Skocz do zawartości

Snow Cat czyli Jaguar 1:48


Solo

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 230
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Kto bowiem zdecyduje się na kolejny ich model, wiedząc jakie potencjalne problemy mogą wystąpić z jego budową?

Wcale ich nie bronię, ale sam się zdecydowałeś i planujesz dwa kolejne, więc chyba nie powinni się martwić

Osobiście nie widziałem jeszcze modelu żadnej firmy, który dla wszystkich, bez wyjątku, byłby idealny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planuję, bo kupiłem i trochę szkoda wyrzucić, a do tego nie ma lepszych modeli tych dwóch maszyn.

Owszem, nie ma idealnych modeli, ale tu chodzi o zwykłe niechlujstwo.

Mogę zrozumieć błędy w spasowaniu bo zrobienie form tak żeby wszystkie części do siebie idealnie pasowały to dla mnie mistrzostwo świata.

Nie mogę jednak zrozumieć pojawiania się błędów, które w prosty sposób można uniknąć, jak na przykład brak bolców pozycjonujących, albo ich złe wymiary.

O skandalicznych błędach w instrukcji też wspominałem, plus sporo innych.

 

Jaki jest tego efekt? Nieprędko kupię nowy model KH, a tego konkretnego Jaguara zapewne już nigdy.

Taka zabawa po prostu nie sprawia mi przyjemności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... ale tu chodzi o zwykłe niechlujstwo.

Widocznie założyli, że ich modele będą robić ludzie z trochę lepszym warsztatem niż przeciętny i dadzą sobie radę.

Ponadto to Chiny a u nich takie podejście jest już legendarne.

Nic to, pogadaliśmy. Pokazuj dalej jak tam postępy i efekta.

Osobiście czekam na bomby z wiadomych nam obu powodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, poszukuję jakiegoś w miarę dobrego zdjęcia zasobnika PHIMAT, który był - z tego co się dowiedziałem - przenoszony z reguły przez samoloty Jaguar.

Nigdzie nie mogę znaleźć dobrego zdjęcia tego urządzenia, więc gdyby ktoś miał albo wiedział gdzie jest, będę wdzięczny za zdjęcie lub linka.

 

Podobna prośba dotyczy zasobnika AN/ALQ-101 - tutaj jest trochę lepiej ze zdjęciami, ale przydałoby się jakieś dobre, na wzór do malowania.

 

Tymczasem w przerwach od szpachlowania i szlifowania przygotowałem sobie moje podwieszenia: zasobnik AN/ALQ-101, zasobnik PHIMAT oraz bomby BL.755.

Do tego dojdą później Sidewindery.

Bombki Wingmana są troszkę toporne, ale uroku dodaje im wiatraczek z blaszki fototrawionej, którą musiałem pracowicie powyginać.

 

043.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś dotarły do mnie kalkomanie z MeliusManu do bomb BL.755.

Kalki są naprawdę ładnie wydrukowane, dla poszczególnych bomb są przygotowane nawet różne numery seryjne.

Zobaczymy jak to się będzie kładło na gotowe bomby.

 

044.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, też w międzyczasie parę zdjęć znalazłem i trzeba przyznać, że co maszyna to ten zasobnik inaczej jest pomalowany.

W takim razie maluję po swojemu.

Problemem jest tylko to, że brytyjskie Jaguary przenosiły go podczepionego pod specjalnym małym pylonem, który był przymocowany do głównego pylonu Jaguara.

Sęk w tym, że w moim zestawie (jak to u Kitty Hawka) tego pylonika nie ma.

Jeśli będę miał czas (termin konkursu goni), to postaram się go dorobić.

 

Z tego co się zorientowałem, francuskie maszyny mocowały Phimata bezpośrednio do pylonu (ale innego niż te w brytyjskich wersjach maszyn):

 

Matra-Philips_Phimat.jpg

 

Brytole robili to tak:

 

1841073.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa ostatnie dni to wreszcie sporo pracy nad modelem.

Szpachlowania, szlifowania i odtwarzania linii podziałów oraz nitów było sporo, ale jakoś się z tym uporałem.

Z tej perspektywy spasowanie tego modelu nie jest może aż tak złe jak się wydawało, ale szybko do Kitty Hawka pewnie nie wrócę.

 

Kocurek prawie gotowy na pierwszą warstwę podkładu.

W zasadzie przyklejone jest wszystko co będzie malowane, poza kilkoma drobiazgami i doszlifowane jak się tylko dało.

Naturalnie powierzchnie sterowe, czujniki na nosie czy pylony będę malować oddzielnie.

Z ciekawości zrobiłem też ładunek bojowy maszyny, czyli 2xBL.755, z kalkomaniami Meliusa - wyszły naprawdę ładnie, aż zbyłem zaskoczony.

Kolory dobierałem trochę na czuja, ale chyba trafiłem.

 

045.jpg

 

Mam spore obawy czy udało mi się dobrze "schować" wystające klapy tych nieszczęsnych pootwieranych paneli, ale lepiej już nie dam rady.

Przy okazji tradycyjnie połamałem trochę golenie - nie cierpię kiedy muszę je montować przed pomalowaniem maszyny.

 

047.jpg

 

Na koniec taki "smaczek" od KH: być może na tym zdjęciu widać, że prawa krawędź wiatrochronu, z przodu, lekko odstaje poza krawędź kadłuba.

Poczekam do jutra aż to dobrze zaschnie i spróbuję na siłę docisnąć i skleić klejem CA.

 

048.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, potrzebuję porady.

 

Na zdjęciu poniżej widać że KH dodał do skrzydeł coś w rodzaju klapy w postaci metalowej blaszki.

 

051.jpg

 

Nie bardzo wiem co to jest i jak ma to zostać zamontowane.

Instrukcja doradza, żeby ta blaszka była wychylona do góry.

Nie ma to dla mnie za dużo sensu, bo tuż poniżej tej blachy są normalne klapy, które też będą wychylone.

Przejrzałem sporo zdjęć, na których Jaguar ma opuszczone klapy, ale tego konkretnego elementu nie ma nigdy podniesionego, czy też wychylonego w inny sposób.

Czy tę blaszki należy więc po prostu przykleić na płasko, czy jednak można ją umocować w inny sposób?

A może to po prostu jest element skrzydła, tylko czemu w takim razie zrobiono to w ten sposób?

 

JAGUAR%20GR.3%20004.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, np. w celach inspekcyjnych.

Sądzę, że w locie też mogły być otwarte. Identyczny układ mechanizacji skrzydła (brak lotek, sloty + klapy + przerywacze, płytowe usterzenie poziome) ma np. F-14, gdzie oba spoilery były otwieranie podczas lądowania:

f14-detail-speedbrake-02xl.jpg

Moim zdaniem w Jaguarze też mogło być podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, zastanowię się więc czy podnosić te przerywacze.

W sumie to będę miał otwarte wszystkie klapy podwozia, hamulce aerodynamiczne, wypuszczone sloty i opuszczone klapy, więc sporo tego będzie, żeby nie przesadzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No - dobrnąłem do końca montażu maszyny.

Jaguar został obudowany antenkami, Pitotami i innymi drobiazgami.

Wszystko zostało zabezpieczone i zaklejone, mam nadzieję że o niczym nie zapomniałem.

Zamaskowanie wnęk głównego podwozia to prawdziwa jatka, oby mi to nie spadło w trakcie.

Sloty postanowiłem zrobić położone, nie będą mi sterczały na skrzydłach.

Pitotem sobie o mało nie wykłułem oka.

Jutro odrobina szlifowania kilku drobiazgów i mogę kłaść podkład.

Może jednak zdążę przed dwudziestym.

 

W planach mam 1 dzień na poprawki szlifierskie po położeniu podkładu i powtórne jego położenie.

Drugi dzień to preshading, potem ze dwa dni na malowanie kamuflażu i metalu koło silników.

Potem jeden dzień na obróbkę i pomalowanie wszystkich klap, siłowników i owiewki i kolejny dzień na dokończenie malowania podwieszeń, zrobienie Sidewinderów i pomalowanie pylonów.

A potem ze 3 dni na poprawki i brudzenie.

Na styk.

 

052.jpg

 

053.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo lubię samoloty i modele w podkładzie- faktycznie zaczyna to wtedy wyglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W samym podkładzie to trochę wygląda jak wyrenderowany obiekt komputerowy.

 

Czas mnie goni, więc się zrobiło trochę nerwowo - ale mam za swoje, nie trzeba było się obijać tygodniami.

Zrobiłem preshading. Jak zwykle miałem jakieś ambicje żeby kombinować tak jak do tej pory nie kombinowałem, ale jako że nie do końca wiem co by mi to dało, więc na razie próbuję tradycyjnie.

Najpierw krateczka.

 

056.jpg

 

Jako że znaczna część maszyny będzie pokryta białą farbą, postanowiłem więc zrobić pod nią dość mocno widoczny marmurek. Inaczej na razie nie wyobrażam sobie jak zróżnicować ten kolor kamuflażu.

Ciemne plamy tegoż będę naturalnie potem obrabiać na etapie postshadingu, ale biel będzie się musiała opierać na preshadingu.

 

057.jpg

 

058.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.