Jump to content

Coś jak portfolio ;-)


Lipstein
 Share

Recommended Posts

Coś jak portfolio ;-) - kilka moich modeli śmigłowców z okresu wojny w Wietnamie, Phantom znalazł się tam z sentymentu...

 

IMG_4873.JPG

 

Modele są jak widać trochę trącone przez rydwan czasu, szczególnie ucierpiał Latający banan, który utracił jedną łopatę...

 

IMG_4874.JPG

 

Sa też modele przypadkowe: Morane Saulnier, Air Cobra (mój pierwszy w życiu model Italeri), Kukuruźnik i Mi 28:

 

IMG_4875.JPG

 

Wszystkie te modele mam zamiar sukcesywnie przemalowywać i trochę ulepszać przy pomocy blaszek i innych dodatków, licząc na Waszą pomoc i doświadczenie. Do kolekcji śmigłowców dojdzie jeszcze Cayuse (Hughes 500) i Kiowa, i będzie komplet wietnamskich wiatraków

Link to comment
Share on other sites

Hej.

 

Utwórz sobie osobny temat w dziale Portfolio i każdy model osobno obfotografuj Nawet jak z obecnych nie jesteś do końca zadowolony, to z kolejnych będziesz już na pewno bardziej, a w portfolio zawsze fajnie widać postęp w doskonaleniu umiejętności

 

A w mojej opinii to bardzo fajna kolekcja

 

Pozdrawiam,

Adam

Link to comment
Share on other sites

Kolekcja bardzo fajna, ale przydałyby się fotki każdego modelu osobno.

__________________________________________________________________________________________

Na warsztacie:

Spitfire Mk Vc trop - Sword 1/72

Spitfire Mk Vb - Italeri + blachy zoom - Eduard + koła - CMK + fotel - Pavla + lufy działek - RB Model + maski - Eduard + kalka - Techmod + rury wydechowe - Aires 1/72

Spitfire Mk IXc - Airfix + blachy - Brengun + kalka - Techmod + rury wydechowe - Aires 1/72

Czołg 7tp - Ftf 1/72 - ukończony

Link to comment
Share on other sites

A takie pozowane zrobiłem:

 

IMG_4878.JPG

 

i solowe:

 

IMG_4881.JPG

 

IMG_4877.JPG

 

ale postaram się zrobić lepsze.

 

Każdy z tych modeli ma jakieś uszkodzenia, braki części, błyszczące kalki, każdy był poza tym malowany pędzlem. Tak jak robiłem z modelami w skali 1:35, mam zamiar je sukcesywnie myć z farby, coś od siebie dorobić i prysnąć aerografem zgodnie z wytycznymi dla śmigłowców używanych przez US Army i Marines w czasie konfliktu w Wietnamie.

Link to comment
Share on other sites

Napisze tak. Wybór śmigłowców jest super, bo jak ja bym sklejał śmigłowce, to bym skleił bardzo podobne. Ale zrób im osobne galerie. Fajne foty. Wyczyść z kurzu jak są zakurzone, to będzie z tego więcej radości ,-))

Link to comment
Share on other sites

Galerii osobnych przed rewitalizacją nie będzie, bo i nie ma czym się na chwilę obecną chwalić. A jak się admin zlituje, to będzie jednak portfolio ;-)

 

Na początek największy model w molej kolekcji:Sikorsky HH 53 Jolly Green Giant, Italeri 1:72, malowany pędzlem Humbrolami:

 

IMG_4901.JPG

 

IMG_4902.JPG

 

IMG_4903.JPG

 

IMG_4905.JPG

 

IMG_4909.JPG

 

Pędzlowanie widać jak na dłoni...:

 

IMG_4906.JPG

 

IMG_4907.JPG

 

 

A dla kontrastu pierwszy i najmniejszy mój modelik z tej serii: Bell OH13 Sioux, Italeri 1:72, malowany pędzlem Humbrolami:

 

IMG_4910.JPG

 

IMG_4911.JPG

 

IMG_4912.JPG

 

IMG_4913.JPG

Link to comment
Share on other sites

H-21 Shawnee, czyli Latający Banan, też Italeri, w trójbarwnym kamuflazu z Wietnamu, jak kazała instrukcja:

 

IMG_4892.JPG

 

Pierwsza waloryzacja: siatka nad wałem napędowym przedniego rotoru i silnikiem:

 

IMG_4894.JPG

 

IMG_4896.JPG

 

IMG_4897.JPG

 

pędzlowanie na dole kadłuba i połamany widelec przedniego koła podwozia:

 

IMG_4899.JPG

 

IMG_4900.JPG

Link to comment
Share on other sites

Irokez, zwany Huey'em (Bell – 204), mój ulubiony śmigłowiec, model Italeri w wersji uzbrojonej:

 

IMG_4916.JPG

 

IMG_4917.JPG

 

IMG_4918.JPG

 

IMG_4915.JPG

 

IMG_4914.JPG

 

Mam też wersję z mocniejszym silnikiem i dłuższą, UH-1N (Bell – 205), również Italeri:

 

IMG_4919.JPG

 

IMG_4920.JPG

 

IMG_4922.JPG

 

IMG_4921.JPG

Link to comment
Share on other sites

I najbardziej doświadczony z moich modeli: Chinook w wersji transportowej, a jakże - z Italki; pierwszy model w którym użyłem szpachlówki modelarskiej w rejonie ogona:

 

IMG_4944.JPG

 

IMG_4936.JPG

 

IMG_4937.JPG

 

IMG_4938.JPG

 

IMG_4939.JPG

 

IMG_4941.JPG

 

IMG_4943.JPG

Link to comment
Share on other sites

Jest też i Super Cobra, najstarszy model jaki posiadam, kupiony na jakimś festynie w Łącku z okazji kwitnienia jabłoni, z sądeckiego sklepu modelarskiego z ul. Podhalańskiej, już dawno nieistniejącego, do którego chodziłem po lekcjach w liceum. Potem była przerwa z plastikami, bo przerzuciłem się na kartonówki. Ale do rzeczy - model jest w stanie całkowitego rozkładu:

 

IMG_4933.JPG

 

IMG_4934.JPG

 

a przy ostatnim myciu zeszły z niego kalki...

 

IMG_4935.JPG

 

Ten model nie wiem skąd się wziął: Mi 28 z Revela. Pewnie mi się pudełko spodobało...

 

IMG_4885.JPG

 

IMG_4887.JPG

 

IMG_4888.JPG

 

IMG_4889.JPG

 

IMG_4890.JPG

 

Mało pilników wtedy używałem, co widać na każdym z modeli, na tym niestety też:

 

IMG_4891.JPG

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.