Skocz do zawartości

Spitfire Mk. I / Tamiya - MÓJ PIERWSZY RAZ


Under B

Rekomendowane odpowiedzi

Tutaj za bardzo nie było co szlifować nawet. Mam jeden model od MisterCraft, który teraz kupiłem do zabawy w czasie schnięcia tego samolotu, to tam szpachla stanowi 50% samolotu. Może nawet potem temat warsztatu z nią założę

Ale póki co to muszę skończyć tego spita. Przez weekend nie miałem w ogóle czasu nistety, ale dziś wieczorem będę dalej toczyć zabawę z nim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 103
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

(...)Dobry model kolega wybral na pierwszy raz. Wlasnie mialem kupic toto z Airfixa ale jednak tamka jest lepsza, chyba nikt nie zaprzeczy? (...)

 

gdyby chodziło o wymiarowość/bryłę to niestety niejeden zaprzeczy...

 

ale fakt Tamyia to generalnie gwarancja bezstresowego składania, i pod tym względem faktycznie kolega bardzo dobrze wybrał, obiema rencami się podpisuję

 

co do malowania pędzlem to ja odebrałem podobną szkołę, z jednym małym "upgradem" otórz kolejne warstwy kładzie się prostopadle do poprzedniej, tzn jak pierwsza była konsekwentnie wzdłuż skrzydła to druga w poprzek, w ten sposób eliminujemy niejako "nakładanie" się smug, ale naturalnie choćby tu 1000 stron postów wypisać to jak z jazdą na rowerze - trzeba samemu nabrać wprawy

 

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbowałem tym prostopadłym malowaniem i całkiem spoko. Chociaż i tak malowanie wyszło mi fatalnie :(

Jutro wrzucę zdjęcia, bo aktualnie jestem mobilny, mam problem z dostępem do komputera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po krótkiej przerwie. Niżej wrzucam obiecane wcześniej zdjęcia spodu samolotu. Nie mam teraz komputera (jest w serwisie), przez co jestem mobilny i mam nadzieję, że zdjęcia wrzucą się normalnie, a nie jakoś tak dziwnie (do góry nogami)

3 warstwy farby olejnej:

 

 

303hdvm.jpg

16j3kup.jpg

bfmlow.jpg

1zoxqgo.jpg

 

 

 

 

Co o tym sądzicie? Jakie uwagi po pierwszym malowaniu?

Oraz może ktoś da dobrą radę odnośnie rysowania i malowania kamuflarzu, który mnie teraz czeka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, dobrze rozmieszałeś farbę przed malowaniem? Na samolocie jest strasznie dużo grudek, albo ze żle wymieszanej farby albo nie umyłeś samolotu po szlifowaniu a przed malowaniem. Po drugie zamalowałeś wnęki podwozia tym samym kolorem co poszycie samolotu. Po trzecie dobrze by było trochę rozcieńczyć farbę przed malowaniem ( nawet pędzlem ) i kłaść faktycznie kilka warstw ale bardzo cienkich.

Jeżeli chodzi o malowanie górnych powierzchni, najpierw połóż jaśniejszy kolor kamuflażu a następnie po wyznaczeniu jego przebiegu np maskami zrobionymi ze zwykłej kartki papieru przyklejonej maskolem lub kawałkami taśmy do modelu, malujesz kolorem ciemniejszym

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, dobrze rozmieszałeś farbę przed malowaniem? Na samolocie jest strasznie dużo grudek, albo ze żle wymieszanej farby albo nie umyłeś samolotu po szlifowaniu a przed malowaniem. Po drugie zamalowałeś wnęki podwozia tym samym kolorem co poszycie samolotu. Po trzecie dobrze by było trochę rozcieńczyć farbę przed malowaniem ( nawet pędzlem ) i kłaść faktycznie kilka warstw ale bardzo cienkich.

Jeżeli chodzi o malowanie górnych powierzchni, najpierw połóż jaśniejszy kolor kamuflażu a następnie po wyznaczeniu jego przebiegu np maskami zrobionymi ze zwykłej kartki papieru przyklejonej maskolem lub kawałkami taśmy do modelu, malujesz kolorem ciemniejszym

Powodzenia

 

Teraz dochodzę do wniosku, że te grudki to zbyt gęsta farba oraz także źle umyty pędzel po pierwszym malowaniu. Dzięki za rady, będę się nich stosować.

A jak będę przyklejał taśmę malarską na pomalowaną (i wyschniętą) część, to klej od taśmy nie zerwie mi farby? Muszę poszukać dobrego tematu na temat robienia masek, bo słabo to jeszcze rozumiem, jak dokładnie to wykonać. Pomogłeś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak Ci jeszcze wyczucia jeżeli chodzi o grubość nakładanej farby, dlatego darował bym sobie taśmę i kamo zaznaczył ołówkiem 0,5. Takie wyjście pozwoli Ci uniknąć progów powstałych po oderwaniu taśmy, maski dużo lepiej sprawdzają się przy natrysku niż pędzlu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak Ci jeszcze wyczucia jeżeli chodzi o grubość nakładanej farby, dlatego darował bym sobie taśmę i kamo zaznaczył ołówkiem 0,5. Takie wyjście pozwoli Ci uniknąć progów powstałych po oderwaniu taśmy, maski dużo lepiej sprawdzają się przy natrysku niż pędzlu.

Tak właśnie zacząłem robić. Co mam robić, bym je nakładać zbyt grubej warstwy farby?

Dobrze rozcieńczać i wymalować farbę z pędzla na gazecie? Czy co? Bo ja nie mam wpływu na to, ile farby mi się nabierze na pędzel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Rozcienczac farbe

2. Nqbierac niewielka ilosc farby na pedzel

3. Nadmiar farby usunac z pedzla o kant pojemniczka w ktorym rozcienczales farbe.4

4. Zawsze masz kontrole ile farby jest na pedzlu ( to Ty malujesz a pedzel to narzedzie)

 

Muszę bardziej farbę rozcieńczać pewnie...

 

 

Btw, dzisiaj spotkałem się z kjp_a_man. Dostałem świetne rady, jestem jeszcze bardziej zachęcony do modelowania. Dlatego chciałbym podziękować Kacprowi za to wszystko oraz Wam chłopaki, że czuwacie nad tym tematem i korygujecie moje fatalne błędy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem malować tego spita. No i niestety przyznaję się bez bicia- mam z tym straszne problemy. Sami zobaczcie co mi się za dziwne smugi robią. I nie mam pojęcia czym to jest spowodowane. Czy za słabo rozcieńczona farba, czy za mocno. Czy pędzel nie taki. No po prostu nie wiem.

 

30vd9gz.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza warstwa jest ok, widać szary przebijający z pod koloru. Rozcieńczyłeś właściwie. Pędzelek może być troszkę za twardy, pociągnij nim kilka razy po papierze ściernym w jednym kierunku ( tak jak byś malował ) to zmiękczysz i ułożysz do reki pędzel. I wypróbuj na kawałku plastyku, jak będzie źle to powtórz. Ja w większości używam pędzli z marketu ( są w kompletach po 6- 8 szt ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, to spit już jest w całości pomalowany. Dzisiaj czeka mnie PODOBNO najtrudniejsza dla początkującego modelarza rzecz- KALKOMANIA.

Macie jakieś rady odnośnie jej?

 

A tutaj niżej wrzucam zdjęcia:

15z46ye.jpg

2w2249d.jpg

344thxw.jpg

28miidk.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

… KALKOMANIA. Macie jakieś rady odnośnie jej? …
Biorąc pod uwagę chropawość farby na twoim modelu zwróciłbym uwagę na dwie rzeczy przy kładzeniu kalkomanii.
  1. Mieć jakiś płyn ułatwiający przesuwanie mokrej kalkomanii.
  2. Nie zważając na punkt 1 starać się kłaść kalki tak precyzyjnie jak to tylko dasz radę.

Dość zwięzły poradniczek z filmikiem jest dostępny u producenta tego zestawu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest OK. Teraz zakup Sidolux lub coś podobnego i pomaluj tym model żeby nabrał połysku. Jak już będzie piękny i błyszczący to :

1. znikną ślady po pędzlu

2. będziesz mógł nałożyć kalki bez większych problemow

3. zrobić washa ( z rozcieńczonej czarnej farbki - lub z brązowej wymieszanej z czarna -i rozcieńczonej ca. 4:1- celem uwidocznienia linii podziału)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

… KALKOMANIA. Macie jakieś rady odnośnie jej? …
Biorąc pod uwagę chropawość farby na twoim modelu zwróciłbym uwagę na dwie rzeczy przy kładzeniu kalkomanii.
  1. Mieć jakiś płyn ułatwiający przesuwanie mokrej kalkomanii.
  2. Nie zważając na punkt 1 starać się kłaść kalki tak precyzyjnie jak to tylko dasz radę.

Dość zwięzły poradniczek z filmikiem jest dostępny u producenta tego zestawu.

Na szczęście nie miałem problemów z przesuwaniem. Wszystko było okey

 

 

Jest OK. Teraz zakup Sidolux lub coś podobnego i pomaluj tym model żeby nabrał połysku. Jak już będzie piękny i błyszczący to :

1. znikną ślady po pędzlu

2. będziesz mógł nałożyć kalki bez większych problemow

3. zrobić washa ( z rozcieńczonej czarnej farbki - lub z brązowej wymieszanej z czarna -i rozcieńczonej ca. 4:1- celem uwidocznienia linii podziału)

Kurde, już zacząłem nakładać kalkomanię. Więc nie wiem jak z tym sidoluxsem :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ucz się od razu.

Wpuszczenie rzadkiego washa w linie podziału jest proste jak drut, a model ogromnie na tym zyskuje.

No to w takim razie muszę wgłębić się w temat washa i będe kombinować Szkoda tylko, że ostatnio w ogóle czasu na nic nie mam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ucz się od razu.

Wpuszczenie rzadkiego washa w linie podziału jest proste jak drut, a model ogromnie na tym zyskuje.

No to w takim razie muszę wgłębić się w temat washa i będe kombinować Szkoda tylko, że ostatnio w ogóle czasu na nic nie mam...

He he jak każdy przed świętami

Ale faktycznie kolega ma rację z tym washem, nie jest to trudne a obecny model radzę potraktować treningowo ( każdy z nas tak robił )

Do podkreślenia linii podziału i luków są specjalne, dedykowane do tego preparaty wszystkich firm produkujących chemie modelarską ale są one dosyć kosztowne. Osobiście polecam zastosować farbę olejną dla plastyków - tak taką do malowania obrazów olejnych. Rozcieńczona najlepiej "White Spiritem" i nanoszona cienkim pędzlem idealnie wchodzi we wszystkie zagłębienia na zasadzie grawitacji, dodatkowo łatwo jest ten proces kontrolować ponieważ jej nadmiar można bez uszczerbku dla modelu ścierać ręcznikiem papierowym lub patyczkiem higienicznym. Osobiście polecam kolor brąz Vandyke który najlepiej sprawdza się w tym temacie. Z biegiem czasu odkryjesz również inne kolory w zależności od potrzeb ale na to przyjdzie czas.

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę, że tych linii w ogóle nie powinno być na modelu w tej skali (i chyba każdej może poza 1:24) to ich podkreślanie uważam za nieporozumienie.

 

Takie moje zboczenie z lat dzieciństwa odziedziczone po świętej pamięci rodzicielu który szpachlował modele na gładko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę, że tych linii w ogóle nie powinno być na modelu w tej skali (i chyba każdej może poza 1:24) to ich podkreślanie uważam za nieporozumienie.

 

Takie moje zboczenie z lat dzieciństwa odziedziczone po świętej pamięci rodzicielu który szpachlował modele na gładko

Czyli robił modele tzw. blokowe ( czyli poglądowe - kształt samolotu, pojazdu, okrętu ) , to co robimy obecnie to modelarstwo redukcyjne ( polegające na odwzorowaniu jak największej ilości detali w skali modelu) . Tak wiec linie podziału są na miejscu i należało by je przynajmniej lekko uwydatnić. Na samochodzie nawet z odległości 30-40 m widać obrys drzwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.