luckyLUKE Napisano 2 Marca 2016 Share Napisano 2 Marca 2016 Witajcie! Zdecydowałem rozpocząć swój pierwszy publiczny warsztat ;) Pierwszy model szkoleniowy już posklejałem - czeka jeszcze na malowanie, ale chciałbym je wykonać aerografem (to co chciałem zrobiłem pędzlem). Dlatego do czasu znalezienia wymarzonego sprzętu postanowiłem zacząć inny model, który niespodziewanie otrzymałem jako nagrodę. Na początku nawet nie chciałem go skleić, ale po przejrzeniu wyprasek byłem zaskoczony, że skala 1/72 nie jest taka straszna, jak sobie wyobrażałem. Miejsca na modele nie mam za dużo, więc nawet nieźle się złożyło. Przy okazji wybrałem "specjalizację" (wstępie myślałem nad szmatopłatami) - współczesne samoloty myśliwskie. Tak więc F16 od Italeri odpowiedziało na kilka męczących mnie pytań. Uzupełniłem trochę swój warsztat (głównie chemia) i ruszam do boju. Chciałbym od razu wyjaśnić, że nie będę tutaj pędził na złamanie karku - nie ścigam się, tylko relaksuję. Zdarzą się przestoje, ale pewnie i będą bardziej owocne okresy (dzieci, dom, praca - słowem proza życia). Chciałbym zbudować ten model tak jak go fabryka dała, bez zastanawiania się czy coś przesunąć o milimetr w prawo, czy w lewo - na to jeszcze przyjdzie czas. Jestem w pełni otwarty na konstruktywną krytykę i mam nadzieję, że mogę liczyć na waszą pomoc. A oto bohater warsztatu: A tutaj rzut oka na kalki (widać zagięcie - takie wyszły z pudła) i woreczek z owiewkami: Dalszego In-boxa nie będę robił, bo można go znaleźć w sieci bez problemu - dublowanie zdjęć nie ma moim zdaniem sensu. Nawet zrobiłem kilka dodatkowych, ale wyszły nieostre. Chciałbym jednak skomentować czytelność instrukcji, która w porównania do tego co miałem w modelu od Tamiyi, jest mało przyjazna - zwłaszcza jeżeli chodzi o malowanie. Mam jednak nadzieję, że inżynier da sobie z nią radę ;) Nożyk w rękę i do dzieła! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 2 Marca 2016 Share Napisano 2 Marca 2016 Startuj. No i trzymam kciuki za krajana 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 2 Marca 2016 Share Napisano 2 Marca 2016 Przecież tam nie ma polskich malowań, to czemu paszczysz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KRL Napisano 2 Marca 2016 Share Napisano 2 Marca 2016 Oj tak Grek to by było coś mnie już od dłuższego czasu chodzi po głowie. Nie mniej jednak czekam co wybierzesz i kibicuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 2 Marca 2016 Share Napisano 2 Marca 2016 Oj chyba coś koledzy nadinterpretowali Krajan oznacza, że oboje jesteśmy z Trójmiasta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luckyLUKE Napisano 2 Marca 2016 Autor Share Napisano 2 Marca 2016 Może to sie wyda naiwne, ale chcialbym zrobić wersję pokazana na spodzie pudła - 50th TFW, 496th TFS - Hahn (Federal Germany), bo jakoś tak kalki mi się najbardziej podobają (zwłaszcza sokół). Pasuje? ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Duży Modelarz Napisano 2 Marca 2016 Share Napisano 2 Marca 2016 Nie daj się wciągnąć w dyskusję, którą wersję wybrać. To TWÓJ i tylko TWÓJ model, możesz go pomalować na różowo w kwiatki jak chcesz ;). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luckyLUKE Napisano 3 Marca 2016 Autor Share Napisano 3 Marca 2016 Pora na pierwsze cięcia i przymiarki. Jak widać poniżej - nie jest idealnie. Górna część była po jednej stronie wyszczerbiona i musiałem ją wstępnie doprowadzić do porządku. Element do wersji B/D jest jeszcze gorszy - dobrze wybrałem ;) Trochę jeszcze poszlifowałem i postanowiłem wypróbować swój nowy nabytek - extra thin cement. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony - klei się super. Przy okazji wyciąłem na szybko dolną część kadłuba i sprawdziłem jak pasuje - jest ok. Trzeba będzie dać trochę szpachli i powinno być ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 3 Marca 2016 Share Napisano 3 Marca 2016 Podszlifuj trochę dolną część kadłuba, wtedy ta górną którą wklejasz nie będzie wystawać poza obrys, łatwiej Ci będzie wtedy zaszpachlować i wyrównać na grzbiecie maszyny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luckyLUKE Napisano 4 Marca 2016 Autor Share Napisano 4 Marca 2016 Jeśli zamierzasz użyć większych stateczników poziomych (mniejsze były tylko we wczesnych F-16A/B), to powinieneś przyciąć ich języki mocujące, żeby cofnąć je o ok. 3 mm. Porównaj z planami. Wydaje mi się, że wiem o co chodzi, ale jeszcze dopytam jak dojdę do tamtych rejonów. Rozumiem, że okrągłe okienko dla chomika ( ) wkleić i zaszpachlować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jureczek Napisano 6 Marca 2016 Share Napisano 6 Marca 2016 Dobrze sobie radzisz i masz zapal, a to bardzo ważne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luckyLUKE Napisano 6 Marca 2016 Autor Share Napisano 6 Marca 2016 Dobrze sobie radzisz i masz zapal, a to bardzo ważne Dzięki za dobre słowo. Na razie wieczory mijają mi na szlifowaniu i dopasowywaniu, ale ja akurat to lubię. Ciekawostką jest, że kalki z przyrządami sa za duże w stosunku do elementów na ktore trzeba je położyć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luckyLUKE Napisano 6 Marca 2016 Autor Share Napisano 6 Marca 2016 Aktualny stan prezentuje się jak niżej. Nieszczęsna kalka, która mocno rozczarowała (;)): Nie wiem jeszcze co tym zrobię - chyba po prostu dotnę i będę liczył na to, że jako tako będzie wyglądało zza owiewki. Skromny kokpit - wypychacze dodawały mu wcześniej uroku ;) Wnętrze kokpitu zrobić tym samym kolorem co dolną część (flat gull gray)? Przymiarka pulpitu z przyrządami. Na dole też jest jeszcze trochę do zrobienia. Wlot powietrza nie powala... Wracam do skrobania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luckyLUKE Napisano 11 Marca 2016 Autor Share Napisano 11 Marca 2016 Ostatnie dni poświęciłem na dopracowanie sposobu szpachlowania. Poniżej widać z tym muszę się zmierzyć... Zastanawiam się skąd wzięły się pozytywne opinie o tym zestawie na mojehobby - na razie mało co do siebie pasuje. Tutaj pierwsze szpachlowanie - do poprawy, ale wiem już co i jak. A tutaj się trochę pochwalę. Przy okazji jeszcze raz dzięki dla Przemek R za wzorową transakcję! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luckyLUKE Napisano 12 Marca 2016 Autor Share Napisano 12 Marca 2016 Mam pytanie co do klejenia owiewki. Jak podczas malowania mam potraktować miejsce klejenia na kadłubie? Mam je maskować ipóźniej kleić do gołego plastiku? To się wydaje sensowne, ale czy kolor w tym miejscu nie będzie się odznaczał od reszty? Do owiewki mam clearfix i z tego co wiem, to topi farbę - klejenie na nią odpada. Jak sobie z tym poradzić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 12 Marca 2016 Share Napisano 12 Marca 2016 Ja kupiłem tzw. Klej tymczasowy/montażowy Microscale. Gdzieś czytałem, że też się nadaje do szkiełek. Zresztą wypróbowałem go na szybkach u kolegi kolekcjonera modeli samochodów i bardzo dobrze się spisał przy przyklejaniu np. bocznej szyby w gelandzie czy przyklejeniu owiewek reflektorów w Alfa Romeo Spider (pierwsza wersja). Ps. Testowałeś już Aero? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 12 Marca 2016 Share Napisano 12 Marca 2016 Jak rozumiem owiewka będzie zamknięta? Po prostu zamaskuj ją, przyklej delikatnie (ja po prostu kładą owiewkę na swoim miejscu, lekko dociskam palcami i używam Extra Thin Cement Tamki, który wnika pomiędzy owiewkę i kadłub i skleja je. Po kilku minutach owiewka jest przyklejona i nie powinno w zasadzie być żadnych śladów klejenia. Trzeba tylko pamiętać, żeby dać naprawdę bardzo mało kleju, żeby nigdzie nie wyciekł, nie rozpuścił czegoś, a w ogóle to najważniejsze: żeby nie podpłynął pod palec, bo wtedy owiewka nadaje się tylko do szlifowania i polerowania. Trzeba bardzo uważać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luckyLUKE Napisano 12 Marca 2016 Autor Share Napisano 12 Marca 2016 Ale kleicie do powierzchni malowanej, czy do czystego plastiku? cooper69 Aero czeka na kompresor - nie mogę się doczekać pierwszego malowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 12 Marca 2016 Share Napisano 12 Marca 2016 Wypadałoby do plastiku, ale ja kleję też do farby, wtedy tym bardziej na klej trzeba uważać, bo on farbę rozpuszcza - mało kleju, to podstawa, ale naturalnie tyle żeby skleiło. Na szczęście Tamiya ETC to klej którego odrobina wystarcza - dotykasz pędzelkiem miejsca klejenia i już, klej się sam rozchodzi i wnika gdzie się da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luckyLUKE Napisano 12 Marca 2016 Autor Share Napisano 12 Marca 2016 Wypadałoby do plastiku, ale ja kleję też do farby, wtedy tym bardziej na klej trzeba uważać, bo on farbę rozpuszcza - mało kleju, to podstawa, ale naturalnie tyle żeby skleiło.Na szczęście Tamiya ETC to klej którego odrobina wystarcza - dotykasz pędzelkiem miejsca klejenia i już, klej się sam rozchodzi i wnika gdzie się da. Spróbuję więc do farby - raz się żyje. W ostateczności odpadnie i usunę farbę z miejsca klejenia. Extra thin mam i bardzo sobie chwalę - revell z igłą się nie umywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 12 Marca 2016 Share Napisano 12 Marca 2016 No ale nie musisz kleić do farby. Nie maluj krawędzi (rantu) kabiny, tam gdzie będzie stykać się z owiewką i już - plastik kleisz do plastiku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luckyLUKE Napisano 12 Marca 2016 Autor Share Napisano 12 Marca 2016 No ale nie musisz kleić do farby.Nie maluj krawędzi (rantu) kabiny, tam gdzie będzie stykać się z owiewką i już - plastik kleisz do plastiku. Pomyślałem sobie, że w ten sposób będzie widać w miejscu klejenia, że rant nie jest pomalowany. W pierwszym modelu miałem akurat taką owiewkę, że się ją malowało również przy krawędzi, więc się nad tym nie zastanawiałem (spoina była zasłonięta). Tutaj praktycznie owiewki nie maluję poza jednym paskiem z tyłu i cała krawędź jest widoczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 12 Marca 2016 Share Napisano 12 Marca 2016 No to klej do farby. Ja kleiłem i nie miałem problemów, choć naturalnie moc takiej spoiny na farbie jest dużo słabsza, ale to tylko owiewka, nie musi trzymać zbyt mocno. Byle tylko szpary jakiejś nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 13 Marca 2016 Share Napisano 13 Marca 2016 Zeskrob skalpelem farbę w miejscu klejenia i nie będzie problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luckyLUKE Napisano 13 Marca 2016 Autor Share Napisano 13 Marca 2016 Dzięki Panowie za pomoc. Dzisiaj pomyślałem, że warto byłoby wzbogacić jakoś ten smutny kokpit i wymodziłem takie pasy: Teraz zauważyłem, że górne są ciut za grube, ale można to skorygować (sprzączki też). Co sądzicie? Żona chyba uznała, że zwariowałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.