Mercedes-Benz_SLR_McLaren_1/24_TAMIYA_x3

[Coppercat]

Trzeci post z rzędu, ale nie mam możliwości edycji.......

 

Ważna wiadomość:

Krzysiek (krzys500sec) dotrzymał słowa

Dzisiaj odebrałem przesyłkę nadaną przez Royal Mail (czy Royal Post - z wrażenia nie pamiętam) a w niej upragnione klamoty. Jakież jednak było moje zdziwienie, gdy okazało się, że dostałem prawie kompletny model SLR'a i to w wersji 722

Ramki w foliach, nie tknięte.

I wszystko za free

Nie mam słów uznania dla Krzycha i czuję się trochę niezręcznie. Naraziłem Go w końcu na konkretne koszty

 

No cóż chyba przede wszystkim powinienem się cieszyć

Mój projekt został uratowany

 

Tak więc dziękuję Krzychowi raz jeszcze. Tutaj publicznie i przy świadkach

[klosz007]

Jakby ktoś potrzebował części zamienne to ja bez problemu ramki do Tamiyi czy też nawet kalkomanie zamawiałem tutaj:

 

http://www.goldstarstockists.com/tamiyaparts/index.htm

 

HLJ niestety od czasu słynnego trzęsienia ziemi nie oferuje już takiej usługi.

[Coppercat]

Szkoda, że wcześniej nie znałem tego adresu.

Skoro korzystałeś z ich usług, napisz proszę jak wygląda sprawa cen i terminu realizacji zamówienia.

Link już sobie wrzuciłem do ulubionych

[klosz007]

Tanio nie jest - to jest firma z UK. Jeszcze dochodzi przesyłka. W HLJ było na pewno było taniej (dopóki było) ale czekało się i miesiąc-dwa na część.

Pamiętam, że duża ramka do tego modelu:

http://www.tamiya.com/english/products/24308xanavi_nismo/

kosztowała mnie z przesyłką 10 funtów. Zamawiałem coś u nich ze 2-3 razy. Kontakt zwrotny b. szybki. Czas realizacji - nie pamiętam już, u siebie na stanie mieli w kilka dni plus paczka z UK. W porównaniu z HLJ (gdzie na odpowiedź na zapytanie czekałem nieraz tydzień) tempo ekspresowe.

Są nastawieni na RC ale części do plastikowych 1:24 też mają, trzeba pytać.

[Coppercat]

OK. Wielkie dzięki za info.

Warto znać ten adres.

Zamówiłem jakiś czas temu brakujące ramki u polskiego przedstawiciela Tamki.

Ostatnio z Nimi rozmawiałem i wychodzi na to, że podeszli poważnie do sprawy. Nawet czytają forum (namierzyli mnie w ten sposób ).

Zobaczymy jaki będzie finał. Jak się uda, to będzie czwarty mesiek. A jak nie, to trudno. Będzie wiadomo, że nie tędy droga.

Piszę tak, bo mój problem rozwiązał Krzychu

 

Prace trwają. Idzie powoli, bo wszystko x3

Uniwersalne amorki dostały w pierwszej fazie "produkcji" trochę chromu na części środkowej (Alclad 107 po podkładzie MetalPrimer i ALC-305).

 

 

Potem było malowanie sprężyn i całej reszty.

Należało zrobić wsporniki do mocowania amorków. Było trochę wiercenia i wycinania w alpace 0.3 mm.

 

 

A potem piłowanie:

 

 

Wyginanie i znowu malowanie. Wsporniki gotowe czekają na montaż:

 

 

Częściowo zmontowane amortyzatory. Od lewej wersje: do ciemno-zielonego roadster'a, czarnego Brabus'a i kanarkowego Hamann'a:

 

 

Za radą Draz'a będę najpierw montował amorki do elementów zawieszenia poza modelem, a dopiero potem założę na podwozie.

 

Zabrałem się też do zacisków hamulcowych. Tutaj też będzie sporo pracy. Mam narazie dwa komplety: metalowe zaciski z zestawu ABER'a i żywiczne odlewy HD. Na fotce pomalowane próbnie zaciski do Brabus'a i surowe odlewy HD (załamka).

 

 

Postawiłem sobie poprzeczkę dość wysoko, bo chciałbym wykonać chociaż jeden komplet zacisków zbliżony do oryginału:

 

 

Do zacisków przednich trzeba dodać super delikatne blaszki (montowne będą na środku - poprzecznie). Są tak delikatne, że nie mogę ich potraktować diamentem. Mam nadzieję, że nie będzie widać zadzorków, które pozostały po wycięciu z ramek.

 

 

Dodatkowo montowane będą klocki hamulcowe. Przednie mają otwory do powieszenia na poprzecznych bolcach.

Wywierciłem stosowne otworki. Nie powiem, że było to łatwe

W otwory wsadziłem srebrzonkę 0.4 mm. Niestety nie dało się na nią "nawlec" klocków.

 

 

Potrzebne było trochę więcej luzu. Otworów nie da się rozwiercić (brak miejsca). Dałem więc cieńszy drucik 0.3 mm.

 

 

Kombinuję jak zrobić ten kabelek do zacisku.

Próbuję takim oto skomplikowanym przyrządem:

 

 

Ale wychodzi to średnio:

 

 

Tak wygląda stan prac na chwilę obecną.

O postępach będę informował ........

Idę spać. Cześć Wszystkim.

Edytowane 7 Sierpnia 2021 przez Coppercat

[Coppercat]

Popracowałem troszkę nad tarczami hamulcowymi.

W pierwszej wersji wyglądały tak:

 

 

 

Jednak nie bardzo mi to pasowało i po modyfikacji wyglądają tak:

 

 

To wszystko jeszcze surowe i złożone na sucho. Przygotowane już odpowietrzniki, przewody hamulcowe i klocki.

W przednim zacisku klocki będą przewleczone przez sworznie.

 

 

 

Fotka nie jest najwyższych lotów, ale mam nadzieję, że widać o co w tym chodzi. Zrobię potem lepsze zdjęcie - obiecuję

Napiszcie proszę co sądzicie i co jeszcze można zrobić.

Edytowane 7 Sierpnia 2021 przez Coppercat

[Coppercat]

Czy ktoś z Was wie, czy w wersji 722 w przednim zderzaku są spryskiwacze do reflektorów ? W modelu od Krzycha na zderzaku praktycznie nie ma tych spryskiwaczy (ledwie zaznaczone). I teraz nie wiem czy mam je odtwarzać, czy może zeszlifować na gładko ?

 

 

Na pierwszym planie zderzak z wersji 722. Środkowy zderzak z transkit'u HD (roadster) i z tyłu zderzak zestawowy .

W wersji 722 pokrywka spryskiwacza jest lekko wypukła bez wgłębienia wokół. Pozostałe mają wgłębienia (na fotce już pogłębione).

Nie wiem, czy skrobać linie wokół pokrywki spryskiwacza 722, czy może zostawić jak jest. Skłaniam się do tego pierwszego wariantu :idea:

Co sądzicie ?

Edytowane 7 Sierpnia 2021 przez Coppercat

[Rabbit666]

A tak idąc najprostszą linią oporu - jeśli Mclaren ma z przodu xenony, to czy prawnie nie jest uregulowany przymus zamontowania spryskiwaczy?

 

Pozdrawiam

[Thombike]

Prawnie to raczej nie ale technologicznie jest to wymagane, bo tego typu oświetlenie jest dosyć wrażliwe na "zabrudzenie" jeśli można tak napisac. Bród bardzo ogranicza lub zniekształca snop swiatła ksenonowego, stad spryskiwacz być musi...

[Coppercat]

No i kwestię mamy wyjaśnioną

Poradźcie tylko, czy skrobać linie podziału, czy może taki "wzgórek" wystarczy, żeby zaznaczyć obecność spryskiwacza ???

[Thombike]

ogólnie bym lekko skrobnał. lekko...bo na pozostałych 2 zderzakach jest to gruba przsada, spasowanie tych częsci jest tak doskonałe, że w skali 1:1 wprawdzie widzialne ale prawie niewyczuwalne pod palcem Równie dobrze można to cieniutkim pędzelkiem namalować

[adamuss]

Przy xenonie są uregulowania przepisami: reflektor musi mieć układ samopoziomowania i oczyszczania. Przy przeróbkach/tuningu, nawet jak sama lampa jest przystosowana do żarnika xenonowego, a nie ma tych dwóch układów, to leci dowód.

 

Co do wykończenia - w oryginale zaślepki są wpuszczone w zderzak i praktycznie zgrywają się z jego powierzchnią (całość podnosi się w momencie aktywności spryskiwacza):

http://www.theonecar.com/wp-content/uploads/2013/08/mclaren-slr-722-review-556.jpg

http://www.carztune.com/wp-content/uploads/2008/06/renntech-slr-mclaren-722-pkg2_4.JPG

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/30/Mercedes_Benz_SLR_722.jpg

 

Biorąc pod uwagę ilość dodatków i wkład Twojej pracy w te modele, grzechem byłoby zostawienie zderzaka niezgodnego z oryginałem. Jak umiesz precyzyjnie wyżłobić linie, to działaj. Chyba najlepiej będzie najpierw wyżłobić odpowiednio wąski i głęboki obrys tych wystających zaślepek, a następnie zeszlifować je do powierzchni zderzaka.

[Thombike]

To już dla uzupełnienia...

Obowiązujące “Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 16 grudnia 2003 w sprawie zakresu i sposobu kontroli technicznej pojazdów” o reflektorach mówi jedynie o ich ilości, barwie światła, rozmieszczeniu, sposobie przełączania, widocznej granicy światła-cienia, ustawieniu świateł, i sile świecenia. Nie ma tam rozróżnienia na światła zwykłe i wyładowcze, nie ma też mowy o samopoziomowaniu i oczyszczaniu. Wynika z tego, że dodatkowe systemy nie są wymagane (ale oczywiście możliwe do zainstalowania).

Jedynie przepisy homologacyjne norm ECE o tym mówią...a to przepisy homologacyjne ale nie do końca prawo...

Podsumowując - auto z fabryki musi mieć te systemy ale w PL (bo w wielu innych krajach trzeba mieć w dokumentach świadectwo homologacji dokonanych przeróbek, do okazania w kazdej chwili w razie kontroli) jak widac można i bez tego.

 

Co nie znaczy, że masz robić wersję PL ;) Tylko jednak z tymi kanionami wyrytymi w 2 zderzakach to by sie przydało cos zrobić.

[adamuss]

Jedynie przepisy homologacyjne norm ECE o tym mówią...a to przepisy homologacyjne ale nie do końca prawo...

Podsumowując - auto z fabryki musi mieć te systemy ale w PL (bo w wielu innych krajach trzeba mieć w dokumentach świadectwo homologacji dokonanych przeróbek, do okazania w kazdej chwili w razie kontroli) jak widac można i bez tego.

Nie chcę znowu wdawać się w dyskusję ale wymagania homologacyjne określa właśnie prawo obowiązujące na danym obszarze. I ani w PL, ani w żadnym innym kraju UE (nie wiem jak jest np w USA, Australii czy Japonii) nie jest legalne montowanie xenonów bez samopoziomowania i oczyszczania w żadnym pojeździe poruszającym się po drogach publicznych.

[Coppercat]

Ale idziecie po bandzie

Nie sądziłem, że wywołam taką dyskusję

 

......

Ciągle walczę o lepsze fotki, ale chyba jeszcze przegrywam tę walkę

Tylne tarcze i amorki do Brabus'a:

 

 

 

 

Na mój gust jest ciut lepiej

Oceńcie proszę, ale nie bijcie za mocno.

Może jakaś rada odnośnie ustawień fotopstryczka ?

Edytowane 7 Sierpnia 2021 przez Coppercat

[Messer]

Ze zdjęciami minimalnie lepiej, ale sa one za słabo doświetlone. Zobacz, że teraz masz światło punkowe, i automatycznie tworzą Ci się światłocienie, które w naturalny sposób wybierają wszystkie niedoskonałości.

Pobaw się z oświetleniem, jego ustawieniem/świeceniem na obiekt.

 

Zaciski zaczynają się dobrze prezentować - tak 3mać

 

Pozdrawiam

Messer

[Coppercat]

Dalsze eksperymenty foto. Nie wiem, czy mi się nie oberwie od Mod'a za ten wątek w wątku. Ale w końcu wszystko na temat jednego modelu i jego warsztatu.

 

Najlepsze, co mi się udało spłodzić:

 

 

Poobdzierałem odpowietrzniki przy wciskaniu . Nie zauważyłem tego wcześniej. Jednak na coś to robienie fotek się przydaje

Edytowane 7 Sierpnia 2021 przez Coppercat

[Messer]

Jest lepiej ;)

Tylko tło daj "mniej farfoclowate" i będzie bajka

 

Działaj, bo dobrze się to ogląda

 

Pozdrawiam

Messer

[Coppercat]

Próbuję pchnąć naprzód moje zmagania z SLR'ami, ale ciągle jakoś pod górę

 

Pracuję nad zawieszeniem Brabus'a. Jednak po przymiarkach na sucho okazało się, że mam problem.

Jest kolizja między piastą koła i amortyzatorem. Zestawowy amorek był chyba "szczuplejszy"

Po wklejeniu dolnego jarzma amortyzatora i zamontowaniu piasty niemożliwe jest skręcanie koła

Na fotkach kolizyjny region wskazałem strzałką.

Jedynym wyjściem jest "wyrwanie" amortyzatora i przesunięcie go w kierunku podłużnicy. Niestety będzie się to wiązało z koniecznością skrócenia amorka

 

Piszę o tym ku przestrodze, dla tych, co będą używać zestawu ABER'a. Wprawdzie na fotkach są amortyzatory uniwersalne, ale te z zestawu są jeszcze grubsze

 

I fotki:

 

 

 

 

Nie krytykujcie proszę jakości moich fotek (ciągle się uczę ) oraz braków w malowaniu, bo to przymiarka robocza

Edytowane 7 Sierpnia 2021 przez Coppercat

[Coppercat]

Moich przygód z plastikiem Tamki ciąg dalszy

Nie wiem, czy ja mam jakiegoś dziwnego pecha, czy jakość tworzywa w tym modelu jest tak marna.

Czekając na dodatki do Hamann'a zacząłem szykować odpowiednią wersję silnika. Między innymi pomalowałem elementy, które zwykle są czerwone, na kolor kasty (kanarkowo żółty). Kolorek nie powiem, wyszedł cacy, ale dostał zmarszczek. Przesadziłem z ilością farby.

Nic wielkiego - zmyje się.

No właśnie .....

Wrzuciłem pokrywkę, która była do poprawki do poczciwego, bezpiecznego rozpuszczalnika Wamod'u. I poszedłem zrobić sobie kawę.

Jakież było moje zdziwienie, gdy po powrocie zastałem taki widok:

 

 

 

 

Co powiecie Co się k.!#&%$#!.wa stało

To było może dwadzieścia minut "kąpieli". Dlaczego plastik został rozpuszczony

Do tej pory myślałem, że Wamod jest nie szkodliwy dla polistyrenu.

 

Mam nadzieję, że zdołam uratować ten element modelu

Edytowane 7 Sierpnia 2021 przez Coppercat

[Thombike]

No ciekawe. Ciekawsze, ze jeden z drozszych "cywili" Tamiya zaraz okaże się wodorozpuszczalny Pisz do Tamki, niech wysyłają częsci z plastiku na wymiane. Powiedz, ze z plasteliny to se możesz cały moel sam ulepic

[Coppercat]

Ciąg dalszy prac.

Powoli kończę przednie zaciski do Brabus'a. Równolegle szykuję silnik do Hamann'a. Został pocięty na kawałki i jest malowany i waloryzowany. Na fotkach widoczne są gdzie nie gdzie pokrywy boczne.

 

 

Zaciski wymagają jeszcze kosmetyki, ale to po przymiarce do ramy.

 

 

Jeszcze fotki z bieżących prac. Widać odbudowywaną pokrywę środkową oraz szykowane znaczki meśkowe na front budy.

 

 

 

 

Proszę o opinie i uwagi, bo wkrótce zaciski wylądują na modelu i ciężko będzie cokolwiek poprawiać.

Edytowane 7 Sierpnia 2021 przez Coppercat

[RapToWny]

Dobre te zaciski, podobają mi się. Ten "wężyk" fajnie będzie fajnie wyglądał jak go dasz w kolor .

[Coppercat]

Daję jeszcze pod ocenę osłonę wentylatora do wersji Hamann. Prawie wcale go nie będzie widać, ale taki bajer mi się spodobał. Blaszka jest z zestawu ABER'a MB SL65. Zestaw kupiłem okazyjnie, a modelu nie mam i nie zanosi się na kupno w najbliższym czasie. Więc z bólem serca rozprawiczyłem te blaszki. Wezmę jeszcze zaciski (bo są metalowe) i siłowniki do maski.

Fotki.

 

 

Co myślicie ?

Edytowane 7 Sierpnia 2021 przez Coppercat

[Thombike]

Czemu się nie zanosi na kupno? ja co raz staram się SL upolowac, ale..zwykle odpuszczam zbyt wczesnie w tym konkretnym przypadku..i kilku innych też.