Skocz do zawartości

HMS VICTORY Revell 1:225 czyli "zmagania nowicjusza"


yaro50

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jak w temacie nowicjusz zabrał sie za HMS Victory . Pewnie znacie ten temat bo troche przegladałem forum zanim zdecydowałem sie prowadzic relacje z moich poczynań i znalazlem kilka wątków na ten temat jednak z przykroscia stwierdzam ze jakos tak dziwnie urywaja sie w połowie . Mam nadzieje ze mi sie uda dokończyc moje dzieło .Kilka słów o sobie : imie Jarek , lat 34 , od dawna chciałem cos posklejac ( nie wiem jakos mnie do tego ciagło ) nawet kilka lat temu skleiłem tam cos a dokladnie to Tytanika w skali chyba 1:350 ale lepiej nie wracac do tego tematu bo masakra ,dobrze ze gdzies sie zapodział i nawet zdjecia sie zgubiły . Wracajac do tematu , od 4 tygodni prubuje cos tam posklejac i narazie wyglada to tak :

caly.jpg

100_1905.jpg

 

Tyle udalo mi sie skleić i pomalować . Nie wiem jak to wyszlo , mi sie osobiscie podoba jestem dumny ze swej pracy , hmm biorac oczywiscie po uwage moje zaplecze narzedziowe że tak powiem :

Pędzle itp:

pedzlenarzedzia.jpg

Farby cala gama

farby.jpg

Coś z czego jestem wyjątkowo dumny czyli wypasiony zestaw skalpeli zakupionych w LIDLU za jedyne 4,99 funta ( waluta Brytyjska tu tez pomieszkuje juz sporo ) :

skalpele.jpg

I ostatni mój zakup coś z czego jeszcze nie korzystałem , ponieważ bardzo trudno mi wyczuć perspektywę odleglości przez ten sprzęcik do elementów modelu i zawsze zahaczam pędzelkiem o element i plama :

lupa.jpg

To tyle co do zaplecza technicznego mego nowo otwartego warsztatu . Zamówiłem już w sklepie internetowym kilka pędzelków nowych , papier ścierny ( do teraz miałem 350 hehe) , rozcięczalnik , szpachle do plastiku (nie miałem pojęcia ze plastikowe modele sie szpachluje ) itp . Wszystko idzie pocztą ma byc jutro , idzie juz ponad tydzien , i tu mam pytanko do forumowiczów z terenów W.Brytani o polecenie jakiegoś dobrego sklepu internetowego z artykułami modelarskimi w UK , bo w tym:http://www.modelhobbies.co.uk/shop/?gclid=CP2YgaCeoKwCFcod4Qod3mQTAw coś im te wysyłki nie idą zbyt szybko . To tyle wstępem . Teraz jestem na etapie klejenia takiej kratownicy na chyba "rufie " okrętu i haków na kotwice i trzeba herb pomalować tu chyba przyda się lupa :

kratownicaicherb.jpg

Mała przymiarka :

kratownicaprzymiarka.jpg

Postaram się tu na bieżąco relacjonować moje postępy , a wy trzymajcie kciuki bym nie zwątpił a teraz zmykam coś działać bo się rozpisałem pozdrowienia dla wszystkich .

 

Ps: Sorki za byki

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 62
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Okręt przyznaje piekny ,ale jak otwarłem pudło to przyznaje że się załamałem trochu ilością części ponad 260 . Jakość wyprasek ? hmm nie mnie to oceniać ale nie są rewelacyjne , ale dam rade . Maluje wszystko pędzelkiem bo narazie sprawdzam czy modelarstwo to jest to co mnie kreci i czy mam do tego cierpliwość więc nie będę inwestować w poważny sprzęt , może kiedyś ,powolutku . To pierwszy model wiec się na nim uczę . Jak oglądam co wy tu wyprawiacie z modelikami to cudeńka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witac krajana.Temat zacny.Mam chec na cos takiego.Tylko musze skonczyc to co rozgrzebane.Ja tez mam lidlowskie skalpele,tez zaczynalem od podstawowych kolorow.Poczatki jak i powroty sa ciekawe.Nie warsztat tworzy model lecz modelarz.Sam model to garsc granulatu..Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce cię martwić, ale przy rozbudowanych zestawach waloryzacyjnych liczba elementów przekracza 1000

 

 

Witam . Mam nadzieje że te liczby po pewnym czasie nie beda mnie tak przerażać

Przez ostatni czas pomalował sie "herb" (chyba to herb nie wiem jak sie to fachowo nazywa )

herb.jpg

 

Żona powiedziała mi żebym tylko namalował jeszcze te napisy wkoło herbu i bedzie git

Po pomalowaniu herbu ,przykleiłem go do pomalowanej juz dziobnicy i przy okazji zobaczyłem ze model nie ma otworów na line do kotwicy ,a ja nie mam wiertła jeszcze wiec zostawie wywiercenie na pużniej

dziobnica.jpg

 

W miedzyczasie jak elementy dziobnicy się malowały i schły ,malowały i schły ,malowały i schły (i wszystko robiły sobie tak same ) ,pokład otrzymał kilka nowych elementów

 

noweelementy.jpg

jeszcze nie pomalowane

No i doszla mi przesyłka z nowym wyposażeniem warsztatu miedzyinnymi szpachlą wiec żegnajcie dziury po wyciskaczach

nowyzakup.jpg

 

To narazie tyle bede działać i starać sie tu cos wklejać na bieżąco . Dzieki za doping krytyka też mile widziana .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy pasy na burtach i poklad sa zolte, tak jak na zdjeciach? Pytam, bo w rzeczywistosci uzywano koloru zoltawej ochry. Szkoda, ze nie przedstawiles wczesniej modelu, bo podalbym Ci wlasciwy zestaw kolorow, zalecany w tym czasie przez admiralicje brytyjska. Pod koniec ubielego tysiaclecie mialem okazje zwiedzic ten niezwykle interesujacy okret.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładny , ładny ale to skala 1:100 i tu sie kłania brak lektury przed podjęciem decyzji , poprostu spacerowałem sobie kiedyś chodniczkiem obok sklepów i patrze a tam taki piękny okręcik do sklejania , mysle sobie kupie przecież tak tanio , ale jest i druga strona medalu , nie wydałem dużo pieniążków na sprawdzenie czy mnie to ciągnie czy nie . Postaram się jednak skleić go jak najlepiej umie a przyszłe modele wybierać z rosądkiem

 

Czy pasy na burtach i poklad sa zolte, tak jak na zdjeciach? Pytam, bo w rzeczywistosci uzywano koloru zoltawej ochry. Szkoda, ze nie przedstawiles wczesniej modelu, bo podalbym Ci wlasciwy zestaw kolorow, zalecany w tym czasie przez admiralicje brytyjska.

 

Są ,są ale taki farbki byly polecane przez producenta i takie zostały zakupione , ale to tez kwestia zdjecia (nie wiem jeszcze jak światło ustawiac do zdjecia ) w rzeczywistości nie są aż tak przerazliwie żółte

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście doradził bym Ci zrobienie Washa. Uwidocznił by on podział między poszczególnymi deskami, ładniej by to wyglądało. A tak wszystko Ci się zlewa w jedno. Jest to jednak tylko rada i jak będziesz chciał zrobić to najpierw popróbuj na jakimś kawałku lub w niewidocznym mocno miejscu np na pokładzie na rufie bo będzie przykryty kolejnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście zostawiłbym tak jak jest, sklej i sam ocenisz czy to hobby to jest to trzymam kciuki i kibicuje, ale trzeba przyznać racje okram12 dobrze radzi tyle, że na taką zabawe jak zwaloryzować ten model i różne cieniowanie masz jeszcze czas i zdążysz pozbyć się jeszcze kasy powodzenia i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście doradził bym Ci zrobienie Washa. Uwidocznił by on podział między poszczególnymi deskami, ładniej by to wyglądało. A tak wszystko Ci się zlewa w jedno. Jest to jednak tylko rada i jak będziesz chciał zrobić to najpierw popróbuj na jakimś kawałku lub w niewidocznym mocno miejscu np na pokładzie na rufie bo będzie przykryty kolejnym.

 

Właśnie widze ze te kolory to wogóle cos nie tak ale oczywiście wash jest przewidziany tylko chyba najpierw poprzyklejam wszystkie drobne elementy pokładu a potem sprubóje coś podkreślic washem . I zadam tu pytanie za które pewnie mnie ukrzyżujecie czy zamiast Sidoluxu mage użyć Prąto do podłóg , nie moge u nas w sklepach dopaść Sido

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A farby Pactry możesz kupić? Pactra ma lakier bezbarwny/jak i inne f-my/ Nie ma Sido- jest Pactra. Nie zapomnij o mopie Prato ???

 

Żona powiedziała mi że nie ma Sidoluxa w swoim składziku , ale w ramach luzu to mi może górny pokład Prontem przejechać wiec dlatego ten pomysł , a tak na serio to skupiam sie teraz na szlifowaniu i doklejaniu detali do pokładu i cały czas myśle jak zrobić washa . Chyba to nie szkodzi jak pobrudze pokład po doklejeniu wszelkich detali ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam .

Widze że mało krytyki z waszej strony , ale rozumie co będziecie besztać nowicjusza na początku , niech popracuje trochu ,pomeczy sie , połamie kilka pedzli ze złosci to sam sie zniecheci .

Żeby nie było że zwątpiłem to wstawie kilka zdjeciątek na dowód że ciagle działam

Wiec elementy dziobowej cześci pokładu poklejone i pomalowane

skonczonydziub.jpg

 

Przeniosłem sie do środkowej części pokładu i ja uzupełniłem

 

barierki.jpg

 

W trakcie prac gdzieś zgubiłem jedna cześć (jak sie coś chwieje i ledwo trzyma wypraski, a to widzisz ,to lepiej to odrazu odetnij i połóż w bezpieczne miejsce ) teraz to wiem , ale z nadlewów na wyprasce coś tam sam uskrobałem i zrobiłem półeczkę to pierwszy element sam uklejony

pueczka.jpg

 

Okrecik troche sie chybotał na oryginalnej podstawce i omało nie zaliczył kilka razy gleby wiec sie w koncu zdenerwowałem i zrobiłem takie " trzymadełko" , teraz jest git i moge wreszcie pomalowac dolna czesc burt okretu bo juz trzymam za "trzymadelko" podczas malowania

podstawka.jpg

a to taki rzut ogólny na okrecik

caosc2.jpg

 

rozpocząlem prace nad rufą i tu sie chyba na chwilke zatne bo te pionowe słupki sa malutkie i na burtach nie wyszły zadowalająco . Zobacze jak wyjda na rufie , jeżeli lepiej to sprubóje poprawić te na burtach :

rufa.jpg

 

Farbki nowe na washa zamówione i już dotrą niedługo , więc sprubóje pobrudzić trochu pokładzik , zobaczymy co z tego wyjdzie . To tyle na dzisiejszy dzien . Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idzie bardzo dobrze

 

Zanim położysz wash, pobaw się farbami olejnymi dla plastyków po pokładzie i zróżnicuj go. Bez obaw. Jak tego nie zrobisz to ......

 

Witam

Nie wiemco dokładnie oznacza "pobawic sie farbami olejnymi po pokładzie " ,ale pod grożbą odstrzelenia mojej głowy z karabinka snajperskiego , spróbowałem cos tam stworzyć na pokładzie . Postanowiłem podziałać najpierw na pokładzie rufowym jeszcze nie przyklejonym (więc w razie czego zrobie mu kąpiel w rozpuszczalniku ) oto kolejne etapy moich wypocin

th_budwka1.jpg th_nadbuduwka2.jpg th_nadbuduwka3.jpg th_nadbuduwka4.jpg

 

Nie wiem co o tym myśleć . Czekam na opinie czy mam cały pokład coś w tym stylu malnąć przed washem ( choć bedzie trudno teraz między tymi powklejanymi elementami ) , ale dam rade

Pomalowałem też rufe i tu proszę o nieproszenie mnie o poprawy ponieważ jest to chyba szczyt moich możliwości na dzisiejszy dzień

th_pomalowanarufa.jpg

 

To narazie tyle . Pozdrowionka .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyglada już lepiej. Zerknij na mój warsztat MIKASA na którejś z ostatnich stron - pokazywałem jak to robiłem w przypadku mojego modelu. Oczywiście jest to jakaś propozycja - co modelarz to technika

 

 

Witam

 

Marcinie wielki szacun za MIKASE , do dziś zbieram szczene z podłogi i zastanawiam sie co ja robie tuuuuu . Jeżeli chodzi o plamy na pokładzie takie jak na Mikasie to raczej mi one jednak nie bardzo pasuja do HMS (jeśli chodzilo ci o te plamy ?) . Te plamy to chyba pochodzenia "olejowego" sa ? Kombinowałem jakoś umorysać jeszcze pokład rufy , ale nie za bardzo żeby mnie królowa nie ścigała za obraze , bo w końcu 800 chłopa na pokładzie musiało coś robić przez cały dzień , wiec pewnie go czyścili na okrętkę . Skoro jednak go czyścili codziennie to musieli go powycierać , więc ja tez go przetarłem papierem , brudząc troszku jednak przedtem , a potem nałożyłem lakier i tak to wyszło :

th_nadbudwka5.jpg th_Gorad.jpg

 

Na pierwszym zdjeciu światło troche za bardzo sie odbija ale to wina fotografa (nie wie jeszcze jak ustawić obiekt do zdjecia ) , a na drugim porównanie z głównym pokładem na którym już zrobiłem odcienie desek gdyż stwierdziłem ze są ok Do oceny prosze

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do szorowania pokładu - na okrętach wojennych pokład był codziennie rano szorowany piaskiem, specjalnymi cegiełkami lub ew. matą kokosową. Polecam opisy o Forestera (cykl powieści o Hornblowerze). Tak więc żadne brudzenie pokładu w grę nie wchodzi - chyba że chcesz zrobić okręt po ciężkiej walce, to wtedy szramy po trafieniach i nawet plamy z krwi będą pasować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.