Woit Napisano 23 Czerwca 2012 Share Napisano 23 Czerwca 2012 Wprawdzie NG mają inne silniki, to schemat malowania podobny. Najbardziej wewnętrzną część mam zamiar pomalować metalizerem+szary, samą dyszę aluminiowym metalizerem i podrasować go rdzawym kolorem, a stożek antracytem i obsmarować go rudym pastelowym pyłem. Jak zrobię gdzieś próbę to od razu podzielę się wynikami:) Ale mnie nakręciliście tym warsztatem i wszystkimi komentarzami . Przez to wczoraj wyciągnąłem ze sterty revellowskiego 737-800 (czytaj: zacząłem kolejny model, chyba dziewiąty) OK, no to macie świeżutkie zdjęcie silnika z NG, co prawda nie Ryan (do WAW-y nie latają) i nie -800 a -700 ale silniki są te same, tj. CFM56-7B22. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dart Napisano 26 Czerwca 2012 Share Napisano 26 Czerwca 2012 Też chciałem takiego zrobić, ale jednak zrezygnuję. Leciałem takim w sobotęi muszę powiedzieć, że samolocik zacny, ale silniki podczas lotu soę kołysały o ok. 5cm w jedną stronę i drógą... Może zrobisz zasłony okien? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mydlo Napisano 5 Lipca 2012 Autor Share Napisano 5 Lipca 2012 Więc wirniki zrobiłem jak poprzednio pisałem, każda łopatka z osobna, wcześniej tylko zwężałem każdą z tych obecnych w oryginalnym elemencie, tym sposobem metalowa łopata wystaje ponad plastikową i patrząc od przodu wygląda jakby była zawieszona w powietrzu, nie wiem czy jasno się wyraziłem ale jaśniej nie potrafie oto efekt: Druga sprawa to silniki, revellowskie przypominają g***o, tak więc trzeba je trochę przerobić. Po pierwsze kształt bardziej przypomina silnik od classiców, a nie NG, po drugie sam wlot nie istnieje więc trzeba do uformować. silnik od Classic'a silnik od NG silnik od revella a teraz po kolei: 1.utworzyłem elementy na kształt tych oryginalnych w których znajdują się wirniki 2.owinąłem wystające części HIPSem 0,25 CDN... Przerobiłem też dysze wylotowe, niestety umknęło mi gdzieś zdjęcie przed, ale myślę że większość zna ten element Trzecia sprawa to mechanizm opuszczania klap, po rozcięciu część znajdująca się na skrzydle, trafiła na swoje miejsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimaOscar Napisano 6 Lipca 2012 Share Napisano 6 Lipca 2012 Kurcze, kawał poważnej, dobrej roboty tu odwalasz. Godne szacunku. Niecierpliwie czekam na każdą aktualizację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 6 Lipca 2012 Share Napisano 6 Lipca 2012 Oby tak dalej ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dart Napisano 6 Lipca 2012 Share Napisano 6 Lipca 2012 Fajnie wygląda! Do mnie w tym tygodniu przyjdize paczuszka z A340 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 6 Lipca 2012 Share Napisano 6 Lipca 2012 Robi się ciekawie 2.owinąłem wystające części HIPSem 0,25 Czy ten "HIPS" to zwykła płytka czy coś specjalnego? Ciekawi mnie jak regularne koło (wirnik wentylatora sprężarki) dopasuje się do boeingowego owalu wlotu powietrza? Jak już tak ładnie się bawisz to w wylot wstaw kawałek igły od strzykawki, detal, ale jakie wrażenie robi Czekam na kolejne aktualizacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mydlo Napisano 6 Lipca 2012 Autor Share Napisano 6 Lipca 2012 Napisałem HIPS bo tak to się na allegro nazywa, to jest zwykły polistyren, natomiast igła to ciekawy pomysł, muszę spróbowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dart Napisano 10 Lipca 2012 Share Napisano 10 Lipca 2012 HIPS to techniczna nazwa tego materiału Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mydlo Napisano 19 Lipca 2012 Autor Share Napisano 19 Lipca 2012 Obiecałem sobie że wezmę się za dysze wylotowe, żeby powoli składać silniki. Po powyższej dyskusji na temat kolorów myślałem, myślałem i wymyśliłem coś niesamowicie odkrywczego... Przecież najlepszą imitacją metalu, będzie metal Opróżniłem więc puszkę do końca i dawaj nożyczki... Jednak amelinium ( dla niewtajemniczonych ) ma kolor amelijonu i średnio przypomina kolor dysz... Kolejne odkrycie, opalony metal zastąpić opalonym metalem należy! oto efekty: wnioski następujące: -puszka od wewnątrz jest pokryta jakimś lakierem, kiedy się go podgrzeje zmienia kolor, od złotego (coś jak mosiądz) do fioletowo-niebiesko-czarnego, więc można wiele kolorów wydobyć -kiedy się za mocno przypali, to amelijum zaczyna się palić, ale jeśli się uchwyci moment kiedy zaczyna się topić, ale jeszcze nie spalać to ma wtedy matową i chropowatą, ciemniejszą powierzchnię. Idealnie na szaro-zielony pierścień w około dyszy. -jeśli poczeka się natomiast nad płomieniem i nie stopi metalu, to wewnętrzny lakier w końcu się wypala i powstaje połyskliwa powierzchnia o kolorze +/- gunmetal 1 na powyższym zdjęciu to właśnie kolor po wypaleniu lakieru 2 natomiast nadtopiona i ostro przygrzana pucha To teraz dysze, na początku okleiłem najbardziej wewnętrzną część i pomalowałem na szaro, jednak wyszła kicha więc wszystko później wywaliłem, łącznie z plastikowym pionowym elementem. Zanim to nastąpiło zacząłem oklejać końcowy element osłony. Usunąłem w/w elementy, ciągle nie pasowało mi to że w oryginale dysza podzielona jest jakby na 3 części, pierwsza mniej więcej koloru alu, natomiast pozostałe dwie nieco ciemniejsze. Pomyślałem że rozjaśnić metal będzie ciężko. Jednak ten umowny gunmetal, to albo efekt odłożenia się jakiegoś tlenku? albo nie całkowitego wypalenia lekieru, nie wiem. Tak czy owak, pod spodem znajduje, się kolor właściwy dla aluminium. Papier ścierny poszedł w ruch i dwa kolory ukazały się mym oczom po oklejeniu wszystkiego w tym układzie nie mogłem już sobie odmówić wstawienia w stożek igły lekarskiej, zgodnie z sugestią Woita całość po pomalowaniu Całość wyszła jak wyszła, merytorycznie może nie idealnie ale z efektu jestem nawet zadowolony. Na zdjęciaxh widać kilka rzeczy które w realu nie są tak widoczne. Zastanawiam się czy nie posmarować wszystkiego suchą pastelą i prysnąć lakierem matowym, co sądzicie? Na koniec zdj dyszy z mojej innej 737ki i obecny efekt duuuużo lepszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 19 Lipca 2012 Share Napisano 19 Lipca 2012 No i elegancka robota. Amelinium to je to ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimaOscar Napisano 19 Lipca 2012 Share Napisano 19 Lipca 2012 No i gitara ;). Hardcore w zasadzie. Aż wstyd będzie pokazać teraz swoje 737-800 Entera i Air Italy, które dłubię ;))). Za to w 737-100 dyszy nie widać, więc model będzie można zaprezentować bez obawy o popadnięcie w kompleksy ;). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sabatms Napisano 20 Lipca 2012 Share Napisano 20 Lipca 2012 i widzisz teraz po co faceci piją browarek trzeba naszym kobietom to przetłumaczyć :( --- a gdzie paluszki zamiast igły i jeszcze czipsa (koniecznie papryka lub gyros na wynos) na klapę . WŁAŚNIE TO JEST MODELARSTWO Z NICZEGO ZROBIĆ COŚ ŁADNEGO - (ja też z puszki np zrobiłem pasy na fotele i z budowy zabrałem parę przewodów od internetu (i z tego zrobiłem mocowania pasów i instalację elektryczno- hydrauliczną w ah-64) itp. złom jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mydlo Napisano 13 Sierpnia 2012 Autor Share Napisano 13 Sierpnia 2012 Jako że silniki zacząłem od dupy strony, teraz przyszedł czas na początek. Zacząłem od pomalowania wlotów. Kolory dobierałem na oko, a poniższa fotka była mi wzorem. najpierw pomalowałem całość niebieskim później namalowałem zielonkawy pasek i resztę wlotu na szaro następnie pomalowałem wirniki, dolna część kołpaka jest szara, przeglądnąłem całą masę zdjęć i w części samolotów jest koloru szarego, a w części oliwkowego? Tak samo czasami zamiast błękitnego pierścienia jest szary, ale nie dopatrzyłem się żadnej zależności między kolorami tych poszczególnych części. Na kilku fotach mojego samolotu widoczny jest kolor bardziej szary niż zielony (wg mnie), tak więc pomalowałem No i wszystko złożyłem do kupy. Ponieważ po złożeniu ściany wlotu były za blisko osłony silnika pomiędzy te elementy wsadziłem trochę polistyrenu, tym sposobem uzyskałem szerokość zbliżoną do szerokości obręczy wlotu. później zastanawiałem się co z obręczą. Ta oryginalna wydawała mi się nieprzydatna, aż do czasu kiedy mi pękła, wtedy pomyślałem, że gdyby porozcinać ją w liniach podziału i rozgiąć dolne elementy to otrzymam coś co może będzie przypominało okrąg. Dzięki temu że powiększył się wymiar pionowy, dolna część obręczy była niczym nie podparta, dlatego od spodniej części dodałem płytki. Mam nadzieję że dzięki tej operacji zredukuje się do minimum ogromny wznios silników, co jest kolejnym błędem producenta wyjątkowo revell się nie postarał przy nich... Następnie zużyłem tonę szpachli, cysternę piwa i otrzymałem coś co już bardziej mi przypomina właściwe silniki jak skończę już na amen to wrzucę więcej fotek w lepszym świetle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mydlo Napisano 17 Sierpnia 2012 Autor Share Napisano 17 Sierpnia 2012 No to wyrzeźbiłem silniki do końca Pomalowałem też wloty, zostaje tylko malowanko z zewnątrz i na końcu delikatne brudzenie środka. zauważyłem że te jasne skośne linie są na różnych poziomach, po stronie dalszej od kadłuba są nieco wyżej, niż po stronie bliższej. Stąd różnice na zdjęciach z silnikami ułożonymi równolegle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimaOscar Napisano 17 Sierpnia 2012 Share Napisano 17 Sierpnia 2012 Jesteś szalony! Takiego Benka jeszcze u nas nie widziałem. I to w dodatku bez żywicznych 'wspomagaczy' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mydlo Napisano 17 Sierpnia 2012 Autor Share Napisano 17 Sierpnia 2012 Dzieki, ale szaleństwem bym tego jeszcze nie nazwał Pomimo że jest trochę więcej roboty, to przeróbki mnie tak mocno wciągnęły, że od tej pory chyba zacznę stawiać sobie większe wyzwania. W końcu może wezmę się za 743 Quantas w kolorach Nalanji Dreaming jaram się tym malowaniem jak nie wiem, ale zawsze miałem opór z silnikami, żywice już chyba niedostępne, więc sam postaram się coś na wzór silnika RR zmotać, ale póki co wracam do Ryana. W ogóle widzę, że coraz więcej na forum zaczyna się dziać w temacie cywilki lotniczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimaOscar Napisano 17 Sierpnia 2012 Share Napisano 17 Sierpnia 2012 Czołem Żywice do 743 są, ale chyba tylko JT. Za to bardzo ładne. http://pas-decals.ru/index.php?page=shop.product_details&product_id=162&flypage=flypage.tpl&pop=0&option=com_virtuemart&Itemid=57 Ale RR były w zestawie Revella 744 British Airways i zdaje się można zeń podebrać. Tyle, że o sam model w tej edycji obecnie pewnie tak samo ciężko jak o silniki, albo nawet trudniej. Tzn. bywają na eBay, ale ceny budzą najwyższy szacunek. U mnie z 747 nie ma problemu - w planach tylko wersje 100, 200 oraz SP. Późniejsze już mnie raczej nie interesują, bo nie latał na nich Pan Am. Chociaż model 744 mam, kupiłem kiedyś z rozpędu ;). No chyba, że mi coś odbije i zrobię 748 Lufy, ale to dopiero jak się Revell pojawi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 17 Sierpnia 2012 Share Napisano 17 Sierpnia 2012 Podnieść przez waści rękawicę rzuconą i na udeptanej ziemi stanąwszy racji swej słusznej dojść ciężko będzie Silniki wyszły przednie, a malowanie przestrzeni przed wentylatorem dodało naprawdę dużo realizmu. Jak już jesteśmy przy malowaniu to pozwolę sobie na małą dygresję. Jakich kolorów proponujecie do malowania tego szarego na skrzydłach naszych, znaczy się LOT-owskich B737? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karol3414 Napisano 17 Sierpnia 2012 Share Napisano 17 Sierpnia 2012 Bardzo ładnie to idzie, podpatruję i się uczę, może kiedyś coś takiego też popełnię odnośnie amelinum jakby ktoś nie widział tej przeróbki sorki za OT. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mydlo Napisano 19 Sierpnia 2012 Autor Share Napisano 19 Sierpnia 2012 Ale RR były w zestawie Revella 744 British Airways i zdaje się można zeń podebrać. Tyle, że o sam model w tej edycji obecnie pewnie tak samo ciężko jak o silniki, albo nawet trudniej. Prawda, ostatnio takowy zestaw był na allegro za 180pln i teoretycznie to są te same silniki, jednak opakowane nieco inaczej, oto zdjęcia 744 743 tak więc który zestaw bym nie kupił trzeba silniki przerobić, a skoro tak to lepiej kupić ten tańszy Jakich kolorów proponujecie do malowania tego szarego na skrzydłach naszych, znaczy się LOT-owskich B737? Ja zaobserwowałem, że w przypadku 737 Boeing nie daje takiej dowolności malowania skrzydeł i stateczników jak Airbus i odnoszę wrażenie że wszystkie 737 Classic są malowane tak samo i NG nieco jaśniej ale też wszystkie jednakowo. Kolor który mi leży w tej kwestii to revellowski 371 do NG i Humbrol 127 do Classiców. Może LimaOscar powie coś więcej, bo myślę że głębiej siedzi w 737 i w kolorystyce LOT'u. karol3414 nie wiem jak koledzy, ale ja widziałem chyba wszystkie możliwe przeróbki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimaOscar Napisano 20 Sierpnia 2012 Share Napisano 20 Sierpnia 2012 Ja zaobserwowałem, że w przypadku 737 Boeing nie daje takiej dowolności malowania skrzydeł i stateczników jak Airbus i odnoszę wrażenie że wszystkie 737 Classic są malowane tak samo i NG nieco jaśniej ale też wszystkie jednakowo. Kolor który mi leży w tej kwestii to revellowski 371 do NG i Humbrol 127 do Classiców. Może LimaOscar powie coś więcej, bo myślę że głębiej siedzi w 737 i w kolorystyce LOT'u. Witojcie ;) W przypadku Airbusa też nie ma dowolności. Malują wszystko jasnoszarym, niemal identycznym z dawnym BAC707 Boeing Grey. Ale do rzeczy (no chyba, że odbiorca zażyczy sobie w innym kolorze, ale tak samo jest i u Boeinga - vide S7 czy Air Asia, ale to dodatkowe koszty, i to znaczne). Boeing ma dwa kolory tzw. 'general', którymi maluje skrzydła, usterzenie etc. Są to 708 Grey oraz 1109 Grey (dawny 707). Jeśli chodzi o odpowiedniki modelarskie, to po prostu najprościej, i wg mnie najlepiej kupić kolory autentyczne. Czyli farby Xtracolor. Są to X301 (BAC1109 Boeing Grey) oraz X363 (BAC708 Boeoing Grey). Do nabycia w Martoli (Polska), Hannants (UK) lub AirlineHobbySupplies (USA). Najprościej (i najtaniej) u nas )). Kolorek do Airbusa Xtracolor też robi - jest to X359 Airbus Industries Grey. Poniżej fotki farb (z lampą błyskową i saute): pozdrawiam Lima ps.: Humbrol 127 jest zdecydowanie za ciemny. Revell 371 też. Nawet w swoich instrukcjach (Revell) zaleca mieszać go z białym. Odcienie Xtracolora są niemal idealne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mydlo Napisano 24 Sierpnia 2012 Autor Share Napisano 24 Sierpnia 2012 Boeing ma dwa kolory tzw. 'general', którymi maluje skrzydła, usterzenie etc. Są to 708 Grey oraz 1109 Grey (dawny 707). Jeśli chodzi o odpowiedniki modelarskie, to po prostu najprościej, i wg mnie najlepiej kupić kolory autentyczne. Czyli farby Xtracolor. Są to X301 (BAC1109 Boeing Grey) oraz X363 (BAC708 Boeoing Grey). Czyli X301 jest to kolor do 707ki, natomiast X363 do pozostałych boeingów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimaOscar Napisano 25 Sierpnia 2012 Share Napisano 25 Sierpnia 2012 Boeing ma dwa kolory tzw. 'general', którymi maluje skrzydła, usterzenie etc. Są to 708 Grey oraz 1109 Grey (dawny 707). Jeśli chodzi o odpowiedniki modelarskie, to po prostu najprościej, i wg mnie najlepiej kupić kolory autentyczne. Czyli farby Xtracolor. Są to X301 (BAC1109 Boeing Grey) oraz X363 (BAC708 Boeoing Grey). Czyli X301 jest to kolor do 707ki, natomiast X363 do pozostałych boeingów? No ja bym tak tego nie nazwał . Ten kolor po prostu pierwszy raz zastosowano na 707 do malowania niektórych elementów płatowca, niekoniecznie nawet skrzydeł. Bo wtedy skrzydła były jeszcze najczęściej w kolorze aluminium ;) Dość długo usiłowałem zgłębić temat tych dwóch kolorów Boeinga, a przede wszystkim okres, kiedy jeden z nich został zastąpiony drugim. No i jak się okazało, nie udało mi się to, pomimo penetracji różnych forów, przeglądnięcia masy stron internetowych i papierowych. Każdy co innego mówił. W końcu, w akcie desperacji (nie licząc na sukces, bo to wszak specyficzny temat) zasięgnąłem informacji u źródła. Napisałem do Boeinga. Odpowiedź była prosta i rzeczowa - obydwa kolory są stosowane do dziś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 25 Sierpnia 2012 Share Napisano 25 Sierpnia 2012 (...) Napisałem do Boeinga. Odpowiedź była prosta i rzeczowa - obydwa kolory są stosowane do dziś ja jeszcze chwilę pociągnę temat malowania elementów nośnych, bo jakiś niedouczony jestem Obydwa wspomniane kolory są używane zamiennie do malowania tych samych powierzchni na tych samych elementach czy też obydwa kolory są używane razem ale do róznych części tychże elementów. Tzn. "całość" jest pociągnięta X301 (jaśniejszy odcień) a części po których można stąpać maluje się X363 (ciemniejszy odcień). Dalej, np. w kalkach dołączanych do zestawu Skyline mamy kalkomanie na skrzydłowe chodniki, elementy nr 77 i 87 na poniższym obrazku. Czy one mają barwę będącą odpowiednikiem X363? Pytam się bo ostatnio popełniam głupie, elementarne błędy, których łatwo uniknąć. Np. w moim B735 zapomniałem dociążyć przód i obawiam się, że będę miał tail-sitter'a No chyba, że w silniki upcham odpowiednią ilość ołowiu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.