yaro50 Napisano 10 Listopada 2011 Share Napisano 10 Listopada 2011 (edytowane) Witam Jak w temacie nowicjusz zabrał sie za HMS Victory . Pewnie znacie ten temat bo troche przegladałem forum zanim zdecydowałem sie prowadzic relacje z moich poczynań i znalazlem kilka wątków na ten temat jednak z przykroscia stwierdzam ze jakos tak dziwnie urywaja sie w połowie . Mam nadzieje ze mi sie uda dokończyc moje dzieło .Kilka słów o sobie : imie Jarek , lat 34 , od dawna chciałem cos posklejac ( nie wiem jakos mnie do tego ciagło ) nawet kilka lat temu skleiłem tam cos a dokladnie to Tytanika w skali chyba 1:350 ale lepiej nie wracac do tego tematu bo masakra ,dobrze ze gdzies sie zapodział i nawet zdjecia sie zgubiły . Wracajac do tematu , od 4 tygodni prubuje cos tam posklejac i narazie wyglada to tak : Tyle udalo mi sie skleić i pomalować . Nie wiem jak to wyszlo , mi sie osobiscie podoba jestem dumny ze swej pracy , hmm biorac oczywiscie po uwage moje zaplecze narzedziowe że tak powiem : Pędzle itp: Farby cala gama Coś z czego jestem wyjątkowo dumny czyli wypasiony zestaw skalpeli zakupionych w LIDLU za jedyne 4,99 funta ( waluta Brytyjska tu tez pomieszkuje juz sporo ) : I ostatni mój zakup coś z czego jeszcze nie korzystałem , ponieważ bardzo trudno mi wyczuć perspektywę odleglości przez ten sprzęcik do elementów modelu i zawsze zahaczam pędzelkiem o element i plama : To tyle co do zaplecza technicznego mego nowo otwartego warsztatu . Zamówiłem już w sklepie internetowym kilka pędzelków nowych , papier ścierny ( do teraz miałem 350 hehe) , rozcięczalnik , szpachle do plastiku (nie miałem pojęcia ze plastikowe modele sie szpachluje ) itp . Wszystko idzie pocztą ma byc jutro , idzie juz ponad tydzien , i tu mam pytanko do forumowiczów z terenów W.Brytani o polecenie jakiegoś dobrego sklepu internetowego z artykułami modelarskimi w UK , bo w tym:http://www.modelhobbies.co.uk/shop/?gclid=CP2YgaCeoKwCFcod4Qod3mQTAw coś im te wysyłki nie idą zbyt szybko . To tyle wstępem . Teraz jestem na etapie klejenia takiej kratownicy na chyba "rufie " okrętu i haków na kotwice i trzeba herb pomalować tu chyba przyda się lupa : Mała przymiarka : Postaram się tu na bieżąco relacjonować moje postępy , a wy trzymajcie kciuki bym nie zwątpił a teraz zmykam coś działać bo się rozpisałem pozdrowienia dla wszystkich . Ps: Sorki za byki Edytowane 10 Listopada 2011 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abir24 Napisano 10 Listopada 2011 Share Napisano 10 Listopada 2011 Cześć yaro50 powitać nowego kolegę . Wybrałeś sobie piękny model HMS VICTORY ale i b. trudny. Trzymam kciuki i kibicuje. Czy wszystko malujesz pędzlami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yaro50 Napisano 10 Listopada 2011 Autor Share Napisano 10 Listopada 2011 Okręt przyznaje piekny ,ale jak otwarłem pudło to przyznaje że się załamałem trochu ilością części ponad 260 . Jakość wyprasek ? hmm nie mnie to oceniać ale nie są rewelacyjne , ale dam rade . Maluje wszystko pędzelkiem bo narazie sprawdzam czy modelarstwo to jest to co mnie kreci i czy mam do tego cierpliwość więc nie będę inwestować w poważny sprzęt , może kiedyś ,powolutku . To pierwszy model wiec się na nim uczę . Jak oglądam co wy tu wyprawiacie z modelikami to cudeńka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas Napisano 11 Listopada 2011 Share Napisano 11 Listopada 2011 Witac krajana.Temat zacny.Mam chec na cos takiego.Tylko musze skonczyc to co rozgrzebane.Ja tez mam lidlowskie skalpele,tez zaczynalem od podstawowych kolorow.Poczatki jak i powroty sa ciekawe.Nie warsztat tworzy model lecz modelarz.Sam model to garsc granulatu..Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 11 Listopada 2011 Super Moderator Share Napisano 11 Listopada 2011 jak otwarłem pudło to przyznaje że się załamałem trochu ilością części ponad 260 W sensie że tak mało czy że tak dużo ? A tak BTW - witanko na forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yaro50 Napisano 11 Listopada 2011 Autor Share Napisano 11 Listopada 2011 W sensie ze tak dużo i że wogóle nie przypomina to namalowanego okretu na pudle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sotter Napisano 11 Listopada 2011 Share Napisano 11 Listopada 2011 Nie chce cię martwić, ale przy rozbudowanych zestawach waloryzacyjnych liczba elementów przekracza 1000 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yaro50 Napisano 12 Listopada 2011 Autor Share Napisano 12 Listopada 2011 Nie chce cię martwić, ale przy rozbudowanych zestawach waloryzacyjnych liczba elementów przekracza 1000 Witam . Mam nadzieje że te liczby po pewnym czasie nie beda mnie tak przerażać Przez ostatni czas pomalował sie "herb" (chyba to herb nie wiem jak sie to fachowo nazywa ) Żona powiedziała mi żebym tylko namalował jeszcze te napisy wkoło herbu i bedzie git Po pomalowaniu herbu ,przykleiłem go do pomalowanej juz dziobnicy i przy okazji zobaczyłem ze model nie ma otworów na line do kotwicy ,a ja nie mam wiertła jeszcze wiec zostawie wywiercenie na pużniej W miedzyczasie jak elementy dziobnicy się malowały i schły ,malowały i schły ,malowały i schły (i wszystko robiły sobie tak same ) ,pokład otrzymał kilka nowych elementów jeszcze nie pomalowane No i doszla mi przesyłka z nowym wyposażeniem warsztatu miedzyinnymi szpachlą wiec żegnajcie dziury po wyciskaczach To narazie tyle bede działać i starać sie tu cos wklejać na bieżąco . Dzieki za doping krytyka też mile widziana . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abir24 Napisano 12 Listopada 2011 Share Napisano 12 Listopada 2011 Warsztat się powiększa tylko patrzeć jak modeli przybędzie Trzeba było wybrać taki http://www.mojehobby.pl/Heller-HMS-Victory-p-1-110139.html dużo wygodniej się go robi większe elementy i troszke ich więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Warka Bear Napisano 12 Listopada 2011 Share Napisano 12 Listopada 2011 (edytowane) Czy pasy na burtach i poklad sa zolte, tak jak na zdjeciach? Pytam, bo w rzeczywistosci uzywano koloru zoltawej ochry. Szkoda, ze nie przedstawiles wczesniej modelu, bo podalbym Ci wlasciwy zestaw kolorow, zalecany w tym czasie przez admiralicje brytyjska. Pod koniec ubielego tysiaclecie mialem okazje zwiedzic ten niezwykle interesujacy okret. Edytowane 12 Listopada 2011 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yaro50 Napisano 12 Listopada 2011 Autor Share Napisano 12 Listopada 2011 Ładny , ładny ale to skala 1:100 i tu sie kłania brak lektury przed podjęciem decyzji , poprostu spacerowałem sobie kiedyś chodniczkiem obok sklepów i patrze a tam taki piękny okręcik do sklejania , mysle sobie kupie przecież tak tanio , ale jest i druga strona medalu , nie wydałem dużo pieniążków na sprawdzenie czy mnie to ciągnie czy nie . Postaram się jednak skleić go jak najlepiej umie a przyszłe modele wybierać z rosądkiem Czy pasy na burtach i poklad sa zolte, tak jak na zdjeciach? Pytam, bo w rzeczywistosci uzywano koloru zoltawej ochry. Szkoda, ze nie przedstawiles wczesniej modelu, bo podalbym Ci wlasciwy zestaw kolorow, zalecany w tym czasie przez admiralicje brytyjska. Są ,są ale taki farbki byly polecane przez producenta i takie zostały zakupione , ale to tez kwestia zdjecia (nie wiem jeszcze jak światło ustawiac do zdjecia ) w rzeczywistości nie są aż tak przerazliwie żółte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
okram12 Napisano 13 Listopada 2011 Share Napisano 13 Listopada 2011 Osobiście doradził bym Ci zrobienie Washa. Uwidocznił by on podział między poszczególnymi deskami, ładniej by to wyglądało. A tak wszystko Ci się zlewa w jedno. Jest to jednak tylko rada i jak będziesz chciał zrobić to najpierw popróbuj na jakimś kawałku lub w niewidocznym mocno miejscu np na pokładzie na rufie bo będzie przykryty kolejnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abir24 Napisano 13 Listopada 2011 Share Napisano 13 Listopada 2011 Osobiście zostawiłbym tak jak jest, sklej i sam ocenisz czy to hobby to jest to trzymam kciuki i kibicuje, ale trzeba przyznać racje okram12 dobrze radzi tyle, że na taką zabawe jak zwaloryzować ten model i różne cieniowanie masz jeszcze czas i zdążysz pozbyć się jeszcze kasy powodzenia i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yaro50 Napisano 13 Listopada 2011 Autor Share Napisano 13 Listopada 2011 Osobiście doradził bym Ci zrobienie Washa. Uwidocznił by on podział między poszczególnymi deskami, ładniej by to wyglądało. A tak wszystko Ci się zlewa w jedno. Jest to jednak tylko rada i jak będziesz chciał zrobić to najpierw popróbuj na jakimś kawałku lub w niewidocznym mocno miejscu np na pokładzie na rufie bo będzie przykryty kolejnym. Właśnie widze ze te kolory to wogóle cos nie tak ale oczywiście wash jest przewidziany tylko chyba najpierw poprzyklejam wszystkie drobne elementy pokładu a potem sprubóje coś podkreślic washem . I zadam tu pytanie za które pewnie mnie ukrzyżujecie czy zamiast Sidoluxu mage użyć Prąto do podłóg , nie moge u nas w sklepach dopaść Sido Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abir24 Napisano 13 Listopada 2011 Share Napisano 13 Listopada 2011 A farby Pactry możesz kupić? Pactra ma lakier bezbarwny/jak i inne f-my/ Nie ma Sido- jest Pactra. Nie zapomnij o mopie Prato ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yaro50 Napisano 13 Listopada 2011 Autor Share Napisano 13 Listopada 2011 A farby Pactry możesz kupić? Pactra ma lakier bezbarwny/jak i inne f-my/ Nie ma Sido- jest Pactra. Nie zapomnij o mopie Prato ??? Żona powiedziała mi że nie ma Sidoluxa w swoim składziku , ale w ramach luzu to mi może górny pokład Prontem przejechać wiec dlatego ten pomysł , a tak na serio to skupiam sie teraz na szlifowaniu i doklejaniu detali do pokładu i cały czas myśle jak zrobić washa . Chyba to nie szkodzi jak pobrudze pokład po doklejeniu wszelkich detali ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yaro50 Napisano 16 Listopada 2011 Autor Share Napisano 16 Listopada 2011 Witam . Widze że mało krytyki z waszej strony , ale rozumie co będziecie besztać nowicjusza na początku , niech popracuje trochu ,pomeczy sie , połamie kilka pedzli ze złosci to sam sie zniecheci . Żeby nie było że zwątpiłem to wstawie kilka zdjeciątek na dowód że ciagle działam Wiec elementy dziobowej cześci pokładu poklejone i pomalowane Przeniosłem sie do środkowej części pokładu i ja uzupełniłem W trakcie prac gdzieś zgubiłem jedna cześć (jak sie coś chwieje i ledwo trzyma wypraski, a to widzisz ,to lepiej to odrazu odetnij i połóż w bezpieczne miejsce ) teraz to wiem , ale z nadlewów na wyprasce coś tam sam uskrobałem i zrobiłem półeczkę to pierwszy element sam uklejony Okrecik troche sie chybotał na oryginalnej podstawce i omało nie zaliczył kilka razy gleby wiec sie w koncu zdenerwowałem i zrobiłem takie " trzymadełko" , teraz jest git i moge wreszcie pomalowac dolna czesc burt okretu bo juz trzymam za "trzymadelko" podczas malowania a to taki rzut ogólny na okrecik rozpocząlem prace nad rufą i tu sie chyba na chwilke zatne bo te pionowe słupki sa malutkie i na burtach nie wyszły zadowalająco . Zobacze jak wyjda na rufie , jeżeli lepiej to sprubóje poprawić te na burtach : Farbki nowe na washa zamówione i już dotrą niedługo , więc sprubóje pobrudzić trochu pokładzik , zobaczymy co z tego wyjdzie . To tyle na dzisiejszy dzien . Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 16 Listopada 2011 Super Moderator Share Napisano 16 Listopada 2011 Idzie bardzo dobrze Zanim położysz wash, pobaw się farbami olejnymi dla plastyków po pokładzie i zróżnicuj go. Bez obaw. Jak tego nie zrobisz to ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yaro50 Napisano 18 Listopada 2011 Autor Share Napisano 18 Listopada 2011 Idzie bardzo dobrze Zanim położysz wash, pobaw się farbami olejnymi dla plastyków po pokładzie i zróżnicuj go. Bez obaw. Jak tego nie zrobisz to ...... Witam Nie wiemco dokładnie oznacza "pobawic sie farbami olejnymi po pokładzie " ,ale pod grożbą odstrzelenia mojej głowy z karabinka snajperskiego , spróbowałem cos tam stworzyć na pokładzie . Postanowiłem podziałać najpierw na pokładzie rufowym jeszcze nie przyklejonym (więc w razie czego zrobie mu kąpiel w rozpuszczalniku ) oto kolejne etapy moich wypocin Nie wiem co o tym myśleć . Czekam na opinie czy mam cały pokład coś w tym stylu malnąć przed washem ( choć bedzie trudno teraz między tymi powklejanymi elementami ) , ale dam rade Pomalowałem też rufe i tu proszę o nieproszenie mnie o poprawy ponieważ jest to chyba szczyt moich możliwości na dzisiejszy dzień To narazie tyle . Pozdrowionka . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 18 Listopada 2011 Super Moderator Share Napisano 18 Listopada 2011 Wyglada już lepiej. Zerknij na mój warsztat MIKASA na którejś z ostatnich stron - pokazywałem jak to robiłem w przypadku mojego modelu. Oczywiście jest to jakaś propozycja - co modelarz to technika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yaro50 Napisano 20 Listopada 2011 Autor Share Napisano 20 Listopada 2011 Wyglada już lepiej. Zerknij na mój warsztat MIKASA na którejś z ostatnich stron - pokazywałem jak to robiłem w przypadku mojego modelu. Oczywiście jest to jakaś propozycja - co modelarz to technika Witam Marcinie wielki szacun za MIKASE , do dziś zbieram szczene z podłogi i zastanawiam sie co ja robie tuuuuu . Jeżeli chodzi o plamy na pokładzie takie jak na Mikasie to raczej mi one jednak nie bardzo pasuja do HMS (jeśli chodzilo ci o te plamy ?) . Te plamy to chyba pochodzenia "olejowego" sa ? Kombinowałem jakoś umorysać jeszcze pokład rufy , ale nie za bardzo żeby mnie królowa nie ścigała za obraze , bo w końcu 800 chłopa na pokładzie musiało coś robić przez cały dzień , wiec pewnie go czyścili na okrętkę . Skoro jednak go czyścili codziennie to musieli go powycierać , więc ja tez go przetarłem papierem , brudząc troszku jednak przedtem , a potem nałożyłem lakier i tak to wyszło : Na pierwszym zdjeciu światło troche za bardzo sie odbija ale to wina fotografa (nie wie jeszcze jak ustawić obiekt do zdjecia ) , a na drugim porównanie z głównym pokładem na którym już zrobiłem odcienie desek gdyż stwierdziłem ze są ok Do oceny prosze Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 20 Listopada 2011 Super Moderator Share Napisano 20 Listopada 2011 Na tym etapie jak najbardziej na TAK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 20 Listopada 2011 Super Moderator Share Napisano 20 Listopada 2011 Na tym etapie jak najbardziej na TAK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michal_G Napisano 21 Listopada 2011 Share Napisano 21 Listopada 2011 Co do szorowania pokładu - na okrętach wojennych pokład był codziennie rano szorowany piaskiem, specjalnymi cegiełkami lub ew. matą kokosową. Polecam opisy o Forestera (cykl powieści o Hornblowerze). Tak więc żadne brudzenie pokładu w grę nie wchodzi - chyba że chcesz zrobić okręt po ciężkiej walce, to wtedy szramy po trafieniach i nawet plamy z krwi będą pasować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Warka Bear Napisano 21 Listopada 2011 Share Napisano 21 Listopada 2011 ....chyba że chcesz zrobić okręt po ciężkiej walce, to wtedy szramy po trafieniach i nawet plamy z krwi będą pasować. Wtedy musialby tez zrobic poszarpany takielunek, potrzaskane maszty i polamane reje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.