Skocz do zawartości

NA RAF Mustang III - 1:48


Ripper1

Rekomendowane odpowiedzi

No cóż, nadszedł czas na kolejny model. Tym razem na warsztat trafił wspomniany w tytule Mustang III.

W tym miejscu powinienem zamieścić zdjęcie pudełka ale wydaje mi się, że wszyscy je dobrze znają z wcześniejszych postów a również skład jego zawartości nie jest też jakąś niespodzianką wobec czego postanowiłem pominąć ten etap prezentacji i skupić się na kolejnych etapach prac.

A więc kokpit:

798600f4.jpg96eaf6ff.jpg800a00b7.jpg

Jak widać na załączonych zdjęciach posiłkowałem się dwoma zestawami blaszek do waloryzacji ( Part - S48-011 i Eduard FE219 ). Przeróbki wymagał drążek sterowy który producent dał w wersji amerykańskiej a nie taki jak był stosowany w samolotach RAF-u. Niestety trochę poszedłem na łatwiznę wykorzystując płaskie elementy Eduarda ale przyznam się, że dość słaby wzrok nie pozwoli mi raczej na samodzielne wykonanie tarcz zegarów.

Burty:

c1f12246.jpgx06645d03.jpg.pagespeed.ic.jDedIwE5sj.webp

Malowanie to typowy preszeding, kolor ( Mr Hobby H-58 z domieszką Tamiya X-8 ) oraz brudzenie olejem Van Dycke. Tą samą metodę zastosowałem w przypadku wnęk podwozia głównego :

75648bf6.jpg4ea23351.jpg.

Przy okazji wnęk podwozia mam pytanie, może ktoś mądry pomoże?

Na zdecydowanej większości zdjęć Mustangi stojące na lotnisku mają zamknięte wewnętrzne klapy podwozia głównego a tylko w nielicznych wypadkach są one otwarte, może ktoś wie od czego to zależy?

To tyle na ten moment, biorę się do dalszej pracy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdecydowanej większości zdjęć Mustangi stojące na lotnisku mają zamknięte wewnętrzne klapy podwozia głównego a tylko w nielicznych wypadkach są one otwarte, może ktoś wie od czego to zależy?

 

Będę zgadywał, jak ktoś będzie wiedział lepiej, to powie, że kłamię ;) Zapewne chodzi o ciśnienie w instalacji hydraulicznej. Klapy po wypuszczeniu podwozia były zamykane, natomiast po postoju, jak ciśnienie z instalacji stopniowo schodziło klapy mogły opadać pod własnym ciężarem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, zasugerowałem się danymi z publikacji jakby nie było amerykańskiej Logicznym wydawało mi się, że drążki są przerabiane na takie na jakich szkolili się i latali dotychczas piloci RAF-u - być może zbyt pochopnie trudno, błądzić jest rzeczą ludzką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i oczywiście trzeba było ponownie szlifować ale na szczęście nie za dużo W dalszej kolejności model został ponownie pokryty cienką warstwą Surfacera po czym nałożyłem wstępne cieniowanie - na razie tylko kolor czarny.

940715d6.jpg

1fb29d77.jpg

7b971442.jpg

21211e78.jpg

Dzięki wielkie za zwrócenie uwagi na kabinę zdążyłem poprawić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Ripper. Trochę nie rozumiem jednego twojego kroku. Bardzo fajnie wyszły ci wnęki podwozia, a teraz je zamalowałeś podkładem. Po co to zrobiłeś? Trzeba było zasłonić je pokrywami - powinny idealnie zasłonić te wnęki i miałbyś to już o krok dalej.

 

Nie znam się aż tak na Mustangu, ale czy od wewnątrz rama owiewki była zielona? Jeżeli tak to nie widzę u ciebie abyś przeciągnął tym kolorem owiewkę przed nałożeniem podkładu. Chyba że będziesz to jakoś malował jeszcze od środka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wnęki podwozia pokryte są Maskolem a kabina pokryta była kolorem wnętrza przed Surfaserem

 

No to klasa. Uspokojony wracam do mojej Foczki .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak na marginesie Twoja "Foka" - chapeau bas I Ty piszesz, że to twój pierwszy warsztat w życiu ?

 

Bez przesady Ripper. Warsztat jest pierwszy w życiu,zapewniam. Model trzeci po 20 latach przerwy i w dodatku pierwszy w skali 1/48. Dlatego się tak bawię bo mi to sprawia radochę po dwóch w 1/72 gdzie myślałem, że sobie oczy wypatrzę ;).

 

No tośmy sobie posłodzili a teraz do dzieła. Coś zatrzymałeś się z pracami. Masz coś już dalej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.