tombie01 Napisano 14 Kwietnia 2012 Share Napisano 14 Kwietnia 2012 Witam wszystkich - moj kolejny warsztat do dalszy ciąg edukacji malowania kamo, ponieważ poprzedni Spitek okazał się troszkę za trudny jak na moje umiejętności postanowiłem od rana zająć się 'pracą u podstaw' wyszukałem na półce samolot z prostym kamuflarzem, tym razem będzie to Ju87 z kamuflarzem z prostych lini i ostrymi przejsciem. wybrałem wersję malowania pudełkowego z 1940 roku wersji Ju87 B-2; sugerowane przez producenta farbki Humbrola 65-spód; kamuflarz zieleni 91 i 117; takowe posiadam w swoim makazynku, Ramki modelu zrobione są bardzo oszczędnie przez co od samego lerzenia na szafie kilka części niemal od nich się oderwało a to moj warsztacik (zlokalizowany w kotłowni) po Spitfiraerze zdązylem posprzątac i umyć matę, szafkę posprzątam przy braku weny do sklejania Przy wycinaniu elementów od razu widać różnice jakościowe w porownaniu do modelu Spita tego samego producenta 9oba wyprodukowane w Indiach) plastik jest bardziej szklisty i twardszy (gorzej się tnie) a w dodatku pomysł z zaopatrzeniem modelu w wypukłe nity jest fatalny, w miejscach w ktorych trzeba wyszlifować nadlewy po łaczeniach z ramkami łatwo je zaszlifować i tym samym zrobić dziwną 'plamę' Tak jak przy poprzednim modelu nie szaleję - robię wszystko bez waloryzacji po problemach z lakierami wodno-rozcińczalnymi postanowiłem użyć MM Enamel zaczynając od psikniecia śmigła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Banny Napisano 14 Kwietnia 2012 Share Napisano 14 Kwietnia 2012 Model tylko dla zadeklarowanych miłośników staroci... Jak nie jesteś "vintage'owcem" to zdecydowanie lepiej było kupić Ju-87B Italeri/Revell (kosztuje podobnie) lub Fujimi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tombie01 Napisano 14 Kwietnia 2012 Autor Share Napisano 14 Kwietnia 2012 Model tylko dla zadeklarowanych miłośników staroci... Jak nie jesteś "vintage'owcem" to zdecydowanie lepiej było kupić Ju-87B Italeri/Revell (kosztuje podobnie) lub Fujimi. to model 'z szafy'- kupiłem go już jakiś czas temu - po zakupie Spita z poprzedniego warsztatu (którego z tego co pamiętam też sklejałeś) pozytywnie nastawiony jego jakością i ładnymi (załadnymi) liniami podziału oraz nitowaniem, jak widać musialem się rozczarować - ale cóż zacząłem to skończę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Banny Napisano 14 Kwietnia 2012 Share Napisano 14 Kwietnia 2012 No cóż, model w nowym pudełku, także musiałeś nabyć całkiem niedawno. Nie wszystko złoto co sie świeci, a w ofercie każdego niemal producenta można znaleźć modele starszej daty jak i nowe... Dlatego nie warto kupować modeli w ciemno, warto poszukać podpowiedzi np na forum. W każdym razie życzę powodzenia. Tego Stukasa składało co najmniej kilka pokoleń modelarzy, to i Tobie zapewne się uda! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZIO BY NAITT Napisano 14 Kwietnia 2012 Share Napisano 14 Kwietnia 2012 Fakt - model wiekowy ale na mieście gadają że pod względem wymiarów to najlepszy Ju-87 w 1/72. PZDR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_P Napisano 14 Kwietnia 2012 Share Napisano 14 Kwietnia 2012 Przepraszam,ale czy kabina psiknieta na zielono? Chyba RLM 02 powinno byc więc szary... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tombie01 Napisano 14 Kwietnia 2012 Autor Share Napisano 14 Kwietnia 2012 Przepraszam,ale czy kabina psiknieta na zielono? Chyba RLM 02 powinno byc więc szary... Robie zgodnie z instrukcją nie wertuję dokumentacji historycznej - zdjęcia trochę to zniekształcają ale kolory wg mnie zgodne z Luftwaffe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Banny Napisano 14 Kwietnia 2012 Share Napisano 14 Kwietnia 2012 ale na mieście gadają że pod względem wymiarów to najlepszy Ju-87 w 1/72 To chyba na otarcie łez tych co się nabrali na kolorowe pudełko airfixa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tombie01 Napisano 14 Kwietnia 2012 Autor Share Napisano 14 Kwietnia 2012 ale na mieście gadają że pod względem wymiarów to najlepszy Ju-87 w 1/72 To chyba na otarcie łez tych co się nabrali na kolorowe pudełko airfixa... a no nabrałem się; a teraz bieżące zmagania z tą kąstrukcją skrzydła to na razie jedyny element który nie wymagał dużego nakładu pracy z pasowaniem czego nie można powiedzieć o tym stateczniku pomimo wielu starań -szlifowania oraz mocnego ścisku przy klejeniu, połączenie połówek kadłuba pozostawia wiele do życzenia a najbardziej martwią mnie te wypukłe nity Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 14 Kwietnia 2012 Share Napisano 14 Kwietnia 2012 Przyklej jak najbliżej łączenia taśmę maskującą przed szpachlowaniem. Wstępne szlifowanie też możesz wykonać jeszcze z naklejonymi taśmami a resztę szpachli zmyj zmuwaczem wamodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tombie01 Napisano 14 Kwietnia 2012 Autor Share Napisano 14 Kwietnia 2012 Przyklej jak najbliżej łączenia taśmę maskującą przed szpachlowaniem. Wstępne szlifowanie też możesz wykonać jeszcze z naklejonymi taśmami a resztę szpachli zmyj zmuwaczem wamodu. dzięki wielkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 14 Kwietnia 2012 Share Napisano 14 Kwietnia 2012 Możesz użyć zamiast zmywacza wamodu ,zmywacza do paznokci tylko sprawdz na ramce czy plastiku na boku czy plastiku nie rusza ,zawsze taniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tombie01 Napisano 15 Kwietnia 2012 Autor Share Napisano 15 Kwietnia 2012 Udało mi się 'powcierać' płynną szpacjlówkę Gunze, a następnie przetrzeć wamodem - zgodnie z waszymi radami, wcześniej zabezpieczając nity, oto efekt najbardziej newralgicznego miejsca oczywiście przeszlifowałem papierem 2000 a następnie 2500 przejście z uwagą na nity faktycznie - ten model ma wiele mankamentów i szczerze mówiąc wasze dewagacje na temat jakośći tych wyprasek były naprawdę bardzo ładgodne, szczerze mówiąc dzisiaj po dwóch godzinach klejenia miałem zamiar schować go do pudła i odstawić na szafę np w czasie schnięcia szpachli wziąłem się za maskowanie owiewki dawno czegoś takiego nie przerabiałem, brak krawędzi poszczególnych pól wyeliminował całkowicie możliwość docinania na owiewce lub zamaskowania maskolem i samo mierzenie pól dało trochę popalić; Mam do was pytanie - co moglibyście mi doradzić aby pomalować w taki sposób kołpak śmigła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 15 Kwietnia 2012 Share Napisano 15 Kwietnia 2012 Kup elastyczną taśmę maskującą. Ja używam takiej i jestem zadowolony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Banny Napisano 15 Kwietnia 2012 Share Napisano 15 Kwietnia 2012 Ja sobie radzę bez taśmy w takim przypadku. Nabijam stożek smigła na wykałaczkę i powoli obracając maluję retuszerskim pędzlem. Zresztą takie owiewki też wolę robić na "pędzel" niż na maskowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 15 Kwietnia 2012 Share Napisano 15 Kwietnia 2012 Do takich rzeczy trzeba mieć pewną rękę, ja jednak wolę posługiwać się taśmą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tombie01 Napisano 15 Kwietnia 2012 Autor Share Napisano 15 Kwietnia 2012 Taśmę taką mam, jeśli chodzi o sposób Bannego to też tak robiłem ale przy kołpakach dwukolorowych, tutaj ten cienki biały pasek chyba eliminuje ten sposób przynajmniej jak na moje umiejętności tutaj próba z taśmą maskującą, moja jest z 3M - nie wiem czy to jakaś różnica? pomimo że ją wcześniej wyprofilowałem słabo przylega (nie da się malować) - zrobię jeszcze próbę z podgrzaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tombie01 Napisano 19 Kwietnia 2012 Autor Share Napisano 19 Kwietnia 2012 Z tym kołpakiem będę walczył w taki sposób iż najpierw pomaluję go H91 a następnie wykonam z bristolu maski w postaci otworu jeną na biały pasek a drugą na czerwony 'dziób' zakupiłem nawet do mojego warsztatu kółkownik w między czasie zmieniłem taktykę maskowania owiewki - ponieważ jest ona gładka zwymiarowane pola oszklenia nie wychodziły zbyt prose; 'odwróciłem kota ogonem' zamaskowałem elementy metalowe oszklenia taśmą Tamiya 1mm (tak a propos to nie widziałem jej ostatnio w ofercie sklepów modelarskich) a następnie zalałem maskolem do owiewek, który ponacinam i oderwę taśmę. tak jak pisaliście model trudny z racji na standard wykonania odlewów ale bardzo dydaktyczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 19 Kwietnia 2012 Share Napisano 19 Kwietnia 2012 Taśmę taką mam, jeśli chodzi o sposób Bannego to też tak robiłem ale przy kołpakach dwukolorowych, tutaj ten cienki biały pasek chyba eliminuje ten sposób przynajmniej jak na moje umiejętności(...) Proponowałbym Ci najpierw pomalować kołpak na biało, później z tej elastycznej taśmy wyciąc pasek o odpowiedniej szerokości i zamaskować ten fragment, który ma zostać biały. Lekko naciągając taśmę powinieneś móc ściśle dopasować ja do kształtu kołpaka ale naciągaj ją w miarę delikatnie, aby nie zmienić jej szerokości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tombie01 Napisano 25 Kwietnia 2012 Autor Share Napisano 25 Kwietnia 2012 Pomalowałem kołpak na biało Wyciąłem z taśmy 3M paseczek Pomalowałem na czerwono wytnę z normalnej taśmy Tamiyi maskę na stożek ale to za parę godzin jak wyschnie w między czasie zdzieram taśmę maskującą szkielet owiewki kółka wyszły fajnie wraz z piaskiem - niestety starciły swój urok po pokryciu lakierem zastanawiam sie jeszcze jak obrobić te obudowy kół Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek38 Napisano 25 Kwietnia 2012 Share Napisano 25 Kwietnia 2012 zastanawiam sie jeszcze jak obrobić te obudowy kół Może nawierć miejsce na ośkę np. 0,5, akurat na igłę, bądź pręcik z tworzywa, zetnij te wypustki ustalające, będziesz mógł skleić i obrobić owiewki kół, a po malowaniu możesz wkleić koło. Tak to na szybko widzę. Mam wrażenie, że ramki kabiny będą za szerokie, ale może to tylko tak na fotce wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robert p Napisano 25 Kwietnia 2012 Share Napisano 25 Kwietnia 2012 zamaskowałem elementy metalowe oszklenia taśmą Tamiya 1mm Mam wrażenie, że ramki kabiny będą za szerokie, ale może to tylko tak na fotce wygląda Zdecydowanie za szerokie. Dużo lepsza do maskowania byłaby taśma Aizu 0,4mm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fallstart Napisano 25 Kwietnia 2012 Share Napisano 25 Kwietnia 2012 Ten sam problem z oszkleniem miałem w konkursowym Fw-190. Ramki oszklenia zrobiłem po prostu z kalkomanii pomalowanej kolorem bazowym i pociętej na wąskie paseczki, następnie naklejonej na owiewce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek38 Napisano 25 Kwietnia 2012 Share Napisano 25 Kwietnia 2012 Ten sam problem z oszkleniem miałem w konkursowym Fw-190. Ramki oszklenia zrobiłem po prostu z kalkomanii pomalowanej kolorem bazowym i pociętej na wąskie paseczki, następnie naklejonej na owiewce. I to jest bardzo czysty i precyzyjny sposób, a miejsca połączenia kalek na ramie można przymaskować kolorem kamo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tombie01 Napisano 25 Kwietnia 2012 Autor Share Napisano 25 Kwietnia 2012 Dziękuję wam wszystkim za dobre rady - ośki na koła to świetne rozwiązanie - choć pracochłonne i poniekąd ryzykowene dla początkującego modelarza może się to skończyć utratą modelu jeśli nie (posiada 'złomu') ale chyba skorzystam sporo ponarzekałem na ten model ale utwierdzam się w przekonaniu że bardzo dużo się przy nim nauczę, pierwsza sprawa do wypukłe nity, druga sprawa to malowanie kołpaka śmigła, aż w końcu owiewka-nie znałem sposobu z kalkomanią i nie wyłapałem go w warsztacie Falstarta (a szkoda) bo trzeciego sposobu to ta owiewka nie wytrzyma, jest za bardzo porysowana będę wdzięczny za kolejne podpowiedzi zwłaszcza za koła i ich brudzenie powyżej znajdują się dwa zdjęcia na których widać iż pobrudzenie pastelą 'na sucho' dało bardzo ładny efekt a po nałożeniu lakieru - kiszka:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.