wisa Napisano 10 Marca 2015 Share Napisano 10 Marca 2015 Ładnie to wygląda! Grzegorz, a napisz jak z kryciem farb od Tomka? Bo żółta i czerwona potrafią być wredne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GEM Napisano 10 Marca 2015 Autor Share Napisano 10 Marca 2015 Jak wcześniej pisałem, pod żółtą był położony biały podkład. Tak że z malowaniem nie było zbytnio problemu 3-4 warstewki i było pokryte. Z czerwoną podobnie. Te farby dosyć szybko zasychają na modelu tak że można malować bez problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stakor1 Napisano 10 Marca 2015 Share Napisano 10 Marca 2015 Piękny HEMS! A w Bytomiu z nim będziesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GEM Napisano 10 Marca 2015 Autor Share Napisano 10 Marca 2015 A w Bytomiu z nim będziesz? To trudno powiedzieć. Jeszcze dużo roboty mnie przy nim czeka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stakor1 Napisano 10 Marca 2015 Share Napisano 10 Marca 2015 No właśnie tak wygląda na styk przy sprzyjających okolicznościach. W razie co mam nadzieję go zobaczyć w Inoworcławiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Agusta Napisano 11 Marca 2015 Share Napisano 11 Marca 2015 Zaczynam uzbrajać belkę ogonową. Teraz już wiadomo jakie będzie oznaczenie modelu. Antena bezprzewodowego systemu łączności "Polycon" jest zdecydowanie za gruba. Tak naprawdę wygląda tak: Chyba, że będzie jeszcze "pręcik", ale wtedy obsada krótsza. Zawartość bagażnika to też trochę fantazja Uwaga przyszli wykonawcy, jest tu jeden szczególik, który teraz chyba już do pozostawienia. Dźwignie do regulacji fotela medycznego mają różny kształt. Prostokątny do przesuwania przód - tył, zaokrąglona do obracania. Kształt jest różny, żeby było bez spoglądania czuć w dłoni. Oznakowania "czuciowe" są też w innych miejscach, tak jak np. radełkowanie dźwigni skoku ogólnego. Dla silnika lewego "twist grip" ma inny wzorek niż dla silnika prawego. To takie smaczki, ale w skali 1:32 pewnie widać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GEM Napisano 12 Marca 2015 Autor Share Napisano 12 Marca 2015 Agusta dzięki za kolejną dawkę spostrzeżeń i podpowiedzi. Antena oczywiście poprawiona. Jeśli chodzi o zawartość bagażnika to nie zupełnie się zgodzę że jest to fantazja. Szukałem informacji na temat standardowego wyposażenia śmigłowca, i niestety nie znalazłem. Na fotkach jakie widziałem to nigdzie nie było takiego samego wyposażenia. Zrobiłem na podstawie jednego ze zdjęć. Bardzo liczę na to że podpowiesz jak to jest . Czy są jakieś spójne przepisy czy to zależy od tego jak dana stacja wyposaży swój śmigłowiec. Dzisiaj udało mi się zamontować szafkę medyczną i rury wydechu. Dodałem jeszcze parę brakujących detali na spodzie modelu. Na dzień dzisiejszy wygląda to tak. Jutro ciąg dalszy pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitrandir Napisano 12 Marca 2015 Share Napisano 12 Marca 2015 Piękna maszyna Grzesiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławekb Napisano 12 Marca 2015 Share Napisano 12 Marca 2015 Jak zawsze wydawał mi się ten śmigłowiec jakiś nijaki,,,tak po tym co tu nawyprawiałeś.....zmieniam zdanie .....Chyba nawet muszę go uwzględnić w moich planach-normalnie nie mogę oderwać oczu...ŚWIETNY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leon Napisano 12 Marca 2015 Share Napisano 12 Marca 2015 genialnie pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Agusta Napisano 12 Marca 2015 Share Napisano 12 Marca 2015 (edytowane) Jeśli chodzi o zawartość bagażnika to nie zupełnie się zgodzę że jest to fantazja. Szukałem informacji na temat standardowego wyposażenia śmigłowca, i niestety nie znalazłem. Na fotkach jakie widziałem to nigdzie nie było takiego samego wyposażenia. Zrobiłem na podstawie jednego ze zdjęć. Bardzo liczę na to że podpowiesz jak to jest . Czy są jakieś spójne przepisy czy to zależy od tego jak dana stacja wyposaży swój śmigłowiec. Twój model jest bardzo realistycznie wykonany Modelarstwo jest czymś w rodzaju tworzenia iluzji, bo przecież nie zawsze da się odwzorować "fotograficznie" dany element. Małe pomniejszenie i otwieranie prowadzi jednak do sytuacji, w której każdy szczególik zwraca na siebie uwagę. Osoby postronne oczywiście nie dostrzegą braków, uproszczeń (no ale uproszczenia są nieuniknione). Osobiście w swoich modelach otwieram co najwyżej kabinę, nie będę się więc mądrzył. Nie jestem też ekspertem w kwestii możliwości wykonania danej części w modelu. Dlatego moje uwagi tutaj są tylko podpowiedzią jak jest w rzeczywistości, mobilizacją do dążenia do doskonałości. Skoro jednak w modelu umieszczasz Instrukcje to sam sobie jesteś winien (uważaj, konsekwentnie teraz MUSISZ 'wsadzić" mapy, latarki i inne szpargałki) Hmmmm, pedały są moim zdaniem w złą stronę, wystają do przodu, może tak wyszło ale są raczej nachylone do przodu a nie do tyłu, nawet jeśli są cofnięte maksymalnie (do regulacji są trzy pozycje do blokowania). Co do bagażnika, zawartość jest dość ściśle określona w Instrukcji firmowej. Na przestrzeni paru lat zmieniało się to i owo, będzie więc trudno dzisiaj fotografować to co było kilka lat temu. Wykonałeś śmigłowiec w wersji, która zniknęła dwa lata temu. Mam stare zdjęcie, niewiele widać (zwróć uwagę, że stosowane są paski do zabezpieczenia ładunku, tu akurat niebieskie ale są też pomarańczowe). Do bagażnika "dotrę" za parę dni, wtedy zrobię "modelarskie" zdjęcie. Myślę, że w 90% się pokrywa z tym co było jak śmigłowce latały bez filtrów. Myślę jednak, że cokolwiek tam umieścisz to i tak powali na kolana. Jeśli chodzi o szczególiki... Widzę, że umieściłeś w szafce za fotelem pilota "FLM-y". Tak naprawdę są tylko dwa tomy, na trzeciej półce woziło się Instrukcję Operacyjną (ma inny kolor, jest granatowa, dużo ciemniejsza od FLM), rzadko, bo większość się tam nie mieściła. Zależało to od segregatora, były dwie wielkości, jeden się udawało włożyć drugi był za duży i wystawał, nie dało się zamknąć blokady. Zwykle więc spotykało się pustą półkę. Instrukcja Operacyjna latała więc w innym miejscu (jest taka spora skrzynka w kabinie medycznej). Dzisiaj wersji papierowej Instrukcji Operacyjnej już się w ogóle nie zabiera bo używa się certyfikowanych tabletów, zastępują one większość papierowej biblioteki. Póki co jedynym dokumentem w wersji papierowej jest wspomniana Instrukcja Użytkowania w Locie (FLM), ale i ona wkrótce zniknie. Jako osobny dodatek stosuje się "Listę kontrolną czynności", to są takie dwa małe niebieskie segregatory (jeden ma pilot, drugi ratownik/drugi pilot) umieszczone przeważnie w bocznych kieszeniach drzwi (u innych użytkowników widywałem te czeklisty na osłonie tablicy przyrządów, u nas na tej osłonie teraz wozi się tablety). Dość charakterystyczne w tym śmigłowcu rozpraszacze ładunków elektrostatycznych, warto w modelu je umieścić. Na fotografii poniżej pewnie ledwo co widać ale tam właśnie są. EC135 należy też do nielicznych śmigłowców z rozpraszaczami na łopatach. Nie mam nic pod ręką, żeby pokazać (a może w modelu to jest? pokazany jest warsztat więc jeśli nie ma na forum to nie znaczy, że nie ma tego model). Lecimy dalej, na rozkładanym stopniu jest otwór, w modelu brak. Na pokrywie gniazda zasilania zewnętrznego jest srebrny przycisk. tu w ogóle chyba tylko zarys stopnia jest, w tej fazie nie do naprawienia raczej, ale info dla innych, co jeszcze nie zaczęli. Poza tym LPR-owska wersja ma oświetlenie awaryjne, między innymi widoczne na zewnątrz lampki oświetlające stopień na płozie (symetrycznie po obydwu stronach). Prócz tych lampek są dwa podświetlone napisy "EXIT", nad drzwiami przesuwnymi. Oświetlenie włącza się w przypadku wyłączenia zasilania albo jak pilot zapomni przełączyć na ziemi z ARM na OFF Inne szczególiki to np. gniazdo złącza do podłączenia urządzenia do torowania łopat, gniazdo do podłączenia wciągarki (wszystkie posiadają tzw. prowizję do instalacji wciągarki). Czy warto odwzorować w modelu? Sam oceń. Ponieważ rzadko można obejrzeć elementy ukryte pod pokrywami to poniżej przekładnia ogonowa i wzmacniacz SEMA autopilota. Tak wygląda ogołocona kabina od tyłu A tak wyglądał ogon SP-HXB w czasie lotu dostawczego (śmigłowce leciały z fabryki w Donauworth do Polski na niemieckich znakach), to dla amatorów wyjątkowych, okolicznościowych malowań. Znaki i flaga były zaklejone niemieckimi odpowiednikami. O, widać rozpraszacz na szczycie statecznika. Chyba rzeczywiście kiedyś zrobię galerię "modelarskim okiem", ale muszę wpierw się nauczyć wstawiać miniaturki z linkiem do rozmiaru właściwego Edytowane 12 Marca 2015 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GEM Napisano 12 Marca 2015 Autor Share Napisano 12 Marca 2015 Dziękuję za kolejną porcję wspaniałej wiedzy. Ja bazuję na zdjęciach tego właśnie śmigłowca zrobione w 2010 roku w Krakowie. O wielu szczegółach o których piszesz wiem i one będą jeszcze w modelu zrobione. Masz absolutną rację że w niektórych miejscach robię uproszczenia. Ale mimo wszystko jestem trochę nygusem, bo nie potrafię się w wielu miejscach zmusić, do tego aby niektóre rzeczy zrobić dokładniej. A ja ponownie zachęcam abyś mając dostęp do tego śmigłowca zrobił dokumentację modelarską. Na pewno wielu kolegów Ciebie za to ozłoci. Jeszcze raz dziękuję za bardzo cenne uwagi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Timi Napisano 12 Marca 2015 Share Napisano 12 Marca 2015 GEMa model uzupełniony o zdjęcia i komentarze Agusty dają nam pięknego manuala jak wykonać z Revela prawdziwego LPRa Jak wrócę do swojego modelu to będę miał już pół roboty zrobione:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitrandir Napisano 13 Marca 2015 Share Napisano 13 Marca 2015 GEMa model uzupełniony o zdjęcia i komentarze Agusty dają nam pięknego manuala jak wykonać z Revela prawdziwego LPRaJak wrócę do swojego modelu to będę miał już pół roboty zrobione:p Prawdą jest jako rzeczesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GEM Napisano 19 Marca 2015 Autor Share Napisano 19 Marca 2015 Tak jakoś w moich warsztatach ostatnio się zdarza, że zanim zakończę warsztat to już gdzieś pokażę model. Niestety tak wyszło i tym razem. Model był już pokazany w Bytomiu. Ale myślę że wypada oficjalnie zakończyć temat. We wnętrzu modelu coś mi cały czas brakowało i okazało się że nie miałem zrobionego jeszcze jednego urządzenia. Dorobiłem je i wkleiłem w odpowiednie miejsce. Dokończyłem nosze. Miałem trochę zagwozdkę w jakim ustawieniu je wkleić. Ktoś mi kiedyś pisał że jak są pootwierane luki silnika to nosze nie mogą być wysunięte na bok. Zdecydowałem się wysunąć nosze do tyłu. Trochę szkoda było chować je całkowicie. Dorobiłem pod spodem kadłuba pozostałe brakujące elementy, zgodnie z podpowiedziami agusty dorobiłem jeszcze kilka elementów,choć nie wszystkie. Podoklejałem luki silnika i przekładni, i tak dojechałem do kreski. Bardzo dziękuję wszystkim którzy w tym warsztacie mi pomagali. Nie chcę nikogo pominąć dlatego dla wszystkich niech stracę. Zapraszam do galerii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stakor1 Napisano 19 Marca 2015 Share Napisano 19 Marca 2015 Fantastyczna robota!!! Ciesze die, ze zdazyles na Bytom. W Bytomiu nie mogłem się na niego napatrzec No i gratuluje medalu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.