Polski Sherman

[GrzesiekW]

Witam kolegów. Zakładam równorzędny warsztat do Pz.III który jest na wykończeniu.

 

Postanowiłem zrobić coś nietypowego - zrobić shermana w Polskich barwach . Wykorzystam model Dragona

 

 

Wacham się między Grunwaldem a Cassino

 

 

 

Wnętrze pudełka :

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Gąski, które bardzo mi się podobają

 

 

 

i instrukcja

 

 

To na razie tyle. Mam nadzieje, że uda mi się wykonać ten model ze wszystkimi koniecznymi przeróbkami.

 

Pomożecie?

[Konrad C]

Witam kolegów. Zakładam równorzędny warsztat do Pz.III który jest na wykończeniu.

 

Postanowiłem zrobić coś nietypowego - zrobić shermana w Polskich barwach . Wykorzystam model Dragona

 

 

Pomożecie?

 

To super, że posłuchałeś mojej rady.

Oczywiście służę pomocą na gg jak i w temacie.

[wojtas]

Temat zacny-bede podpatrywal.Shermanoholikiem nie jestem ale jakby co jestem w pierwszym rzedzie.

P.S.Z tym zestawem blizej by Ci bylo do Tajfuna.

Edytowane 6 Grudnia 2011 przez Gość

[hubert72]

To tak na szybko : Jeśli budujesz Grunwalda to masz ewidentnie złe gąski. Powinny być T48 lub T54 . Osłona sprzęgiełka również nie taka jak trzeba tzn na długości powinna być praktycznie płaska bez wcięcia tak jak na wypraskach . Koła jezdne masz szprychowe - będą ok. Koła natpinającego nie widać za dobrze , więc cięzko powiedzieć . Do dorobienia skrzynka widoczna z tyłu kadłuba - jest ona prawdopodobnie z czołgu lee/Grant , skrzynka na radiostację z tyłu wieży , skrzyneczka na przednim błotniku z prawej strony . Po przeciwnej stronie kadłuba w stosunku do pierwszego zdjęcia - dwie płyty pancerne na boki kadłuba . Płyty pancerne również na kopułki z przodu kadłuba . Kształt trapezowy , jedna z półokrągłym wycięciem pod jarzmo karabinu . Wieża typu ''Low Bustle'' bez pistol-portu .

[pankot13]

No to w końcu wziąłeś się za jakiś zacny projekt a nie w kółko tylko niemczyzna

Trzymam kciuki.

[kornik_69]

Życzę powodzenia i wiele cierpliwości Sam jestem przy końcu prac nad swoim Shermanem 2KP i nie jest to taki prosty temat.

 

Czekam na kolejne aktualizacje

 

Pozdrawiam

Kornik

[Vis13]

Niestety bez przeróbek tyłu (płyta nadsilnikowa, tył kadłuba, wydechy) nie zrobisz ani Grunwaldu ani Cassino, obydwa shermany to M4, w pudełku masz zaś M4A2.

[bazylms]

Ambitny temat. Merytorycznie to standard (nie znam się) ale duchowo cię wesprę.

[GrzesiekW]

Dziękuje koledzy .

 

No to w końcu wziąłeś się za jakiś zacny projekt a nie w kółko tylko niemczyzna

 

Oj tam, oj tam .

 

Świadomy jestem przeróbek, grunt to dobra dokumentacja .

 

Może wybiegam za bardzo w przyszłość, ale pierwszym problemem są właśnie kalkomanie. Do kupienia znalazłem jedynie

takie:

 

 

 

P.S.Z tym zestawem blizej by Ci bylo do Tajfuna.

 

Masz rację - zresztą od początku ciągło mnie coś do pustyni.

 

 

 

Boję się jednak dwu barwnego kamo .

 

No więc zaczynamy .

 

Wzorować będę się też na tym zdjęciu :

 

[kornik_69]

Ja aktualnie działam nad tym drugim "Taifunem" z okresu bitwy o Monte Cassino. Jest trochę roboty, ale w porównaniu z innymi pojazdami 2KP, nie ma źle. Również buduję go na bazie Mk.III Dragona, ale zestawu 6313:

 

http://www.perthmilitarymodelling.com/reviews/vehicles/dragon/dr6313.htm

 

Większość części do wymiany znajduje się w samym pudle z zestawem. Do dorobienia jest jedynie celownik zgrubny z osłoną, wyrzutniki granatów dymnych, płyty dopancerzające i ewentualne bambetle. Problem sprawia dokładne odtworzenie kamuflażu (u mnie jakieś 50 % to radosna twórczość) i kwestia dopancerzenia przodu, gdyż nie zdjęcia prezentującego pełny rzut przodu Taifuna z tamtego okresu.

 

Jeśli mógłbym coś poradzić, to rób Taifuna z Afryki. Mało kto robi polskie Shermany z tamtego okresu

 

Pozdrawiam

Kornik

[Michalw]

Jak Sherman to ja oczywiście popatrzę

[GrzesiekW]

Tak decyzja zapadła będzie gorąco - będzie Afryka . Tylko jest jeszcze problem z gąskami . Mogłęm dopatrzeć i kupić zestaw co ty .

[kornik_69]

Chyba nie obejdzie się bez zamienników w postaci Friuli lub Bronco.

[GrzesiekW]

Przepraszam, że prace zwolniły ( wjechałem sobie skalpelem w palec).

 

Pracuję teraz nad wózkami jezdnymi:

 

 

Złożony na sucho. Jak się uda to zawieszenie będzie ruchome.

[kornik_69]

Solidnie wyszlifuj kółka! Wbrew pozorom niedokładne ich wyszlifowanie będzie bardzo widoczne. Sam poprawiałem to 3 razy

[GrzesiekW]

Dzięki Kornik - zastosowałem się do zalecenia.

 

Pierwszy wózek skończony (nie sklejony). Nie sklejam, bo wydaje mi się, że najpier trzeba pomalować osobno sam wóżek, a następnie koła z bandażami (i dopieo potem wkleić) - co wy na to?

 

A zdjęcia (powiedzcie, czy są coś lepsze, czy dalej do niczego).

 

 

 

 

 

(tył)

 

 

 

I teraz mam sprawę do was :

 

Na 3 zdjęciu nad kołem widać szczelinę (wózek składał się z 2 częsci). Czy ta szczelina ma pozostać po sklejeniu czy ma zostać zaszpachlowana? Szukałem czegoś o tym na zdjęciach i znalzłem coś takiego

 

 

Tutaj nie ma podziału.

 

A tu cały wózek dla porównania:

 

 

z zaznaczonym śladem zużycia bandaży.

[Konrad C]

Może nie zużycia a "wygryzienia". ;)

Ja bym to malował całościowo - nie trzeba się potem pierdzielić, no i musisz to i tak chyba szpachlować.

[GrzesiekW]

A jak maskować bandaż od reszt koła?

[Gerd]

A po co? Maluj czołg jak leci na kolor podstawowy a potem z pędzla bandaże na "czarno".

[Vis13]

Na 3 zdjęciu nad kołem widać szczelinę (wózek składał się z 2 częsci). Czy ta szczelina ma pozostać po sklejeniu czy ma zostać zaszpachlowana?

 

http://www.toadmanstankpictures.com/vvssbogies.htm

[GrzesiekW]

Dzięki wielkie Vis. Czyli klejenie i szpachla.

[Aphar]

Jeżeli uważasz, że wolisz najpierw pomalować, a później kleić to tak zrób. To że większość robi inaczej nie oznacza, że ta metoda jest zła. Uważaj tylko na 'jakość' klejenia, bo szlag cie trafi jak trzeba będzie szpachlować i wyrównywać pomalowane elementy.

[GrzesiekW]

Nie no, macie racj. Najważniejszym argumentem jest to, że muszę szpachlować. Najpierw klej, potem szpachla i potem farba.

[bazylms]

Jak chłopaki radzą. Pomluj wszystko, a potem korzystając z napięcia powierzchniowego pomaluj bandaże. Jak tak robiłem w Grancie - nawet nieźle wychodzi. Namieszaj farbę trochę rzadszą będzie łatwiej.

[GrzesiekW]

Dzięki wielkie Krzysiek tak zrobię (ale to wszystki na raz).

Szpachla już schnie na wózku - jutro ciąg dalszy pracy nad 1 wózkiem. Następne powinny pójść sprawniej, ale nie spieszy się(liczy się efekt końcowy - takie mam postanowienie - koniec z półproduktami ) .