Skocz do zawartości

Boeing 737-8 Ryanair 1/144 Revell


mydlo

Rekomendowane odpowiedzi

Zgadza się z tym co pisze Mikołaj, że kawałki plastyku też się nadają, ale SG do tego również, ja w takim przypadku jak u kolegi gdzie światło jest w krawędzi natarcia zalewam to obficie SG i czekam do wyschnięcia, następnie jak jest taka potrzeba zalewam go ponownie. Tak robię z szybkami w pasażerach, kto kleił to wie, że z wpasowaniem jest ciężko zwłaszcza jak nam przyjdzie oszklenie w 747 produkcji Revela, po prostu makabra. Tak jak zauważyłeś robi się coś w rodzaju orzecha włoskiego ale podczas szlifowania to ładnie nam schodzi. Polerka i mamy gotowe światełko. A z kawałkiem plastiku to trzeba się nakombinować z wpasowaniem co niekiedy jest trudne ze względu na nieregularny kształt. A SG nam to niweluje. A co do Clearfixu on nie daje się szlifować i się niestety ale zapada. Nawet tydzień schnięcia nic nie daje co do obróbki mechanicznej. Jedziesz nie zniemsko z tym Benkiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 146
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Panowie, a nie prościej po prostu użyć akceleratora? Kiedyś był z tym u nas problem i musiałem kupować w UK czy USA, ale w tej chwili w większości sklepów jest. Dwie minuty i klej jest twardy jak skała i do tego krystaliczny.

Polecam taki angielskiej produkcji - Acrylate Activator firmy Five Star Adhesives ( www.starloc.eu ) - przy okazji powoduje, że ca nie bieleje ani się nie 'marszczy' (bez względu na grubość warstwy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie robiłem takiego światełka z CA od...20 lat, może wtedy kleje były inne, ale po jakimś czasie szybka z tego kleju zmieniła bezczelnie kształt, zapadła się, bo klej chyb dalej parował. Od tamtej pory nie robię tego z kleju, a z przezroczystego plastiku, wklejonego z nadmiarem i zamaskowanego potem przy malowaniu do odpowiedniej wielkości. Żarówkę, czy odbłyśnik reflektora można sobie wywiercić od wewnątrz i mieć równie atrakcyjne szkieło, a na pewno bardziej przezroczyste i pewne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie robiłem takiego światełka z CA od...20 lat, może wtedy kleje były inne, ale po jakimś czasie szybka z tego kleju zmieniła bezczelnie kształt, zapadła się, bo klej chyb dalej parował.

Dokładnie. Właśnie z tego m. in. powodu używa się kickerów do klejów cyjanoakrylowych, żeby takich niespodzianek nie było

Naprawdę polecam zapoznać się z ofertą Five Stars, bo jest tam masa różnych 'różności', u nas zazwyczaj nieznanych, a w zasadniczy sposób ułatwiających życie. Np. mają świetną szpachlówkę (puder) do klejów ca. Taki wypełniacz, który zarazem jest akceleratorem. Albo obłędne, elastyczne (jak guma) kleje ca, o całej masie różnych kickerów, debonderów czy 'niedymiących' ca już nawet nie wspominam. Te ostatnie to m. in. specjalne kleje cyjanoakrylowe do kabin - nie dają tej typowej białej mgiełki . Sporo ich produktów używam już od kilku lat i bardzo sobie chwalę. A ceny są przyzwoite (i koszt wysyłki niewielki).

http://www.shop4glue.com/debonder-primer-accelerator-and-accessories-37-c.asp

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zabiłeś mi ćwieka tą informacją nie chce mi się dopasowywać kształtu przeźroczystej wypraski do tej bezkształtnej dziury, a jej kształtu nie mogę modyfikować ze względu na komory...poza tym nawiercanie dziury o średnicy 2mm nie będzie dobrze wyglądało, tak mi się wydaje. Może czas wypróbować żywicę? jutro muszę rozważyć wszystkie możliwości i dokładnie to przemyśleć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zabiłeś mi ćwieka tą informacją nie chce mi się dopasowywać kształtu przeźroczystej wypraski do tej bezkształtnej dziury, a jej kształtu nie mogę modyfikować ze względu na komory...poza tym nawiercanie dziury o średnicy 2mm nie będzie dobrze wyglądało, tak mi się wydaje. Może czas wypróbować żywicę? jutro muszę rozważyć wszystkie możliwości i dokładnie to przemyśleć

Przeczytaj co napisałem wcześniej ;). Zastosuj jakikolwiek kicker, to utwardzisz ca 'na amen' i nie zmieni swojej objętości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem te przyspieszacze także u nas. Chodzi o to że reakcja zachodzi natychmiast i do końca co zapobiega zmianom objętości w przyszłości? To że szybko wiąże to nie jest mi tak potrzebne, jak trwałość kształtu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, te kickery są również u nas w sprzedaży. Tyle, że w mniejszym asortymencie i zazwyczaj takie uniwersalne - bez 'specjalizacji'. Ale w zupełności wystarczą . Tak jak napisałeś - od razu wiąże i do końca . W przypadku grubszej warstwy warto posmarować powierzchnię 'pod' cyjanoakrylem również. Nawet jeśli od razu wyparuje - nie przejmuj się - tworzywo nim 'nasiąka' i działa jak powinno. Oczywiście 'od góry' trzeba potraktować kickerem zalaną powierzchnię również.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Tak dłubię i dłubię połączenie skrzydeł z kadłubem i te krawędzie natarcia. Do tej pory jakoś udawało mi się obejść, ale teraz czuję że czas na kupno porządnego podkładu. Tutaj ukłon do współbiesiadników. Jaki polecilibyście najbardziej? Guzne? Tamiya? Spraye czy surfacery do aero?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki polecilibyście najbardziej? Guzne? Tamiya? Spraye czy surfacery do aero?

W zasadzie nie ma znaczenia to czy weźmiesz Gunze czy Tamkę. Natomiast co do drugiej części pytania - obydwa. Czasem przydatniejszy okazuje się spray, czasem taki do aerografu. Do całej powierzchni zdecydowanie spray, do detali aero.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Trochę podłubałem i chyba przeszedłem już przez najgorsze... kadłub spasowany ze skrzydłami, krawędzie natarcia ukształtowane, teraz tylko mała detalizacja i malowanko

dostrzegłem małą nieścisłość między modelem a oryginałem, którą udało mi się naprawić:

charleroibrusselssoutho.jpg

dscn3764p.jpg

dscn3763s.jpg

i po poprawce

dsc7672r.jpg

dsc7675.jpg

dsc7671.jpg

 

Komora podwozia głównego też ukończona, pozwoliłem sobie dodać kilka przewodów

dsc7683n.jpg

 

no i te nieszczęsne krawędzie, oraz światła lądowania... Ze względu na to że krawędź względem szpilki reflektora głównego jest pod innym kątem, to różna grubość kleju zdeformowała wszystko optycznie i nic nie wygląda jak sobie wyobrażałem, ze względu jednak na wyjątkowo małą wielkość tego elementu jaka będzie widoczna po pomalowaniu, nie zamierzam go poprawiać

dsc7668h.jpg

dsc7679.jpg

dsc7684.JPG

dsc7685v.jpg

 

a na koniec szkiełko kabiny pilotów

dsc7667v.jpg

 

Sorry za zdjęcia, zauważyłem że im bardziej się staram uchwycić detale tym gorzej to wszystko wgląda, chyba zacznę przy robieniu zdjęć z lampą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wnęki podwozia czemu tak skorodowane? Bf 109 z jeziora Trzebuń był w lepszym stanie po wydobyciu. Wg mnie do poprawki, inaczej władza lotnicza (też w 1:144) nie dopuści go do eksploatacji

 

Wnęki w oryginale wyglądają tak:

3161380984_063d848a48.jpg

zdjęcie zamieszczone przez pilex7 w innym wątku na tym forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Melduję doprowadzenie kadłuba do ładu. Przerobiłem winglety, wkleiłem (mam nadzieje że nie pod za dużym kątem) elementy od opuszczania klap. Dodałem też kilka dupereli o które nie pokusił się ani revell ani extratech. Na całość poszedł Pan powierzchniowiec. Zostało jeszcze kilka drobnych powierzchni do przeszlifowania, ale wszystko na dobrej drodze do malowania niedalekiej przyszłości

dsc0243wb.jpg

dsc0245rj.jpg

dsc0246af.jpg

dsc0248w.jpg

dsc0250fi.jpg

dsc0252vr.jpg

dsc0247pi.jpg

dsc0256hf.jpg

dsc0255wfv.jpg

dsc0253ng.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piloci będą siedzieć w szklarni, natomiast pasażerowie w foliowcu gdzie tylko są kalki to właśnie je kładę, a po potraktowaniu ich Panem Markiem Nakładaczem kalka ładnie się napręża i imituje szybkę, fakt nie wolno łapać wtedy za nie bo łatwo uszkodzić, pomimo wad ten efekt się bardzo do mnie przemawia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, patrzałeś czy pasują?? Ja miałem klopsa z orginalnymi kalkami od Revell'a, co prawda przy ostatnim modelu i jak na razie jeden jedyny przypadek gdzie kalka nie pasowała. Owoc pracy się ładnie prezentuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Żeby nie było że nic nie robię (choć nie robię za wiele ). Podupadły mi morale bo rozpoczęciu malowania. Zachwycony efektem farby Tamiya w sprayu z sąsiedniego wątku nie mogłem sobie odmówić próby i... trochę żałuję Farba bardzo słabo kryje i ma dość duże napięcie powierzchniowe, względem czego nie chciała mi przykryć linii podziału. Kiedy postanowiłem, że użyję więcej farby, linie się zalewały Może nawet nie wyglądało to najgorzej, ale w okolicy ogona, na dziobie czy w połowie kadłuba były te linie wypełnione w różnym stopniu, w końcu postanowiłem wyryć farbę gdzie się da, a gdzie indziej zapuścić linie olejem i później, no właśnie nie wiem co później. Odpuściłbym sobie ten spray, ale ma jedną niepodważalną zaletę. Biel jest taka piękna i tak błyszcząca jakiej nie widziałem nigdy. Myślę czy nie pomalować wszystkiego satynowym olejem, żeby dostać bazę i później rozpylić błyszczącą mgiełkę z puszki? bo efekt jest na prawdę oszałamiający (mówię oczywiście o sobie). Na przyszłość wiem że jest to bardzo fajna farba, pod warunkiem stosowania białego podkładu

dscn0504e.jpg

dscn0505y.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.