Supermarine Spitfire MK IIa - Airfix 1:72

[triadabor]

Aktualnie doskonale swoje umiejętności na takim samym modelu.Mam małe pytanko czy w tym modeliku można lufy wykonać z igieł. Jestem nowicjuszem:)A i koś może mi pomóc jaki będzie odpowiedni vellejo humbroli 29 i 163

[tombie01]

To zależy jaką wersję robisz MKI i MKII nie miały wystających luf, w późniejszych wersjach pojawiły się lufy wystające poza obrys skrzydła, musisz sprawdzić na zdjęciach dostępnych w necie a jeśli chcesz je w miarę wiernie skopiować to zajrzyj do sklepów modelarkich i obejrzyj lufy toczone przeznaczone do waloryzacji modeli, każdy model ma dedykowane produkty, z tego co pamiętam niezły wybór jest www.hobby.szeroka5.pl, jesli chodzi o malowanie to również musisz podać wersję

 

 

a poza tym dłubię - przygotowałem drobne elementy do malowania

 

 

zamaskowałem do malowania owiewkę

 

 

 

przeszlifowałem i i zacząłem maskować spita do malowania zasadniczego

 

 

i tu pojawiła się kolejna niewiadoma - jak rozdzilić malowanie Sky z kamo na części okaptowania silnika

 

wg instrukcji przejście nie pokrywa się z podziałem blach - zauważyłem że Banny zrobił zgodnie z instrukcją

 

a w publikacjach i na co bardziej wyraźnych zdjęciach przejście jest zrobione dokładnie na granicy podziału blach

 

 

[jarek38]

Tombie01, czemu maskujesz do malowania jasnym? Będziesz miał duży problem z późniejszym zamaskowaniem idealnie w linię przy malowaniu kamo. Może niepotrzebnie podnoszę larmo, ale ... .

[tombie01]

Tombie01, czemu maskujesz do malowania jasnym? Będziesz miał duży problem z późniejszym zamaskowaniem idealnie w linię przy malowaniu kamo. Może niepotrzebnie podnoszę larmo, ale ... .

 

zawsze tak robie że zaczynam od spodu i zawsze maskuję pomalowaną już część taśmą, napisz jak ty byśto zrobił , jeśli chodzi o kamo to tak jak pisałem na wstępie to mój pierwszy model w z kamo malowany areografem - -jestem otwarty na wskazówki.

 

Nie patrzysz na zdjęcia egzemplarza, który robisz? Przecież tam (na stronie 2 tego wątku) widać, ze linia podziału barw jest poniżej linii podziału blach.

 

patrze patrze - w taki sposób wykonałem maskowanie - pytanie powstało ponieważ znalazłem bardzo dużo fotografi gdzie linia podziału ptzrbiega równo z linią podziału blach i zacząłem mieć wątpliwości,

[jarek38]

Spód , maluję bez maskowania góry i kolor dołu zachodzi z zapasem ponad linie podziału, dopiero malując górę maskuję dół. W ten sposób mam pewność, że nie będę miał żadnych niedomalowanych fragmentów. Twoim sposobem nigdy nie malowałem, więc nie mogę powiedzieć o nim złego słowa, ale mam obawy, że może powstać schodek przy taśmie maskującej i może być również problem z idealnym maskowaniem przy tak spreparowanej linii.

[Banny]

pytanie powstało ponieważ znalazłem bardzo dużo fotografi gdzie linia podziału ptzrbiega równo z linią podziału blach i zacząłem mieć wątpliwości

Zasada jest taka że zawsze należy się wzorować na zdjęciach archiwalnych wykonywanego egzemplarza (o ile takowe istnieją) i są one rozstrzygające w przypadku wątpliwości.

[tombie01]

Spód , maluję bez maskowania góry i kolor dołu...

 

szczerze mowiąc faktycznie dużo mniej pracy na razie areografem malowalem jeden model z odcięciem koloru - tragedii nie ma, jest to dość duża pokusa ze względu na mniej roboty, zastanawiam się czy odklejać czy np spróbować w jenym miejscu(oczywiście symetrycznie)

[tombie01]

Zawsze podczas świąt lubię sobie polepić - oczywiście kosztem oglądania telewizji i wylegiwania się na kanapie, wszelkie pozostałe obrządki świąteczne należycie wypełniam.

Do dzisiaj rana model zmienił się troszeczkę no i w końcu mogę wam pokazać efekt mojego pierwszego kamo malowanego areografem

 

 

wszystko pokryłem lakierem zamiast sidoluksu użyłem mikroskale

 

 

w czasie schnięcia różnym warstw dłubałem z drobiazgami

 

 

następnie przykleiłem owiewkę -przyznam że wtym modelu drudno się ją pasuje

 

 

Bajpierw pomalowałem wszytko na brązowo - zamaskowałem i nałożyłe Humbrol 30

 

 

efekty - oczywiście nie obeszło się bez problemów na górnej osłonie silnika pod taśmą przedostał się strumień zielonej farby i muszę to jakość poprawić poza tym jestem w miarę zadowolony

 

 

mam pytanie do starych wyjadaczy - jak radzicie sobie z problemem resztek Blue Tack na farbie po maskowaniu - wszytskie farbki użyte do modelu to Humbrol Enamel w paru miejscach mam smugi po tym specyfiku - nie wiem czy to po prostu umyć (żadko maluję humbrolami-ale skoro to farba olejna woda nie powinna jej zaszkodzić?!?)

[Moses]

mam pytanie do starych wyjadaczy - jak radzicie sobie z problemem resztek Blue Tack na farbie po maskowaniu - wszytskie farbki użyte do modelu to Humbrol Enamel w paru miejscach mam smugi po tym specyfiku - nie wiem czy to po prostu umyć (żadko maluję humbrolami-ale skoro to farba olejna woda nie powinna jej zaszkodzić?!?)

 

Resztki Tacka usuwasz biorąc masę, rozgniatasz ją w ręku i przykładasz do miejsca gdzie zostały resztki,

.

[tombie01]

ale ja nie mam resztek tylko coś w rodzaju śladu który widać pod pewnym kątem kątem

[fiedotow]

Powiem tak... Z HB30 zrezygnowałem dawno... Ale Twoja wola i nie kręcę nosem jak sporo "znawców" Ale użycie Tacka dało płynne przejście które w realnych maszynach w 1:1 jest zbliżone do tego w 1:72. Nie dawno zamieściłem zdjęcia Mk. I z muzeum w U.K. Na zbliżeniach widać, że przejścia są prawie "ostre". Tym bardziej, że wg kuzyna robiącego te zdjęcia to jeden z najlepiej odrestaurowanych Spitów jakie oglądał.

Poza tym sam układ plam cokolwiek dziwny...

Ładnie, czysto z fasonem

[Robert Ostrowski]

Nie wiem czy układ plam prawidłowy ale raczej nie /sygnalizował wyżej Bogdan/ ale na prawym skrzydle zielone plamy mają dziwny kształt/chodzi mi o te dzióbki/ na masce silnika też .Po za tym bardzo ładnie,czysto.

I pytanie :jaki ma sens pomalowanie koloru na spodzie i na to połysk a pózniej góra?wygodniej pomalować całe kamo i po całości gloss

[tombie01]

Wiem Boguś że 30 jest "za ostra" może matowy lakier to troszkę poprawi - polecałeś mi 116 z Humbrola ale niestety nie mam tej farbki, rozkład plam jest wzorowany na instrukcji - awrie mam na prawym skrzydle ale nie mam jeszcze takiej wprawy w walowaniu wałeczków z BlueTack

[fiedotow]

Mam gdzieś w archiwum "maski" niby oryginalne wg CBAF. To, co jest na podanym przeze mnie Spicie z U.K. (za Petem - kuzynem) jest właśnie takie. Przy następnym proponuję jednak zrezygnować z Tucka na rzecz Oramascu i tak jak robiłem z Mk. VIII - efekt plam murowany (mnie nie powiezło na kaniec).

O takie coś:

P.S. kolejne.

Coraz bardziej z sentymentem spoglądam na stare Airfixy bez rowów przeciwczołgowych

[greatgonzo]

Te maski nie najlepiej oddają schemat CBAF. Przynajmniej w odniesieniu do wczesnych Mk.

Przy odpowiednio dobranej średnicy wałeczków dość łatwo można uzyskać efekt niemal ostrych przejść. W tej skali można też rozważyć wykonanie przejść ostrych między plamami kamuflażu, bo rozmycie nie powinno przekroczyć 0.03mm, albo zrobić rozmycie 'najmniejsze jak się da' licząc, że w ten sposób oszukamy oko widza. Na ogół taki efekt modelarskiego oszustwa udaje się uzyskać. Przejścia między górą a dołem powinny być bardziej łagodne.

[fiedotow]

No ja aż tak dobry jak Ty nie jestem :(

Te z tutaj fajne. Ale doczepię się do grubości linek IFF. Zobaczę ile mam jeszcze nici do repasacji. Jakby co podzieję się - chcesz - z metr może odstąpię? No nie pchać się wszyscy

[tombie01]

...I pytanie :jaki ma sens pomalowanie koloru na spodzie i na to połysk a pózniej góra?wygodniej pomalować całe kamo i po całości gloss

 

Widzisz Robert miałem w swojej karierze modelarskiej kilka przykrych przypadków z taśmą maskującą, chodzi o klej który pozostał - zdarzało mi się tak z taśmą malarską którą wykorzystywałem, od jakiegoś czasu używam tylko orygilanej Tamiyi ale i tak zdarzyło mi się pare problemów (pomimo iż osłabiam Tamiyę dwa razy przylepiając ją do maty), miałem też przypadek że uszkodziłem farbę mechanicznie przez przypadek; dlatego o ile to możliwe zabezpieczam spód lakierem przed przygotowaniem góry

 

 

teraz moje grzechy ze zbliżenia

 

1. Poprawka na górnej osłonie silnika, widać cień po nowej warstwie bązowej farby

 

 

2. a tytaj wcześniej wspominana smuga po wałeczku BT

 

 

3. Tu też urywek smugi ale również resztki BT w liniach podziału - nie wiadomo czym je wygrzebać aby nie uszkodzić farby

 

 

uff - a tak się starałem - za bardzo nie wiem jak to poprawić

[Robert Ostrowski]

Blutaka spróbuj wyciagnąć tak jak Andrzej radził ,blutakiem albo wykałaczką nie powinieneś uszkodzic farby.

Ze zdjęć z muzeum zamieszczonych przez Bogdana wynika ,że przejścia są ostre i najlepszym wyjściem jest chyba taśma albo maski z folii

 

[fiedotow]

Najlepszy jest jak już pisałem Oramasc. Ale powiem Wam, Szlachetni, że papier samoprzylepny do druku (lepiej się na nim drukuje i rysuje) też jest OK. Tyle, że nie dociskać podczas nakładania i delikatnie zdejmować. Dla zwolenników "miękkich przejść to wystarczy lekko podnieść obrzeże maski i też jest rozmycie. Ale jak na foto - ja tego nie będę robił nawet w 1:32 - no może leciutko

[tombie01]

Gdzie kupujecie te Oramasc? są jakieś rodzaje?

 

tym czasem podoklejałem detale i zabrałem się za kalki, zastanawiając się nad brudzeniem

 

[fiedotow]

Oramasc... Mam rulon w rogu pokoju...

[Kuba9575]

Mam gdzieś w archiwum "maski" niby oryginalne wg CBAF. To, co jest na podanym przeze mnie Spicie z U.K. (za Petem - kuzynem) jest właśnie takie. Przy następnym proponuję jednak zrezygnować z Tucka na rzecz Oramascu i tak jak robiłem z Mk. VIII - efekt plam murowany (mnie nie powiezło na kaniec).

O takie coś:

P.S. kolejne.

Coraz bardziej z sentymentem spoglądam na stare Airfixy bez rowów przeciwczołgowych

 

A czy można by Kolegę prosić o przesłanie tego schematu masek kamuflażu do Spitka?

 

Pozdrawiam,

JK

 

PS Sorry za offtopa...

[fiedotow]

To co jest to jest. Nic innego nie mam :(

[tombie01]

Liczylem że wczoraj jeszcze uda mi się skończyc - no ale w modelarstwie nie można się śpieszyć, tak więc pozostałao mi jeszcze parę tych najmniejszych kalek do położenia (najbardziej w kość dają mi te małe czerwone pola na otworach karabinów); reszta siadła raczej ladnie

 

 

dwie kalki niestety uszkodziłem - jak widać na zdjęciach z napisu 'Borouge' urwałem kawalek litery e, no i jeszcze uszkodziłem linie rozgraniczającą na lewym skrzydle ale to udało się częściowo naprawić (dzięki opcji z wersji MK Ib)

[Robert Ostrowski]

NKoK ładnie sie położyły ,ale te linie to faktycznie rowy