Skocz do zawartości

Spitfire Mk. I / Tamiya - MÓJ PIERWSZY RAZ


Under B

Rekomendowane odpowiedzi

Biorąc pod uwagę, że tych linii w ogóle nie powinno być na modelu w tej skali … to ich podkreślanie uważam za nieporozumienie. …
… Tak wiec linie podziału są na miejscu i należało by je przynajmniej lekko uwydatnić. Na samochodzie nawet z odległości 30-40 m widać obrys drzwi.
Jak widać ilu polaków tyle opinii, a w okolicach WielkiejWsi wciąż aktualny podział na szkoły Falenicką i Otwocką. Jeszcze można dolać oliwy do ognia twierdząc, że modelarstwo blokowe to budowa modeli w blokach z wielkiej płyty, a redukcyjne polega na redukowaniu modelu do tego co akurat jest dla piszącego najważniejsze.

 

Teraz na serio. Dajmy chłopakowi zrobić tego spita tak jak on chce i potrafi.

Uważam, że droga, którą obrał jest trochę kręta i trochę „kuchennymi drzwiami zamiast frontowymi”. Są rzeczy, które mi się w tym spicie nie podobają.

Podoba mi się jego pasja. Wystarczy jej, aby dojść do modelarstwa tak jak on to rozumie.

Dlatego staram się pomóc, ewentualnie podpowiedzieć, a nie narzucać co ma zrobić. On wie co chce zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 103
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Biorąc pod uwagę, że tych linii w ogóle nie powinno być na modelu w tej skali (i chyba każdej może poza 1:24) to ich podkreślanie uważam za nieporozumienie.

 

Takie moje zboczenie z lat dzieciństwa odziedziczone po świętej pamięci rodzicielu który szpachlował modele na gładko

Czyli robił modele tzw. blokowe ( czyli poglądowe - kształt samolotu, pojazdu, okrętu ) , to co robimy obecnie to modelarstwo redukcyjne ( polegające na odwzorowaniu jak największej ilości detali w skali modelu) . Tak wiec linie podziału są na miejscu i należało by je przynajmniej lekko uwydatnić. Na samochodzie nawet z odległości 30-40 m widać obrys drzwi.

 

A na oryginalnym Spitfire nie ma szpar tego rodzaju jak w samochodzie osobowym. Blachy są na styk, szpary między nimi widoczne, ale nie wszystkie z odległości większej niż dwa metry, a nity znikają po oddaleniu na dwa kroki. Moda uwypuklania washem linii podziału nie ma nic z modelarstwem redukcyjnym wspólnego. To jest forma umowy, że tak powinno być i wtedy jest "realistycznie", chociaż niekoniecznie podobnie do oryginału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kjp_a_man - zgadzam się i nie mam zamiaru toczyć jakiejś wojny. Niech każdy klei jak lubi, chce i potrafi. Podpowiadam tylko, że wash i rycie po plastiku to nie jedyna możliwość Tak przy okazji powiem, że widziałem zdjęcia modelu, którego autor powierzchnię zrobił na gładko, a same linie delikatnie narysował ołówkiem. Wyglądało całkiem całkiem.

 

No, koniec marudzenia, czekam na następne zdjęcia Spita

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, spokojnie! Washa na pewno zrobię. Może jeszcze nie teraz, ale do tego mogę w każdej chwili wrócić, bo to jeden z końcowych elementów wykończenia modelu, prawda? Po sidoluxie da radę to zrobić?

Teraz chcę ćwiczyć sklejanie samolotów, dlatego poza tym spitem będę robić dwa inne modele równolegle. I washa po jakimś czasie też zrobię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

No nałożyłem ją, ale świeci się. Nawet po nałożeniu sidoluxu może być to samo, bo tego lakieru bezbarwnego nie położyłem. Trudno już, człowiek uczy się na błędach. Jakoś w święta wrzucę zdjęcia kalkomanii

NO I ŻYCZĘ WSZYSTKIM WESOŁYCH ŚWIAT !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was po świętach ! Mam nadzieję, że były one dla Was szczęśliwe i spędziliście je w spokoju, odbici od problemów.

Ja wracam po tych świętach najedzony z nałożoną na spita kalkomanią i pomalowanej owiewce.

 

KRÓTKIE OSOBISTE WNIOSKI:

1) Nie nałożyłem lakieru bezbarwnego na samolot. No i w efekcie kalkomania świeci się jak przysłowiowe "psu jajca". Moja wina. W kolejnych modelach będę to robił. Mimo tego, chcę pomalować samolot sidoluxem. I moje pytania związane z tym są takie- Jakiego Sidoluxu mam użyć? (od groma jest ich produktów na rynku. Ja w domu mam tylko jakiś do paneli, a nie widzę, żeby był bezbarwny tylko biały jak mleko. Więc dobór produktu Sidolux ma znaczenie i chciałbym wiedzieć dokładnie, którego powinienem użyć, żeby nie popsuć samolotu. No i czym ten sidolux nakładać ? Normalnie pędzelkiem? Rozcieńczać go czy prosto z butelki używać? Ile warstw i w jaki sposób go nakładać?

2) Malowanie owiewki mi nie wyszło. Taśma tapeciarska za słaba chyba, bo pod nią się trochę farby dostało i na zdjęciach niżej widać co w efekcie tego wyszło.

3) Doszedłem do wniosku, że jednak po nałożeniu sidoluxu zrobię washa. Chętnie poznam tą technikę. Dużo materiałów jest dostępnych na forum + filmy na yt (urzekł mnie jeden- użytkownika tego forum z resztą)

 

 

 

 

 

Oto zdjęcia kalkomanii i owiewki (przepraszam za jakość, nie mam aparatu, robię zdjęcia telefonem, a nie mam możliwości pożyczania dobrego aparatu tak cały czas na dokumentację warsztatową)

2a5j9mb.jpg

332t5rt.jpg

2zrmft1.jpg

2sbr480.jpg

 

 

 

(Przepraszam za to, że zdjęcia są przekręcone. Na komputerze w podglądzie są w normalnej orientacji- po wrzuceniu są przesunięte o 90 stopni. Nie wiem z jakiego powodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

… I moje pytania związane z tym są takie- Jakiego Sidoluxu mam użyć? (od groma jest ich produktów na rynku. Ja w domu mam tylko jakiś do paneli, a nie widzę, żeby był bezbarwny tylko biały jak mleko. Więc dobór produktu Sidolux ma znaczenie i chciałbym wiedzieć dokładnie, którego powinienem użyć, żeby nie popsuć samolotu. No i czym ten sidolux nakładać ? Normalnie pędzelkiem? Rozcieńczać go czy prosto z butelki używać? Ile warstw i w jaki sposób go nakładać?
Na forum zaleca się do PCV. Ja mam w domu do podłóg drewnianych i też daje radę.

Tak. W płynie ma wygląd rozwodnionego mleka. Po pomalowaniu cienką warstwą staje się bezbarwny. Tak jak po rozprowadzeniu na podłogę.

Pędzlem, byle sporym (rozmiar 6–9) i o raczej miękkim włosiu, spoko pódzie.

Nie rozcieńczać. Nie prosto z butelki! Użyj jakiegoś pojemniczka — dozownika.

Mi starcza jedna warstwa. Jeśli zależy mi na połysku to druga.

Malowanie owiewki mi nie wyszło. Taśma tapeciarska za słaba chyba, bo pod nią się trochę farby dostało i na zdjęciach niżej widać co w efekcie tego wyszło.
Mogło być gorzej. To chyba pora zmienić technologię maskowania?
…(Przepraszam za to, że zdjęcia są przekręcone. Na komputerze w podglądzie są w normalnej orientacji- po wrzuceniu są przesunięte o 90 stopni. Nie wiem z jakiego powodu
Winne inżyńjery. Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z bezbarwnym kalki też potrafią się świecić, to bardziej kwestia dostania się powietrza pod kalkę, niż brak błyszczącego lakieru. Mój ojczulek zmiękczał kalki jakimś tajemnym roztworem - ale nie znam receptury. Sam sobie robił. A potem nakładał i czymś miękkim uparcie wyciskał spod kalki powietrze aż był zadowolony. Ja nigdy takiej cierpliwości nie miałem

 

Model wygląda bardzo fajnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum zaleca się do PCV. Ja mam w domu do podłóg drewnianych i też daje radę.

Ja w domu posiadam takie, mogą być?

 

6gh9jn.jpg

 

 

 

Mogło być gorzej. To chyba pora zmienić technologię maskowania?

Tak, zaopatrzę się w taśmę do maskowania i maskol

 

 

Fajnie wyszedł. Kalki to inna sprawa, pomaluj całość Sidoluksem ( produkty akrylowe bezbarwne tak maja są Mleczno białe ) a następnie przetrzyj delikatnie papierem ściernym 1200-2000 . Powinno częściowo usunąć to błyszczenie.

Muszę tylko uważać z tym papierem ściernym, żeby nie porysować modelu

 

 

Jak na pierwszy model, to wyszedł Ci bardzo ładnie

Cieszę się, że tak myślisz!

 

 

Z bezbarwnym kalki też potrafią się świecić, to bardziej kwestia dostania się powietrza pod kalkę, niż brak błyszczącego lakieru. Mój ojczulek zmiękczał kalki jakimś tajemnym roztworem - ale nie znam receptury. Sam sobie robił. A potem nakładał i czymś miękkim uparcie wyciskał spod kalki powietrze aż był zadowolony. Ja nigdy takiej cierpliwości nie miałem

Model wygląda bardzo fajnie

No ja to cierpliwość bym miał, gdybym wiedział jak to lepiej robić. Wszystko przyjdzie z czasem

 

 

 

 

A czy owiewkę też malować sidoluxem, czy tylko części nieprzezroczyste?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum zaleca się do PCV. Ja mam w domu do podłóg drewnianych i też daje radę.
Ja w domu posiadam takie, mogą być?

6gh9jn.jpg

Wydaje mi się, że lepszy będzie ten z prawej.
…A czy owiewkę też malować sidoluxem, czy tylko części nieprzezroczyste?
Wiem, że owiewki kąpie się w sido, lub bezbarwnym i zostawia do obeschnięcia dla uzyskania lepszego połysku.

Mi malowanie owiewek sidoluxem, lub bezbarwnym przy pomocy aerografu zawsze dawało efekt przyprószenia, mgiełki. Czyli ja bym zalecał zamaskować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem. Z ciekawości wytaplałem resztki od F4U jakie mi zostały w Sidoluksie i rezultat był raczej ujemny niż dodatni. Szkło jakby "zmatowiało" w stosunku do oryginału. Pewnie jakby wypolerować to byłoby ok, ale tak...

 

Sam spróbuj to się przekonasz czy warto. Najlepiej uczyć się na własnych błędach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wreszcie położyłem sidolux na spita. Czas najwyższy wziąć się za wash. Czy czarny humbrol+rozcieńczalnik wamod, nadaje się na pierwszy wash, czy lepiej zainwestować w farbę plastyczną van gogh?

 

Jestem teraz poza większą aglomeracją miejską, więc mogę mieć problem z dostępem do stacjonarnego sklepu, gdzie kupię tą farbę plastyczną. A przez internet, to więcej zapłacę za wysyłkę no i będę musiał czekać przynajmniej do poniedziałku Dlatego chciałbym wiedzieć czy od bidy uda mi się zrobić pierwszy wash z humbrola, nie posiadając żadnego doświadczenia w tym, czy lepiej dla dobra modelu poczekać do poniedziałku?

 

No i oczywiście, życzę Wam wszystkim szczęśliwego nowego roku!

 

A oto zdjęcie spita po sido:

293u6qh.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Mógłbyś wrzucić fotkę od dołu?

 

Przepraszam, że dopiero teraz, ale wcześniej byłem w ciągłych wyjazdach i nie miałem czasu zająć się modelami. Nadal zastanawiam się nad tym washem… Czy potraktować ten model poznawczo i robić, czy zająć się nim dopiero przy kolejnych modelach

 

jgphte.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. łosz z humbrola to dobry pomysł ale zadbaj o to by sido miało czas dobrze wyschnąć, a w sprawie malowania samego samolotu to podretuszuj linie łączenia górnego kamuflarzu z dolnym. teraz jest dość nieregularna i mocno rzuca się to w oczy.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wash prawdę mówiąc na Twoim miejscu bym sobie darował. Wszystko po kolei. Model ma sporo błędów, no ale to nie nowina przy pierwszym modelu. Zrób jeszcze kilka koncentrując się na poprawie tego, co teraz wyszło przy okazji spita. Malowanie jest niedokładne przy krawędziach elementów i przejść między kolorami, ramy oszklenia też wyglądają na postrzępione. Musisz precyzyjniej maskować model przy malowaniu i staranniej nakładać farbę w tych miejscach. Przy okazji polecam jak najszybsze przejście na malowanie aerografem - naprawdę nie trzeba wydawać milionów na to, technicznie jest to proste do ogarnięcia a skok jakościowy jest ogromny. Kalki kładłeś na sidolux, ale mimo wszystko się błyszczą. Nie doczytałem w warsztacie, czy używałeś płynów do kalkomanii, ale to kolejny element, na który powinieneś zwrócić uwagę. Płyny naprawdę ułatwiają życie bo dopiero z ich użyciem możesz położyć kalkomanie tak, żeby wyglądały ładnie - nie odcinały się od tła i ściśle przylegały do powierzchni układając się na obłościach i wnikając w linie czy nity. Dopiero jak sam stwierdzisz, że to, co już umiesz jest poprawne i zadowalające proponowałbym się brać za kolejne techniki.

 

I mam nadzieję, że odbierzesz moje porady tak, jakie (zakładam) są, czyli pomocne. Różnie ludzie reagują i lubią strzelić focha, więc taka adnotacja na koniec ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.