ta publikacja jest wiarygodna

 

W zasadzie nie istnieje coś takiego. Zaletą Kagero jest bogaty materiał zdjęciowy, ale z podpisami i opisami bywa gorzej niż gdzie indziej. Jednak błędy zdarzają się we wszystkich publikacjach. To wynik zmieniającego się stanu wiedzy, dociekliwości autorów, a pewnie czasem nawet tak prozaicznych spraw jak terminy wydawnicze, czy honoraria. Pomyłek nie brakuje nawet w samych materiałach źródłowych - one też były tworzone przez ludzi. Ostatnio potrzebowałem kilku dokumentów dotyczących wybranych P-47. Wprawdzie to tylko kilka sztuk z piętnastu tysięcy egzemplarzy, ale w tym przypadku błędy były w 40% materiałów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Kadłub sklejony do kupy, trochę szpachlowania było. Teraz będę musiał odnowić linie podziału blach oraz nitowanie ale to niestety po nowym roku, jak dotrze do mnie taśma do szablonów.

Podwozie wsadzone na sucho.

wildcat018.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

W zasadzie wszytko co dało radę zostało przyklejone, wszystko także zostało pomalowane podkładem. Silnik się maluję

wildcat020.jpg

wildcat019d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, szpary między połówkami skrzydeł wołają o poprawkę. Straszne są w tym modelu te wloty do sprężarki - może warto byłoby je wymienić. Mam też wrażenie, że sama dziura jest trochę za mała. Robiłeś coś z lotkami, czy zostawiłeś te karykaturalne żebra?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpary w skrzydłach zauważyłem po zrobieniu fotek, będzie poprawione. Wloty zostają jak są, nie chce mi się z tym babrać ;) Z lotkami nic nie robiłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Najmocniej przepraszam za zdjęcia, akumulatorów do aparatu od tygodnia nie mogę naładować

Żbik pomalowany

20120209201142.jpg

20120209201242.jpg

Malowane od ręki, kilka miejsc jest do poprawki, osobiście jestem zadowolony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Góra to mieszanka testorsa 1718 oraz humbrola 128 w proporcjach 1:1

dół to humbrol 129

 

Zastanawiam się nad waszem na liniach podziału. Są na tyle głębokie oraz widoczne (na tym zdjęciu mało to widać) że zastanawiam się czy po washu model nie sprawi wrażenia "kartonówki"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też się podoba - bardzo fajne kolorki i zróżnicowanie powierzchni. Jeśli łosz, to nie ciemny. Ja bym zrobił szary - tylko odrobinę ciemniejszy niż kolor bazowy - ale tak jasny, żeby jego istnienie nie rzucało się w oczy. Oby nie czarny. Jedynie na okapotowaniu silnika i z przodu na spodzie dałbym mocniejszy. Na pewno się przyda na kalkomaniach. Pobrudziłbym też olejami skrzydła w okolicach pokryw uzbrojenia. Zdjęcie pokazuje, że tam ściemniały od smarów i czynności obsługowych. A rozważałeś malowanie znaków od masek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykosztowałem się na kalki. Wyglądają na cieniutkie więc powinny fajnie osiąść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

wildcatu.jpg

 

Rozpocząłem kładzenie kalek. Po próbach ułożenia znaków przynależności państwowej, doszedłem do wniosku że lepiej będzie wymalować je z masek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malowanie wyszło super!

 

Nakładanie gwiazd na F4F rzeczywiście do najprzyjemniejszych nie należy...

 

Powodzenia przy wykończeniówce!

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.