Dobry podkład jaki wybrać ???

[cziken786]

Witam jestem nowy na forum i nie wiem gdzie pisać o takich rzeczach zamierzam pomalować model ciężarówki scani R620 Atelier na kolor ciemno czerwony ale nie wiem jakiego podkładu użyć jak byście mogli mi napisać był bym wdzięczny lub podesłać link.

P.S. Jeszcze jedno czy po pomalowaniu modelu trzeba użyć lakieru bezbarwnego jak tak to mogli byście jeszcze napisać jakiej firmy lub podesłać link

Edytowane 18 Listopada 2012 przez Gość

[GeraltofPoland]

Pomorze cię

Wybacz, nie chcę być złośliwy, ale to chyba przesada.

[tombie01]

Zapytam - jakiej farby zamierzasz użyć? ja generalnie używam gunze super surfacer 1200 - sprawdza się niemal we wszystkich przypadkach

[cziken786]

Głównie będę używał farb revell ale najwięcej Farba nr 31 fiery red, gloss RAL 3000 http://www.hobbysta.pl/farba-nr-31-fiery-red-gloss-ral-3000-p-6598.html

a takie podkłady jak by się nadały

Podkład Liquid Surface Primer - 40 ml

Tamiya 87075 http://www.hobbysta.pl/podklad-liquid-surface-primer-40-ml-p-10986.html

Biały podkład Liquid Surface Primer White - 40 ml

Tamiya 87096http://www.hobbysta.pl/bialy-podklad-liquid-surface-primer-white-40-ml-p-10987.html

[Czesio]

Jak masz aerograf bierz Surfacer 1200, Base White nie polecam może po prostu mój jest jakiś wadliwy ale schnie godzinę, oblewa się na około wszystkich detali a po wyschnięciu jest lustro, a detale zatopione nie ważne jak cienko bym nie malował... Jak nie masz aerografu polecam podkład w sprayu Duplicolor, ładnie kryje, schnie szybko,trzeba tylko kłaść delikatne warstwy, używam go do malowania różnych pierdółek jak nie chce mi się aero czyścić a i ze 2 modele ze skutkiem pozytywnym nim psiknąłem 8)

[The Stig]

Jak masz aerograf bierz Surfacer 1200

A jak nie masz aero to Mr.Surfacer 1200 w sprayu.

[tomek14147]

Albo któryś z produktów Games Workshop - Chaos Black/Skull White

[Mare_K]

Moje doświadczenia ze Skull White są takie, że tworzył taką delikatną kaszkę na powierzchni modelu. Nie wiem czy trafiła mi się jakaś wadliwa puszka, ale szału nie było.

 

Natomiast Chaos Black jest faktycznie świetny. Łatwa aplikacja, trudno zalać detale, świetnie kryje i szybko schnie.

[adi_td1]

Zazwyczaj maluję farbkami Revel i Humbrol, jako podkłady używam matowych farbek tych firm, revel do revel - humbrol do humbrol. Dodatkowo staram się dobierać też kolory, jeżeli chcę pomalować model na czerwony połysk to podkład robię matową czerwienią i tak analogicznie ze wszystkimi kolorami. Jak dotychczas zawsze mi się sprawdzała taka metoda.

[tolo303]

Tamiya Fine Surface Primer (87064 szary lub 87044 biały - pod kolor czerwony wybrałbym biały podkład). Pieknie wygładza cały model, podkreśla elementy, które warto jeszcze poprawić np. szpachlą, czy podkładem ze szpachlą. Nie wymaga polerowania, daje gładką powierzechnię (jeśli wymagane, to uzywam do tego celu wodnego papieru 6000-12000).

[Baldigozz]

Mnie Skull White też zbijał się w kaszę. Chaos Black jest faktycznie niezły, szczególnie pod wodne akryle. Z Vallejo można by rzec, że niezastąpiony, bo na Chaos Blacku nie miałem już żadnych problemów z przyczepnością tych farb. Ostatnio jednak zauważyłem dziwną przypadłość i tego lakieru. Miałem ostatnio na warsztacie dwa modele Hobby Bossa, F/A-18 i A-7 Corsaira. U obu zauważyłem dziwne efekty na plastiku. Ogólnie wygląda ładnie, nic specjalnie nie niepokoi, to znaczy może trochę widać takie "napięcia" na powierzchni ale w dotyku jest to gładkie i równe. Oba modele były szlifowane i polerowane przy okazji likwidowania śladów łączenia części. Po pomalowaniu w miejscach tych "napięć" nagle okazuje się, że farba odmiennie się tam układa, raz gładko, raz matowo. W Hornecie, w miejscach największych różnic tarłem powierzchnię dość mocno papierem ściernym i trochę pomogło. W A-7 całość modelu przecierałem papierami, gąbkami ściernymi, siatkami i dopiero na tak przygotowaną powierzchnię prysnąłem Chaos Blacka. Głównie z powodu takiego, że lubię ten podkład, bo jak pisali koledzy ładnie się rozlewa, nie zakrywa detali, a ponadto metalizery mocno się go trzymają. No i tu nastąpił zonk, bo na Korsarzu Chaos Black zastygł mi w postaci przypominającej tynk o fakturze kornika jeśli kolegom coś to mówi. Pierwsza myśl, że to może efekt starości puszki ale pryskałem za jednym zamachem Korsarza HB i Mirage Italeri i na tym drugim faktura wyszła elegancko gładka i satynowa. Nie bardzo da się to zlikwidować ścieraniem, bo to są wgłębne wżerki-kanaliki. Trochę przetarłem ale na warstwach farby później ta dziwna faktura i tak wyszła. Plus zauważone w Hornecie połacie gładkie nieskalanie. Przyczyna musi tkwić w plastiku HB więc jakby ktoś chciał żenić produkty tej firmy z Chaos Blackiem radzę wykonać próbę na mniejszej powierzchni. Na ile zauważyłem najlepiej prysnąć ten plastik jakimś surfacerem w rodzaju Mr. Surfacer lub coś z tamiyowskich i sprawdzać czy różnice faktury wyłażą czy nie. Jeśli wyłażą, to na pewno będą wyłazić i pod końcowymi warstwami farby.

[Piotr_P]

Podłączę się do tematu...

Czy ktoś miał problem z podkładem w sprayu vallejo?

Mam z nim same problemy. Mieszam go długo a i tak miejscami rozpuszcza mi plastik a linie podziałowe np po przeryciu rozpuszcza lekko i tym samym nieco rozszerza.

Myślałem,że to może wadliwa puszka ale kupiłem kiedyś szarą oraz potem białą i obie miały taką przypadłość. Najlepszy podkład jakim pracowałem była Tamiya. Świetnie kryje,nie zalewa i jest niezwykle wydajna....szkoda,że mniejsze puszki są.

[mati13u]

Do wszystkich kolegów malujących puszkami od GW - lakier samochodowy matowy np.: dupli color ma bardzo podobne właściwości, jak nie identyczne, a jest tańszy(~20zł)