stefan1965 Napisano 26 Stycznia 2014 Share Napisano 26 Stycznia 2014 Witam Cytując klasyka "Nadejszła wikopomna chwiła" aby coś pokazać. Obserwując wyczyny modelarskie w dziale warsztatowym długo zastanawiałem się "co ja tutaj robię". Tym bardziej że nie znalazłem działu warsztatowego pod tytułem śmieszne lub żałosne. Ostatecznie zawsze mogę poprosić o przeniesienie do działu S-F. Ostatecznie po naukę przybyłem. Tyle tytułem wstępu. Czas przedstawić głównego bohatera tego wątku.Jest to niszczyciel rakietowy klasy kongo oparty na amerykańskim projekcie Arleigh Burke flight I. Do służby wszedł w 1993 roku. DDg-173 Kongo by Trumpeter. Skala 1/350. Niestety na 1/700 jestem za ślepy. Cóż zbyt niski numer pesel. Tak to wygląda w pudełkach. I po otwarciu dużego I wreszcie to co tygryski lubią najbardziej czyli dobieranie się do zawartości. Już wcześniej mając na uwadze oszczędności chciałem zaprosić do siebie tą ekipę z reklamy płynu do mycia naczyń z p.I Bielennikiem z kropelką reklamowanego płynu ale oni są zajęci myciem garów w Soczi. Chcąc nie chcąc musiałem osobiście wpakować się do departamentu mojej małżonki czyli kuchni i użyć własnego płynu. Oto efekt. Następnie suszenie. I długie studiowanie instrukcji. Planuję wykonanie w wersji waterline. Wygląda na niezbyt skomplikowany i powinienem sobie poradzić. Na czymś trzeba się uczyć bo w szafie Kuzniecow czeka. Pokład z kadłubem pasuje średnio. Zaczeło się. Ciąg dalszy niestety ale nastąpi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 26 Stycznia 2014 Super Moderator Share Napisano 26 Stycznia 2014 No i dobrze..... Się nie poddawaj ! Najgorzej to dać się zestrzelić jeszcze przed startem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blacman Napisano 26 Stycznia 2014 Share Napisano 26 Stycznia 2014 no to pooglądamy współczesnego Japończyka... powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sotter Napisano 26 Stycznia 2014 Share Napisano 26 Stycznia 2014 Łoooooo!!! Czeka u mnie w poczekalni. Masz dokumentację? Ja w 700 czekam na chwilę wolnego czasu żeby blach dotrawić do Kirishimę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stefan1965 Napisano 26 Stycznia 2014 Autor Share Napisano 26 Stycznia 2014 Niestety nie dysponuję żadną dokumentacją. Podpieram się zdjęciami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cazador Napisano 27 Stycznia 2014 Share Napisano 27 Stycznia 2014 No super współczesny Kongo, temacik w dychę Zasiadam wygodnie z grzańcem i podglądam. A na tak na marginesie to czekam na wydanie jakiegoś KDX III. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volsebix Napisano 27 Stycznia 2014 Share Napisano 27 Stycznia 2014 WOW , nie pamietam zeby ktos z forum sie zapial na wspolczesna Japonie. Super - zasiadam na widowni ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stefan1965 Napisano 27 Stycznia 2014 Autor Share Napisano 27 Stycznia 2014 Baaardzo powolutku postępują prace. Było trochę zabawy ze spasowaniem pokładu do kadłuba ale się udało. Pokład na miejscu poklejony, poszpachlowany i wyszlifowany. W międzyczasie wykonałem działko Otobreda 127mm/54 Compact. Niewielki progres ale zawsze "cuś" Pozdrawiam Stefan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stefan1965 Napisano 31 Stycznia 2014 Autor Share Napisano 31 Stycznia 2014 Coś tam powoli się dzieje. Oskórowałem i pokleiłem nadbudówki. Nawet szklarz zrobił swoje Końcówki wydechów na kominie wymagały interwencji, po pogłębieniu wyglądają lepiej. Tak było. Mamy weekend i mam nadzieję na progres, tym bardziej że pogoda ma być taka jak w zeszłym tygodniu kiedy padało tylko dwa razy. Pierwszy cztery dni a drugi trzy. Czas na waloryzację nadbudówek. Ciąg dalszy niestety nastąpi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blacman Napisano 31 Stycznia 2014 Share Napisano 31 Stycznia 2014 No to czekamy na ciąg dalszy. Wyloty kominów we współczesnych okrętach wyglądają jak klocki Lego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
okonek Napisano 1 Lutego 2014 Share Napisano 1 Lutego 2014 Mały to on nie będzie. Obserwuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cazador Napisano 1 Lutego 2014 Share Napisano 1 Lutego 2014 Widzę sporo szpachli na nadbudówkach, to efekt niedoskonałości fabrycznej czy też usunąłeś coś z nich pod walorkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stefan1965 Napisano 1 Lutego 2014 Autor Share Napisano 1 Lutego 2014 Tak usuwałem praktycznie wszystko, drzwi, kratki wentylacyjne itp. Na zdjęciach wygląda na nieszlifowane a w rzeczywistości jest gładkie. Rzeczywiście do najmniejszych się nie zalicza. Model ma 460mm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stefan1965 Napisano 9 Lutego 2014 Autor Share Napisano 9 Lutego 2014 Troszkę czasu minęło a postęp niezbyt zadowalający. Cały czas walczę z blaszkami na kioskach. Ale co ja tam będę bujać, sami zobaczcie: Tak to wygląda na dziś, ale to jeszcze nie wszystko jest zamontowane. Brakuje między innymi wycieraczek na szybach forszotu. Ale to dopiero po malowaniu. Z całą stanowczością muszę stwierdzić że oprócz kłopotów ze wzrokiem (między innymi nie widzę pieniędzy) w bierki też nie powinienem już grać. Bardzo dużo czasu straciłem na dwie czynności. Pierwsza to szukanie drobnych części wyskakujących z pęsety. Też tak macie czy tylko ja jestem taką ofermą? Pytam się bo normą jest ogól a nie margines. Drugą był dobór farb. Pierwszą opcją były farby White Ensigne Model ale akurat out of stock a już mam dwie dostawy od nich podwieszone i płacić za trzecią wysyłkę a oni będą czekać aż skompletują wszystko i wyślą w jednej dostawie. Po długich godzinach poszukiwań wybór padł na vallejo. Na burty i szoty pale grey blue nr 907 na pokład light grey nr 990 a na lądowisko tamiya XF-20. Mogło by to być ciut ciemniejsze ale zrobimy efekt w pełnym słońcu. Jeżeli ma ktoś jakieś sugestie odnośnie farb proszę o uwagi. Jak jeszcze się okaże że jestem daltonistą to będę musiał mocno się zastanowić nad sobą. Na koniec przedstawiam mój wzorzec. Wprawdzie to Kirishima ale to siostra. Pozdrawiam Stefan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Warka Bear Napisano 10 Lutego 2014 Share Napisano 10 Lutego 2014 Spobuj Gunze Sangyo Mr. Color. To swietne akryle. Juz po 20-stu minutach mozna model dalej oklejac i malowac, kryja b.cieniutka warstwa, do tego pachna PRL-owskimi landrynkami! Calkiem dobre sa tez Lifecolor. Oprocz szybkiego schniecia i braku smrodu ich zaleta sa zestawy kolorow dedykowanych poszczegolnym panstwom. Rowniez swietnie kryja. Faby obu producentow sa b. wydajne. Musze Cie jednak uprzedzic, ze Lifecolory nie zabardzo wspolpracuja z innym farbami, natomiast Mr.Color nie ma problemu z enamelami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robo Napisano 10 Lutego 2014 Share Napisano 10 Lutego 2014 Pierwsza to szukanie drobnych części wyskakujących z pęsety. Też tak macie czy tylko ja jestem taką ofermą? - nawet nie pytaj Do szewskiej pasji czasem mnie to doprowadza Najlepszy efekt jest gdy dana część wystrzeli z pęsety w.....sufit DDG KONGO są ciekawsze od AB - jednak japończykom nie przeszło zamiłowanie do dużych nadbudówek powodzenia.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stefan1965 Napisano 22 Lutego 2014 Autor Share Napisano 22 Lutego 2014 Znowu ja. Dzięki Warka Bear za rady. W najbliższym czasie na pewno się zaopatrzę w Gunze szczególnie dla tych landrynek. A swoją drogą co ja w młodości kunsumowałem że teraz z tego farby robią? Gunze nie jest zbyt popularne w UK i dobranie całej palety potrzebnej do modelu jest czasochłonne a przy zakupach z przesyłką dosyć kosztowne. Na razie użyje Vallejo do których mam łatwy dostęp. Ale do rzeczy. To że było cicho nie znaczy że nic się nie działo. Tylna nadbudówka gotowa do malowania. Przy dziobowej cały czas toczę tą nierówną walkę ale nie jest łatwo mając wzrok Stępienia z 13-go posterunku i objawy jak przy parkinsonie. Powoli staram się składać maszt. Pomalowany został kadłub i pokład. Przy pokładzie zastanawiałem się cze detale takie jak wydzielone ciągi piesze i znaki nawigacyjne na lądowisku helikoptera malować czy użyć zestawowych kalek ale zwyciężyło lenistwo i wygodnictwo i pójdą kalki. Na swoją obronę mam to że aerografem zacząłem malować miesiąc temu i brak mi trochę doświadczenia. Mniej więcej tak wygląda pokład przed kalkami. Zresztą przy malowaniu ostatniej części pokładu czyli lądowiska helikoptera niespodziewanie kichnąłem i niestety trzeba było całą operację malowania powtórzyć. Shit happens. Pozdawiam Stefan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 24 Lutego 2014 Share Napisano 24 Lutego 2014 Hejka. A właśnie się zdziwiłem bo na ostatniej wystawie były trzy stoiska z Mr. Hobby a na ani jednym nie mieli Tamiya. Mieszkasz w Birmingham? Tutaj masz listę wystaw modelarskich w UK http://ipmsuk.co.uk/events.php. Na pewno znajdziesz jakąś niedaleko a tam już pewno jakiś wybór chemii będzie. Ja sam wybieram siś 23 marca do Hinckley - to stosunkowo niedaleko od Birmingham. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stefan1965 Napisano 24 Lutego 2014 Autor Share Napisano 24 Lutego 2014 O dzięki. Prawdę mówiąc od dłuższego czasu myślałem o odwiedzeniu jakiejś wystawy. Myślę że do Hinckley podjadę, to tylko 20 minut ode mnie. Może nawet się spotkamy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stefan1965 Napisano 2 Marca 2014 Autor Share Napisano 2 Marca 2014 Drobne postępy. Nadbudówki do malowania. Drobnica pokładowa także do malowania. Uzbrojenie. Szczególnie wyrzutnie Harpoon-ów dała mi popalić. Dwa dni z tym walczyłem. Wcześniej oglądając zestaw lionroara wiedziałem że to będzie problem i chciałem być sprytny zamawiając wyrzutnie veteran model z WEM. Zamówienie złożyłem na początku stycznia i do dziś czekam. Zresztą w zeszłym tygodniu dostałem lufy mastera które zamawiałem w listopadzie. Sikorsky SH-60J a właściwie Mitsubishi UH-60J To na razie tyle. pozd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rhayader Napisano 6 Marca 2014 Share Napisano 6 Marca 2014 Ładne te wyrzutnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stefan1965 Napisano 7 Marca 2014 Autor Share Napisano 7 Marca 2014 A ilu nowych słów się nauczyłem przy składaniu tego. I to w kilku językach. To było ok. 40 części każda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
okonek Napisano 7 Marca 2014 Share Napisano 7 Marca 2014 Miodzio to wszystko wygląda Nie znam się na tym typie ale logika podpowiada mi, że brakuje drabinek zejściowych z pomostu nawigacyjnego na boczne platformy radarowe. PS. Tu widać za kopułą, że coś takiego istnieje. http://img171.imageshack.us/img171/7697/jmsdfddg173kongo2yokoha.jpg a tu nawet ktoś pokazał na modelu http://www.woodman-club.co.jp/DDG-173-KONGO-007.gif http://www.woodman-club.co.jp/DDG-KONGO-11.jpg http://www.woodman-club.co.jp/DDG-KONGO-4.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stefan1965 Napisano 8 Marca 2014 Autor Share Napisano 8 Marca 2014 Też przeszukiwałem internet w celu znalezienia czegoś ale Japonia po wojnie przyjęła obronną doktrynę i nie afiszuje się z tym co posiada. Amerykanie wprost przeciwnie. Większość zdjęć jest kiepskiej jakości mimo że okręt do najmłodszych nie należy. Ale mi pasują takie niszowe tematy. Następny co planuję to także niszowy projekt DDG-138 Taizhou czyli Chiński Sowremenny. Po przejrzeniu zdjęć Taizhou doszedłem do wniosku że cokolwiek się nie zrobi to do jakiegoś zdjęcia się dopasuje. Prawdopodobnie co jakiś czas wpada na okręt kilka małych brygad (takich po milionie Chińczyków) i pod osłoną nocy odmieniają wizerunek okrętu. Ale wracając do tematu dołożyłem drabinki. Jeszcze ich nie ma na zdjęciach ale fizycznie już są. Zupełnie jak pieniądze w OFE. Po pomalowaniu podkładem. Troszkę pobawiłem się kadłubem. I oczywiście nie mogłem się oprzeć pokusie. Okonek dzięki za czujność. Przepraszam za jakość zdjęć i za jakość wykonania ale cały czas się uczę. Pozdrawiam Stefan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sotter Napisano 20 Marca 2014 Share Napisano 20 Marca 2014 Z wielką ciekawością podglądam i podoba mi się z wyjątkiem tych farfocli na nadbudówce ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.