wosiek Napisano 8 Grudnia 2012 Share Napisano 8 Grudnia 2012 Patrząc na warsztat Kolegi Stojkovic działającego w temacie Sd.kfz 2 Kleines Kettenkraftrad - Tamiya 1:35 postanowiłem wykończyć dawno juź rozgrzebanego mniejszego brata bliźniaka. Model to stara poczciwa Academy wzbogacona blachami Parta przyczepa to CMK. Oczywiście nie byłbym sobą gdyby nie pojawiła się twórczość własna Oto pokrótce dotychczasowe efekty zmagań: 1. Rozwiercone koła i zrobiłem trochę własnego liftingu przedniego koła 2. Dorobione zęby gąsienic 3. "Markowanie" rozdzielenia kół 4. Otwarty zasobnik z akumulatorem 5. Przerobione kanapy, wydech i dodana żaluzja nad wydechem (niestety na zdjęciu mało widoczna) Academy dodało do modelu trochę nieudacznie wykonany silnik. Poniewaź postanowiłem otworzyć pokrywę silnika będę musiał się trochę z nim pomęczyć No to tyle na dzisiaj P.S. Zapomniałem dodać, że wszystko jest poskładane na sucho i dlatego pewne elementy są krzywo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 8 Grudnia 2012 Share Napisano 8 Grudnia 2012 Maniak i tyle. Ale talent to ty masz i zdolności manualne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzychu-onisk Napisano 8 Grudnia 2012 Share Napisano 8 Grudnia 2012 Oficjalnie padłem - wiem jakie to maleństwa, mam 2 takowe na półce i nie mogę sobie uzmysłowić jak udało Ci się większość tych zmian dokonać. Jeden tylko szczegół psuje mi efekt 4. Otwarty zasobnik z akumulatorem Tylko ta klapka od zasobnika ma z 1mm grubości i strasznie gryzie się z ogólną prezencją modelu, więc lekko wtrącę, iż mógłbyś zrobić blaszany zamiennik, jeżeli oczywiście dasz radę, ale patrząc na to co tu wyczyniłeś nie powinien być to problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wosiek Napisano 9 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 9 Grudnia 2012 Oficjalnie padłem - wiem jakie to maleństwa, mam 2 takowe na półce i nie mogę sobie uzmysłowić jak udało Ci się większość tych zmian dokonać. Jeden tylko szczegół psuje mi efekt 4. Otwarty zasobnik z akumulatorem Tylko ta klapka od zasobnika ma z 1mm grubości i strasznie gryzie się z ogólną prezencją modelu, więc lekko wtrącę, iż mógłbyś zrobić blaszany zamiennik, jeżeli oczywiście dasz radę, ale patrząc na to co tu wyczyniłeś nie powinien być to problem. Ad.1 Sam czasmi się nad tym zastanawiam Ad.2 Masz całkowitą rację. Przeglądnąłem zdjęcia muzealne i faktycznie klapa zasobnika trochę inaczej wyglądała. Nie wszystko udało mi się odtworyć jak w "naturze" i proporcja wygieć jest trochę nie ta, ale musiałem dostosować kształt do obrysu ścianek bocznych zasobnika. Oto efekt porannego dłubania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kub Napisano 9 Grudnia 2012 Share Napisano 9 Grudnia 2012 Proszę, zrób dla niedowiarków zdjęcie z groszem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stojkovic Napisano 9 Grudnia 2012 Share Napisano 9 Grudnia 2012 Kolego, Bardzo cieszę się, że mój warsztat zainspirował cię do pracy nad tym maluszkiem. Niestety patrząc na twoje możliwości i czary nad dwa razy mniejszym modelem nie wiem czy jest sens pokazywać mojego maszkarona nieudolnie lepionego bez przeróbek. Normalnie szok Oczywiście pisze to w formie żartu bo jeszcze bardzoiej zmotywuje mnie to do podnoszenia własnych umiejętności. No i taka moja mała prośba. Ze względu, że mój Kettenek trafia na dioramkę i musi być spójny z jej wizją, miałem ograniczenia względem wykonania malowania. Jest jednak jeden ketten który od zawsze budził we mnie szacun. Mianowicie egzemplarz który wystąpił w filmie "Szeregowiec Ryan". Proszę byś wziął pod uwagę wykonanie tego egzemplarza w takim właśnie malowaniu. Dla podpowiedzi wrzucam link ze zdjęciami tego szkraba z muzeum w Littlefield. http://home.comcast.net/~bzee1a/Littletanks2/Littletank2.html No i trzymam kciuki wraz z opadającą na podłogę szczęką. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzychu-onisk Napisano 9 Grudnia 2012 Share Napisano 9 Grudnia 2012 To teraz masz ode mnie wielkie piwo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 9 Grudnia 2012 Share Napisano 9 Grudnia 2012 No to teraz pojechałeś na maksa. Wielkie ukłony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kub Napisano 9 Grudnia 2012 Share Napisano 9 Grudnia 2012 Bardzo ładne tylko pewna rzecz mnie zastanawia. Rozumiem że budowę tygrysa czy pantery w 1:72 ale to jest już masochizm Nie lepiej się przerzucić na mniejszą skalę, choćby 1:48? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jpl Napisano 10 Grudnia 2012 Share Napisano 10 Grudnia 2012 Piękne, a co do zdjęcia z groszem to mam wątpliwości, czy będzie to wykonalne i czy grosz nie przytłoczy Kettenkraftrada. Ja też go kiedyś kleiłem, ale nie ma się czym chwalić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wosiek Napisano 10 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 10 Grudnia 2012 Proszę, zrób dla niedowiarków zdjęcie z groszem! Zrobię, ale dopiero po skończeniu, bo model jest ponownie rozłożony do malowania. Na chwilę obecną wszyscy mogą się posiłkować pierwszym zdjęciem z tego wątku gdzie jest zapałka z układem jezdnym. No i taka moja mała prośba. Ze względu, że mój Kettenek trafia na dioramkę i musi być spójny z jej wizją, miałem ograniczenia względem wykonania malowania. Jest jednak jeden ketten który od zawsze budził we mnie szacun. Mianowicie egzemplarz który wystąpił w filmie "Szeregowiec Ryan". Proszę byś wziął pod uwagę wykonanie tego egzemplarza w takim właśnie malowaniu. Dla podpowiedzi wrzucam link ze zdjęciami tego szkraba z muzeum w Littlefield. http://home.comcast.net/~bzee1a/Littletanks2/Littletank2.html Są conajmniej dwa powody dla których nie skorzystam z Twojej propozycji. Pierwszy to ten, że mój będzie pootwierany co sugeruje, że winietka będzie umiejscowiona gdzieś na drodze z niemiaszkiem grzebiącym przy zepsutym motorku. Drugi to fakt, że przy tych rozmiarach ciężko zrobić wielobarwne kamo przy użyciu aero. Pędzelek w tym wypadku raczej nie zda egzaminu. Bardzo ładne tylko pewna rzecz mnie zastanawia. Rozumiem że budowę tygrysa czy pantery w 1:72 ale to jest już masochizm Nie lepiej się przerzucić na mniejszą skalę, choćby 1:48? A nie zastanawiają Cię ludzie dłubiący w ziarnku ryżu, a nie biegający z młotami po zboczach Mount Rushmore wykuwając popiersia prezydentów ? Co do skali 48 to musi poczekać bo jeszcze dużo mam do zrobienia w 72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wosiek Napisano 16 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 16 Grudnia 2012 Mała aktualizacja. Silnik w stosunku do tego co zaproponowało Academy został trochę skorygowany. Więcej zmian w tym wielkim pojeździe chyba już nie będzie więc czas na malunki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jpl Napisano 16 Grudnia 2012 Share Napisano 16 Grudnia 2012 Piękne, choć skoro to już tak się rozwija, mogłeś jakoś pocienić, albo obrobić siodełko, chyba, że tak wyglądało w oryginale. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 16 Grudnia 2012 Share Napisano 16 Grudnia 2012 Czy ty aby nie jesteś zegarmistrzem, chirurgiem albo specem od nanotechnologii? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stojkovic Napisano 16 Grudnia 2012 Share Napisano 16 Grudnia 2012 Ja już mój skończyłem. Dalej kibicuje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wosiek Napisano 16 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 16 Grudnia 2012 Piękne, choć skoro to już tak się rozwija, mogłeś jakoś pocienić, albo obrobić siodełko, chyba, że tak wyglądało w oryginale. Fakt, można było, ale teraz to już musztarda po obiedzie, bo wszystko jest spasowane i szkoda mi to rujnować. Pocieszające jest to, że zdjęcia trochę wyolbrzymiają i w rzeczywistości siodełko nie wygląda tak masywnie. Czy ty aby nie jesteś zegarmistrzem, chirurgiem albo specem od nanotechnologii? Nic podobnego, a łapy mam jak nogi u słonia ( i to jest największym problemem, bo muszę więcej czasu marnować na te duperele) Ja już mój skończyłem. Dalej kibicuje! Tak wiem i widziałem Dzięki za doping Wracam do porządków, bo "druga połowa" mnie zaraz zabije Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wosiek Napisano 5 Stycznia 2013 Autor Share Napisano 5 Stycznia 2013 Wypada coś doprowadzić do końca. Motor dostał kolory, filtry, sido i pierwszy wash (jeszcze świeżutki) Na fotkach widzę, że trzeba będzie jeszcze co nieco poprawić. Potem czekanie aż wszystko ładnie wyschnie i będziemy bawić się dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stojkovic Napisano 5 Stycznia 2013 Share Napisano 5 Stycznia 2013 Mocno podziałałeś z fotelami i ich kolorem. Nie wiedziałem, że przyczepka miała takie wytłoczenia na spodzie. Pewnie Tamiya w dwa razy większej skali na moim kettenie o tym "zapomniała"... No i dyszel przy zaczepie też w mojej przyczepce nie występuje. Rzuca się w oczy też duży odstęp koła napędowego od kół nośnych, u mnie jest dużo mniejszy. Ciekawe u kogo babol :P Całość bardzo elegancka. Mam nadzieję, ze w Jaworznie na festiwalu się pokażesz z tym szkrabem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wosiek Napisano 5 Stycznia 2013 Autor Share Napisano 5 Stycznia 2013 Mocno podziałałeś z fotelami i ich kolorem. Patent zapożyczony z tego forum. Nie pamiętam niestety czyj, ale jest prosty, szybki w realizacji i daje ciekawy efekt. Nie wiedziałem, że przyczepka miała takie wytłoczenia na spodzie. Pewnie Tamiya w dwa razy większej skali na moim kettenie o tym "zapomniała"... Pewnie tak, ale i rak będą niewidoczne po zaladowaniu paki Rzuca się w oczy też duży odstęp koła napędowego od kół nośnych, u mnie jest dużo mniejszy. Ciekawe u kogo babol :P Babol jest oczywiście w moim modelu, ale niestety nie dało się go wyeliminować. Czym jet spowodowany? Otóż jak zapewne zauważyłeć gąsienice są dość "grube", a co za tym idzie zmniejszyła się średnica kół jezdnych. W konsekwencji wypełniają mniejszą przestrzeń wewnątrz gąsienic. Żeby było OK konieczne by było wykonanie podwozia od podstaw. Całość bardzo elegancka. Dzięki Mam nadzieję, ze w Jaworznie na festiwalu się pokażesz z tym szkrabem. To jeszcze kupa czasu ( wrzesień?) no chyba, że o czymś nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stojkovic Napisano 5 Stycznia 2013 Share Napisano 5 Stycznia 2013 Wrzesień niezmiennie, jeśli chodzi o festiwal. Co do sposobu na siedzenia może uchylisz rąbka tajemnicy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wosiek Napisano 5 Stycznia 2013 Autor Share Napisano 5 Stycznia 2013 Co do sposobu na siedzenia może uchylisz rąbka tajemnicy? Oczywiście, ale żeby nie było musiałem sobie przypomnieć czyj sposób przejąłem do malowania siedzisk. Otóż patent ten podał Kolega Przemo1CK i wygląda to tak. 1. Malujesz siedzenie czarnym matowym kolorem 2. Psikasz z aero jakimś jasnym brązem wytarte miejsca. 3. Według oryginalnego przepisu na to dajesz wash. Ja daję po prostu brąz olejnej z tubki i ścieram pędzlem I to już wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stojkovic Napisano 5 Stycznia 2013 Share Napisano 5 Stycznia 2013 No efekt zaiste ciekawy. Trzeba będzie wypróbować. Podstawka do tego kettena będzie jakaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wosiek Napisano 24 Lutego 2013 Autor Share Napisano 24 Lutego 2013 Po dłuższej przerwie jako że Bytom już tuż tuż (może uda mi się dojechać) postanowiłem co nieco pchnąć do przodu Na początek skoromna podstawka pod Sd.Kfz 2 I wstępna przymiarka samego pokazdu Zostało jeszcze trochę drobiazgów do dołożenia na przyczepce, ketten-ie no i ludki medytujące nad "rozkraczonym" na środku odludnej drogi pojeździe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej_LK Napisano 24 Lutego 2013 Share Napisano 24 Lutego 2013 (edytowane) jak będziesz w Bytomiu, chętnie bym uścisnął twoją dłoń w realu. Edytowane 24 Lutego 2013 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LordDisneyland Napisano 24 Lutego 2013 Share Napisano 24 Lutego 2013 Mikrob fantastyczny, zakres przeróbek budzi szacunek! Co do podstawki - nie uda mi się Cię przekonać, byś "dojechał" z glebą i roślinnością do samego rantu? Wersja "placek na ruszcie" jakoś zakłóca odbiór całości. Ale może to tylko moje zdanie. Świetna robota. Ludki będą z Preisera, czy innej firmy? Aha, i przekonałeś mnie, że bez tych partowskich blach nie ma szans, żeby mój NSU jako tako się prezentował. A miałem nic już do magazynku nie dokupywać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.