[MJZ] Prezentacja prototypu Tornado ADV / F2

[fiedotow]

Fajnie to wychodzi ale nie na moje oczy...

[Woit]

Fajnie to wychodzi ale nie na moje oczy...

Dzięki, to jak Ty kleisz te Spity? Wszak Tornado w 1/144 jest mniej wiecej takie jak Spit w 1/72

[fiedotow]

No detale ciutek większe, ale pomału odchodzę od 72... Nie myślałeś o odlewaniu "ludków" z żywicy. Kilka wzorów korpusów, rączek i "Przekładaniec" z Kobielą w roli głównej

[Woit]

(...)Nie myślałeś o odlewaniu "ludków" z żywicy. Kilka wzorów korpusów, rączek i "Przekładaniec" z Kobielą w roli głównej

Przeraża mnie konieczność zakupu materiałów... Silikon + żywica stosowane, zalecane w przeróżnych wątkach do tego jakieś pompy próżniowe... Przy moich możliwościach czasowo-lokalowych jest to póki co chyba nierealne, tzn. może i realne ale wydłużyłoby proces budowy chyba w nieskończoność.

[tadeusz6514]

Wejdz na stronę www.preiserfiguren.de mają ludziki w skali 1 :144

[Woit]

Wejdz na stronę www.preiserfiguren.de mają ludziki w skali 1 :144

Dziękuję, ich produkty znam, mam i używam. Było już o tym choćby na pierwszej stronie tego wątku.

[Woit]

Długo cisza trwała bo tak to jest jak dzieci mają ferie to rodzicom dochodzą różne dodatkowe atrakcje i możliwości spędzania z nimi wolnego czasu

W moim wątku niewielki postęp widać ale udokumentuję go. Oto jeden z foteli przed wklejeniem.

I kokpit przed zamknięciem osłoną, tak przy okazji zapytam czy Tamiya extra thin może "zaparować" osłonę czy też ryzyko polega tylko na umiejętnym operowaniu pędzelkiem? W ostateczności pozostanie mi Clearfix Humbrola, ale tu mam obawy co do wytrzymałości spoiny, może niesłusznie?

[fiedotow]

Do klejenia osłon używam przezroczystego Poxipolu. Nie reaguje z tworzywem, nie zadymia, po przyschnięciu nadmiar usuwasz wykałaczką, tyle, że nie robiłem tego w 144. A kokpit super

[blitzaaa]

Humbrol całkiem dobrze trzyma, chociaż poksipol pewniejszy.

Model super, tylko się zastanawiam, czy tylnej tablicy nie jest przekoszona? Tak coś mi się wydaje, ze nie jest idealnie poprzecznie, albo to złudzenie optyczne.

[Woit]

(...) Model super, tylko się zastanawiam, czy tylnej tablicy nie jest przekoszona? Tak coś mi się wydaje, ze nie jest idealnie poprzecznie, albo to złudzenie optyczne.

Zostańmy przy tym, że to złudzenie , zresztą osłona i tak już przyklejona jest - Tamiya extra thin spisała się na medal, no chyba, że przez noc coś wyjdzie...

[Woit]

Dotarły do mnie kalkomanie i krzesełka z oferty Brenguna.

Kalkomanie nie wyglądają chyba najgorzej? Zobaczymy jak się będą kłaść... dostałem na szczęście jakieś skrawki do testów.

Ale żeby kłaść kalki, trzeba mieć pomalowany pomalowany model, a mój tymczasem wyglądał tak:

Lecz wystarczyła chwila aby z pomocą Mr. Surfacera 1200 jego wygląd zmienił się na taki:

Następnego dnia, a w zasadzie nocy trochę zbielał:

i posiwiał:

Chciałem go jeszcze "oczernić", ale po pierwsze było już późno a po drugie strasznie mnie ciekawiło jak osłona przeżyła moje maskowanie.

Do perfekcji to mi jeszcze dużo brakuje ale najgorzej nie jest Teraz znowu trochę szpachli bo pewne niedoskonałości mnie kłują bardziej niż powinny, trochę zabawy z maskowaniem głównie spodu i garba na wierzchu i można dalej psiukać

[Woit]

Malowania, szpachlowania, nacinania, dodawania, usuwania ciąg dalszy. Efektów dużych nie ma, post raczej umieszczam z kronikarskiego obowiązku bo od poprzedniej aktualizacji dużo się nie zmieniło.

 

Do zbiorników paliwa dodałem dodatkowe brzechwy, charakterystyczne dla wczesnych wersji tychże, 1500 l, baniaków, przeryłem linie. Trochę pomęczyłem się z głównym podwoziem, tj. poskładałem wsporniki Dragona z fragmentem goleni (golenia?) z Revella.

Wprawne oko zapewne dojrzy również nowe stateczniki poziome, o nich napisze więcej w odpowiednim czasie.

Jak już miałem maskować statecznik to się okazało, że anteny (?) na stateczniku są w trochę innym miejscu niż "mój" egzemplarz. Chcąc nie chcąc, znowu musiałem ciąć, szpachlować, szlifować i ryć. Nowe elementy "stworzyłem" z blaszki-puszki. Ten sam materiał posłużył do stworzenia podobnych elemencików na kadłubie, na garbie i przed kabiną.

Jak wyżej ale z wsuniętymi skrzydłami, przypomina już trochę samolot

[Woit]

Post pod postem, trudno, ale naszły mnie pewne wątpliwości co do malowania spodu mojego Tornado. Wstępnie opierałem się na poniższym zdjęciu.

Źródło: acecombat.wikia.com

Jednak, dzięki, albo przez, te male antenki na stateczniku pionowym zacząłem analizować to głębiej i okazało się, albo tak mi się tylko wydaje, że obrana koncepcja była zła. Na powyższym zdjęciu wyraźnie widać, że dotyczy ono tego egzemplarzu w okresie późniejszym (antenki na stateczniku są przeniesione poniżej powierzchni pomalowanej na czarno, anteny wystające przed i za statecznik mają inny kształt o pierwotnego).

W końcu natrafiłem na zdjęcie z "moim" statecznikiem.

Źródło: www.militaryfactory.com

Ale tu mam te wątpliwości o których wspomniałem na początku tego postu. Czy dolne pokrywy silników (zaznaczone owalem) są również w kolorze białym jak reszta spodu? Czy może jest to jakiś aluminiowy lub stalowy materiał/kolor?

Ich odcień jest wyraźnie różny od pozostałych białych partii.

Jeśli przyjmiemy, ze jest to jednak biały kolor, to czy stosując Smoke Tamiyi uzyskam taka lekką zmianę odcieniu czy też raczej proponowalibyście inne rozwiązanie?

[Moses]

Woit raczej jest to biały, tylko pobrudzony.

[Woit]

Woit raczej jest to biały, tylko pobrudzony.

Tak, wszystko na to wskazuje, m.in. materiały od kolegów z Tornado SIG.

Ponieważ mój modelik ma być nówka sztuka więc nie może zajechany, zachlapany i wypłowiały jak jakieś tam Spity . Pomyślałem jednak o zastosowaniu jakiegoś Smoke'a celem leciutkiego zaznaczenia innego odcienia tych elementów. Ten model maluję Gunze'ami H więc teoretycznie wypadałoby użyć H095 Smoke Gray ale z obserwacji warsztatów kolegów z dużym doświadczeniem odnoszę wrażenie, że częściej stosowany jest wyrób X-19 Smoke Tamiya'y. Czy jest jakiś szczególny powód takiego zachowania?

[Moses]

Ale czemu chcesz używać smokea? Ta część kadłuba jak zauważyłem po fotkach brudzi się w trakcie eksploatacji. Jeżeli robisz prezentację prototypu, to uważam że ta część powinna być czysta.

[Woit]

Myślałem jedynie o delikatnej zmianie odcienia tego białego. Prototyp prototypem ale jakieś próby silników pewnie wcześniej przechodził i te elementy mogły się delikatnie różnić. Tak mi się przynajmniej wydaje.

 

Chciałbym choć trochę urozmaicić to stosunkowo czyste i monotonne malowanie, a że coś kombinowałem ostatnio ze złomem to i nabrałem apetytu na małe eksperymentowanie.

[fiedotow]

Woit raczej jest to biały, tylko pobrudzony.

Tak, wszystko na to wskazuje, m.in. materiały od kolegów z Tornado SIG.

Ponieważ mój modelik ma być nówka sztuka więc nie może zajechany, zachlapany i wypłowiały jak jakieś tam Spity .

Ja Ci dam Jakieś tam Spity!!! Małe jest piękne... Wybaczam afront. A faktycznie Roll On Tornado nie powinien mieć żadnych śladów... W dobie mody brudzingowej będzie troszkę łysy...

[Mikolaj75]

Cześć Woit - ale uważaj, żebyś zachował konsekwencję - albo czysty wytoczony prototyp albo Tornadko wracające z jakiejś misji. Co do złamania białego, można wykonać to też np. poprzez dodanie kropelki szarego. Jest to dość ważne zwłaszcza na małych modelach - bo śnieżna biel bije po oczach.

Pozdrawiam

[Woit]

Nic nie kombinuje już z tyłem, zostawiam jak jest, czyli z klinem schodzącym się do dysz. Zabrakło logicznego myślenia u mnie. Gdyby całe osłony miały by być białe toby pomalowali to mniej więcej jak na tym egzemplarzu;

.

"Moje" zdjęcie, z czerwonym owalem, musi pokazywać prototyp z podmienionymi osłonami z innego egzemplarza. Przyjmuję, ze podczas prezentacji wszystko było na tiptop i żadnej takiej "kaszany" nie odstawili.

 

fiedia, Mikołaj, brudzić nie mam zamiaru, popróbuję jedynie z łoszem, jasny szary pójdzie na jasne części, ciemnoszary na ciemne i czarne elementy.

Fajdanie zostawiam dla Tornad z Iraku i Tomcatów

[Woit]

Uff, jak na razie zakończyłem malunki, tzn. te grubsze, pędzelkiem pewnie będę musiał jeszcze gdzieniegdzie powalczyć.

Dzięki w/w zestawowi farb moje Tornado wygląda jak poniżej. Na chwile obecną miniaturka jest wzbogacona o połysk i schnie aby jutro (oby) otrzymać pierwsze kalki.

[Woit]

Nic wielkiego, się nie wydarzyło. Ot, doszło kilka kalek. Przy okazji więcej rzeczy schrzaniłem niż zrobiłem. Zbiorniki będę musiał malować jeszcze raz, stateczniki poziome toże... dlaczego? Ano bo mi się łosza zachciało

Te dorabiane kalki jednak zbyt grube są i pomimo, że powchodziły w linie to z paprania nici... tam gdzie kalka była łosz się nie trzymał. tak jak na pozostałych partiach elementu dlatego ta Tonka będzie "czysta". Póki co wygląda tak:

Na razie położyłem jedną warstwę matu, więc jeszcze się błyszczy trochę, mam nadzieję, że po drugiej warstwie będzie już OK.

[tombie01]

jak by nie było czasu mało (bardzo mi to doskwiera) a trybuna honorowa w lesie - bardzo mi się podoba Twój warsztat ze względu na skalę - dlatego kibicuję

[Woit]

jak by nie było czasu mało (bardzo mi to doskwiera) a trybuna honorowa w lesie - bardzo mi się podoba Twój warsztat ze względu na skalę - dlatego kibicuję

Pogodziłem się z myślą, że całości w terminie nie skończę, chciałbym chociaż sam model mieć gotowy. Ale czasu na modelowanie mało, ciągle coś psuję, muszę poprawiać, itd., cóż umiejętności, doświadczenie nie takie jakie bym chciał Dziękuję za pamięć!

[fiedotow]

Tak jak Tomek czekam na trybuny . Ale Tornadko coraz ładniejsze