Skocz do zawartości

[R] Pancernik Bismarck - 1:700 Dragon


Seba77

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj ukończyłem nadbudówkę dziobową prócz uzbrojenia AA . W ramach eksperymentu spróbowałem wykonać delikatny Wash szary do okrętów niemieckich produkt AK oraz przetarcia suchym pędzlem kolor białoszary. Elementy pokładowe ,reflektory i oraz kratki wentylatorów dostały ciemnobrązowy Wash.

Ślady eksploatacji miały być słabe z powodów o których pisałem wcześniej.

Czekam na Wasze spostrzeżenia i opinie co do dalszego urealniania Bismarcka.

 

P5110005_zps6c04adbc.jpg

P5110004_zps00fb7832.jpg

P5110002_zpsdc7f3396.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • Odpowiedzi 103
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Ufff czasu jak na lekarstwo lub wcale biorąc pod uwagę ceny leków i jakość usług medycznych gwarantowanych przez NFZ

 

Co udało się zrobić :

 

- zacząłem wykonywać uzbrojenie AA. Do zestawowych dział 105mm dodałem metalowe lufy Mastera. Poczwórne działka 20mm ( dwa stanowiska ) wykonałem z zestawu FlyHawka oraz 2 działka 37mm z 8 które mają być na pokładzie.

 

1234_zps93543b20.jpg

P5290009_zps597f7796.jpg

P5290001_zps44a2c24b.jpg

 

- uzbrojenie główne w postaci czterech dwu lufowych wież z działami kalibru 380mm. Wieże przetarte do goła w celu usunięcia wszystkich wystających nitów. Sporo było też szpachlowania szczególnie pod stanowiskami dalmierzy. Nity wykonane ( przebieg) wykonane na podstawie zdjęć i rysunków z monografii. Osłony skórzane dział wykonane przy pomocy płynnej szpachlówki Mr.Sur...500. Reszta to elementy Edkowe.

Lufy to produkt RBModels. Dobra alternatywa dla Mastera i Abera jakość podobna ale cena mniejsza o prawie 40%

 

P5290006_zpsd07bf85a.jpg

P5290007_zpsccae9c02.jpg

 

- dźwigi do podnoszenia szalup i wodnosamolotów. Wykonany został z zestawowego oraz blaszki Edka. Moim jedynym dodatkiem są stalowe liny w postaci żyłki 0,06mm.

 

P5290003_zps8144be68.jpg

 

Zaczynam powoli kleić relingi. Żeby było idealnie trzeba sporo cierpliwości oraz troszkę szpachlowania niedociągnięć. Gwarantuję że po przemalowaniu będzie sie lepiej prezentować. Na zdjęciu po wstępnym szpachlowaniu i szlifowaniu poszła mała poprawka w szpachli.

 

P5290004_zpsf74e6df7.jpg

 

Na koniec mała dygresja na temat klejów CA

Od jakiegoś czasu używam Tamiyowskiego kleju CA rzadkiego z aplikatorem , a jutro otrzymam nowy w słoiczku z pędzelkiem ( kupiłem z ciekawości jak to będzie w praktyce ) oraz w postaci żelu ( GEL ).

Porównując ceny z innymi klejami CA to polecam zamawiać np: w HOBBY EASY nawet z przesyłką wychodzi taniej niż u nas

Wracając do ceny to kleje Tamki są zdecydowanie droższe od naszych rodzimych producentów tj BOND, SG itp.

Ale powiem szczerze że jakościowo to produkt stojący o klasę wyżej niż nasze produkty.

Ktoś może zapytać dlaczego tak uważam , a ja na to odpowiem że kleje Tamiyowskie szybciej i mocniej wiążą. Klejąc relingi na kominie Bismarcka używałem kleju w żelu wystarczyło załapać fragment klejem i po chwili można było resztę relingu giąć bez obawy o oderwanie się.

 

P5299999_zpsdecda270.jpg

 

Ciekawe i poręczne rozwiązanie z tym aplikatorem cena u nas o.17zł , w HobbyEasy ok.10zł

 

P5118888_zps3d5c8c39.jpg

 

Klej w żelu. Polecam. Cena u nas ok.17zł , w HobbyEasy ok.10zł

 

Na próbę kupiłem kropelkę w żelu chciałem zaoszczędzić koszt ok.5zł

 

P52977777_zps0107a1c7.jpg

 

Jakość nawet nawet , bardziej gęsty od Tamiyowskiego ale moim zdaniem słabszy.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukałem do dokupienia same naboje ale takowych nie znalazłem. Te żółte przyciski na aplikatorze służą do wyciskania kleju. Krople można regulować. Ale przy mniejszych elementach wyciskam na kawałek czegoś tam i maczam zaostrzoną wykałaczkę.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj walczyłem z artylerią wszelkiego kalibru. Część już na pokładzie. 8x380mm , 4x20mm , 2x37mm.

 

P5310002_zpsa8497731.jpg

P5310005_zps9766e513.jpg

P5310006_zps4b90d749.jpg

P5310003_zps837e7e7d.jpg

 

Artyleria główna pokryta Washem i przetarta suchym pędzlem. Teraz dopiero na zdjęciach widzę że będzie wymagać poprawek

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem ze tempo masz niezle. Fajnie ze dodajesz cos od siebie. Fajnie ci idzie ale imitacja nitowania na altyleri glownej troszke psuje efekt. Miejscami kzywo a z bliska przynajmniej na zdjeciu wyglada jakby pijany stoczniowiec dorwal sie do wiertarki. 700-ka to nie moja skala ale tego typu nity raczej nie powinny byc widoczne w tej skali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko widze ze starasz sie odwzorowac jak najwiecej szczegulow ale w tej skali jednak trzeba czasem ustapic. Ja to bym sie nie bawil w nity bo nie powinno ich byc widac w tej skali. Ale to tylko moja opinia. Postaraj sie podszlifowac te imitacje nitow. Na 1,2 i 3 zdjeciu widac ze sa wypukle na zew krawiedziach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystające krawędzie poprzycinałem żyletką Zauważyłem jeszcze jeden element do poprawy tzn. lufy powinny być pomalowane na ciemnoszary.

 

Mam pytanie odnośnie szalup i kutrów. Czy macie może zdjęcia lub plany tych jednostek. Planuję malowanie szare z czerwonym spodem. Kutry dostaną górę w kolorze lakierowanego drewna ( pomarańczowo-brązowe)

 

Co do szczegółów to wiem że są ograniczenia ze względu na skalę

Czekam na ciąg dalszy Twojego Bismarcka

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko bede dzialal ale w czerwcu jestem ograniczony. trzeba nadgonic z parcy a I wesele w rodzinie takze prace troche zwolnia. Na pocieszenie powiem ze przez ost miesiac zrobilem wiecej niz przez ostatnie 3 lata:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Prace powolutku do przodu

 

Na początek postanowiłem wymienić zestaw łodzi pokładowych. Dragonowskie swoimi wymiarami raczej przypominały indiańskie Kanu niż rzeczywiste łodzie.

 

P6190001_zpscb6493de.jpg

 

Łódeczki podebrałem z Tamiyowskiego zestawu dedykowanemu japońskim pancernikom.

Ilość łodzi i motorówek też postanowiłem pozmieniać na podstawie zdjęć Bismarcka. Tak więc zamiast czterech małych i dwóch dużych kutrów motorowych umieszczonych przy kominie jak sugeruje Dragon będzie jeden mały dwa duże oraz cztery łodzie wiosłowe

Zamontowałem zawieszenie kutrów.

 

P6190007_zps51e2fb27.jpg

 

Ogólnie kutry motorowe zostały troszeczkę tuningowane poprzez dodanie odbojnic z drutu oraz odbijaczy z masy Wamodowskiej. Do tego doszły nawiercone bulaje oraz relingi z resztek jakiegoś zestawu.

 

P6190002_zps60a4019b.jpg

P6190003_zps1d3dd658.jpg

 

Teraz już tylko malowanie.

 

Ciekawą przygodą było wykonanie rufowego masztu z zestawu FlyHawka. Blaszka w tym zestawie była tak cienka jak folia aluminiowa każdy kontakt tego zestawu z moimi grubymi paluchami kończył się kilkunastominutowym prostowaniem szkód

 

Koniec końców maszt wylądował na swoim miejscu

Teraz już tylko malowanko.

 

P6190005_zpsb17986a0.jpg

P6190006_zpsd66e4d1b.jpg

 

A tak prezentuje się Bismarck na chwilę obecną.

 

P6190008_zpsa627d5da.jpg

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Cześć

W jaki sposób planujesz namalować maskowanie na elementach pokładowych? Nieźle Tobie idzie :-) Jaki rozmiar tego okrętu w tej skali?

 

pozdrawiam

Christian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co najwyżej ładnie się prezentuje

 

Troszkę popracowałem nad artylerią średnią pancerniaka.

Lufy wymieniłem na metalowe Mastera. Dodałem drabinki oraz wykonałem pokrowce przeciwpodmuchowe przy pomocy szpachli w płynie.

Na wieżach bez dalmierzy dorobiłem z druciku 0,07 coś na podobieństwo relingów. Całość pokryłem podkładem i teraz już tylko malowanie.

 

P6200001_zpsc25a8b80.jpg

P6210002_zps7476ac1f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki mam nadzieję że efekt końcowy będzie wart włożonej pracy

 

Ostatnimi czasy zaczynam mieć problem z Areo. Po dłuższej pracy tj. 10min zaczyna pluć wodą. Może ktoś wie dla czego i co z tym zrobić??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnimi czasy zaczynam mieć problem z Areo. Po dłuższej pracy tj. 10min zaczyna pluć wodą. Może ktoś wie dla czego i co z tym zrobić??

 

Ja mam założony zwykły filtr paliwowy za kilkanaście zeta kilkanaście centymetrów przed aero.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbiorniczek jest opróżniany na bieżąco tzn. podczas każdej pracy Areo naciskam zawór pod nim i wydmu:bip:e wodę. A i tak po ok.10 min podczas malowania pluje wodą, zauważyłem że to wygląda różnie popluje i przestaje ale w każdej chwili potrafi znów walnąć. Jest to bardzo denerwujące zjawisko bo może zniszczyć efekt kilkudniowej pracy

Postanowiłem zakupić na próbę ten filtr suchego powietrza, zobaczymy.

 

Dzięki Wam za odzew.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co słychać w stoczni??

 

Zacząłem przygotowanie Bismarcka do położenia znaków "firmowych" . Malowanie drewnianego pokładu akrylami jest troszkę męczące i w przyszłości zastanowię się nad emalią. Czerwony kolorek został zabezpieczony błyszczącym lakierem w celu położenia kalkomanii. I zaczęły się schody O ile położenie białej kalki obyło się bez problemu trochę płynu zmiękczającego do kalek i siadła znakomicie. To kładzenia krzyża z czterech części tak aby zachować symetrię to już inna para kaloszy. Kalki nie dawały się korygować po położeniu zbyt nierówna powierzchnia. Trzeba było kłaść już za pierwszym razem idealnie. No i niestety nie wyszło tak idealnie jak bym chciał. Przy bliższym przyjrzeniu się widać różnicę.

Na całość poszedł płyn zmiękczający. Potem lakier matowy.

Poprawiłem kolorystykę luf

P6230001_zps6054b38c.jpg

 

P6240003_zps1beee44a.jpg

 

P6240005_zps8407460d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prace powoli zbliżają się ku końcowi. Na pokładzie wylądowały pojedyncze działka 20mm w liczbie 14 szt. Wykonane z zestawu Flayhawka.

Dokończyłem malowanie kutrów i łodzi pokładowych. Malowałem na podstawie zdjęć nie sugerując się tym co podaje instrukcja i kolorowe plansze.

Nie próbowałem przerabiać kabin na kutrach z powodu że wykonane zostały one z kruchego przezroczystego plastiku i przy cięciu bardzo ładnie się kruszyły i pękały.

Na kutrach próbowałem oddać kolor lakierowanego drewna. Kolor wzorowałem na podstawie podpatrzonych łodzi i jachtów stojących w gdańskiej marinie. No i na próbach się zakończyło. Efekt końcowy nie jest rewelacyjny sądziłem że wyjdzie lepiej. Lakierowany kolorek starałem się łamać ciemno brązowym Washem olejnym.

W trakcie prac trąciłem maszt główny który utracił górny delikatny element fototrawiony. Będę zmuszony dosztukować z moich części zapasowych.

 

Teraz już tylko pozostało zamontować reling i oddać się montowaniu wszystkich linek , a jest ich trochę. Użyję żyłki 0,04 mm.

 

P6300008_zpsf5aab22c.jpg

P7010009_zpsabe515ab.jpg

P6300006_zps03c14d51.jpg

P6300005_zpse2fd6a9b.jpg

P6300004_zpse5a2a42d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.