Pancho Posted December 28, 2013 Share Posted December 28, 2013 Jak w temacie. Za namową syna wyciągnąłem z szafy stary model, mam go od ................. nie pamiętam Jako, że jest to stareńki model, planuję zrobić go prosto z pudła (którego w oryginale nawet nie posiadam). Myślałem nawet o tym aby zrobić go w locie ze schowanym podwoziem, ale jakoś jeszcze nie podjąłem decyzji. Na razie zbieram dokumentację i się zastanawiam. Malowania też jeszcze nie wybrałem, bo kalki pudełkowe jakieś nie teges. Na razie in-box i zabieram się do roboty, w sensie pasowanie i szlifowanie. Może Szanowni coś poradzą, albo wskażą jakiś sensowny plan działania. Miałbym tylko pytanie odnośnie malowania wnętrza bombowca i luków podwozia, wnęki zinc chromate, środek interior green - czy tak poprawnie?? Z racji ograniczonego budżetu, muszę bazować na tym co posiadam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moses Posted December 28, 2013 Share Posted December 28, 2013 Kalki w Matchboxach to loteria. Jedne pomimo wieku kładą się świetnie, inne rozpadają się w drobny mak i nawet chemia mająca je reaktywować nie dają rady. ;) Co do malowania wnętrza, przedział bombardiera pilota i rto - IG. Przedział bombowy - srebrny, reszta kadluba srebrny. Widziałem też fotki gdzie całość była w IG Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Banny Posted December 28, 2013 Share Posted December 28, 2013 Jak ostatnio sklejałem Matchboxa, też w konwencji vintage (Hs-126 http://modelwork.pl/viewtopic.php?f=64&t=29972 ), to kalki były bardzo dobre, cienkie i łatwo się kładły. Ale sugeruję przed wyborem malowania sprawdzić ich jakość kładąc do wody jakiś nie używany symbol, tym bardziej że arkusik ma znaczek Revella, a nie oryginalnego Matchboxa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HK1885 Posted December 28, 2013 Share Posted December 28, 2013 Na razie zbieram dokumentację i się zastanawiam PO CO? Jeśli planuję zrobić go prosto z pudła i vintage Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pancho Posted December 28, 2013 Author Share Posted December 28, 2013 Na razie zbieram dokumentację i się zastanawiam PO CO? Jeśli planuję zrobić go prosto z pudła i vintage W takim razie "Kwinto' robię to co mi do łba wpadnie, bez względu na późniejsze ale... Mam jakąś tam koncepcję, tylko na razie " ucho od śledzia"........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Banny Posted December 28, 2013 Share Posted December 28, 2013 Vintage prosto z pudła to się robi wg instrukcji montażu, a nie z tego co do łba wpadnie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moses Posted December 28, 2013 Share Posted December 28, 2013 true true Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HK1885 Posted December 28, 2013 Share Posted December 28, 2013 W takim razie "Kwinto'(...)Mam jakąś tam koncepcję, tylko na razie " ucho od śledzia"........ A bez metafor? No dobra - trzaskaj go jako wintydż z pudełka, z dokumentacją czy bez i zobaczymy co Ci z tego wyjdzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
error.exe Posted December 29, 2013 Share Posted December 29, 2013 Zasiadam do oglądania bo to jeden z moich ulubionych modeli ;) A co do konwencji..to rób jak uważasz, ale uważaj jak robisz;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pancho Posted February 18, 2014 Author Share Posted February 18, 2014 A więc dobrze Ostatnio na forum pojawiło się kilka modeli w locie - więc i ja takiego zrobię. Zainspirowało mnie takie zdjęcie (tapeta): Powstała zatem, bez szaleństw, na miarę modelu komora bombowa: Dołożyłem jeszcze cośtam w środku, coby przez te "grube szybki" było widać; Wiem, że fotki marne, ale to tak na szybko. Może coś z tego wyjdzie. Acha, proszę moderację o zmianę tytułu, tzn. vintage na półvintage Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
letalin Posted February 18, 2014 Share Posted February 18, 2014 Z tego co pamiętam, a bawiłem się z tym modelem jakieś 20 lat temu, to ma on spore problemy z usterzeniem poziomym, z kształtem gondol silnikowych ( wewnętrzne są istotnie za długie) i z oszkleniem, które ma dość ekstrawagancki podział i typową dla Matchboxa pancerną grubość. Niestety jest to jeden ze słabszych ich modeli. Na dodatek trafiły Ci się kalki niemieckiej produkcji, co źle rokuje. Te oryginalne angielskie kładą się po 40 latach składowania, te niemieckie są gorsze. Skrytykuję komorę bombową: Nie wygląda jak vintage:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pancho Posted February 19, 2014 Author Share Posted February 19, 2014 Dzisiaj powstał dziubek Jutro dupka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gerd Posted February 21, 2014 Share Posted February 21, 2014 Matchbox w latach swej młodości nie podejrzewał nawet, że warto czekać te +/- 30 lat na takie pieszczoty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
error.exe Posted February 22, 2014 Share Posted February 22, 2014 Matchbox w latach swej młodości nie podejrzewał nawet, że warto czekać te +/- 30 lat na takie pieszczoty. ))))) True story.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pancho Posted March 19, 2014 Author Share Posted March 19, 2014 No to działamy dalej - podwozie schowane: Kadłub zamknięty i próby oklejania ogona folią, na skrzydle też już niektóre panele wypełnione. Zaznaczam, że nie planuję oklejać modelu całego. Reszta będzie malowana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.