DarkWing Napisano 10 Kwietnia 2014 Autor Share Napisano 10 Kwietnia 2014 Witaj Sławek, fajnie że jesteś. Czy oznacza to że bedziesz miał kolejny zabieg w przyszłości?... Jeśli stan się pogorszy to tak - wtedy nieważne ryzyko... Witam po "małej", przymusowej niestety przerwie. Powracam do budowy modelu - dobrze, że jest jeszcze dużo czasu ;)... Pierwsza koncepcja była taka, żeby malować kadłub i dopiero robić dalej resztę, niestety z powodu braków w zapasach (podkład w spray'u) oraz wygodnictwa (malowanie danym kolorem wszystkiego co trzeba na raz, a nie na "raty"), malowanie odłożyłem na później. ETAP 19 zamknięcie tylnej części kadłuba ETAP 20 Przeciwwaga z płytą oporową zapobiegającą wywrotce przy stromym podjeździe... (chyba ) ETAP 21 Rura wydechowa oraz tłumik ETAP 22 Na chwilę obecną ta część budowy będzie pominięta. Z montażem pokazanych tu elementów wstrzymam się do czasu położenia kolorów bazowych (łatwiej będzie mi maskować i malować). Niestety nie da się ściśle trzymać instrukcji chcąc zrobić model dobrze, nie zabawkowo ;) ETAP 23 i 24 Zanim będę mógł malować, muszę do końca zabudować kadłub, dlatego przechodzę do następnego etapu. Pomijam kilka szczegółów z powodów podanych poprzednio. Tylna płyta jest przyłożona tylko na "sucho" do zdjęcia. Przednie włazy przedziału kierowcy są otwierane - ruchome ETAP 25 Podobnie jak w części przedniej - wszystkie klapy są ruchome - otwierane - będzie można spoglądać na silnik ETAP 26 Koła, koła, koła... ETAP 27 Lewa strona układu jezdnego. Niestety nie pokusiłem się na wymianę sprężyn na sprężyny. Wewnętrzna część układu jezdnego nie będzie malowana, nie ma sensu nawet malować resorów z bardzo prostego powodu, po zamknięciu będa one całkowicie niewidoczne. i tak to wygląda po złożeniu.... ETAP 28 Prawa strona układu jezdnego... analogicznie jak strona lewa ETAP 29 Montaż koła napinającego oraz kół podtrzymujących gąsienice i strona wewnętrzna ETAP 30 Podobnie druga strona... Uff... przepraszam za ten przydługi wątek i tyle etapów na raz, ale troszkę porobiłem w czasie chorobowego i teraz wrzuciłem hurtem to co mam. W międzyczasie czekając na podkład dłubię sobie gąski... powiem tylko, że bardzo przyjemnie się je składa, ale o szczegółach w swoim czasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 10 Kwietnia 2014 Share Napisano 10 Kwietnia 2014 To jeszcze gąski, wieza i w sumie wiele nie zostalo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Reflect Napisano 10 Kwietnia 2014 Super Moderator Share Napisano 10 Kwietnia 2014 Bardzo ładny progres prac, mam pytanie - jak wygląda jakość tego plastiku? pozdrawiam i do usłyszenia Christian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarkWing Napisano 18 Kwietnia 2014 Autor Share Napisano 18 Kwietnia 2014 Bardzo ładny progres prac, mam pytanie - jak wygląda jakość tego plastiku? pozdrawiam i do usłyszenia Christian Części są odlane bardzo precyzyjnie i dokładnie. Obróbka nie sprawia problemów. Sam plastik jest dość plastyczny - bardziej miękki niż kruchy. Nie ma jednak żadnych problemów z jego cięciem, szlifowaniem itp. Jedynie ten kolor.... Gąsienice są wykonane z bardziej plastycznego, miękkiego tworzywa. Znów nastąpiła dłuższa przerwa... Tym razem powodem był ślub kolegi i prezent dla niego. Kolega jest zapalonym cyklistą i od niedawna szczęśliwym posiadaczem Suzuki GSX-1300 Hayabusa. Dlatego też w prezencie zrobiłem mu takowy model . Teraz już spokojnie zabieram się za skończenie Renault'a... Posiadam już przygotowane do malowania wcześniej zbudowane części. Przygotowanie ich było podobne jak przy wnętrzu. Podstawą było pozbycie się tego "czerwonego" koloru plastiku, tak aby nie przekłamywał mi kolorów bazowych. Sam podkłąd nie dawał rady i czerwień uparcie przebijała dając kolor Barbe ;). Sprawdzona metoda to: - szary podkład - 2-3 cienkie warstwy - Motip spray, - czarny mat - 2-3 cienkie warstwy - Motip spray - szary podkład - Motip spray Dopiero tak przygotowaną powierzchnię będzie można spokojnie malować bez obaw, że kolory bazowe będe złamane czerwienią plastiku. Tak to wygląda: W kolejnych etapach miał nastąpić montaż układu jezdnego oraz montaż gąsienic. Nastąpią one dopiero po malowaniu, więc przeskakuję do ETAP 35 Działko - żeby zbytnio nie zanudzać i nie pokazywać tych samych czynności co wcześniej - etap końcowy ETAP 36 Ściany wieży z wnętrzem Po Świętach już ostatnie etapy budowy i zostanie tylko malowanie i "dekorowanie"... Życzę wszystkim Zdrowych i Spokojnych Świąt Wielkanocnych oraz mokrego dyngusa :P .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_P Napisano 18 Kwietnia 2014 Share Napisano 18 Kwietnia 2014 a propos dyngusa....ja się prawie popłakałem widząc taką pracę.Robi wrażenie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 19 Kwietnia 2014 Share Napisano 19 Kwietnia 2014 Malowanie zewnętrzne będzie bardzo interesujące ze względu na to jak Ci wyszedł środek. I wesołych Świąt również życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Desaxe Napisano 19 Kwietnia 2014 Share Napisano 19 Kwietnia 2014 Warsztat robi wrażenie, fajnie pokazujesz kolejne etapy i wykonanie znakomite Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Reflect Napisano 19 Kwietnia 2014 Super Moderator Share Napisano 19 Kwietnia 2014 Wszystko bardzo piękne! Wzór do naśladowania pod każdym względem - brawo!!! pozdrawiam Christian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARTH Napisano 19 Kwietnia 2014 Share Napisano 19 Kwietnia 2014 Zajek*rwabisty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin1970 Napisano 20 Kwietnia 2014 Share Napisano 20 Kwietnia 2014 Jestem pełen podziwu nad świetnie prowadzonym warsztatem i wykonaniem modelu . Gratuluje powrotu do zdrowia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarkWing Napisano 23 Kwietnia 2014 Autor Share Napisano 23 Kwietnia 2014 Dzięki, dzięki za słowa uznania.... Cieszę się, że oglądacie i że się podoba Wciąż nie mogę się zmobilizować do malowania.... brak natchnienia i przede wszystkim brak warunków. Działam za to z dalszymi etapami budowy ETAP 37 Końcowy montaż wieży. Całość przygotowana do malowania ETAP 38 Montaż tylnych drzwiczek w wieży. Obydwa skrzydła są ruchome - na mini zawiasach. 38 etap jest w zasadzie ostatnim etapem budowy czołgu. Teraz pozostało już tylko malowanie i waloryzacja. Wróćmy jednak do Etapu 32 - montaż gąsienic. ETAP 32 Pokażę szczegółowo jak przebiega montaż gąsienic tego maleństwa. Tak wyglądają ramki z poszczególnymi elementami Pierwszym krokiem jest wycięcie elementów potrzebnych do montażu poszczególnych ogniw Dalej należy dokładnie obrobić wycięte elementy - pozbyć się wszystkich nierówności i wyszlifować miejsca wycięć. Poniżej widać proces montażu pojedynczych ogniw w całą gąsienicę. Na jedna stronę potrzeba 32 ogniwa - w sumie 96 elementów.... Całość troszkę zajmuje czasu Cierpliwość zostaje wynagrodzona takim oto efektem Zdjęcie przedstawia gotową gąsienicę - przyłożoną "na sucho". Po końcowym malowaniu i postarzeniu będzie ona "zapięta" na stałe oraz zostanie wklejone ostatnie - zamykające - ogniwo. Myślę, że na tym można zakończyć prezentację etapowej budowy modelu. W warsztacie będę jeszcze wstawiał zdjęcia z malowania oraz waloryzacji i montażu końcowego - montażu wszelkiej drobnicy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 23 Kwietnia 2014 Share Napisano 23 Kwietnia 2014 Cieszy mnie fakt, że już powoli zbliża sie koniec budowy i nadchodzi etap malowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Desaxe Napisano 24 Kwietnia 2014 Share Napisano 24 Kwietnia 2014 gąski prezentują się bardzo ciekawie... a ja narzekałem na cierpliwość przy tych w locuście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarkWing Napisano 25 Kwietnia 2014 Autor Share Napisano 25 Kwietnia 2014 Dziś w końcu zabrałem się za malowanie. Przez kilka dni obmyślałem w głowie plan - sposób maskowania, kolejność malowania itd... Rzeczywistość jednak zmieniła to i owo... ale po kolei. Do rozplanowania plam oraz maskowania użyłem poniższych masek - dedykowanych do tego modelu. Taśma samoprzylepna jakością podobna do taśmy Tamiya. Trzyma bardzo dobrze i łatwo schodzi, nie uszkadzając malowanej powłoki. Wzór malowania jest dość skomplikowany, ponieważ do trójbarwnego kamuflażu dochodzą czarne linie podziału kolorów. Zgodnie z zaleceniem producenta masek oraz z logiką postępowania, całość pomalowałem czarnym matem. Będzie to kolor linii podziału kolorowych łat oraz kolor który będzie maskowany jako pierwszy. Następnie z aero poszedł pierwszy kolor - ciemnożółty - Vallejo Air. Odkurzem na sąsiednich łatach się nie przejmowałem ponieważ w dalszej kolejności zniknie on pod następnym kolorem. Dalej było troszke trudniej... okazało się, że kolejny kolor - zielony - olive drab, "gubi" się na czarnym... Po dokładnym zamaskowaniu wcześniej pomalowanym żółtym, całość lekko psiknąłem ze spray'a szarym podkładem. Teraz dopiero mogłem spokojnie kłaść zielony, a następnie brązowy. Po wymalowaniu każdego koloru całość psikałem delikatnie bezbarwnym matem, po to aby zabezpieczyć malowany fragment przed uszkodzeniem przez taśmę maskującą. Po ostatnim kolorze mogłem zdjąć wszystkie maski uzyskując taki oto efekt Zdjęcia robione już na szybkiego, więc kolory są troszkę przekłamane - zwłaszcza zielony :( Oczywiście nie obyło się bez szkód, jest kilka miejsc, gdzie farba lekko zeszła lub powstał mały odkurz. Wszystkie te wady będą skorygowane - wyretuszowane. Pomaluję jeszcze pędzelkiem koła oraz kilka miejsc w zakamarkach. Potem zabiorę się za pozbycie się tej "plastikowości" i "płaskości", czyli będę brudził, obijał i postarzał... I taka mała ciekawostka Kto gra w WOT'a wie o co chodzi ;) W przerwach między malowaniami udało mi się zrobić tłumik Oczywiście końcówka rury wydechowej będzie jeszcze przydymiona... Myślę, że teraz to już będzie z górki i powoli widać światełko w tunelu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polski_Czołgista Napisano 25 Kwietnia 2014 Share Napisano 25 Kwietnia 2014 Czesc. Też gram w wota aco do modelu to ładne camo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 25 Kwietnia 2014 Share Napisano 25 Kwietnia 2014 Dość ciekawy pomysł na malowanie. Kamo fajnie wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dżejrosz Napisano 25 Kwietnia 2014 Share Napisano 25 Kwietnia 2014 Z tego co wiem to kamo w WoT'cie lubi czasami kłamać tzn. nie każde kamo było na każdym pojeździe . Btw. Bardzo ciekawy warsztat. Pozdrawiam PS: Jeżeli gracie w większej grupie to chętnie sie przyłącze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarkWing Napisano 25 Kwietnia 2014 Autor Share Napisano 25 Kwietnia 2014 Zapraszam do mojego klanu NG-PL ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dżejrosz Napisano 25 Kwietnia 2014 Share Napisano 25 Kwietnia 2014 To jak coś to znak rozpoznawczy to CptJarosh. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarkWing Napisano 29 Kwietnia 2014 Autor Share Napisano 29 Kwietnia 2014 Obecnie trwają prace nad pomalunkiem. Podsyłam zdjęcie które pokazuje obecny stan Co i jak było zrobione? Na kolory bazowe poszedł filtr - MIG P241 Brown for Dark Yellow, to wyciągnęło cieplejsze barwy. Kolejny filtr P400 Grey for Dark Yellow "przykurzył" całość jednocześnie powodując powstanie starych, zaschłych zacieków (to te linie pionowe oraz wszystkie te które mogłyby powstać zgodnie z ruchem cieszy spływającej grawitacyjnie).. Na tak przygotowanej powierzchni zacząłem robić odpryski i odrapania. Do tego celu użyłem ModelMaster'a Gun Metal, oraz pędzelka 000. Aaa.... Na samym początku jeszcze zapuściłem wszelkie linie podziału blach oraz wszystkie wgłębienia Tamiya X-19 Smoke. Tabliczka znamionowa na lewym układzie jezdnym malowana metoda suchego pędzla najpierw Tamiya X-31Titanium Gold, a następnie Tamiya X-34Metalic Brown. Na koniec przetarta pigmentami z zestawu Tamiya Wathering Master A+C. Teraz całość muszę "zmiękczyć", gdzieniegdzie jeszcze raz filtr brązowy i wydobyć troszkę czystego metalu. Potem końcowy montaż oraz tu i ówdzie suche pigmenty celem wzbogacenia o "piach"... Proszę zwrócić uwagę, że zdjęcia troszkę przerysowują uzyskany efekt, w rzeczywistości całość jest mniej kontrastowa, co mam nadzieję uda mi się pokazać w kolejnej odsłonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 29 Kwietnia 2014 Share Napisano 29 Kwietnia 2014 Świetny efekt po tych filtrach uzyskałeś. Tą podporę z tyłu czołgu dobrze "oskrob" z farby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin1970 Napisano 29 Kwietnia 2014 Share Napisano 29 Kwietnia 2014 Fajny! Dzieki za dokładny opis co i jak . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarkWing Napisano 2 Maja 2014 Autor Share Napisano 2 Maja 2014 Jako, że weekend majowy deszczowy to i troszkę więcej czasu na modelowanie. Dokończyłem waloryzację całości. Układy jezdne zostały już zmontowane z kadłubem. Całe oprzyrządowanie trafiło na swoje miejsce. Czołg dostał w końcu swoje oznaczenie - teraz wiadomo, że to 2nd Section, 1st Company, 505E RAS, France, 1918. Na chwilę obecną tak to wygląda: Jako, że osobiście nie jestem zapalonym zwolennikiem mocnego "paćkania" modeli i błocenia po samą wieżę, również i ten obecny jest bardziej zapiaszczony niż ubłocony.... Chociaż jak na mnie to chyba pierwszy któremu tak dużo dostało się pigmentami. Nie opisuję jak uzyskałem widoczne efekty, bo było o tym wcześniej. Jedynie co do pigmentów. Opracowałem sobie taka metodę: powierzchnię, na której będę sypał zwilżam pędzelkiem zamoczonym w benzynie lakowej - dość obficie z racji szybkiego parowania. Przygotowaną mieszankę pigmentów ( w tym przypadku Vallejo 73109 Sombra Natural + 73110 Sombra Calcinada) nabieram na pędzelek nr 9 i posypuje metodą wstrząsową. Po usunięciu nadmiaru i prawidłowym rozmieszczeniu całość nasączam benzyna lakową. Po odparowaniu benzyny całość psikam lakierem bezbarwnym matowym (2-3 razy). Do wykończenia używam dodatkowo czarnego matu Pactry nanoszonego z aero mgiełką tu i ówdzie. Ostatecznie cały model został pokryty lakierem satynowym (półmat Vallejo - spray). Teraz już tylko zmontować drugą gąsienicę, obydwie wymalować, ubrudzić odpowiednio do całości oraz zapiąć na kołach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bigmodel Napisano 2 Maja 2014 Share Napisano 2 Maja 2014 Ja mam jedno pytanie. Czy przypadkiem nie pomyliły Ci się malowania ?. Bo z dwóch wzorów malowań, zrobiłeś jedno. Malowanie z 2nd Section, 1st Company, 505E RAS, nie miało napisu "Passe Par Tout" na wieży. Ten napis był na Polskim FT. Zerknij jeszcze raz na tablicę z malowaniami w instrukcji. Pozdrawiam Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarkWing Napisano 2 Maja 2014 Autor Share Napisano 2 Maja 2014 Brawo - pierwszy post i zauważone. Tak, oznaczenia są pomieszane. Malowanie i numery są OK ale napis z polskiego czołgu tak mi się podobał, że nie mogłem go sobie odmówić.... Patrząc z prawej strony jest OK, a kto się nie zna i tak nie będzie wiedział o błędzie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.