Skocz do zawartości

Tamiya 35345 PzKpfw. V Panther Ausf.D - występ nr 1


przemek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 100
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

5. Po piąte primo. Do zestawu dołączone atrapy chłodnic i wentylatorów... .

Lepiej pomaluj je i wklej.Coś będzie widać, a na pewno nie będzie widać wielkiej pustki.

Podnośnik używany w wersji wczesnej ausf.D - 15 tonowy w późniejszej wersji ausf.D - 20 tonowy,

http://karopka.ru/upload/comments/ec3/jackdraw-01.jpg - 15 i 20 tonowy bardzo podobne,

podobnie jak C-haki (360 następnie 450 mm) w skali 1:35 będą różniły się nieznacznie.

Jestem ciekaw jakie stelaże (typ) dała 'Tamka' w zestawie do tej Pantery.

C-haki 450 mm:

- pierwsze (udokumentowane) duże C-haki (450mm) zostały zamontowane (poziomo) na Panterze ausf.D z fabryki M.A.N. - Fgst.Nr.210039 produkcja to końcówka *marca 1943 (*24 lub *29).

- pionowe mocowanie haków 450 mm (modyfikacja eksperymentalna) wprowadziła firma Daimler-Benz od wozu Fgst.Nr.211031(**str.5-47) wyprodukowana w kwietniu 1943 roku.

źródło - **Panzer Tracks 5-1.

Natomiast musisz podjąć ostateczną decyzję który pojazd będziesz odtwarzał.

W modelu jak widzę wszystkie otwory boczne na wieży (MP-Stopfen i włazy - komunikacyjny i tylny) mają rynienki przeciwdeszczowe.

Wozy No.432;445 i 745 różnią się pod tym względem.

Krzysztof, może to jednak pantera z maja??

Może i tak, lecz ja pozostaje jednak przy czerwcu 1943 roku. Okapu nad celownikiem nie widać i jak zrobisz Twoja sprawa.(No.745)

Wykazałem że "daszek" miały już wcześniejsze wozy.(Henschel;M.A.N.)

Kolejny z "daszkiem": - fotka w 'Panther on the Battlefield' vol.6 - str.8 - dobrze widać : dwa reflektory i "daszek" nad celownikiem.

Dodatkowo jest jeszcze hak typu C (450mm) zamocowany w pionie.Wóz ze "stajni" Daimler-Benz.

 

Reflektory miał dwa (ten 745) tego nie neguję (mea kulpa), lecz i tak wg.mnie był z najstarszej dostawy które dotarły pod Kursk.

Najstarsza wersja która dotarła pod Kursk to produkcja z czerwca 1943 roku -

fabryka - M.A.N - 8 czerwcowych - pojazdów z ogólnie dostarczonych 86 sztuk ( były też ze stycznia,lutego,marca i maja)

fabryka - Daimler-Benz - 12 czerwcowych pojazdów z ogólnie dostarczonych 53 sztuk ( były też z marca,kwietnia i maja)

fabryka - Henschel - 8 czerwcowych pojazdów z ogólnie dostarczonych 23 sztuk ( były też z kwietnia i maja)

fabryka - M.N.H. - 5 czerwcowych pojazdów z ogólnie dostarczonych 38 sztuk ( były też z kwietnia i maja)

Pod Kurskiem były wozy od najwcześniejszych Fgst.Nr.210003 do tych czerwcowych.

Ciekawostka - http://i.imgur.com/zVLGqnB.jpg

Czekam na dalsze postępy.

 

Pozdrawiam

Krzysztof

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej pomaluj je i wklej.Coś będzie widać, a na pewno nie będzie widać wielkiej pustki.

Wkleiłem, nie pomalowałem. Jak będzie tak będzie.

 

C-hak ma długość 12.8mm co po przeskalowaniu daje ok. 450mm. Na stelażu wygląda to tak:

 

20160411_112349.jpg

 

U góry stelaż na C-hak, łopatę, siekierę oraz linę holowniczą. U dołu stelaż na C-hak, gaśnicę, nożyce, korbę oraz linę holowniczą.

 

Co się tyczy daszka, nie widziałem go na żadnym zdjęciu, więc sprawa w dalszym ciągu nie jest wyjaśniona. Jednak w pozycji o której Ci pisałem jest informacja, że okapniki zaczęto dodawać w sierpniu 1943. W tej sytuacji nie wiem jak się ma do tego info o majowej produkcji wozu 745 z wcześniejszych postów.

 

A teraz do warsztatu. Zaopatrzyłem się w ogniwkowe gąski od tamki, dedykowane do tego zestawu:

 

20160411_102011.jpg

 

20160411_102158.jpg

 

20160411_102701.jpg

 

20160411_102752.jpg

 

20160411_102803.jpg

 

20160411_104258.jpg

 

20160411_104404.jpg

 

Kilka spostrzeżeń:

1. Ślady po wypychaczach na zewnętrznych częściach ogniwek oraz na wklejanych zębach (po sklejeniu i obróceniu ogniwka są ledwo ale jednak widoczne). Drugie zdjęcie od dołu pokazuje ogniwo z poszpachlowanymi i szlifowanymi śladami po wypychaczach, łączeniach ogniwka z zębami, ogniwo z poszpachlowanymi i szlifowanymi śladami po wypychaczach oraz ogniwo tylko sklejone. Ślady po wypychaczach nie są głębokie, jednak po malowaniu mogą być mimo wszystko widoczne, więc będę je szpachlował. Łączenia zębów po założeniu nie będzie raczej widać, więc je sobie odpuszczę. Czyli zostaje wariant z dwóch środkowych ogniwek.

 

2. Po złączeniu ogniwek ponowne ich rozłączenie skutkuje wyłamaniem bolca, co wymusza z kolei sklejenie ogniwek w celu ponownego połączenia. Nie wiem jak bolce będą zachowywały się przy malowaniu i obróbce chemicznej. Mam nadzieję, że gąski się nie rozsypią. W każdym razie przy następnym razie użyję raczej gąski metalowe ( jednak zapobiegawczo nie skleję tym razem koła napędowego przed przymiarką )

 

Co do warsztatu. Postępy niewielkie, ale zawsze.

 

20160411_105225.jpg

 

20160411_105300.jpg

 

20160411_105318.jpg

 

20160411_105523.jpg

 

20160411_105549.jpg

 

20160411_105647.jpg

 

Reasumując: wklejono błotniki, lampy, tylne siatki, nawiercono wydechy, usunięte pogrubienia na tylne szekle. Trwają prace nad dorobieniem nowych pierścieni i poprawnym ich wklejeniem.

Zauważone babole: zbyt mała szczelina przy łączeniu prawego błotnika, lekko skrzywiona lewa lampa. Jest może jakiś sposób na ich rozklejenie i poprawienie ??

 

Wszelkie uwagi jak zwykle mile widziane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozklejenie lampy - podlej troszku klejem Tamiya extra thin łączenie i o chwili będziesz mógł poprawić.

 

Do usunięcia śladów po wypychaczach (zęby w ogóle bym zignorował po po przyklejeniu będzie tam ciemno jak...) polecam frez kulisty dentystyczny i wyrównanie na małych obrotach - szybko i skutecznie.

Jagpanzer IV Italeri były one wręcz wulkaniczne i ich nie widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozklejenie lampy - podlej troszku klejem Tamiya extra thin łączenie i o chwili będziesz mógł poprawić.

Do usunięcia śladów po wypychaczach (zęby w ogóle bym zignorował po po przyklejeniu będzie tam ciemno jak...) polecam frez kulisty dentystyczny i wyrównanie na małych obrotach - szybko i skutecznie.

Jagpanzer IV Italeri były one wręcz wulkaniczne i ich nie widać.

Z klejem próbowałem przy błotniku, ale chyba za duża powierzchnia. Frezu nie mam ale przejechałem papierem 400. Efekt poniżej (przy okazji widać ułamany bolec):

 

20160411_125307.jpg

 

20160411_125307-1.jpg

 

Chyba dopuszczalny. Jeszcze lekko przejechać czymś drobniejszym. Dzięki Rafał, na pewno mniej roboty niż przy mojej wersji.

Ja bym się wstrzymał z wklejeniem tych przedłużonych błotników do czasu ostatecznego montażu gąsienic, potem może być problem z założeniem.

Niestety jest już po herbatce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niepotrzebnie rozłączałeś.

Ja bym to pospinał w ciągi, pomalował, pobrudził i na koniec założył.

 

z błotnikami od spodu znowu klej tamki i spróbuj.

 

Gąski wystarczy zabawy. Weż pod uwagę że one nie były równe jak pupa niemowlaka i będziesz je brudził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wozy (No.445,745)powinny mieć rozstaw tulej na C-haki 360mm, a nie Typ.2.

Co do "daszka" nad celownikiem - to na 100% stosowali go dużoooooooo...o wcześniej.

Tu Masz dobrze widoczny "daszek", a pojazd ma dwa reflektory i co bardzo ważne otwór MP-Stopfen i właz komunikacyjny bez rynienek.Wersja dużego haka w wersji w pionie!!!!!!!

http://www.worldwarphotos.info/wp-content/gallery/germany/tanks/panther-panzer/Panther_ausf_D_4th_Panzer_Regiment_number_112.jpg

 

Pozdrawiam

Krzysztof

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niepotrzebnie rozłączałeś

Nie rozłączałem. Tzn. nie dziś. To jest to, które już wcześniej popsułem. Na nim przetestowałem szlif skoro i tak ma defekt.

z błotnikami od spodu znowu klej tamki i spróbuj

Właśnie tak próbowałem. Nie mam extra thin tylko mr. cement s od mr.hobby. Strasznie szybko schnie więc nic z tego nie wyszło. Może jak zamówię extra thin to spróbuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wozy (No.445,745)powinny mieć rozstaw tulej na C-haki 360mm, a nie Typ.2.

Co do "daszka" nad celownikiem - to na 100% stosowali go dużoooooooo...o wcześniej.

Tu Masz dobrze widoczny "daszek", a pojazd ma dwa reflektory i co bardzo ważne otwór MP-Stopfen i właz komunikacyjny bez rynienek.Wersja dużego haka w wersji w pionie!!!!!!!

http://www.worldwarphotos.info/wp-content/gallery/germany/tanks/panther-panzer/Panther_ausf_D_4th_Panzer_Regiment_number_112.jpg

 

Pozdrawiam

Krzysztof

 

Reasumując zapodane przez tamkę uchwyty i C-hak nie pasuje do tych dwóch wozów (445, 745). Tzn rozmiary nie pasują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niepotrzebnie rozłączałeś

Nie rozłączałem. Tzn. nie dziś. To jest to, które już wcześniej popsułem. Na nim przetestowałem szlif skoro i tak ma defekt.

z błotnikami od spodu znowu klej tamki i spróbuj

Właśnie tak próbowałem. Nie mam extra thin tylko mr. cement s od mr.hobby. Strasznie szybko schnie więc nic z tego nie wyszło. Może jak zamówię extra thin to spróbuję.

 

To zamów wersję limonene - pachnie cytryną i jest podobno słabsza - dłużej schnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zamów wersję limonene - pachnie cytryną i jest podobno słabsza - dłużej schnie.

Taką mam właśnie w planie

Niestety tak.

Rozstaw na 450mm Tamki i C-Hak duży

http://www.moxingfans.com/uploads/allimg/160217/1_160217102155_1.jpg

Rozstaw na 360mm i mniejsze tuleje ( C-hak niestety duży) Zvezda

http://www.moxingfans.com/uploads/allimg/160217/1_160217102155_4.jpg

 

Pozdrawiam

Krzysztof

Hmm...I co teraz?? Dorabianie uchwytów ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O "daszku" z nadzieją, że to skończy sprawę powstałą tylko dlatego, że nie widać:

#745 i #445 to pojazdy f-my MAN i szczegóły warto lub wręcz trzeba rozpatrywać wg "firmowego" przebiegu zmian. O tyle jest łatwiej, że identyfikować produkty tej firmy można często i bez numerów fabrycznych. Gdy więc się zrobi porównanie kilku czołgów MANa powstałych w nieodległym czasie, zarysowują się pewne fazy zewnętrznej "oprawy" i te dwa wymienione przypadają na etap przed majowym #521. Ów miał juz przystosowanie do nowych haków holowniczych, a tego okapu nad otworami dla celownika jeszcze nie - jak prototyp, najpierwsze seryjne i #445. Czy #745 zbudowano w maju lub na przełomie 4/5.43., to już sprawa bez znaczenia w tym wątku.

MAN, w świetle zdjęć, wlaśnie zwlekał z tymi okapami. Wypatrzyłem ów detal dopiero w tej fazie produkcji firmy, gdy wprawdzie był jeszcze luk komunikacyjny wieży, ale też zdążyły się już pojawić i następnie znów zniknąć okapy nad "MP-Stopfen". Wyeliminowano też jeden reflektor, brak również wyrzutników świec. Za to - jest pierścień pod MG na kopułce. Na roboczo to jest dla mnie czwarta zauważalna faza "konfiguracyjna" wież na Panther D MANa, bodajże ostatnia przed stworzeniem nowej wieży dla Ausf. A. Nie silę się określać czasu tych zmian i nazywać "wczesnymi" lub "późnymi" - może przypadły jeszcze na wiosnę, bo ta obejmuje 3/4 czerwca. Podałem cechy takiego czołgu z jednego zdjęcia z E-bay, bo drugiego tyle mówiącego nie mam. Zdjęcie jest na tle zabudowy warsztatowego typu.

Przedostatni etap (umownie 3.) reprezentują rzekomo wcześniejszy R04 (wariant Befehlsw.) i do pary - "735" z nrem 2101(-6?-)0 w Charkowie, 8.43. (foto na str. 43. w "Panterach na Łuku Kurskim", wyd. rosyjskie). Dwie lampy, okapy nad "MP-Stopfen", brak okapów nad celownikiem, są wyrzutniki.

Podobne porównania możnaby zacząć dla pojazdów pozostałych producentów i pewnie wnioski byłyby ciekawe. Tymczasem posiłkowanie się zdjęciami wyrwanymi z kontekstu producenckiego (jak to ostatnie, czołgu z MNH), nie wyjaśnia wiele w konkretnym przypadku, za to może w nieskończoność przedłużać jałowe dywagacje.

 

Chcąc, dla siebie głównie, coś ogarnąć w kwestii produkcji MANa, nie mogłem zignorować żadnego dostępnego mi zdjęcia czołgu z umownego okresu maj, czerwiec z nrem seryjnym - stąd skojarzenie podobnych #521 (210055) i majowo/czerwcowego 210111 (zdjęcie fabryczne). Przy okazji uwyraźnił się fakt tej nieciągłości wyposażania w wyrzutniki świec (na 210111 brak, na późniejszych znów są, w końcu znikają, chyba na dobre), co rzuca pewne światlo na ten "dowód" wczesności czołgów MANa i nie tylko (zupełnie nie po myśli pewnego kolegi). Np. całe grupy czołgów na kolejowych lorach z transportów dla batalionów 51. i 52. (wiosna 43.) są na zdjęciach bez tych instalacji, także przecież czołgi z wiosennego zdjęcia placu MANa ich nie mają.

image.jpg

 

W samym meritum dotyczącym trzech pojazdów z malowanek właściwie tylko dodalem od siebie oczywistość, że problematycznego okapu nad celownikiem #745 nie miał. Tak więc prawie żadnej zagadki już ten czołg nie kryje. To dobrze i źle jakby, bo wynikają rzeczy do korekty na modelu. Haki nie kończą problemu, bo na "745" widać też "grill" nad wentylatorem silnika w jednej z pierwotnych form, czego nie ma bodajże zestaw. Tak więc nie wiem, czy całe dochodzenie i spora dawka rzeczy wiadomych zdecyduje o wyborze akurat danego egzemplarza. Zawsze jest możliwe wyjście poza trójkę propozycji malowań i hulaj dusza, nowe pole do popisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm...I co teraz?? Dorabianie uchwytów ??

Decyzja należy do Ciebie. Jakby co to tu dobrze widać rozstaw tulej:

https://mistertretiakpresents.files.wordpress.com/2015/03/pzkpfwvpantherausfd-pzbrigade10-pzabtg-51-52.jpg?w=1044&h=580

Może jakiś "pręt okrągły" rozwiercić i powklejać?

http://www.mojehobby.pl/manufacturers/Plastruct.html?start=5

 

... .To nie jest do końca to, czego widz oczekuje.
... ,jednak widz oczekuje czegoś innego. Chleba i igrzysk .... .

OK! No igrzysk to na pewno nie 'popełnię', ale małe porównanie - jak najbardziej.

Dwóch producentów modele wozów z podobnego okresu walk pod Kurskiem w 1943 roku.

Dwa modele - Pantery ausf.D - firmy Tamiya z 2015 i Zvezdy z 2012 roku (Nr.kat.3678).

'Tamka' ponieważ to wybór autora i Zvezda bo myślę że to najlepszy merytorycznie model wersji spod Kurska.

Od razu napiszę że Zvezda w jakości detali jeszcze jest dość słaba, ale nie najgorsza.

Proponują (Zvezda)wykonanie pojazdu: No.521 i No.824 obydwa zdobyte przez rosjan pod Kurskiem w 1943 roku.

Po tym jak wyszedł ten ze "Zvezdy" myślałem że 'Tamka' (2015) swojego jeszcze bardziej "wypieści" bo Zvezda to Zvezda.

<>O tulejach na C-haki i samym haku pisałem.Nawiasem mówiąc Zvezda daje obadwa rodzaje haków(360 i 450).

Do tego daje dwa rodzaje stelaży na osprzęt.(Typ.1 i Typ.2)

<>Rynienki przeciwdeszczowe na wszystkich bocznych otworach wieży.

'Tamka' - http://www.moxingfans.com/uploads/allimg/160216/1_160216222011_1.jpg

Można ściąć niepotrzebne.

'Zvezda' - http://www.moxingfans.com/uploads/allimg/160216/1_160216222011_3.jpg

<>Gąski "zęby"- 'Tamki' - http://www.moxingfans.com/uploads/allimg/160216/1_160216220112_1.jpg

j/w - 'Zvezda' - http://www.moxingfans.com/uploads/allimg/160216/1_160216220801_2.jpg

<>Spaw na wieży (przy i za) włazem D-cy - 'Tamka' - http://www.moxingfans.com/uploads/allimg/160216/1_160216222011_4.jpg

j/w 'Zvezda" - http://www.moxingfans.com/uploads/allimg/160216/1_160216222012_6.jpg

oryginał - http://postimg.org/image/3ywq5s6uh/ - http://postimg.org/image/kn0hz1m0x/

<>Mocowanie łoma (kontrowany wygiętym prętem z gwintem) w wykonaniu

'Tamki' - http://www.moxingfans.com/uploads/allimg/160217/1_160217101454_1.jpg

oraz 'Zvezda' - http://www.moxingfans.com/uploads/allimg/160217/1_160217101454_3.jpg

w oryginale jak w tym ausf.A - http://www.toadmanstankpictures.com/panther_281.jpg

<>Kolejna sprawa to mocowanie klocka drewnianego pod lewar.'Zvezda' dała obydwa rodzaje.

j/w 'Tamka' - http://www.moxingfans.com/uploads/allimg/160217/1_160217102155_2.jpg

j/w 'Zvezda' - http://www.moxingfans.com/uploads/allimg/160217/1_160217102155_4.jpg

Bardzo wczesny stosowany w prototypie i wczesnych maszynach oraz wersja stosowana w tych późniejszych.

Mocowanie późniejsze w oryginale - http://www.toadmanstankpictures.com/panther_27.jpg

<>To są drobiazgi, ale największy problem nie poprawiony przez Tamkę to płyta nadsilnikowa.

http://www.moxingfans.com/uploads/allimg/160217/1_160217102611_1.jpg - prawa osłona wentylatora 'Tamki'

http://www.moxingfans.com/uploads/allimg/160217/1_160217102612_3.jpg - prawa osłona wentylatora 'Zvezdy' pojazd No.521

Widok z góry na obydwie osłony wentylatorów - 'Zvezda' - pojazd No.521 - M.A.N. - Fgst.Nr.210055

http://www.moxingfans.com/uploads/allimg/160217/1_160217100705_6.jpg

Pojazd choć z maja 1943 roku ma jeszcze silnik Maybach HL 210P30 i osłony wentylatorów wczesne.

W/w informacja nie tylko na podstawie modelu 'Zvezdy' - potwierdzone fotkami z okresu wojny.

Wczesne osłony w maju - zapewne dlatego że M.A.N. w kwietniu 1943 roku nie ukończył żadnej Pantery.

Zaznaczam że to pojazd No.521, ponieważ No.824 posiadał dodatkowo osłonę pancerną komina powietrznego (jest w zestawie 'Zvezdy').

<>No i na koniec koła jezdne:

- 'Tamka' - http://www.moxingfans.com/uploads/allimg/160216/1_160216213622_1.jpg

- 'Zvezda' - http://www.moxingfans.com/uploads/allimg/160216/1_160216215246_2.jpg

- 'Zvezda' z dodatkowymi nitami bo takowe też miał 521 i 824.

http://www.moxingfans.com/uploads/allimg/160216/1_160216215246_1.jpg

Dodam może się przyda:

1. Grubość pręta do "ucha" na wieży - http://postimg.org/image/3u0n94ukh/

2.Mocowanie i podłączenie wyżutnika granatów dymnych

- http://postimg.org/image/s7uc3129t/

- http://postimg.org/image/7b2pc3tmp/

3.Wygląd osprzętu i mocowań + tuleje + zawleczki (na fotce wersja ausf.A) - C-hak 450 mm

http://www.toadmanstankpictures.com/panther_297.jpg

Litania.

 

Pozdrawiam

Krzysztof

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji braku czasu nie odnoszę się na razie do przeróbek (vide post meser262 i JSJ)

Postaram się zrobić to później, jednak trochę za dużo tego na początek. Przypominam, że to pierwszy model .

Na chwilę obecną lepię też gąski z tamki oraz poprawiłem wzmocnienie otworów na szekle z tyłu kadłuba. Przerzuciłem je na stronę wewnętrzną (zdjęcie przy najbliższej okazji). Spróbowałem również wykonać spaw przy osłonie peryskopu z profilu okrągłego 0.5mm. Wyciągałem ramkę nad świeczką, ale i tak nic cieńszego nie udało mi się zrobić. Oto efekt:

 

 

20160414_160054.jpg

 

20160414_160109.jpg

 

20160414_160122.jpg

 

Wygląd nie powala, ale tą techniką to chyba maks, co mogę na tym etapie osiągnąć. Zrobiłem tylko jedną sztukę, więc oceńcie czy kontynuować czy odpuścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, jak dla mnie za grube te spawy. Przy tak małym elemencie powinny chyba być delikatniejsze.

 

No trochę racji masz

Ale lepsze takie niż żadne.

 

PS.

Przemek spróbuj jeszcze raz wyciągnąć włosek z plastiku ramki pantery - sporo zależy od jakości plastiku. Cieniutkie tak od razu nie wychodzą ale chwila treningu i będziesz nitki kręcił!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... z profilu okrągłego 0.5mm.

Nie "marnuj" profili. Wyciągnij włos z elementów ramki z modelu.

Plastik z modeli Tamki nadawał się do tego idealnie.No nie wiem jak z tym jest teraz bo model z 2015 roku.

Jak najbardziej dalej wykonuj spawy.Postaraj się tylko o cieńszą "niteczkę".

 

Pozdrawiam

Krzysztof

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Próbowałem wyciągać ramkę. Sporo tego poszło i mam z tym pewien problem. Wyciągam ją, ale gdy chce ją jeszcze bardziej pocienić to się urywa i kicha. Pewnie to wina braku wprawy. W każdym razie sporo ramki poszło. Zdaję sobie sprawę, że ten wczorajszy spaw wyszedł trochę gruby. Nie wiem jednak czy uda się go takiego rozciapanego usunąć nie uszkadzając przy tym kadłuba. W każdy, razie ten z ramki wygląda tak:

 

20160415_142955.jpg

 

20160415_143026.jpg

 

20160415_143039.jpg

 

Wydaje mi się, że jest lepiej.

 

I jeszcze foto tych przerobionych wzmocnień otworów na szekle:

 

20160415_143303.jpg

 

Postanowiłem też idąc za ciosem dorobić spawy z tyłu wanny za przerobionymi wzmocnieniami i brakujący spaw na przedniej części wanny przy łączeniu z burtą (ta część do której jest przykręcana osłona przekładni). Skoro już tutaj dziubię to i te grubsze dorobię. Na pewno pójdzie łatwiej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po dłuższej przerwie.

 

Dwa tygodnie bodajże od ostatniego uaktualnienia. Co od tej pory udało się zrobić??

 

1. Dokończone spawy przy osłonach peryskopów:

 

20160425_185314.jpg

 

Mogę powiedzieć, że wyciąganie ramki idzie mi nieco lepiej, jednak mam problem z powtarzalnością spawów. Będzie to zwłaszcza widoczne przy spawach z tyłu wanny. Ciężko mi idzie uzyskanie faktury spawu. Nanoszę klej na przyklejony pręcik z ramki i wyciskam zmodyfikowaną igłą, jednak efekty są jakie są - różne. Przy następnym modelu wypróbuję green stuff. Przy okazji ułamały się te małe dzyndzelki przy uchwytach (???) do włazów kierowcy i strzelca. Nawierciłem otwory i postaram się coś wkleić.

 

2. Wykonane spawy z tyłu wanny:

 

20160425_190200.jpg

 

20160425_190214.jpg

 

20160425_190235.jpg

 

Tutaj dokładnie widać, o czym pisałem wcześniej. Spaw z lewej strony wyszedł za pierwszym razem. Z prawej za czwartym, przez co ucierpiała nieco tylna płyta . Dodatkowo błyszczy się jak psu ... . Mam pastę polerską tamki, może pomoże .

 

3. Gąski.

 

Wg mnie zakup taki sobie. Po części pewnie wynika to z braku doświadczenia przy składaniu takich rzeczy, jednak wg mnie zdecydowanie lepszy pomysłem na łączenie są wkładane piny niż te wypusty od tamki. Diablo łatwo je uszkodzić. Skutkuje to drastycznym spadkiem ruchomości ogniwek lub co gorsza uszkodzeniem całego łączenia. Wówczas wiertło 0.5mm i derucik, czyli rozwiązanie rodem z friuli. Oczywiście też na oriencie, żeby nie wyjechać w niespodziewanym miejscu . Ogółem składanie i szlifowanie wypychaczy 2 tygodnie. Wolnooooooo. Ale i wolnych chwil niewiele. Tamka daje 180 ogniw. Sugerują po 85 na stronę. Ja dałem 86, jak w oryginale (tak czytałem). To daje 8 sztuk zapasu. Nieco mało moim zdaniem biorąc pod uwagę łatwość uszkodzenia połaczenia. Jednak zaznaczam, że problem może wynikać z braku oświadczenia. Ad rem. Oto efekty:

 

20160425_185525.jpg

 

20160425_185554.jpg

 

20160425_190055.jpg

 

4. Postanowiłem zrobić również okablowanie do wyrzutni granatów dymnych. W wieży wywierciłem już otwory:

 

20160425_185721.jpg

 

Planowałem w tym celu wykorzystać igły lekarskie, ale znalazłem przy okazji przeglądania forum link do exito, gdzie mają cieniutkie mosiężne rurki. Przy najbliższej okazji zamówię i postaram się coś zmajstrować. Plastikowe uchwyty w wieży planuję obciąć i zamontować druciane. Przykleiłem je jedynie po to, żeby wykorzystać otaczające je spawy.

 

Tyle dokonań na chwilę obecną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Uchwyty w wieży" to te uszy na dachu, jak się domyślam. Moim zdaniem nie wymagają wymiany na druciane, jeśli są gładko zrobione. Grubość rzeczywista (ok. 28 mm) jest na oko poprawnie oddana, więc może szkoda roboty i czasu. Drut by się przydał bardziej na te inne uchwyty, których średnice oscylowały w zakresie ok. 15 - 18 mm. Na pokrywy włazów nieco grubsze; to było ok. 20 mm (jak się tu mają plastikowe, nie wiem). Więc - jeśli drut, to ø ok. 0,5 i 0,6 mm.

Twoje zdjęcia mówia o celowości korekt na samych owych pokrywach. Miejsca wklejania uchwytów wartoby zrobić bliżej półokrągłej strony (środek długości uchwytu przypadał na środek długości i szerokości pokrywy). Do zlikwidowania są po dwa blisko rozstawione wgłębienia na pokrywach, między zamkiem a uchwytem - w przeciwieństwie do innych nie odpowiadają żadnym punktom mocowań i nic ich nie potwierdza.

Zastanawia mnie sposób zamocowania lampki na tyle kadłuba. Była już chyba połączona z pojemnikiem, teraz jest widoczna przy krawędzi pancerza. Czyżby w zestawie nie było właściwych elementów podpierających skrzynki? To pasy blachy łączone śrubami z dolnymi częściami obramowania skrzynek. Tak lewa, jak i prawa miały dospawane od dołu rynienkowe osłony. Do takiej rynienki na lewym komplecie była przyspawana podstawka z lampką (rynienka kryła kable). W efekcie lampka znajdowała się ok. środka długości dna skrzynki. W sumie to bardzo charakterystyczne wyposażenie Panther D i początkowo A; może sprawdź instrukcję i zawartość ramek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do zlikwidowania są po dwa blisko rozstawione wgłębienia na pokrywach, między zamkiem a uchwytem - w przeciwieństwie do innych nie odpowiadają żadnym punktom mocowań i nic ich nie potwierdza.

Rozumiem, że chodzi o te otwory:

 

20160415_143039_1.jpg

 

Zastanawia mnie sposób zamocowania lampki na tyle kadłuba. Była już chyba połączona z pojemnikiem, teraz jest widoczna przy krawędzi pancerza. Czyżby w zestawie nie było właściwych elementów podpierających skrzynki? To pasy blachy łączone śrubami z dolnymi częściami obramowania skrzynek. Tak lewa, jak i prawa miały dospawane od dołu rynienkowe osłony. Do takiej rynienki na lewym komplecie była przyspawana podstawka z lampką (rynienka kryła kable). W efekcie lampka znajdowała się ok. środka długości dna skrzynki. W sumie to bardzo charakterystyczne wyposażenie Panther D i początkowo A; może sprawdź instrukcję i zawartość ramek.

 

Lampa jest właśnie dołączana w ten sposób. Do pojemnika, ale przy krawędzi pancerza. Pojemnik nie ma tylnej ścianki i jest doklejany do tylnej ściany wanny, więc z tym już raczej nic nie można zrobić. Dzięki za wskazówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.