Skocz do zawartości

Pzkpfw V Panther Ausf.A


Michał96

Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz Michał twój temat to jest moja rekompensata za to że w gniewie kazałem moderatorowi usunąć mój wątek z tą panterą (było tam sporo informacji i materiałów na jej temat) dlatego nie raz jeszcze Ci pomogę w tym temacie zasypując cie informacjami.

 

A nie wydaje Ci sie Twitch ze wywalanie watku w ktorym sporo ludzi napisalo kilka ciekawych rzeczy na temat Pantery i nietylko to rozsadny pomysl?....troche szkoda

Mądry polak po szkodzie nadrobię to u Michała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 145
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Jeśli dobrze zrozumiałem, że ostatecznie na model został wybrany "R02" ze zdjęcia na Ukrainie, to uważam, że na osłonie wizjera kierowcy jest zimmerit. Wprawdzie skan tego nie dowodzi na 100 % i lepszego nie ma, jednak raczej się nie zdarzało, aby ten element pozostawał goły.

 

Specjalne mocowania na kadłubie w wykonaniu wersji dowódczej to dwie rzeczy: stelaż na rozłożone części masztu dla anteny (trzy rurki o średnicy ok. 3 cm, długości ok. 125 cm) i tylna podstawa anteny w dużej osłonie (cylinder o średnicy ok. 23 cm i wysokości ok. 20 cm).

Stelaż dla rurek to są dwa pionowe pasy grubej blachy, każdy przyspawany do obejmy pojemnika wyciora na górze i do płyty kadłuba na dole. Na Panther A przedni element ma trzy otwory do przetknięcia zwężonych końcówek rurek, a tylny jakieś elementy (niewidoczne pod nimi) do nasadzenia końcówek po przeciwnej stronie. Te końcówki są nacięte i ściskane obejmami, służącymi też do łączenia segmentów między sobą oraz zamocowania na stopce antenowej (warto się przyjrzeć zwykłemu mocowaniu anteny na jakimś dobrym zdjęciu np. z muzeum, bo to właściwie ilustruje również wykonanie ściskanych końcówek).

 

Co do tylnej podstawy anten, osobiście nie znam wiarygodnego obrazu jej konstrukcji. Ogólnie wiadomo, że w osłonie pancernej jest jakaś kombinacja z izolatorem ceramicznym, a na tym dopiero zamocowana normalna stopka antenowa. Ze zdjeć archiwalnych wynika, że poziom oparcia gumowej stopki jest o ok. 1 cm poniżej poziomu górnej krawędzi osłony. Środek osłony wypada ok. 25 cm od tylnej krawędzi pancerza (płyty tylnej).

Muszę odesłać do fotografii czołgu z Munster na stronie "panther1944.de" - dział Panther A > poz. "Die letzten ihrer Art" > zestaw zdjęć Panther A, Munster > foto 3. w 4. rzędzie od góry - osłona mocowania anteny jest oryginalna, reszta prawdopodobnie niekompletna lub zupełnie przerobiona pod kątem widzimisię muzealników.

 

Ważna uwaga: wskazane zdjęcie jest też jednym z tych, które dowodzą, że na Panterach A produkowanych jako dowódcze (czyli przez MAN-a) występowała niestandartowa w tej wersji osłona lewego (większego) wlewu, czyli wlewu wody. Jest zdecydowanie większa niż na innych Panterach A i przesunięta do tyłu o ok. 4 cm w stosunku do "normalnego" położenia. Ma średnicę ok. 35 cm i jest bardzo zbliżona do stosowanej na Panther G (na modelu konieczna więc przeróbka). Widoczna osłona prawego wlewu nie jest oryginalna; nabudowano ją na tej prawdziwej, bardzo płaskiej.

 

Jeszcze coś w sprawie pewnej niejasności. "R02" z Wikinga musiał być wyprodukowany przed 4. 44., tak więc fabryka nie dała mu na pewno zewnętrznego uchwytu na tylnym włazie wieży. Teoretycznie jedynie uchwyt - samoróbka mógł się tam znajdować, ale według dostępnych zdjęć na wikingowych Panterach się to nie zdarzało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wytłumaczenie, ten uchwyt chyba jednak dam na tylni właz. Z tym stelażem, trzeba będzie popracować-mam pare odpadków i poliestyren.

Ale masz ogromną wiedzę na ten temat, maskara

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postępy tak małe, że wstyd wstawiać, ale co tam. Mam tyle nauki, że głowa mi pęka, ciągle coś, więcej czasu mam tylko na weekend :( Zrobiłem uchwyt na antenę, dorobiłem też podstawę na drugii uchwyt, te kółko wewnątrz będzie zaszpachlowane, zresztą jak większość-no właśnie czekam na paczkę ze szpachlą i grillami.

 

img0463ba.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sory za post pod postem. Znowu zmiana, nie dam rady zrobić tej anteny i stelaży, nie wiem kompletnie jak to zrobić.

Chyba zmienimy maszynę na inną, albo zrobię te R02 tylko bez tych anten.

Jeżeli bym zmieniał, to zrobię taką-kamo jest świetne dla mnie

 

http://www.missing-lynx.com/gallery/german/pantheranormandyph_1.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech, mam wrażenie, że nie tędy droga, aby zmieniać koncepcję przy pierwszych trudnościach. Ale Twoje zdanie decyduje. Co do tych trudności zaś, to nie łapię, czy są one bardziej wykonawcze, czy raczej nie wiesz do końca, jak co ma wyglądać.

Na to drugie wskazywałyby ostatnie zmiany. Na pokrywce wlewu u góry zdjęcia (prawy wlew) nie powinno być niczego takiego, jak się pojawiło. Najlepiej było z tym fragmentem nic nie robić. Można się bawić w małe szczególiki, czyli np. otwór na klucz i zaczep na środku pokrywki, gdy się ma dobry obrazek na wzór.

To białe, co zastąpiło podpórkę przy zawiasie klapy, też nie jest dobrym posunięciem. Było z grubsza w porządku, bo to element gięty z płaskownika o szerokości 4 cm.

Uchwyty lepiej wykonać z miękkiego drutu (grubość ok. 0,5 mm jest w sam raz) - "same z siebie" wyjdą jako zmniejszenie prawdziwych. Struganie z plastiku czegoś, co było gięte, w tym przypadku jest dodawaniem sobie kłopotu, a efekt jest dziwny.

Osłonę wlewu na dole zdjęcia (o niej pisałem trochę) osobiście robiłbym na boczku, aby potem gotową przykleić i ewent. "obspawać". Osiągnąć dobry efekt w sposób, jaki zacząłeś, będzie trudne, jeśli w ogóle możliwe. O ile zostaniesz przy wersji dowódczej, naprawdę warto wziąć pod uwagę wspomnianą niestandartowość tego elementu (czy dotarłeś do wskazanego zdjęcia?; dokładniej przedstawia to samo, co widać na jednym ze skanów Twitcha).

Sprawa antenowa jest tak prosta, że chyba potrzebuje tylko chwili namysłu. Ja dałem zwięzły opis, już tylko kolejny skan z twórczości p. Trojcy jest potrzebny, aby wyjaśnić szczegóły (tu jestem złośliwy jak diabli, bo wątpię, ale może...)

---

Małe uzupełnienie po "dłuższej chwili": Takie uchwyty na pokrywkach osłon wlewów, jak na Panterze w Munster, jeśli w ogóle da się je jeszcze gdzieś zobaczyć, nie są pochodzenia fabrycznego. Do podnoszenia pokrywki służył mały zaczep płytkowy przy wgłębieniu na klucz. Klucz przy pozycji "otwarte" zazębiał się z nim i sam służył za uchwyt (miał kształt litery T).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzorowałem się na zdjciach z muzeum, nie zam się na tym, więc zrobiłem jak na zdjęciu. Nie mam kompletnego pojęcia jak ma wyglądać ten stelaż, dzięki za info, ale nie mam,,widoku 3D " na te sprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i obiecane zdjęcia postępu. Jest weekend, więc jutro powinienem zabrać się za zimmerit . Niestety paczkę z grillami wysłali dopiero wczoraj. Dorobiłem ten wizjer i osłont thoma-podczas montażu płyt myślałem, że wszystko wyrzucę przez okno. Płyty montowałem na stelażach z puszek według zdjęć Twitcha. Muszę jeszcze dorobić błotniki z puszki. Po nałożeniu zimmeritu, przykleję pozostałe elementy-narzędzia, uchwyty, zaczepy, szekle. Wanna nie jest jeszcze sklejona z górą.

 

img0448ya.jpg

 

img0450jf.jpg

 

img0451p.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, czy mi się wydaje?

Czy pod otwartym wizjerem jest coś płaskiego i białego?

Tam ma być przestrzeń przedziału kierowcy.

A błoniki coś tak jakoś oddaliły się od kadluba.

Daj inne fotki bo nie jestem pewienczy mam racje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jest tam ,,coś" białego, tak jest w modelu, na którym się troszkę wzoruję. Błotkniki są w takiej odległości od kadłuba w jakiej powinny być. Jutro dam lepsze zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi kolorami to racja - najprawdopodobniej na widocznych powierzchniach wnęki i obudowy wizjera (i bokach pokrywy) powinien być bazowy.

Ogólnie dziwny jest ten dobudowany wizjer - gdzie jest miejsce do patrzenia? Na modelu "223" jest +/-dobrze, bo widać dolny "początek" otworu w ramie przylegającej do wewn. strony pancerza. Ale wzorowanie się na modelach może być jak loteria, to raz, a poza tym nawet dobry wzór może być źle zrozumiany.

Tak się też chyba stało - ten głębszy biały "schodek" powinien być wycięty tak, aby jego dolna krawędź była w połowie długości między dolną a górną krawędzią zewn. wnęki i to by było to - otwór umożliwiający widzenie. Za dolną krawędzią tego otworu powinna być praktycznie druga wnęka - wnęka w obudowie wizjera. Zaczyna się ok. 2 cm za krawędzią otworu i ma dolną powierzchnię poziomą. Z niej wyrastają boczne ścianki, stanowiące z przodu łukowate wsporniki pokrywy całego urządzenia. Licząc w skali, ok. 3.5 mm od przodu tej wnęki jest pionowa powierzchnia bloku szkła w oprawce.

Fot. "Pantery Littlefielda" proponuję zamiast zdjęć modeli oraz marnych rysunków nic nie wyjaśniających. Nie widać żadnego przekłamania, części są oryginalne lub dobrze odtworzone. Zdawało mi się. że strona "toadmanstankpictures" z odbudową tego czołgu jest znana.

IMGP2606.jpg

(http://svsm.org/albums/Panther)

panther_292.jpg

(http://www.toadmanstankpictures.com/panther)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, no dobra, spróbuję coś jeszcze ździałać. Tak wygląda zimmerit na wieży. Na zdjęciach wyszedł trochę grubawo, w rzeczywistości wygląda cieniej. Wzorowałem się na zdjęciach archiwalnych z zimmeritem, był kładziony strasznie niechlujnie. Może to wina zdjęć. Po pomalowaniu będzie fajnie. Zimmerit na dole jest na ukończeniu, później wstawię zdjęcia.

 

img0456xz.jpg

 

img0458og.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym niechlujstwem to bez przesady. Na Zimmericie widać efekty ręcznej pracy, tylko przy niektórych wzorach nieco ułatwionej narzędziami. Liczył się czas i efekt chropowatości, a nie "ładność" niczemu nie służąca. Od założenia niechlujstwa bym nie zaczynał, bo samo lubi wychodzić, nawet niechciane, Ważniejsze jest chyba opanowanie techniki dającej przede wszystkim nie za grube warstwy (w realu ok. 1 cm), bo zbyt grube mogą dawać wrażenie kładzionego łopatą betonu. Jeśli do tego dojdzie zbyt rzadki podział na rzędy lub kratkę, to wrażenie jest takie, że to z innej skali. Takie zastrzeżenia można mieć przy tych zdjęciach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wiem o co chodzi. Zdjęcia robię pod lampką i cień wpada w zagłęienia i efekt jest taki. Jutro wstawię zdjęcia w świetle naturalnym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.