Skocz do zawartości

Spitfire IX Aleksandra Gabszewicza ICM 1:48


Robert Ostrowski

Rekomendowane odpowiedzi

 

Podobno to prezent dla żony, więc nie ma znaczenia jakie są błędy.

 

Dokładnie tak jak Tanku mówisz , na 8 marca i musze sie z nim wyrobić a jeszcze sporo zostało i chyba nie zdąrze i tylko prysne matem ,bez podwozia i śmigła dam go żonie ,jak myslisz chyba jej sie taki spodoba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 82
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Ja dla swojej konkubiny , jako przykładny konkubent buduję okręcik . Kobiety lubią takie prezenty. Na urodziny dostała ode mnie filtr powietrza i nową przepustnicę . Niedługo ma imieniny i mam dla niej przygotowaną lutownicę , bęben cyny i świetny zestaw kluczy nasadowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypuszczam że z flakonika markowych perfum kobieta bardziej by się cieszyła niż nawet z najbardziej wypasionego modelu, ale Spitfire zapowida się fajny i czepialstwo Grzegorza nie jest w stanie tego zmienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
Swoją drogą ciekawe Panowie jak wielką radość sprawiłaby Wam prezent w postaci np własnoręcznie wydzierganej przez małżonkę makatki albo szaliczka udzianego na drutach?

 

Darek a ja myslałem że wyczułes ironie w mojej wypowiedzi

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łeee, a ja i tak uważam z satynowe czarne papcie są lepsze na prezent!

Co do modelu, kołpak mi odpadł, jest super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozkład plam nie jest niestety starannie odtworzony, pas na ogonie za wąski i za blisko usterzenie, litery dywizjonowe za wysoko, kokardy na kadłubie przesunięte do tyłu, kokardy na spodzie płata też nie leżą na swoim miejscu, wylot łusek na karabiny, których nie było powinien być zaślepiony, linia na pokrywie silnika nie zaszpachlowana. Miałeś zdjęcia i nie widać, żebyś z nich korzystał. Szkoda, bo model byłby jeszcze fajniejszy, bardzo małym nakładem sił.

To wyrównywanie deficytów czy poczucie misji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozkład plam nie jest niestety starannie odtworzony, pas na ogonie za wąski i za blisko usterzenie, litery dywizjonowe za wysoko, kokardy na kadłubie przesunięte do tyłu, kokardy na spodzie płata też nie leżą na swoim miejscu, wylot łusek na karabiny, których nie było powinien być zaślepiony, linia na pokrywie silnika nie zaszpachlowana. Miałeś zdjęcia i nie widać, żebyś z nich korzystał. Szkoda, bo model byłby jeszcze fajniejszy, bardzo małym nakładem sił.

To wyrównywanie deficytów czy poczucie misji?

 

Dziwne pytanie, ale skoro pytasz to odpowiem: To proste fakty, wynikające z porównania z materiałem fotograficznym, a z faktami się nie dyskutuje.

Z drugiej strony błędy są dość niewielkie. Nawet niedoskonały Spitfire jest przecież dobry. Jeden widzi te drobiazgi, inny to zlewa, nie ma w tym żadnego większego problemu. To tylko modelik. I staram się zawsze o tym pamiętać.

 

Martwi mnie natomiast ciągle taka sama dziecinna reakcja grupy, która uważa, że zwrócenie uwagi na błędy w modelu wymaga potrząsania piąstką i poplucia na ekran.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne pytanie, ale skoro pytasz to odpowiem

Po prostu staram się zrozumieć jaki cel mają Twoje uwagi. Dzięki za odpowiedź.

Martwi mnie natomiast ciągle taka sama dziecinna reakcja grupy, która uważa, że zwrócenie uwagi na błędy w modelu wymaga potrząsania piąstką i poplucia na ekran.

Zapewne kwestia innego ustawienia priorytetów. Twoje uwagi nic nie wnoszą z perspektywy budującego model i stają się nużącym dodatkiem.

 

@Robert - przepraszam za offtopic w wątku. Spit coraz smakowitszy mimo niewątpliwych defektów związanych z kamuflażem, pasem, literami i kokardami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne kwestia innego ustawienia priorytetów. Twoje uwagi nic nie wnoszą z perspektywy budującego model i stają się nużącym dodatkiem.

 

Zapewne masz rację, że to jest kwestia priorytetów. Co do oceny przydatności dla budującego, to się nie zgodzę, bo kilka uwag przyjął i zastosował, chociaż niekoniecznie ode mnie. Są też inni użytkownicy, którzy byc może zechcą zbudowac takiego Spitfire i dzięki takim uwagom popełnią mniej podobnych błędów.

W kwestii znużenia mogę tylko poradzic, żebyś nie czytał moich postów. 100% skutecznośc gwarantowana. To Twój wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii znużenia mogę tylko poradzic, żebyś nie czytał moich postów.

 

Żeby wilk był syty i owca cała proponuję żebyś pisał literami w kolorze tła.

 

a ja proponuję abyście przestali się sprzeczać i pozostawili ten temat wolny od dalszych wazajemnych utyskiwań pamiętając o tym, że jest to warsztat Roberta a wasza dyskusja przestała juz cokolwiek do niego wnosić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze Ci Grzegorz mówię: mniej się wyżywaj w forumowych pogaduszkach i ocenianiu poczyniań innych, a więcej czasu poświęć na budowę własnych modeli i zastosowanie swojej niewątpliwie głębokiej wiedzy w praktyce!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są też inni użytkownicy, którzy byc może zechcą zbudowac takiego Spitfire i dzięki takim uwagom:
Rozkład plam nie jest niestety starannie odtworzony, pas na ogonie za wąski i za blisko usterzenie, litery dywizjonowe za wysoko, kokardy na kadłubie przesunięte do tyłu, kokardy na spodzie płata też nie leżą na swoim miejscu, wylot łusek na karabiny, których nie było powinien być zaślepiony, linia na pokrywie silnika nie zaszpachlowana.
popełnią mniej podobnych błędów.

 

Zapewne kiedy będą chcieli zbudować model modelu Roberta Ostrowskiego to tak.

Bo jeśli będą chcieli zrobić model EN 526 to wezmą zdjęcia a nie Twoje uwagi. Ty chyba masz jednak misję do spełnienia...

 

W kwestii znużenia mogę tylko poradzic, żebyś nie czytał moich postów. 100% skutecznośc gwarantowana.

Tak właśnie.

Natomiast ciekawi mnie co ludźmi powoduje w życiu. Obserwacje bywają ciekawe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nudni jesteście.

Więcej zamieszania robicie komentując te komentarze, niż sam ich autor. Skoro ma taką misję, to niech sobie napisze swoje uwagi w jednym czy dwóch postach, może nawet ktoś się do nich w jakiś tam sposób zastosuje i wszyscy będą zadowoleni.

Odnoszę wrażenie, że Wy czerpiecie jeszcze większą satysfakcję w najeżdżaniu na niego niż On wytykając te błędy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnoszę wrażenie, że Wy czerpiecie jeszcze większą satysfakcję w najeżdżaniu na niego niż On wytykając te błędy.

 

Cudze błędy, ani moje własne nie są dla mnie źródłem satysfakcji. Źródłem takim może byc najwyżej dobrze wykonany model. Obojętnie czyj.

 

Zawsze Ci Grzegorz mówię... więcej czasu poświęć na budowę własnych modeli i zastosowanie swojej niewątpliwie głębokiej wiedzy w praktyce!

 

Nie mogę. Wierzę, że kiedyś...

 

Przepraszam Roberta za dygresje nie mające już nic wspólnego z jego modelem. Wyłączam się i czekam na aktualizację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja też dłubię 9ke Gabszewicza, ale w 1/72. Warsztatów od pewnego czasu nie prowadzę, bo robię modele dość szybko i szkoda mi relatywnie sporego czasu na dokumentowanie postępów i... odpowiadanie na uwagi heh...

 

Pomijam tu już fakt, że zazwyczaj upraszczam sobie wykonanie i nie specjalnie dbam o to aby przebieg każdej plamki był idealnie zgodny oryginałem. To można zrobić, ale precyzyjne wymaskowanie zajmuje ze 2x lub 3x wiecej czasu niż przybliżone, a tak naprawdę nie ma większego znaczenia przy odbiorze i oglądaniu modelu.

 

W każdym razie Spit Roberta na pewno będzie ładniejszy! Już to widzę i zazdroszczę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Robercie mam pytanie: z tego co pamiętam skleiłeś ten model z zestawu ICM posiadający w pudełkowej wersji kalki rosyjskie?! Moje pytanie czy miałeś w zestawie - instrukcji schemat malowania? (wiem że kamo jest brytyjskie a kalki to chyba zaledwie osiem elementów ale ja mam tylko instrukcję montażu)-swoją drogą ciekaw jestem czemu model nie zawiera żadnych elementów z oznaczeń np. sławetne w spitach linie na skrzydła wyznaczające miejsca po których można chodzić-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.