czsochaj Posted July 16, 2007 Share Posted July 16, 2007 Prawdopodobnie to mój ostatni model malowany pędzlami. Ciekawostką jest to, że na ten model nie poszło ani grama szpachli! Sklejał się bardzo dobrze, kłopoty sprawiają tylko małe części[ ze względu na wielkość]. Humbrole oraz lakier pactry, suche pastele i emalie oraz starty ołówek na wykonanie śladów eksploatacji. EDIT: Pawel ma racje. Umieszczaj zdjecia tak, zeby sie to miescilo w jakichs standardach i nie utrudnialo zycia innym... Teraz przeedytowalem posta, ale nastepnym razem bedzie... Majek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek92 Posted July 16, 2007 Share Posted July 16, 2007 Mi się podoba i raczej czysto wykonany bez żadnych ........... A ostatni malowany pędzlem, bo co bo aerka się doczekasz/łeś i pędzel .............. czy kończysz z modelarstwem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzes Posted July 16, 2007 Share Posted July 16, 2007 Rozjechałes nieco forum Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czsochaj Posted July 17, 2007 Author Share Posted July 17, 2007 Rozjechałes nieco forum Używasz pewnie opery, dlatego u Ciebie Grzesiu strona rozciągnęła się na boki. Ja natomiast mam Mozilla Firefox'a, nie mam tego problemu, wszystko jest ok. Tak Maćku, aerek poszedł w ruch. Mam pewne efekty na Spitfire Mk.24 Revella w 1\32. Ale pędzli nie ogoliłem, są zawsze w pogotowiu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek92 Posted July 17, 2007 Share Posted July 17, 2007 No to życzę powodzenia i szybkich efektów pracy na aerku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PKD4GA Posted July 17, 2007 Share Posted July 17, 2007 czsochaj - to pomysl o uzytkownikach Opery Pozdr. Pawel Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czsochaj Posted July 17, 2007 Author Share Posted July 17, 2007 Majku, jako moderator tej strony i stary znajomy zawsze możesz coś zmienić. Wiesz że ja jestem komputerowym analfabetą i dlatego prośba do Ciebie, gdyby coś nie tak, proszę popraw. Z mojej strony, natomiast przeprosiny dla tych co używają Opery. A tak Bartku na marginesie, jak oceniasz tego teciaka, hmmm? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majek Posted July 17, 2007 Share Posted July 17, 2007 A tak Bartku na marginesie, jak oceniasz tego teciaka, hmmm?Teraz zaluje, ze wtedy nie wdepnalem do Ciebie i sobie go na zywo nie obejrzalem. Ale chyba w sumie nic straconego, nie? A na zdjeciach prezentuje sie swietnie, jak zwykle w Twoim przypadku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sokol Posted July 17, 2007 Share Posted July 17, 2007 Temacik fajny - każdy współczesny wóz bojowy, a szczególnie taki co "T" ma w nazwie budzi mój sentyment. Pytanko tylko czemu "enerdowski"????? A co do samego modelu - może trzeba by pomyśleć o wymianie osłon reflektorów na jakieś druciane? Bo te plastiki to trochę toporne są... A tak poza tym całkiem fajny model Pozdrawiam sokol Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
imek46 Posted July 17, 2007 Share Posted July 17, 2007 Czarek modelik bardzo fajny. A ja chyba na starość całkiem zgłupłem bo robie T-34/85 w 1/72 w polskich barwach. Chociaż muszę przyznać że pierwszy raz robie 1/72 ale skleja mi się bardzo przywoicie. Ale 1/35 nie zdradzam. W ogóle chce mieć T-34/85 we wszystkich mozliwych skalach. Oczewiście w polskich barwach. Mam w skali 1/72, 1/48(bez naszych kalek, "Hobby Bossa" cudeńko) i 1/35 Dragona. Palnuje zakup w 1/16. Tylko zostaje mi 1/144 ale to chyba marzenia. Pozdrawiam I.Z. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majek Posted July 18, 2007 Share Posted July 18, 2007 Widzialem model na zywo. Baardzo fajnie wyglada. I nawet te oslony reflektorow, o ktorych wspomnial Sokol, nie wygladaja tak bardzo pancernie, gdy sie tak na nie patrzy, nawet z bliska. Tylko oczywiscie musze sie czepic jednej rzeczy... Otoz, jak Ci juz wspomnialem, nie nawierciles lufy w KMie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czsochaj Posted July 19, 2007 Author Share Posted July 19, 2007 No, nie nawierciłem, udar w wiertarce szlag trafił, no i dostałem udaru ale słonecznego! Rozbawiłeś mnie Bartku tą nie przewiercona lufą w Ka.eMie Do rychłego zobaczenia Majku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gulus Posted July 19, 2007 Share Posted July 19, 2007 Eeee tam, to ie takie zabawne. Mi się przytrafiło nawiercanie lufy Km-u w jakimś wozie bojowym w skali 1/72. Robiłem to igiełką insulinową 0,2 mm. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomek Hejmo Posted July 19, 2007 Share Posted July 19, 2007 Ja tam nawiercam wszystko co się da, tylko w 1:35 lufy od karabinów, rury wydechowe. Igły od 0,3 do 1,1 mm. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek92 Posted July 19, 2007 Share Posted July 19, 2007 No w 35-ce to się da, ale w 72-ce to już trochę gorzej bo to wszystko takie małe:mrgreen: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majek Posted July 19, 2007 Share Posted July 19, 2007 Robiłem to igiełką insulinową 0,2 mm.Zboczeniec... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pafek Posted July 20, 2007 Share Posted July 20, 2007 Jak pędzlem wykonałeś takie cudo? To naprawdę duża sztuka! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czsochaj Posted July 20, 2007 Author Share Posted July 20, 2007 Jak pędzlem wykonałeś takie cudo? To naprawdę duża sztuka! Czy to duża sztuka? Nie wiem, po prostu po którymś modelu zaczęło samo wychodzić. Trzeba tylko dłużej czekać na wyschnięcie farbki. Bartku a jak to się robi igiełką? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majek Posted July 20, 2007 Share Posted July 20, 2007 Bartku a jak to się robi igiełką?Bladego pojecia nie mam, spytaj Gulusa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzes Posted July 21, 2007 Share Posted July 21, 2007 No w 35-ce to się da, ale w 72-ce to już trochę gorzej bo to wszystko takie małe:mrgreen: Małe, ale dla chcącego.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czsochaj Posted July 21, 2007 Author Share Posted July 21, 2007 Zgadza się że dla chcącego........Małe ale, lufa w realu może mieć 0,2mm, naprawdę 12,7 mm podzielić na 72 ile wychodzi? 1,7638888... i co igiełką 0,2?Igła większa od lufy? Pytam jak zrobić większym wiertłem mniejszą dziurkę? Panowie powagi, nie wymagajcie prawie rzeczy niemożliwych, takie czepianie się jest niepoważne. To jest skala 1\72, otwory w km. pomińmy, a że czasem pożartujemy w swój specyficzny sposób to nikogo nie obrażamy. Trzymamy się regulaminu. Gulus nie oceniaj mojego poczucia humoru, lecz modele. Przepraszam i pozdrawiam wszystkich za ocenę mojej pracy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gulus Posted July 21, 2007 Share Posted July 21, 2007 Dokładnie nie pamiętam, ale miałem insulinówkę 0,18 mm, co po pomnożeniu przez 72 daje daje 12 mm z groszami. Biorąć pod uwagę, że nawiercałem tylko czubkiem igiełki, to otwór był jeszcze mniejszy. To było dawno, chyba robiłem to w modelu revellowskiego Luchsa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czsochaj Posted July 21, 2007 Author Share Posted July 21, 2007 że nawiercałem tylko czubkiem igiełki, to otwór był jeszcze mniejszy. No tak, ale zdajesz sobie sprawę z tego, że jeden nieostrożny ruch i po ptokach? Ktoś kto pracuje na budowach i przeżuci kilka ton stali zbrojeniowej dziennie, ma zmęczone ręce, nie będzie ryzykował małego otworu którego prawie nie widać? Toż to dokładność i precyzja neurochirurga! Przesadziłem, ale wież mi wolę nie ryzykować. Jednak są modele z którymi się cackałem. Plastik Gulus nie jest moją domeną, specjalizuję się w kartonach, ażeby nie być gołosłownym popatrz na ten link z innego forum. Odpowiedź od Ciebie mile widziana!Pozdrawiam! http://www.papermodels.pl/topics14/waloryzowany-t-34-85-rudy-vt445.htm Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gulus Posted July 21, 2007 Share Posted July 21, 2007 T-34 z Twego linka jest baaardzo ładny, tak robione modele kartonowe bardzo mi się podobają. Szkoda, że nie zdobyłeś się jednak na pojedyncze ogniwa, o czym zresztą kilka osób na tamtym forum pisało. Moje zabawy z igiełką 0,18 mm to tylko zabawa. Nie jest moim zamiarem namawianie innych, by tak czynili. W tej chwili mam na półce 4, może 5 modeli z karabinami maszynowymi w skali 1/72, ale nawierciłem tylko w jednym i faktycznie, żeby to dostrzec, trzeba nieźle się naprzyglądać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
imek46 Posted July 21, 2007 Share Posted July 21, 2007 T-34 z Twego linka jest baaardzo ładny, tak robione modele kartonowe bardzo mi się podobają. Szkoda, że nie zdobyłeś się jednak na pojedyncze ogniwa, o czym zresztą kilka osób na tamtym forum pisało. Moje zabawy z igiełką 0,18 mm to tylko zabawa. Nie jest moim zamiarem namawianie innych, by tak czynili. W tej chwili mam na półce 4, może 5 modeli z karabinami maszynowymi w skali 1/72, ale nawierciłem tylko w jednym i faktycznie, żeby to dostrzec, trzeba nieźle się naprzyglądać. Kiedyś słyszałem takie zdanie modelarza który wykonał M-36 "Jacksona" w 1/35 jak mówił do drugiego "wiesz pod pedałami są sprężynki żeby się pedały ruszały tylko tego nie widać". A ja naiwny myślałem że modelarstwo to tylko zabawa, a jadnak nie. Pozdrawiam I.Z. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.