Skocz do zawartości

F/A-18A+ // Academy // 1:72


Solo

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś skończyłem praktycznie wszystkie prace nad goleniami podwozia i hamulcem aerodynamicznym.

Naturalnie ten ostatni będzie otwarty.

Poniżej widać mniej więcej jak finalnie maszyna ma się prezentować.

 

031.jpg

 

Podwozie.

Academy w tym przypadku nie popisała się, bo nie dość że same golenie głównego podwozia wyglądają trochę jak rzeźbione w mydle, to jeszcze samym kształtem i stopniem uproszczenia nie za bardzo przypominają to co mają tam prawdziwe F-18.

Nie było wyjścia i trzeba było to choć trochę poprawić.

Dodałem więc kilka siłowników, kabli i innych detali i teraz zaczyna to nieco przypominać oryginał.

 

033.jpg

 

Zrobiłem też hamulec aerodynamiczny, muszę tylko okablować jeszcze sam siłownik.

 

032.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 304
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

No sliczne. ale powiem ci Sola, że jak ja się zabierałem za F-18 i miał byc jeszcze z podwoziem, to goleń podwozia głównego wystrugałem tak :

3eade634e2e57f97.jpg

Wrzucam to, żeby Cie zainspirować, do dłubania w plastiku ,-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No sliczne. ale powiem ci Sola, że jak ja się zabierałem za F-18 i miał byc jeszcze z podwoziem, to goleń podwozia głównego wystrugałem tak :

3eade634e2e57f97.jpg

Wrzucam to, żeby Cie zainspirować, do dłubania w plastiku ,-))

 

no Spitonie zaimponowałeś mi tymi goleniami. pełen respekt!!!

Solo mam nadzieję że mimo skali wyzwania pokusisz się o coś podobnego! myślę że taki detal bardzo uatrakcyjni i tak niezłe już zawieszenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że mi mówicie o tym, gdy golenie są już zwaloryzowane.

Ale jeśli będzie jakiś następny raz, to metoda Karambolisa wydaje mi się prostsza i pewnie spróbuję.

 

Dziś zrobiłem parę drobiazgów.

Owiewka miała nieładny szew, który usunąłem nożykiem, gąbeczkami ściernymi i pastami.

Było tak:

 

034.jpg

 

Po polerowaniu jest tak (wiem że słabo widać):

 

035.jpg

 

Przygotowałem także silniki do malowania.

 

036.jpg

 

W ogóle cały samolot jest gotowy do położenia podkładu.

Dorobiłem parę drobiazgów, jak dodatki na siłowniku do hamulca, elementy haka czy też mały drobiazg przy wlocie powietrza.

Trochę szlifowałem, odtworzyłem jakieś linie etc.

Zostało już bardzo niewiele.

 

037.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karambolis.. Szacun !! Poszedłeś jeszcze o krok dalej !!!! Można by powoli założyć klub miłosników podwozia głównego F-18 ,-)))

 

Jak sie to robi ? Piła, skalpel i sciereczka matujaca. Technologia Karambilisa idzie dalej, ale szczerze mówiąc, po obejrzeniu tego co zrobił, pewnie drugi raz poszedł bym jego drogą.

 

Solo, ale fajnie mu wychyliłeś stery !!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem mały, ale istotny dla wyglądu maszyny element wyposażenia owiewki - tam znajduje się mechanizm odpowiedzialny za jej podnoszenie i opuszczanie.

To co dała Academy było ubogie, więc solidnie zwaloryzowałem i pomalowałem.

Maleństwo, ale powinno rzucać się w oczy po pomalowaniu samej owiewki.

 

038.jpg

 

Do środa owiewki dojdzie jeszcze sporo różnych blaszek i innych drobiazgów które dorobię, ale póki co wygląda to tak:

 

039.jpg

 

Wczoraj i dziś malowałem podkładem sam model.

Po raz pierwszy użyłem - za poradą - surfacera w spray'u, tym razem Tamki.

Nie jestem do końca zadowolony, bo miejscami podkład jest zbyt gruby.

Chyba jednak zostanę przy kładzeniu podkładu tradycyjnie, aerografem.

Trochę tu i tam szlifowałem, ryłem linie podziału i poprawiałem, ale chyba już jest gotowy.

Zostało mi tylko polerowanie ściereczką matującą i model będzie gotowy do malowania.

 

040.jpg

041.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak spasowanie wlotów powietrza? To jedyne miejsce w modelu, gdzie musiałem więcej szpachlować.

 

Całkiem nieźle, choć faktycznie trzeba było troszkę szpachlować, bo krawędź wlotów z krawędzią kadłuba nie stykały się idealnie, ale takich miejsc w tym modelu jest kilka.

Te wloty nie wyróżniały się specjalnie, w negatywnym znaczeniu.

 

Miałem ten sam problem z podkładem w sprayu tamki miejscami był dość gruby. A dodam że w malowaniu rożnego sprayami mam spore doświadczenie.

 

To raczej kwestia aplikowania tego podkładu: w spray'u leci obfity strumień na cały model, nie ma możliwości kontrolowania gdzie ile chcę położyć, tak jak w przypadku aerografu.

Chyba jednak więcej takich eksperymentów nie będę robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę chciałbyś spróbować brudzenia takiego jakie zrobiłem na Rafałku ???

 

1. Zapomnij o preszejdingu i zapuszczaniu linii podziału.

 

Ciagle chcesz ?? ,-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie do końca o oto samo chodzi.

Samolot chcę malować po swojemu, ale chciałbym poznać i przede wszystkim zrozumieć jak brudzisz swoje modele na przykładzie Rafale.

Na tej podstawie przefiltrowałbym to przez swoją stylistykę, że tak się wyrażę i wybrałbym to co dla mnie najlepsze.

Nie chcę kopiować tego co robisz, chcę to po swojemu adoptować.

Ale żeby to zrobić, muszę zrozumieć co i jak robisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały mój sposób malowania sprowadza sie do prób odtworzenia tego co na zdjęciach. Co wychodzi czasem lepiej, czasem gorzej. Czyli 1. Trzeba mieć dobre zdjęcie. I zaplanować sobie jak te efekty osiągnąć. I tu już zależy to od tego jakie to efekty. Nie ma prostych schematów.

2. Jak zaczynasz od preszejdingu, to nie ma bata, zebys ten preszejding robił po analizie zdjęć. Jedziesz schematycznie po liniach podziału. Nawet nie spojrzysz czy na zdjęciach faktycznie okolice linii podziału sa ciemniejsze. I czy to jest monotonna plama czy jakąś bardziej niepokorna. Poza tym takie preszejdingowe efekty pojawiają się tu i ówdzie, ale łatwo je namalować olejami. Słowem jeśli chcesz pomieszać swoja technikę malowania z moja, to na jakimś etapie, musisz wsiąść zdjęcie , pędzel, i po prostu dobierając szarości(w przypadku F-18) malować plamy ,-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróćmy do tematu gdy będę brał się za malowanie, ok?

Na razie nie mam jeszcze pomysłu i planu co i jak chcę pomalować, nawet nie mam dobrych zdjęć pobrudzonego Horneta, więc na razie odkładam ten temat.

Niedługo skończę kilka drobiazgów i pewnie za kilka dni będę gotów o tym pogadać.

 

Tymczasem przygotowałem sobie pylony pod wszystkie podwieszenia.

Hornet w wersji A+ (jak i wszystkie pozostałe Hornety) ma w sumie 9 tzw. stacji (nie wiem czy to dobre tłumaczenie oryginalnego stations), na których może podwieszać uzbrojenie, zbiorniki z paliwem oraz wszelkie pody.

Oto co wybrałem:

 

- stacje 1/9, czyli pylony znajdujące się na końcówkach skrzydeł zostaną uzbrojone w eduardowskie pociski AIM-9L/M Sidewinder, tutaj nie ma dyskusji.

Alternatywą jest Sidewinder AIM-9X, jednak mam wrażenie że samoloty w wersji A+ ich nie przenosiły (chyba tych Sidewinderów wtedy jeszcze nie było), a do tego jedyny dostępny na rynku Sidwinder w wersji X to ten z Arma Hobby, który wygląda niezbyt dobrze.

 

- stacje 2/3/7/8 to pylony SUU-63, które Academy bardzo ładnie odtworzyła:

 

042.jpg

 

Na tych pylonach podwieszę jeden zbiornik z paliwem, dwa Mavericki AGM-65 North Stara (Hornety mogły przenosić maksymalnie dwie sztuki tych pocisków jednocześnie), oraz dwie bomby Eduarda GBU-49.

Co do tych ostatnich, nie jestem jeszcze pewien czy na pewno będą to dwie sztuki bomb, czy tylko jedna, gdyż trafiłem na informację, że rack BRU-33/A, jaki dodała Academy, chyba nie pozwalał na użycie takich piguł. Ale to jeszcze sprawdzę.

 

- stacje 4/5/6 to pylony na pody i centralny zbiornik paliwa (zbiorniki w moim modelu będą podwieszone w układzie niesymetrycznym):

 

043.jpg

 

Co do stacji 4 i 6, to zamierzam tam podwiesić zasobnik AN/AAS-38 FLIR oraz AN/ASQ-173 LDT, które był zawsze stosowane w parze.

 

Na koniec pokażę jak wyglądają wyrzutnie LAU-117 do podwieszenia Mavericków oraz racki BRU-33, na których zawisną GBU-49:

 

044.jpg

 

Z ciekawostek, chciałem porównać jakość wykonania tychże LAU-117 jakie otrzymałem razem z Maverickami z North Stara i racków BRU-33/55 jakie otrzymałem z Arma Hobby.

Niestety, różnica w jakości jest bardzo wyraźna.

 

045.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak będziesz miał problem ze zdjęciami, to stary Pitoń ma kolekcje zdjęć brudnych samolotów wszelkiej maści ,-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za fujimkę dziękuję, chociaż to co widzę to wooooow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz kolor musztardowy lub brudną żółć to dodaj koloru brązowego i będziesz miał ten efekt.

 

I dzięki za poradę związaną z klejem jest GENIALNY.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można także dodać do matowego tylko wtedy efekt będzie taki jak na matowej szybie lub żarówce (nie wiem czy wiesz o czym mówię -piszę)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.