Skocz do zawartości

Western Star L.A. Fire Dept. Recovery Truck Italeri 1:24


jawkers

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 327
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Obserwuję temat od początku i widzę, że przykładasz sie do tego co robisz Wydaje mi się, że nie tyko na kabinie ale i na sleeperze zrobiła Ci się "cytrynka" - widać to na lewym boku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
Obserwuję temat od początku i widzę, że przykładasz sie do tego co robisz Wydaje mi się, że nie tyko na kabinie ale i na sleeperze zrobiła Ci się "cytrynka" - widać to na lewym boku.

 

Jest cytrynka jest, choć nie jest duża, jak podczas malowania Subaru.

No ale trudno, nie mam dużego doświadczenia w malowaniu sprayem. Następnym razem będzie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Witam.

W dniu wczorajszym pomalowałem osłonę silnika.

Wszystko super, cudnie, chciałem prysnąć w trudno dostępne miejsce i nagle, popsuło się

Farba się zlała, choć w niewielkin stopniu, tak że postaram się to usunąć papierem ściernym i nanieść drugą warstwę.

Miejsce to znajduje się nad reflektorem.

81ff3b0ac8b26bc7.jpg

0a13fdf1c0862480.jpg

c8f84571842fd336.jpg

Nie patrzcie na te śmiećki, bo to przylgnęło do osłony już w domu, jak położułem ją na łóżku.

 

 

Zaszpachlowałem, łączenia chłodnicy.

61987ed345aa4a11.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
Chyba te zacieki to nie problem.Papier wodny 2000 i po sprawie

 

Nie zacieki, to nie problem.

Już je usunąłem, właśnie papierem wodnym, tylko że teraz czekam na lakier, ponieważ w sklepie lakierniczym dostawa będzie dopiero w przyszły piątek. Teraz muszę się zająć czymś innym, a kabina musi poczekać. Dzisiaj pomalowałem te ozdoby wokuł szyby, z przodu i z boków, a także klamki.

Zdjęcia wstawie dzisiaj, jak mi się troszkę akumulatorki naładują do aparatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Witam.

Oto zdjęcia o których pisałem, we wcześniejszym poście.

To malowanie okazało się trudne, farbka gdzie niegdzie wyszła nierówno.

Ale mam na to sposób, żeby zniwelować te nierówności.

Nierówności widać na zdjęciach, lecz gołym okiem, są prawie niezauważalne.

78703e9fe692edc7.jpg

411d75f18d4ad4ec.jpg

4b38772b8194aa1a.jpg

c2d837bbfabdcca4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Oto zdjęcia o których pisałem, we wcześniejszym poście.

To malowanie okazało się trudne, farbka gdzie niegdzie wyszła nierówno.

Ale mam na to sposób, żeby zniwelować te nierówności.

 

Małe elementy aluminiowe oraz ramki naokoło szyb (tak jak u Ciebie na zdjęciach) traktuję srebrnym markerem. Mam dwa - do małych detali cienki, do ramek w oknach gruby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
Witam.

Oto zdjęcia o których pisałem, we wcześniejszym poście.

To malowanie okazało się trudne, farbka gdzie niegdzie wyszła nierówno.

Ale mam na to sposób, żeby zniwelować te nierówności.

 

Małe elementy aluminiowe oraz ramki naokoło szyb (tak jak u Ciebie na zdjęciach) traktuję srebrnym markerem. Mam dwa - do małych detali cienki, do ramek w oknach gruby.

 

Nie pomyślałem o tym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Witam.

Po nałożeniu tego preparatu do kalek i odczekaniu tego czasu jaki zaleca producent, to w sumie to nic się nie stało.

Kalki nie powchodziły całkowicie, we wgłębienia.

Może coś źle zrobiłem, nie wiem.

 

Położyłem lakier bezbarwny, no ale niestety powatała skórka cytrynki.

Papier pójdzie w ruch.

c1b92d31d0f1ebf5.jpg

969a5bcfb195b3e0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm wiesz ja na takich szparach przecinałem kalke wtedy w zagłębienia powpadała.

 

Dokładnie, kalkomania jest dość gruba najlepiej jest ją odmierzyć i wyciąć odpowiednie kawałki, tak aby końcówki wchodziły w zagłębienia.

Co do lakieru to po pierwszej warstwie to normalka, że jest efekt cytrynki, po następnych warstwach skórka powinna zniknąć.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Po nałożeniu tego preparatu do kalek i odczekaniu tego czasu jaki zaleca producent, to w sumie to nic się nie stało.

Kalki nie powchodziły całkowicie, we wgłębienia.

Może coś źle zrobiłem, nie wiem.

 

 

Wiesz, ja przy stosowaniu SET i SOL jak kalka namięknie (zmarszczy się) delikatnie "pomagam" jej wejść w zagłębienia modelu. Aha, i używam SOL po mniej więcej piętnastu minutach jak kalka jest jeszcze mokra, a nie po 24 godzinach. Wtedy jest już przyklejona i faktycznie bardzo łatwo ją uszkodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Witam.

Tmajer, nie smarowałem kalek po 24 godzinach.

Dałem kalkę do wody, następnie na kabinę, nie posiadam "set", więc nie smarowałem kabiny przed nałożeniem kalki.

Po "wysunięciu" z pod kalki wody, odczekałem ok 3 min i naniosłem na kalkę "sol". I czekam 24 godziny na efekt, a tu nic. A kalki nawet się nie zmarszczyły, jak to miało się zrobić. Uprzedzano mnie, "nie przestrasz się , bo kalki się zemną, taka zachodzi reakcja", więc przygotowałem się na to psychicznie, a tu nic, ani drgnęły. Tylko było lekko widoczne, że kalka minimalnie się zagłębia w zagłębienia.

Nuszę kupić "set" to może da lepszy efekt.

A taki posiadam "sol"

d5835240d61c423f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Dzisiaj dokończyłem szlifować zbiorniki paliwa, dokleiłem do nich uchwyty i stopnie. Teraz idą do ostatecznego dopieszczenie, a następnie pomalujue je podkładem.

f81b70fb5e9ae57e.jpg

81725289f9597c9d.jpg

d1d858d2c659a474.jpg

277f05b3c4bc4beb.jpg

 

Czy po pomalowaniu "Alcladem" nanosicie na zbiorniki lakier bezbarwny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

d5835240d61c423f.jpg

Ja mam ten specyfik ale to jest przed położeniem kalki na model, a jak juz położysz to solvent, testors który masz nie marszczy mocno kalek.

Fajny ten Twój model

Przed Alcladami trzeba położyć podkład z akrylowej farbki inaczej wszystko w łeb weźmie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.