Douglas SBD-1 Dauntless 1:48 Accurate Miniatures

[Radziu83]

Witam i startuję z kolejnym warsztatem. Po Avengerze planowo miał pójść Japończyk a wyszło jak zwykle... myślę jednak, że maszyna ciekawa a temat zdecydowanie nie wyczerpany. Do tego bardzo ciekawe (jak dla mnie) malowanie "yellow wings" będzie dla mnie sporym wyzwaniem ponieważ pierwszy raz będę musiał malować metalizerem większe powierzchnie. Jeśli chodzi o oględziny samego zestawu to powiem tyle, że plastik jest dość miękki i łatwy w obróbce ale tym samym łamliwy, elementy mają sporo nadlewek i każdemu trzeba poświęcić trochę czasu na obróbkę. Spasowanie wydaje się być na przyzwoitym poziomie a do tego sporo ładnie odwzorowanych szczegółów. Instrukcja graficznie niezbyt czytelna plus opis tekstowy. Ciekawi mnie też czy kalki do czegoś będą się nadawać jako że model swoje latka już ma ;) Poniżej na zdjęciach mały in box oraz efekt mojej dzisiejszej pracy czyli sklejonych kilka elementów wnętrza. Z góry dziękuję za pomoc i wsparcie

 

 

Pozdrawiam

Radek

[tytus]

Ciekawi mnie też czy kalki do czegoś będą się nadawać jako że model swoje latka już ma ;)

Ostatnio sp....łem sobie kalki w modelu F3F-1 też z Accurate i też leciwe. W wodzie się nie rozpadają, ale chemia do kalkomanii z Gunze rozpuściła je w dosłownym tego słowa znaczeniu. Resztę kładłem bez dodatkowej chemii i było OK. Nie wiem jak będzie w tym przypadku, ale proponuję mieć to na uwadze.

[Moses]

Zasiadam

[Artur D.]

Zajmuje cały pierwszy rząd

[robert p]

I ja z wielką ciekawością będę zaglądał i kibicował. Mam podobnego ale trójkę i Hase. Zdjęcia facet....popracuj nad zdjęciami....nie śpiesz się, detal nie zając, a i przyjemniej będzie podziwiać

[MikeP]

Też będę kibicował. Od razu mam pytanie. Jak każą pomalować wnętrze?

I jeszcze nasunęła mi się taka sugestia dotycząca malowania. To co jest srebrne to nie jest goły metal, co wcale nie oznacza, że będzie łatwo to wiarygodnie wymalować. Na pewno nie warto iść w stronę lśniącego "lustra".

[Radziu83]

I ja z wielką ciekawością będę zaglądał i kibicował. Mam podobnego ale trójkę i Hase. Zdjęcia facet....popracuj nad zdjęciami....nie śpiesz się, detal nie zając, a i przyjemniej będzie podziwiać

 

Popracujemy, popracujemy... jak będzie co pokazywać szkoda że z tym swoim nie wystartowałeś, można by porównać ;)

 

Też będę kibicował. Od razu mam pytanie. Jak każą pomalować wnętrze?

I jeszcze nasunęła mi się taka sugestia dotycząca malowania. To co jest srebrne to nie jest goły metal, co wcale nie oznacza, że będzie łatwo to wiarygodnie wymalować. Na pewno nie warto iść w stronę lśniącego "lustra".

 

Też nie mam zamiaru iść w stronę światła... yyy lustra Według instrukcji wnętrze jak i kadłub jest w kolorze aluminium. Myślałem żeby pomalować to farbą Alc-101, do tego może jakiś preshading i sg werniks ale muszę popróbować gdzieś na boku jak to wyjdzie. Ewentualnie poszczególne panele później zamaskuje i zaciemnię czymś innym. Chętnie rozpatrzę też inne propozycje.

[rhinoceros]

"Następuj, panie Babinicz... W imię Boże..."

[Artur D.]

Pośledziłem troszkę relacji w necie i wszystkie wnętrza malowali na interior green

Może ten link w czymś Ci się przyda

http://mikeashey.com/AIRCRAFT%20ARTICLE%20%20PDF%20FILES/BUILDING-THE-TRUMPETER-1-32-SCALE-SBD-1-DAUNTLESS.pdf

[MikeP]

Trochę pomącę jeśli pozwolisz. Samoloty US Navy były dobrze zabezpieczone na wszystkich powierzchniach - i od środka i na zewnątrz. W środku według mnie powinien być zielony - Dull Dark Green. Wiem, że w modelach takiej opcji nie znajdziesz zbyt często, ale zobacz tu: http://3.bp.blogspot.com/-BLJoOenWZms/T22e_kw0LUI/AAAAAAAAKPs/SstSc4xPh2g/s1600/SBD-1+Dauntless+2.jpg lub tu: http://www.wwiivehicles.com/usa/aircraft/dive-bomber/douglas-sbd-dauntless-dive-bomber/sbd-1/douglas-sbd-1-dauntless-dive-bomber-02.png

W innym typie od tego samego producenta, mniej więcej z tego samego okresu - w Devastatorze też mamy przynajmniej niektóre elementy wnętrza zielone: http://www.gstatic.com/hostedimg/2529170071d99808_large.

Na fotografiach czarnobiałych też widać, że ta przegroda/pałąk przeciwkapotażowy i burt kabiny są wyraźnie ciemniejsze niż kadłub z zewnątrz.

Zrobisz jak zechcesz, ale tak rzucam pod rozwagę. Może ktoś wie coś na pewno w tym temacie (choć wątpię).

Pozdrawiam.

[Radziu83]

Kwestia ciekawa i warta bliższego przyjrzenia.

Więc w instrukcji jest tak:

W necie znalazłem też takie:

http://www.arcair.com/Gal3/2601-2700/Gal2636_SBD-1_Rapasi/00.shtm

Była też relacja w poprzednim Super Model z budowy sbd-1 i sbd-2, i tym się właśnie różniły że 1 miał wnętrze w kolorze stainless steel a 2 w interior green

 

Prawdę mówiąc skłaniał bym się ku metalicznemu i do tej pory nie miałem żadnych wątpliwości. Ale warto jeszcze poszukać.

[Artur D.]

Myślę że te linki troszkę wprowadzą porządku

http://www.ipmsstockholm.org/magazine/2004/01/stuff_eng_interior_colours_us.htm

http://www.ipmsstockholm.org/magazine/2004/02/stuff_eng_interior_colours_us_part2.htm

http://www.ipmsstockholm.org/magazine/2004/05/stuff_eng_interior_colours_us_part3.htm

Tłumaczenie Kali lubic Kali miec

Douglas SBD Dauntless

 

W produkcji od połowy 1939 to1944, SBD był kolejny długi-runner w inwentarzu US Navy. Nie wydaje się być dużo wiadomo na pewno o jego wnetrz. Niektóre źródła podają SBD-1s najprawdopodobniej miał wnętrza lakieru aluminium, podczas gdy inni twierdzą, niektóre mieszane zieloną / Interior Green z chromian cynkowy na pozostałą część samolotu. Zakamuflowane w połowie produkcji SBD-2 przez SBD-5 serii niemal na pewno miał Interior Green kokpity.

 

Wspólnego z ogólną praktyką Navy zatoki kół, podwozia, nogi i piasty kół zostały wykończone w kolorze dolnej powierzchni.

 

Zatoki klapa nurkowania i wewnętrzne powierzchnie były malowane Insignia Red, dając efekt wysokiego wskaźnika kontrastu kiedy klapy zostały rozmieszczone. Jednak klapa centrum nurkowania i jego wnętrze zatoki została zakończona w lakierem aluminium.

[Radziu83]

Dzięki Artur, dobry link

Wychodzi że jednak aluminium i dobrze, inaczej niż zwykle

 

skopiowane z translatora:

Za natychmiastowy okres przedwojenny, wielu Marynarka Wojenna samolot, e.g. F2A, F4F, SBD, TBD pokazują srebrne kokpity na zdjęciach, najprawdopodobniej aluminiowy lakier. Czasami, srebrne kokpity były reportowane do początkowych tygodni konfliktu.

 

Później amerykańska Marynarka Wojenna samolot druga wojny światowej miał pomalowany wnętrza w Interior Green. Wnętrze Zielony był początkowo Marynarką Wojenną kolor a kiedy Ana cykl farb został przyjęty w 1943 kolor uzgodniony dla podbarwionego chromianu cynku był Interior Green.

[Artur D.]

No to mamy ustalony kolorek kokpitu

Teraz dalej do dzieła

Gdybyś szukał dokumentacji pisz śmiało

[Artur D.]

I jeszcze coś takiego

 

http://www.navalaviationmuseum.org/nnam/virtualtour/#MUSEUM/COCKPITS/SBD-2/SBD-2

[MikeP]

Ja tam do tej srebrzanki przekonany nie jestem. Tu widać, że przynajmniej przegroda i prowadnice limuzyny srebrne nie były, a skoro tak, to dlaczego reszta miałaby być?

Ten tekst z IPMS oczywiście znam, ale wynika z niego raczej to, że nie wiadomo jak było, tymczasem tu mamy dowód w kolorze.

[Radziu83]

Nom. To jest problem, jakby nie zrobić będą wątpliwości. Na coś trzeba się zdecydować...

[greatgonzo]

Nie znam się na Dauntlessach. Jednak kolor interior green (Yellow Green/ZCG raczej w tym przypadku) ich kabin potwierdzają Bell, Recce i Webster. W sierpniu 1938 roku Navy śladem armii wprowadziła malowanie wnętrz kabin zielonym kolorem. BuAer 5038 nakazuje stosowanie Bronze Green, ale z uwagą 'lub inny odpowiedni kolor' (cytat z pamięci, podobnie jak nr rozkazu). Dodam, że nawet nie wiem o jakim SBD tu rozmawiamy. Tak się wcinam między wódkę, a zakąskę.

[MikeP]

Teraz nie mogę odnaleźć, ale rzeczywiście gdzieś trafiłem na specyfikację nakazującą malowanie wnętrz na zielono. Tyle, że chyba nakazywała malowanie na ciemno-zielono matowo nie wprowadzając standardu. Bronze green to nazwa zwyczajowa i nie wydaje mi się prawdopodobne użycie jej w dokumentach oficjalnych, ale ten kolor był pewnie wynikiem realizacji zaleceń. Kojarzy mi się raczej z Grummanami. Jaka zieleń powinna być w Dauntlessie pewnie nie sposób ustalić.

Ten zalecany Silver Dope wygląda mi na relikt epoki płótna, a w metalowych samolotach kolory na bazie Zinc Chromate wydają się bardziej logiczne.

[Artur D.]

Dawno temu na starym PWM-ie był artykuł na temat malowania wnętrz amerykańskich samolotów.

Może nie do końca będzie odpowiadać na temat, ale na pewno wniesie coś nowego

http://web.archive.org/web/20070702000445/http://www.old.modelarstwo.org.pl/lotnicze/dokumentacja/malowanie/corsairy/kol_wewn.html

[Radziu83]

Wychodzi na to, że na 100% i tak nie ustalimy więc trzeba coś wybrać. Zrobiłem próbki zielonych farb pactry i gunze które posiadam:

 

Trzeba się na coś zdecydować. Interior green trochę jasny mi się wydaje, chyba zdecyduję się na zinc chromate green (a50) lub FS34102 Green (c303). Ale może Wy coś jeszcze podpowiecie.

 

p.s. swoją drogą hasegawa proponuje coś takiego... http://www.1999.co.jp/eng/10043505

[error.exe]

Zasiadam i gapię bo też w planach ;d

[Artur D.]

Proponuje ostatnią

[greatgonzo]

Ja mówię o TO 50-38 (numer i cytat się zgadza). Co znaczy zwyczajową?

Recce dorzucając Webstera i Bella definiuje kolor jak w moim poście wyżej.

[Artur D.]

A kolor wnętrz to nie przypadkiem FS34151 ???