Skocz do zawartości

Supermarine Spitfire Mk.Ia Airfix 1/48


bartek33365

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, czas pokazać kolejny model tym razem jest to Spitfire Mk Ia P9495 DW-K z 610 Dywizjonu RAF. Lipiec-Sierpień 1940. Pilot nieznany.

 

Samolot

spitfire_dwk_1.jpg

 

Spitfire Mk Ia P9495 nie był samolotem, który zbyt długo służył, co resztą nie powinno dziwić w okresie Bitwy o Anglię. Pierwszy lot maszyna odbyła 16 kwietnia 1940. Do Squadronu 610 P9495 przybył z 8 Maintenance Unit w dniu 2 czerwca 1940 i otrzymał oznaczenie kodowe DW-K.

 

12 sierpnia 1940 był dniem kiedy tak naprawdę rozpoczęła się Bitwa o Anglię. Do tej pory walki nad Kanałem przypominały raczej szarapanie przeciwnika, rozpoznawanie wzajemnych sił, prężenie muskułów. LW do tej pory praktycznie nie atakowała celów na wyspie ograniczając sie do ataków na konwoje. Ale tego dnia przewidziano najpierw atak na stacje radarowe z udziałem Ju-87 oraz Bf-110 z Erprobunsgsgruppe 210, a później, około południa duży nalot na Portsmouth.

 

Około 7:00 rano 9 Bf 109 z JG52 przecięło linie brzegową na wysokości Dover. Był to typowy lot dywersyjny, rozpoznanie bojem, mającym wyciągnać siły przeciwnika w powietrze i spowodować nieco zamieszania. Prowokacja okazała się skuteczna, bo 610 Squadron wystartował alarmowo z Biggin Hill i mimo zakazu wdawania się w tego typu potyczki, przystapił do walki w pełnej sile 12 maszyn. Udało się zestrzelić 2 Messeschmity kosztem utraty 1 zniszczonego Spitfire i 4 kolejnych uszkodzonych. Jednym z nich był właśnie DW-K. Uszkodzenia były na tyle poważne, że został skreślony ze stanu 24 sierpnia 1940.

 

spitfire_dwk.jpg

 

Model

Co do modelu składało mi się go bardzo dobrze jedynie gdzie poszło sporo szpachli to przy łączeniu skrzydeł z kadłubem. Model został pomalowany Humbrolami do tej pory malowałem tylko Vallejjo. Jestem bardzo zadowolony z z Humbrola, żeby nie było tego smrodku była by radość na 100%. Kalki też dobrze się układały, jedyny problem był z bocznymi napisami DW-K. Figurki pochodzą z zestawu Revella są to pierwsze które malowałem w życiu. Trawka jest to mieszanka dwóch kolorów i w niektóre miejsca trochę farby.

Zapraszam do komentowania i oceniania.

 

Galeria

img1629b.jpg

img1632iur.jpg

img1633s.jpg

img1635pe.jpg

img1636fs.jpg

img1637s.jpg

img1638jr.jpg

img1639rt.jpg

img1640k.jpg

img1642nz.jpg

img1643mu.jpg

img1644b.jpg

img1645t.jpg

img1649j.jpg

img1648a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładny samolot. Podoba mi się

Jedyne, co bym zmienił, to okopcenia. Pociągnąłbym je aż do litery K. Poza tym wydechy, tak kopcą, ale one same czyste. Przybrudziłbym też trochę opony. Pies wygląda trochę plastikowo.

Ogólny efekt końcowy naprawdę OK. W szkolnej skali 5=.

Kopiowanie bez informacji o źródle niezbyt fajne (choć i ja nie jestem święty ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Bartek się mi podoba. Bardzo ładnie sklejony model, robisz spore postępy. Bardzo duży plus za wstęp, mimo to że skopiowany, wielu w ogóle nie chciałoby się szukać informacji o maszynie. Chwali się, postaraj się jednak następnym razem wstawić linka skąd brałeś info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wasze komentarze. Jest to nowy Airfix z wgłębnymi liniami. Co do kopiowania to przepraszam ale także jak kolega Banny chcę przedstawiać historię samolotu, skopiowałem to z innego forum (nie wszystko, trochę pozmieniałem i przeczytałem kilka razy). Następnym razem napiszę coś własnego.

Jeszcze mam pytanko. Mam Hurricana także Airfixa tylko że tam są wypukłe linie podziału. I moje pytanie jest takie. Jaki jest najłatwiejszy sposób na przerycie tych linii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kopiowania to przepraszam ale także jak kolega Banny chcę przedstawiać historię samolotu, skopiowałem to z innego forum (nie wszystko, trochę pozmieniałem i przeczytałem kilka razy). Następnym razem napiszę coś własnego.
Nie musiałeś daleko szukać: http://modelwork.pl/viewtopic.php?f=64&t=26410

 

Generalnie może to nie jest problem, ja też nie podaje źródeł korzystając zazwyczaj przynajmniej z kilku, w tym książkowych, ale sam kompiluje tekst. Tutaj Bartek Twój wkład jest znikomy, ograniczyłeś się do usunięcia paru drobnych fragmentów, także jest to typowe kopiuj-wklej. Fajnie jak jest wprowadzenie historyczne, ale dobrze by było gdybyś wykazał się nieco większą inicjatywą niż tylko powielenie tego, co ktoś już wcześniej przygotował. A jeśli już to nie przedstawiaj tego jako własnego opracowania.

 

Na przyszłość podaj link skąd wziąłeś i wszystko będzie OK.

 

Co do modelu, to złym pomysłem było otwarcie osłony kabiny. Nienaturalnie odstaje, co psuje efekt. Do tego celu najlepiej jest nabyć vacu. Mógłbyś też spróbować zastosować wash.

 

Rycia linii nie polecam. To trudne i wymaga doświadczenia. Zresztą skoro nie stosujesz washa to po co? Zrób schludnie tego Airfixa, albo zakup inny model z wklęsłymi liniami (np Italeri).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie, ładnie... Cieszy me oko kolejny Spitfire. Tym bardziej, że zestaw ten czeka na półce na swoją kolej.

Ale i ja dołożę kilka słów krytyki.

Po pierwsze śmigło zdaje mi się za bardzo odrapane. Nie sądzę, że po półrocznej służbie tak by wyglądało - chyba troszkę za ostro.

Po drugie użyłeś "czterootworowych" tarcz kół zamiast (co widać na zdjęciu) "piątek".

Przy nakładaniu kabiny proponuję miejsce jej wklejenia dopiłować, by swobodnie nakładała się na kadłub. Niewidoczne ale poprawia efekt.

Nie wiem, z czego wykonałeś drut anteny, ale troszkę "nieskalowy".

Co do Hurricane, to sprawdź, czy oryginalne , modelowe linie pokrywają się z planami. Później dla polepszenia ich widoczności przetrzyj bokiem grafitu ołówka. A następnie już tylko cierpliwość i narzędzia do trasowania linii "po liniach". Proponuję również naklejanie taśmy w miejscu kończenia się linii. Pomoże zapobiec niekontrolowanemu "przedłużeniu" linii. Tak robiłem min. w trasowaniu linii w Spitfirach Airfixa w 1:72.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc tak co do przerycia linii jeszcze się zastanowię, chociaż na pewno lepiej by to wyglądało. Owiewkę mogłem kupić vacu ale niestety nie zauważyłem że taj odstaje, gdyby była zamknięta nie było by praktycznie tj całości jaka jest. Jak piszecie modele wychodzą mi coraz lepiej za co dzięki i pora chyba lepiej brać się za uważniej za szczegóły. Linka wydaje mi się że jest odpowiedniej wielkości ma grubość 0,18 mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model jak model, ale plagiat jest paskudny. Nie wiem ile masz lat, ale może jeszcze czas by się tego oduczyć. W niektórych krajach ministrowie potracili za takie rzeczy posady. Lepiej i na pewno uczciwiej dać przypis/link niż sprzedawać cudzą wiedzę jako własną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hurricane Airfixa to łatwy model i w miarę dokładny. Jeśli chcesz go potraktować jako tester w ryciu, to świetnie się do tego nadaje. Rycie linii można zrobić grubą igłą do szycia (ja taką to robię). Zdaje się że w sprzedaży są też odpowiednio przystosowane noże do rycia. Najłatwiejszy sposób to przerycie po liniach oryginalnych modelu. Wystarczy papierem ściernym 1000 przeszlifować trochę powierzchnię modelu, ale tak żeby było widać co nieco ,,stare " wypukłe linie. Potem delikatnie, raz za razem igłą po linijce lub taśmie trasować linie. Ot i cała filozofia. Na koniec przeryte linie i nity papierem wodnym przeszlifować całość. Mogą zostać w liniach resztki startego plastyku, wystarczy umyć wtedy model twardą gąbką lub szczotką. Skala 1|48 dobrze się nadaje do takich eksperymentów. Mnie ten model z wyrytymi liniami tak wyszedł:

viewtopic.php?f=64&t=24096

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.