Skocz do zawartości

Scharnhorst 1/700 Tamiya + dodatki


witek@

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 169
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Pokład sympatyczny ale coś zdaje się że zbyt gruby... Jakoś razi ten uskok...

 

Makro bardzo zaakcentowało ten uskok.Nie mniej jednak uskok jest choć na żywo aż tak nie razi. Jak bym miał wybierać uskok i drewniany pokład a brak uskoku i pokład malowany to wiesz co wybieram

Myślę,że uskok przymaskuje z sporym stopniu reling i będzie po problemie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewnej odległości nie widać tego uskoku , ale często jak i w tym przypadku producent pokłady wyciął otwory na pokładowe duperele z dość dużą tolerancją. Te szczegóły giną po prostu w tym pokładzie. Pewnym wyjściem jest wycięcie ich i podklejenie płytką tak by wyrównać je z pokładem. Reling nie zamaskuje zbytnio jego grubości - będzie tylko ułatwieniem w jego przyklejeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewnej odległości nie widać tego uskoku , ale często jak i w tym przypadku producent pokłady wyciął otwory na pokładowe duperele z dość dużą tolerancją. Te szczegóły giną po prostu w tym pokładzie. Pewnym wyjściem jest wycięcie ich i podklejenie płytką tak by wyrównać je z pokładem. Reling nie zamaskuje zbytnio jego grubości - będzie tylko ułatwieniem w jego przyklejeniu.

 

W przypadku tego producenta pokładu sporo rzeczy zgodnie z instrukcją zostało ścietych z pokładu i zostaną zastąpione blaszką .Dziś też porządnie docisnąłem pokład i jest lepiej. Po za tym w Rodney była taka sama historia i przyklejenie relingu wszystko przymaskowało. Będzie dobrze ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Witek. Masz czasami tak, że jednym palcem przyciskasz świeżo przyklejony reling, a drugim odrywasz wcześniej przyklejoną blaszkę? Bo, kurna, ja tak mam. Od paru dni walczę z ośmioma kawałkami relingów i ciągle zdarzają mi się takie wpadki. Wczoraj dokleiłem szósty kawałeczek i byłbym nawet z efektu zadowolony, gdyby nie to, że przy odstawianiu modeliku na półkę naruszyłem wcześnej doklejony reling. Świeża robota na dzisiaj. Nie wiem kiedy skończę te relingi. Ciekawe czy inni koledzy też tak mają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Witek. Masz czasami tak, że jednym palcem przyciskasz świeżo przyklejony reling, a drugim odrywasz wcześniej przyklejoną blaszkę? Bo, kurna, ja tak mam. Od paru dni walczę z ośmioma kawałkami relingów i ciągle zdarzają mi się takie wpadki. Wczoraj dokleiłem szósty kawałeczek i byłbym nawet z efektu zadowolony, gdyby nie to, że przy odstawianiu modeliku na półkę naruszyłem wcześnej doklejony reling. Świeża robota na dzisiaj. Nie wiem kiedy skończę te relingi. Ciekawe czy inni koledzy też tak mają...

 

Zdarzają się i lepsze dni i gorsze na modelowanie.Jak chyba wszystkim.Bywa,że coś popsuję i muszę naprawiać a bywa też,że sam dochodzę do wniosku o kolejnym podejściu do jakiegoś elementu.

Co mnie bardziej zastanowiło w twoim poście to fakt używania przez Ciebie palcy.Ja nie wyobrażam sobie przytrzymywania, chwytania jakichkolwiek elementów ( nie licząc kadłuba ) innym narzędziem niż penseta .Zwłaszcza elementów fototrawionych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No..., pensety też używam, ale palcami również się posiłkuję - podobno mam sprytne. Niestety czasami właśnie nimi coś trącę i robi się świeża robota... Nienawidzę blaszek, ale z drugiej strony lubię wyzwania, zatem świeża robota jest nieunikniona...

 

P.S.: Tak przy okazji - do klejenia blaszek używasz gęstego kleju, czy raczej rzadszego...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No..., pensety też używam, ale palcami również się posiłkuję - podobno mam sprytne. Niestety czasami właśnie nimi coś trącę i robi się świeża robota... Nienawidzę blaszek, ale z drugiej strony lubię wyzwania, zatem świeża robota jest nieunikniona...

 

Ja tam uwielbiam blaszki ....ich finezja i delikatnosć to coś czego w zamierzchłych czasach mi brakowało w budowanych modelach ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za słowa uznania.Staram się jak mogę ale też nie chcę popaść w jakąś benedyktyńską przesadę i jest jak jest.Ostatnie dwa tygodnie niestety prace się nie posuwały w odpowiednim tempie z winy pracodawcy.Dziś troszkę podgoniłem i efekt jest taki jak niżej, czyli szału nie ma ;-) :

 

p1150635.jpg

 

p1150636t.jpg

 

p1150638z.jpg

 

p1150640f.jpg

 

p1150641l.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś czasu starczyło tylko na jedno piętro nadbudówki.W zasadzie z plastiku niewiele pozostało.Dość niewdzięczny był to element do wykonania.Mało tego sam producent nie ustrzegł się błędu.Wymiana jednego pomostu na "blaszkowy" o innym kształcie natomiast pokład na ten fragment jest w kształcie pomostu plastikowego który został usunięty.nadmienię tylko,że pokład i zestaw blach jest tego samego producenta.Cóż na tym pomoście trzeba będzie sztukować pokład

 

p1150643h.jpg

wspominany pomost i mikro wsporniki widziane od spodu.

 

p1150644.jpg

tu widziany z góry i właśnie tu nie będzie pasował pokład drewniany

 

p1150646.jpg

Tu pomościk w zdjęciu rodzinnym

 

p1150647.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało się sporą część soboty wygospodarować na prace stoczniowe.Dzięki temu nieco ruszyliśmy się z robotą.Ekipy robotników wkroczyły na śródokręcie :

 

p1150650g.jpg

 

p1150651d.jpg

 

p1150652v.jpg

 

 

Witek edytowałem pierwszą fotkę bo była podwójnie. Moderator

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.