tenzan Napisano 31 Marca 2016 Share Napisano 31 Marca 2016 Seiran (na pewną chwilę) idzie na bok, ponieważ w me ręce wpadł mój ulubiony japoński samolot myśliwski. Kawanishi N1K1-J Shiden (George) był jednym z niewielu samolotów myśliwskich Cesarskiej Japońskiej Marynarki Wojennej, który pod koniec wojny mógł nawiązać w miarę równorzędną walkę z wrogimi myśliwcami, wyjąwszy najnowsze wersje P-47 Thunderbolt oraz P-51 Mustang. Co ciekawe, Shiden był prywatną inicjatywą firmy Kawanishi, która zaczęła rozwijać wodnosamolot N1K1 Kyofu w kierunku typowego myśliwca. Z tego też tytułu dowództwo Marynarki Cesarskiej krytycznie odnosiło się do nowej konstrukcji, co przedłużyło jej wejście do służby. W 1943 okazało się, że A6M Zero pilnie potrzebuje następców, a oficjalne projekty Marynarki (np. J2M Raiden) borykają się problemami technicznymi czy w ogóle nie mogą zejść z desek kreślarskich. Okazało się, że oblatany w tym czasie projekt firmy Kawanishi, pomimo niedoróbek i kilku nietrafionych rozwiązań, jest samolotem, który musi wejść do służby, ponieważ na ten moment Marynarka nie ma niczego lepszego. Kawanishi N1K1-Ja zadebiutował w boju w październiku 1944, ale nie odniósł błyskotliwych sukcesów. Przyczyn takiego stanu rzecz było sporo. Przede wszystkim, brakowało dobrze wyszkolonych pilotów, mogących wykorzystać zalety nowego samolotu, czyli zwrotność, silne uzbrojenie, niezłą odporność na uszkodzenia i prędkość. Do tego, ujawniły się wady samolotu, takie jak niedopracowany silnik i bardzo długie oraz skomplikowane podwozie, co było efektem przyjętego układu średniopłata. Mimo tego, samolot w powietrzu spisywał się lepiej niż A6M Zero i dawał szanse na odniesienie sukcesu pilotom Marynarki. Kolejne modernizacja N1K1-J wyeliminowały wady wczesnych wersji, aczkolwiek dla Japonii było już za późno. Za model wziąłem się z sympatii do tego samolotu, który po prostu mi się podoba. Model firmy Hasegawa, pudełko przedstawiam maszynę bazującą na Filipinach pod koniec 1944 roku: Samolot zamierzam wykonać w tych barwach. Co ciekawe, akurat ta maszyna została zdobyta w niezłym stanie przez Amerykanów. Buduję prosto z pudełka, bez żadnych dodatków. Kokpit poszedł gładko, bardzo dobre spasowanie i niezła detalizacja. Tablicę przyrządów pomalowałem sobie sam, zamiast kłaść kalkomanie: Potem skleiłem kadłub i skrzydła, przy czym łączenie skrzydeł i kadłuba owocuje szparami na około 0,5 mm. Zalałem Mr Surfacerem 500: Teraz jestem na etapie klejenia zbiornika paliwa oraz gładzenia miejsc połączeń przed kładzeniem podkładu. Sorki za jakość zdjęć, ale robione komórką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sarmata73 Napisano 31 Marca 2016 Share Napisano 31 Marca 2016 Bardzo fajny grubasek. Choć to nie moja tematyka, to mam takiego oczekującego w szafie na swoją kolej. No nie zupełnie takiego, bo wypust Tamiya, który jest chyba znacznie uboższy. Tak czy inaczej śledzić będę z przyjemnością, bo kompletnie nie siedzę w japońskich kolorkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skikut87 Napisano 1 Kwietnia 2016 Share Napisano 1 Kwietnia 2016 Siadam i kibicuje:) i od razu proszę dorób pasy na fotelu bo nawet jeśli zamkniesz owiewkę będzie to miłym akcentem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 1 Kwietnia 2016 Share Napisano 1 Kwietnia 2016 Ekstra model! Będę tu często zaglądał. Powodzenia w budowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafako Napisano 1 Kwietnia 2016 Share Napisano 1 Kwietnia 2016 Ja również kibicuję, tym bardziej, że też jestem aktualnie w trakcie jego budowy mam nadzieję, że nie pogniewasz się za moje fotki! Wstawiłem bo pomimo, że już za późno to chciałem podpowiedzieć, że w moim przypadku dwie rozpórki w kadłubie całkowicie załatwiły problem ze szparami na łączeniu skrzydeł z kadłubem. Dodatkowo chciałbym skonfrontować kolor na górnych powierzchniach bo pomalowałem jak kazała instrukcja (bodajże C 124 90% + C 65 10%) i wyszedł jakiś taki nijaki taki... Tu na zdjęciach po rozjaśnieniach, ale zmieni się on jeszcze po dalszych zabiegach. I ostatnie pytanie do ekspertów. W jakim kolorze powinien być malowany obszar za zagłówkiem pod osłoną kabiny? Kolor wnętrza, kolor góry, czy czarny jak np. w Zero? Powodzenia i będę tu zaglądał! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tenzan Napisano 1 Kwietnia 2016 Autor Share Napisano 1 Kwietnia 2016 Tak czy inaczej śledzić będę z przyjemnością, bo kompletnie nie siedzę w japońskich kolorkach. A to dokładnie będę opisywał czym malowałem i dlaczego. Wnętrze kokpitu - "XF-71 interior green" firmy Tamiya. Jakbyś miał pytania co do malowania Japończyków, chętnie służę informacjami. Siadam i kibicuje:) i od razu proszę dorób pasy na fotelu bo nawet jeśli zamkniesz owiewkę będzie to miłym akcentem Dzięki za uwagę, mam nadzieję, że wyjdzie tak fajnie jak Twój Kyofu. Co do pasów, to na razie się wstrzymuje, choć mam pasy od Edka. Akurat w tej maszynie mogę je dodać w każdej chwili. Ja również kibicuję, tym bardziej, że też jestem aktualnie w trakcie jego budowy mam nadzieję, że nie pogniewasz się za moje fotki! Dodatkowo chciałbym skonfrontować kolor na górnych powierzchniach bo pomalowałem jak kazała instrukcja (bodajże C 124 90% + C 65 10%) i wyszedł jakiś taki nijaki taki... Tu na zdjęciach po rozjaśnieniach, ale zmieni się on jeszcze po dalszych zabiegach. I ostatnie pytanie do ekspertów. W jakim kolorze powinien być malowany obszar za zagłówkiem pod osłoną kabiny? Kolor wnętrza, kolor góry, czy czarny jak np. w Zero? Miło, ze nie jestem sam w zmaganiach z Shiden. Co do Twoich fotek - ożywiają wątek. Dla mnie kolor góry Twego modelu wydaje się odpowiedni, może nawet bym go lekko przyciemnił, ale i tak jest według mnie prawidłowy. Co do dołu - widzę naturalny kolor aluminium - czym malowałeś? Tu jedna uwaga - lotki i ster kierunku były kryte płótnem, przynajmniej tak stoi w źródłach, które mam. Toteż nie powinny być w kolorze aluminium, ale jasnoszare. Kolor kabiny za zagłówkiem - wkraczamy w rejony spekulacji, ale ja optuję za kolorem wnętrza i tak mam też zamiar sam pomalować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafako Napisano 1 Kwietnia 2016 Share Napisano 1 Kwietnia 2016 Miło, ze nie jestem sam w zmaganiach z Shiden. Co do Twoich fotek - ożywiają wątek. Dla mnie kolor góry Twego modelu wydaje się odpowiedni, może nawet bym go lekko przyciemnił, ale i tak jest według mnie prawidłowy. Co do dołu - widzę naturalny kolor aluminium - czym malowałeś? Tu jedna uwaga - lotki i ster kierunku były kryte płótnem, przynajmniej tak stoi w źródłach, które mam. Toteż nie powinny być w kolorze aluminium, ale jasnoszare. Kolor kabiny za zagłówkiem - wkraczamy w rejony spekulacji, ale ja optuję za kolorem wnętrza i tak mam też zamiar sam pomalować. Hi! Co do koloru góry to był ciemniejszy, ale zdecydowałem się na zróżnicowanie powierzchni poprzez rozjaśnianie poszczególnych paneli więc zrobił się ogólnie trochę jaśniejszy. Myślę, że po filtrach i wash'u jeszcze ściemnieje a jak nie to go przygaszę np. smoke Tamiya. Jeśli chodzi o aluminium to po raz pierwszy malowałem metalikiem a pod ręką miałem tylko Model Master aluminium do polerki. Trudny temat i przez własne niedopatrzenie przegapiłem optymalny czas do polerowania i wyszło nie do końca tak jak chciałem. Jeśli chodzi o płócienne stery to dzięki, ale wiedziałem o tym, będę to jeszcze podmalowywał. Nie do końca tylko wiem jakim kolorem to zrobić (XF 76?). Co do obszaru za kabiną to podążę Twoją drogą i zmaluję kolorem wnętrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tenzan Napisano 1 Kwietnia 2016 Autor Share Napisano 1 Kwietnia 2016 Jeśli chodzi o płócienne stery to dzięki, ale wiedziałem o tym, będę to jeszcze podmalowywał. Nie do końca tylko wiem jakim kolorem to zrobić (XF 76?). Co do obszaru za kabiną to podążę Twoją drogą i zmaluję kolorem wnętrza. Ja stosuję Tamiya XF-12 - J.N. Grey. XF-76 też zapewne da radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerd Napisano 1 Kwietnia 2016 Share Napisano 1 Kwietnia 2016 Prace ładnie się posuwają, a sam samolot bardzo zgrabny. Nie styraj go za bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek K Napisano 1 Kwietnia 2016 Share Napisano 1 Kwietnia 2016 Z farbami kombinujecie jak koń pod górę , aby nie mieszać w/g model art jest coś takiego http://mrhobby.pl/cs-668-n1k2-j.html wychodzi bardzo podobnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafako Napisano 2 Kwietnia 2016 Share Napisano 2 Kwietnia 2016 Za kabiną nie będzie tak jak w Zero niebiesko-zielony metalik? Gunze H63. Na pewno nie "aotake"! Ten kolor mógł być w Zero za ostatnią wręgą w kabinie lub we wnękach podwozia i na ich osłonach od wewnątrz, ale na pewno nie za kabiną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tombie01 Napisano 2 Kwietnia 2016 Share Napisano 2 Kwietnia 2016 hej pozaglądam z ciekawością - co prawda zarzuciłem robotę przy swoim ponieważ nie bardzo mogę poprawić kilka rzeczy a rzuciłem się na w miarę mocne obdrapania. ale te samoloty podobają mi się tak bardzo że zacznę od początku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
witox Napisano 2 Kwietnia 2016 Share Napisano 2 Kwietnia 2016 Chętnie popatrzę na produkcję. Robiłem dość dawno temu ten sam samolot z zestawu Tamki i ogólnie ta maszyna też mi się podoba we wszystkich wcieleniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafako Napisano 4 Kwietnia 2016 Share Napisano 4 Kwietnia 2016 hej pozaglądam z ciekawością - co prawda zarzuciłem robotę przy swoim ponieważ nie bardzo mogę poprawić kilka rzeczy a rzuciłem się na w miarę mocne obdrapania. ale te samoloty podobają mi się tak bardzo że zacznę od początku. Hej tombie! Jeśli mogę coś zasugerować, to wracaj szybko do Shidena bo wg mnie wygląda bardzo dobrze! Dziwią mnie tylko odrapania na krawędziach natarcia skrzydeł na tym etapie. Uważam, że jeśli już budujesz tak złuszczony egzemplarz, to amelinum powinno tu wyłazić spod żółtego koloru szybkiej identyfikacji, którego u Ciebie nie widzę (a być chyba powinien?), a teraz będziesz pewnie musiał to podmalować. Tak czy siak wracaj do modelu, bo chętnie coś podpatrzę i zaczerpnę inspiracji do skończenia mojego! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tenzan Napisano 21 Kwietnia 2016 Autor Share Napisano 21 Kwietnia 2016 Walczymy dalej z Shiden. Przy wklejaniu tylniego podwozia podwozia okazało się, że mamy małą szczelinę. Zalałem ją Surfacerem 500: Następnie podkład, Mr Surfacer 1200, szlifowanie i zaczynamy malowanie. Najpierw pomalowałem dolne powierzchnie sterowe jasnoszarym kolorem XF-12 J.N. Grey. Potem zabezpieczyłem to lakierem bezbarwnym, maskowanie i czas na malowanie dolnej powierzchni. Kolor aluminium, a że nigdy nie bawiłem się metalizerami albo alcladami to sięgnąłem po jedyną broń w mym arsenale - Vallejo Air Aluminium. Siadło nawet fajnie, ale powierzchnia była jednostajna i dosyć błyszcząca. Zachowane zdjęcia N1K1-J zdobytego na Filipinach pokazują, że daleko mu było do wypolerowanych, wręcz świecących się P-51 Mustang i P-47 Thunderbolt. No to zacząłem bawić się z matowieniem i w paru miejscach różnicowaniem odcieni powierzchni. Tam gdzie zdjęcia wskazują na względny połysk, zostawiłem to co było, trochę polerowałem. W pozostałych miejscach zabawa z bezbarwnym lakierem i mieszaniną Vallejo Air Aluminium + kropla błękitnej farby tej firmy. Później pin-up wash + imitacja zacieków. Jestem w trakcie tej dłubaniny, z efektu nawet zadowolony, aczkolwiek oceńcie sami: Położyłem ten preshading na górze, kolejny krok to pomalowanie góry kolorem ciemnozielonym. Ale to a czas jakiś, ze względu na notoryczny brak czasu... Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafako Napisano 24 Kwietnia 2016 Share Napisano 24 Kwietnia 2016 Bardzo fajnie to wygląda, szczególnie zacieki. Tylko gdzie się podziały te panele z otworami do wyrzutu łusek i czemu nie masz przyklejonych gondol działek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tenzan Napisano 16 Lipca 2016 Autor Share Napisano 16 Lipca 2016 Bardzo fajnie to wygląda, szczególnie zacieki. Tylko gdzie się podziały te panele z otworami do wyrzutu łusek i czemu nie masz przyklejonych gondol działek? Dzięki za miłe słowo, a co do paneli i gondoli - są pomalowane i czekają na wklejenie. Gondole i panele: Ruszyło też malowanie, nareszcie znalazłem czas na chwilkę z aerografem. Kolor standardowy dla ówczesnych myśliwców Marynarki - czyli ciemnozielony. Na to lakier błyszczący. Żadna filozofia, ale miło znaleźć chwilkę czasu na ulubione hobby Pozdrawiam i C.D.N. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tenzan Napisano 13 Września 2016 Autor Share Napisano 13 Września 2016 Model skończony, galeria wkrótce: Jeżeli chodzi o finisz klejenia tego zestawu, to w jednym miejscu napotkałem niespodziewaną przeszkodę. Do tego momentu model sklejało się bezproblemowo, przykleiłem gondole działek 20 mm (na poniższym zdjęciu zaznaczona jedna z nich czarną strzałką), a potem próbowałem wkleić podwozie. Jednakże, jedna z klapek podwozia (zaznaczona strzałką czerwoną) nie mieściła się pomiędzy gondolami a resztą podwozia. Była za gruba. Solidne szlifowanie rozwiązało problem. Taki sam problem napotkałem przy doklejaniu elementu drugiego golenia podwozia. Rozwiązanie - jak już wspomniałem szlifowanie, lub najpierw wkleić całość podwozia, a następnie próbować wkleić gondole działek. Sam model nie jest specjalnie "styrany" i odrapany. Zachowane zdjęcia tego egzemplarza N1K1-J pokazują, że wpadł on w ręce Amerykanów, w miarę dobrym stanie. Powłoka lakiernicza nie była jednak błyszcząca i bardzo czysta (pył? kurz? rezultat deszczu?) Górę modelu złoszowałem, potem na patyczki do uszu nałożyłem nieco ciemnej zieleni w różnych odcieniach i delikatnie ponanosiłem. Po każdym naniesieniu przecierałem czystym patyczkiem do uszu. Na koniec naniosłem Neutral Wash MiG-a, stosując dokładnie tą samą metodę. Następnie lekko przetarłem lekko nawilżonymi white spirit patyczkami do uszu. Efekt mnie zadowolił, całość zabezpieczyłem półmatowym lakierem bezbarwnym. Po doklejeniu wszelakich drobiazgów (lufy, anteny, światła pozycyjne) model dzielnie stanął na półce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tombie01 Napisano 16 Września 2016 Share Napisano 16 Września 2016 Czyli spód srebrny (tzn blacha)? co prawda ja robiłem wg instrukcji i nie wczytywałem się w monografie ale u mnie tej opcji chyba nie było tzn w każdym malowaniu spód był w tym kolorze w którym ty masz klapy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tenzan Napisano 16 Września 2016 Autor Share Napisano 16 Września 2016 Czyli spód srebrny (tzn blacha)? co prawda ja robiłem wg instrukcji i nie wczytywałem się w monografie ale u mnie tej opcji chyba nie było tzn w każdym malowaniu spód był w tym kolorze w którym ty masz klapy tombie01 - w instrukcji modelu, który ja kleję (N1K1-J z 201 Kokutai, z tego konkretnego zestawu Hasegawa) napisane jest, że kolor spodu ma być "srebrny". Potwierdzają to również zdjęcia tego konkretnego egzemplarza, zamieszczone w książce, z serii "Famous Airplanes of the World", dotyczącej N1K1, N1k1-J i N1K2-J. Jeżeli chodzi o Twój model, (zdjęcia sugerują, że to samolot z 341 Kokutai), to bardzo możliwym jest, że spód malowany był w kolorze jasnoszarym, charakterystycznym dla malowania samolotów Cesarskiej Japońskiej Marynarki Wojennej. Hasegawa wypuściła kilka zestawów tego modelu, z kalkami dla szerokiej gamy N1K1-J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.