Skocz do zawartości

problem z farbami vallejo


alex2002

Rekomendowane odpowiedzi

mam problem z farbami vallejo po wielu próbach zakończonych porażką nadeszła ostatnia próba problem jest taki że farba bardzo słabo kryje i spływa oraz powoli schnie a biała farba po pomalowaniu przypomina wodę z mąką pytania są nastepujące

-co zrobić z modelem przed malowaniem [podkładem jak i farbą]

-czym rozcięczać i w jakich proporcjach

-jak rozpoznać dobrze rozcięczoną farbe

-z jakiej odległości malować

-jakim cisnieniem

-i inne cenne wskazówki

proszę o odp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz Ci napiszą, żeby kupić inne farby, ale skoro masz juz takie to:

 

1. Model musisz pokryć podkładem przed malowaniem.

2. Rozcieńcz wodą destylowaną z kapką retardera do konsystencji mleka, ale takiego cienkiego (0,5%).

3. Maluj z takiej odległości, żeby nie robiły się kleksy (zbyt blisko) lub żeby farba nie wysychała w locie (zbyt daleko, zrobi się chropowata powierzchnia). Dobierz eksperymentalnie.

4. Ciśnienie niskie ok. 1 bar lub trochę mniej (niektórzy mówią o 0,7-0,8).

5. No i bardzo ważne- dobrze wymieszaj farbę. Polecam kilka razy uderzyć dnem po udzie a potem już w dłoni trząść około minuty. Można też wrzucić do opakowania kulkę lub kilka mniejszych np. szklanych lub wykonanych z lawy (można kupić naszyjnik i rozpruć).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez pewien czas używałem Vallejo, do aero głównie Air. Pomalowałem nimi dwa modele i byłem zadowolony. Air używałem tak, że zawsze do aerografu najpierw dawałem kilka kropel firmowego thinnera, potem dopiero pełną "dawkę" farby. Z białym problem miałem tylko, próbując uzyć go po kilku miesiącach stania/nieużywania. Efekt był fatalny. Wtedy to właśnie przeszedłem na białą Tamiya (która aktualnie jest moją "główną" farbą).

Vallejo Model Color używałem również rozcieńczając wódką i dało się normalnie malować.

Jeśli jednak nie masz zbyt wielu kolorów/buteleczek uważam, że zdecydowanie lepiej będzie przesiąść się na Tamiya.

Ja tak zrobiłem i jestem bardzo zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.