Hawker Hurricane MkI RFOR, 303 Sgt Josef Frantisek

[tombie01]

Witam wszystkich zacnych kolegów, z racji na start konkursu na konkurencyjnym forum uruchamiam takowy warsztacik aby i tutaj podzielić się z wami moimi wypocinami w konkursie;

 

 

na półce nie wiele w temacie BOB zwłaszcza w mojej ulubionej skali 1:48 Hurricane MkI którego w końcu postanowiłem wykonać w barwach dywizjonu 303 a wybór na Frantiska padł z prostego powodu iż spodziewam się wysypu raczej polskich lotników w Hawkerach i Spitach'

 

oczywiście do końca konkursu kilka miesięcy zawsze można jeszcze skleić coś z wrogo nastawionych Luftwaffe

 

 

zestaw zawiera tylko malutka blaszkę fototrawioną - i dobrze nie zamierzam nic więcej nabywać;

 

zamówiłem oczywiście kalki Techmodu na te okoliczność

[makinen]

Możesz podać link do tego konkursu?

[tombie01]

Możesz podać link do tego konkursu?

 

 

bardzo chetnie ale niestety tamto forum chwilowo nie działa ale to powszechnie znany 'nowypwm' wątek główny Konkursy na forum tam znajdziesz 'Konkurs BoB'

http://www.pwm.org.pl

[makinen]

Dzięki, to forum chyba często nie dział

BOB chętnie pooglądam

[tombie01]

Już parę dobrych lat nie sklejałem zestawu Italeri i nie mogę powiedzieć abym był pozytywnie rozczarowany; ale cóż 'pierwsze koty za płoty' - pasowalność części fatalna

 

kolor do kokpitu wybrałem z zestawu Gunze dedykowanego do brytyjskich samolotów z tego okresu

 

 

fotelik trochę odrapałem

 

 

i jakos umęczyłem całą klatke pilota

 

 

również niemal bezużyteczna okazał sie element fototrawiony zegarów, całkowicie nie pasuje do dedykowanej kalki

 

zdecydowałam się na rozwiązanie z użyciem kalki która ma byc stosowana bez blaszki - udało się tu co nieco 'oszukać' brak pasowania

 

 

najgorzej zapowiada się praca na silnikiem jest bardzo niespasowany po sklejeniu trzech głównych elementów odsłania się bezmiar prac z zastosowaniem szpachli, na razie ubytki wypełniłem klejem CA aby przyspieszyć prace.

 

 

ty pojawia się moje pierwsze pytanie: jaki de facto kolor miały wnęki podwozia - jakiś czas temu ulepiłem Hurricana w 1:72 i prowadząc warsztat na forum wybuchła wokół tego mała dyskusja. Instrukcja podaje iz taki sam kolor jak kokpit a na monografiach jakie posiadam widać że wnęki były srebrne, takie zdanie też ma sporo modelarzy.

 

 

otwory po wypychaczach zaszpachlowałem - może nie wszystkie będą widoczne przy otwartym silniku ale wolę nie ryzykować i zainwestować w trochę czasu

 

[Mikele]

Wnęki podwozia mogą mieć również kolor dolnych powierzchni samolotu.

 

Zastanawiałem się, jak będzie ze spasowaniem tego zestawu i w zasadzie potwierdzasz moje przypuszczenia. Nie jest dobrze.

[tombie01]

 

doszły dzisiaj kalki - jestem zadowolony z wyboru malowania szacownego Frantiska ze względu na mniejszą ilość problematycznych symboli

[tombie01]

Kolejne ciekawe pytanie - zestaw Italeri nie ma zagłówka pilota :-/ nie znalazłem wersji bez tego elementu czy komuś wiadomo czy były jakieś Hurricany bez zagłówka???

 

[Artur D.]

Zagłówki były głównie w wersji morskiej, w 303 były bez zagłówków

[tombie01]

Zagłówki były głównie w wersji morskiej, w 303 były bez zagłówków

 

dzięki Bogu nie muszę go dorabiać w takim razie kokpit prawie gotowy

 

 

mogę spokojnie popracować nad silnikiem - z tego co widać na czarno białych zdjęciach oraz niektórych egzemplarzach muzealnych silnik Merlina był czarny? Tu również liczę na waszą pomoc - na razie wysrebrzyłem go żeby uzyskać efekty odprysków farby

 

[Artur D.]

 

mogę spokojnie popracować nad silnikiem - z tego co widać na czarno białych zdjęciach oraz niektórych egzemplarzach muzealnych silnik Merlina był czarny? Tu również liczę na waszą pomoc - na razie wysrebrzyłem go żeby uzyskać efekty odprysków farby

Przecież silniki były czarne i jakie tam obicia

[tombie01]

silnik już pomalowany - dzięki wam za wszelkie rady

 

 

dzisiaj zabrałem się do szlifowania szpachli która nałożyłem wczoraj wieczorem

 

przygotowałem połówki kadłuba do sklejenia

 

pierwsza przymiarka

 

spodziewałem się gorszego scenariusza ale połówki kadłuba nawet spasowały

 

 

niestety złożenie płatowca w całości nie jest już takie proste - trzeba będzie w to włożyć trochę pracy

 

Edytowane 6 Lutego 2015 przez Gość

[makinen]

Mając lat 10 z wypiekami na twarzy czytałem Dywizjon 303. Z tym wiekszą przyjemnością oglądam prace nad modelem pilota "303", choć nie Polaka, ale ...

Do tego klasyka lotnictwa II WŚ.

[tombie01]

wyloty pocisków wkleja się jako osobny element gdzie nigdzie trzeba przeszlifować albo nadłożyć szpachlą

 

 

kadłub sklejony

 

 

szpachlowania ciąg dalszy nastąpi

[letalin]

Sprawdź teraz wznios płata. Jeśli kadłub wszedł b.ciasno, to szansa, że skrzydła będą za bardzo opadały jest spora.

[tombie01]

Sprawdź teraz wznios płata. Jeśli kadłub wszedł b.ciasno, to szansa, że skrzydła będą za bardzo opadały jest spora.

 

 

'doszlifowałem' elementy - wszedł bez 'rozwierania' skrzydeł także powinno być ok ale to jeszcze nie koniec problemów tylna część profilu skrzydeł wystaje ponad profil płatów muszę jeszcze zeszlifować w poziomie

[greatgonzo]

Potrafię sobie wyobrazić profil skrzydeł (o ile są takie same) i profil płatów (o ile są takie same). Ale profil płatów wystający ponad profil skrzydeł przerasta moje możliwości. Podobnie obecność płatów w samolocie jednopłatowym. Przepraszam, jeśli zabrzmiało to ironicznie. Chciałem tylko zwrócić uwagę, że warto zadbać o właściwą terminologię, o ile chce się by przekaz był zrozumiały. Albo wstawić fotkę ze strzałkami .

[tombie01]

cóż wam mogę pokazać - niewiele schnąca szpachla i dość spora jej ilość - na zdjęciach obróbka po nałożeniu szpachli 'z tubki - Tamiya' a następnie płynna szpachla Gunze

 

[Mikele]

Jak na nowy wypust, to jakością nie grzeszy.

[tombie01]

...aktualizacja

 

tak więc szpachla wyschła raz przeszlifowałem - nałożyłem pędzlem surfacer 500 zeszlifowałem okazało się konieczne aby znowu nałożyć szpachlę -po wyschnięciu zeszlifowałem - nałożyłem aerografem surfacer 1000 zeszlifowałem zrobiłem oględziny a następnie znowu nałożyłem już niewielkie ilości szpachli I ZESZLIFOWAŁEM - teraz będę nakładał surfacer 1200 ale gdybym z jakich powodów nie przetrzymał nocy to podzielę sie z wami zdjęciami pokazując efekt

 

.aby nie uszkodzić celownika przykleiłem wiatrochron który jakimś cudem przetrwał szlifowanie

 

 

sklejenie płatowca do 'kupy' też wymagało sporo kombinacji w takich przypadkach najstarsze modelarskie przysłowie '10 razy przymierz 1 przyklej' nabiera niezwykłego wymiaru filozoficznego pod względem ilości pierwszej liczny w tym przysłowiu.

 

 

dobranoc

[tombie01]

... przy okazji aktualizacji i od razu pytanie na zdjęciach historycznych nie widać fazy-łączenia kołpaka śmigła z pierścieniem

 

 

pomijając fakt że w tym zestawie te dwa elementy do siebie nie pasują (kołpak ma większą średnicę zewnętrzna niż pierścień) należało by to zaszpachlować i wyszlifować na gładko - może ktoś z was dysponuje wyraźnym zdjęciem tej wersji;

 

poza tym udłubałem chłodnice i dołożyłem gdzie niegdzie szpachli

 

[tombie01]

...aktualizacja

 

malowanie

 

podkład - z reguły nie kładę na całym modelu podkładu ale tutaj chciałem wyłapać jeszcze jakieś niedoskonałości

 

 

podkład z kolorów aby odcięcia różnicy materiałów, cieniowanie

 

 

preszajding

 

 

kolorki

 

 

spód: SKY: BS381C/210

kamo brąz: DARK EARTH: BS381C/450

kamo zieleń: DARK GREEN: BS641

 

farbki pochodzą z zestawów Gunze dla lotnictwa RAF

[letalin]

podkład z kolorów aby odcięcia różnicy materiałów, cieniowanie

 

To bez większego znaczenia, bo pewnie zniknie to pod farbami kamuflażu, ale w istocie były przynajmniej trzy materiały. Kabina była była obudowana sklejką. Cały ten element od początku wiatrochronu do miejsca gdzie się zaczyna płótno, był sklejkowy. Nie wiem jak drzwiczki po prawej stronie, te mogły być z blachy.

[tombie01]

nie ukrywam chciałem sobie troszkę poeksperymentować

[tombie01]

... aktualizacja

 

 

pomalowałem

 

 

maskę wykonałem z folii ORAMASK 811 -

 

 

w kilku miejscach farbka odeszła w przydatnych miejscach

 

 

niestety w kilku odeszła i muszę to zretuszować ponieważ jest w nieoczywistych miejscach no 'grzbiet' za owiewką

 

 

z resztą hurricany raczej nie były tak 'poobijane' jak Spity