zloty Posted April 30, 2016 Share Posted April 30, 2016 Klasa 4 - Okręty i statki Specjalna 1 - Najlepsza interpretacja tematu konkursowego Specjalna 2 - Najlepsza relacja z prac warsztatowych -"Wyspy, którym nadano nazwę od imienia króla Salomona, wkroczyły do świadomości Europy i Ameryki –jak się wydaje-dzięki utworom Londona i poczęły się kojarzyć w umysłach euroamerykańskich z wilgotnym upałem,kokosami,lianami,jadowitymi wężami,rekinami i trudnym do wyobrażenia ludożerstwem. Faktem jest, że zostały odkryte przez Don Alvaro Mandana,który na dwóch okrętach wyruszył w listopadzie 1567 roku z Callao w Peru. Akurat w pierwszy dzień świąt Wielkanocy dotarli do Maliaity i położonej u jej południowego brzegu niewielkiej wysepki, którą ochrzcili Florida.Nastepnie popłynęli na południe, mając na prawym trawersie stożkową wulkaniczną wysepkę Savo,która-jak pisał przywódca(Pedro de Ortega) tej lokalnej ekspedycji-jest”wysoka,okrągła,zawiera wiele jedzenia, mączastych bulw,miodu,korzeni i swiń.Posrodku jest wulkan”.Dużą podłużną wyspę położoną na południe od Floridy i Malaity ochrzcili Guadalcanal,od nazwy rodzinnego miasta Pedro de Ortegi,które leży niedaleko Walencji. GUADALNCANAL Przygotowania Japończyków zbiegły się z akcjami Amerykanów-11 i 12 listopada transportowce osłaniane przez zespół kontradmirała Turnera przewoził na wyspę nowe siły. Wiceadmirał Halsey,przewidując poważne walki, skierował w pobliże archipelagu dwa potężne pancerniki najnowszego typu-„Washington” i „South Dakota”,a 24okręty podwodne miały czatować na przeciwnika w akwenach przylegających do Wysp Salomona. W bezpośredniej bliskości Guadalcanalu wieczorem 12 listopada znajdował się zespól kontradmirała D.J.Callaghana –flagowy ciężki krążownik „San Francisco”, ciężki krążownik „Portland” oraz 3 lekkie krążowniki ;”Atalanta”, „Helena”,i „Juneau”.-" fragment pochodzi z książki Z.Flisowskiego "Na wodach Guadalcanalu" USS HELENA Oraz mała bohaterka moich zmagań w sezonie letnim,piękna Helena Trochę żywicy jeszcze w workach. I blachy Jak zdążę to będzie mój rekord w 700tce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gumowy01 Posted April 30, 2016 Share Posted April 30, 2016 Jak jeszcze dasz warsztat w pojazdach wojskowych i dioramach... to się załamię Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zloty Posted April 30, 2016 Author Share Posted April 30, 2016 Nie umiem robić czoguf Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KW-2 Posted May 1, 2016 Share Posted May 1, 2016 Fajny model!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karambolis8 Posted May 1, 2016 Share Posted May 1, 2016 Zestaw multimedialny Będzie podstawka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taltos1 Posted May 1, 2016 Share Posted May 1, 2016 Siadam i kibicuję, piękny okręt się zapowiada Jakie kolory farb wybrałeś do tego modelu Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zloty Posted May 1, 2016 Author Share Posted May 1, 2016 @karambolis8 Coś wymyśle,dotychczasowe moje okręty wszystkie siedzą na wodzie. @taltos1 Postawiłem na gunze navy blue i tamijunie field blue.Będę je mocno rozjaśniał i rozlewał sobie do słoiczków oryginały są za ciemne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taltos1 Posted May 1, 2016 Share Posted May 1, 2016 Myślę, że te kolory będą ok Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zloty Posted May 1, 2016 Author Share Posted May 1, 2016 -"Dwa wydarzenia pochłaniały tego dnia uwagę załogi krążownika „San Francisco”;inwazja floty atlantyckiej w Afryce Północnej i pech, jakiego miał krążownik podczas japońskiego nalotu. Dotąd „San Francisco” nie mógł narzekać na brak szczęścia. Podczas nalotu na Peral Harbour,gdzie inne okręty zmieniały się w dymiące wulkany, gdy pancerniki szły jeden za drugim na dno,krążownik „San Francisco „pozbawiony możliwości poruszania się, stojący opodal w doku, wyszedł ze straszliwego japońskiego nalotu…z rozbitym reflektorem i paroma zadraśnięciami załogi-" fragment pochodzi z książki Z.Flisowskiego "Na wodach Guadalcanalu" Frisco w akcji A tymczasem zaciągnąłem surfem żebym widział co robię. Pojawił się świetnie wykonany odlew firny z Legnicy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Posted May 1, 2016 Super Moderator Share Posted May 1, 2016 A tymczasem zaciągnąłem surfem żebym widział co robię. Pojawił się świetnie wykonany odlew firny z Legnicy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M.A.V. Posted May 3, 2016 Share Posted May 3, 2016 Jest moc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
spiton Posted May 3, 2016 Share Posted May 3, 2016 Ha, lubię ten okręt to jest znakomicie zaprojektowany. Gładki pokład, hangar na kwadratowej rufie.Nowoczesna sylwetka. Bede ogladał Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blacman Posted May 5, 2016 Share Posted May 5, 2016 Jest moc jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Forest Posted May 5, 2016 Share Posted May 5, 2016 Działaj, działaj Tylko nie każ nam czekać tyle, co na destrojery Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zloty Posted May 5, 2016 Author Share Posted May 5, 2016 Z tą mocą to bym nie przesadzał, dopiero popryskalem surfem nawiercłem kilka iluminatorów i oszlifowalem burty. Uspokoje Cie Forest, zamierzam wyrobić sie w terminie konkursu.Sprawa jest o tyle ulatwiona z żywicznym modelem gdyż jak widać na zdjęciach nadbudowki i masa szczegółów jest zintegrowana z kadłubem.Maskowanie i malowanie będzie upierdliwe, ale i tak jestem dobry miesiąc do przodu. Aha,destrojer ma oblaszkowane już wszystkie nadbudowki.Jest szansa na drugi kwartał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Forest Posted May 6, 2016 Share Posted May 6, 2016 Czuję się uspokojony Aha,destrojer ma oblaszkowane już wszystkie nadbudowki.Jest szansa na drugi kwartał. Czekam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zloty Posted May 7, 2016 Author Share Posted May 7, 2016 Exsperimental: Wreszcie uzyskałem właściwą grubość pancerza w 700ce Najwyżej wszystko się zamaluje przy kładzeniu bazowego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Posted May 7, 2016 Super Moderator Share Posted May 7, 2016 Exsperimental:Wreszcie uzyskałem właściwą grubość pancerza w 700ce Tzn jak, bo zdjęcia chyba nie do końca wyjaśniają.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karambolis8 Posted May 7, 2016 Share Posted May 7, 2016 Też nie wiem o co chodzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zloty Posted May 7, 2016 Author Share Posted May 7, 2016 @Marcin Rogoza,@karambolis8 Chodziło mi o grubość warstwy farby. @Sleepwalker Na tym zdjęciu ja widzę prostokąty opancerzenia. http://www.navsource.org/archives/04/050/0405002.jpg Po kolorze wyszło tak: Jak mnie Sleepwalker przekona ze jest inaczej,to chętnie zmyje burtę.Teraz innym kolorem polowałbym te brązowe pasy.Jakimś jasnym żeby były bardziej na wierzchu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Posted May 8, 2016 Super Moderator Share Posted May 8, 2016 @Marcin Rogoza,@karambolis8Chodziło mi o grubość warstwy farby.. to akurat rozumiem. Nie bardzo jednak wiadomo co to sa te karteczki. One zostaly czy sa szczeliny miedzy nimi? Chodzi o proces a nie cel... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zloty Posted May 8, 2016 Author Share Posted May 8, 2016 Linie podziału pancerza w calosci namalowałem.Biale prostokąty na srodkowym odcinku pocieniowalem.(za wzór wziąłem schemat USS Nashville). Cały zabieg miał na celu stworzyć wrażenie że burta nie jest płaska. Na ostatnich zdjęciach widać że coś na tej burcie się dzieje.Zastanawiam się jednak czy to zostawić. Późniejsze starzenia powierzchni może przykryć wszystko. Pominąłem zaspawane iluminatory nie mam pomysłu jak je zrobić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zloty Posted May 11, 2016 Author Share Posted May 11, 2016 -"Nagle, nie wiadomo skąd ,wokół Amatsukaze zaczęły padać pociski. Pomyślałem, że może okręt widmo odżył i staną do swej ostatniej walki. Kilka pocisków nas trafiło. -Artylerzyści,nie przerywać ani na sekundę!-ryknąłem -Dobić go! Najwyraźniej ja też byłem upojony walką Nasze działa pompowały pociski w nieprzyjacielski okręt-mój trzeci błąd. W rzeczywistości umierający San Francisco nie strzelał. Przez ogłuszający ryk dział przedarł się piskliwy okrzyk. Chorąży Shigeru Iwata krzyczał do mnie z punktu obserwacyjnego tuż nad pomostem: -Komandorze, drugi krążownik strzela do nas.70 stopni z lewej burty. -"Obróciłem głowę w tamtym kierunku i zobaczyłem kolejny krążownik wroga. Zamurowało mnie,lecz w końcu wrzasnąłem -Zgasić reflektor, wstrzymać ogień ,postawić zasłonę dymną! Niw skończyłem wydawać rozkazu, kiedy trzecia salwa wrogiego okrętu, później zidentyfikowanego jako Helena, dosięgła Amatsukaze.Dwa pociski wylądowały bardzo blisko. Zgarbiłem się i złapałem relingu. Podmuch był tak silny, że prawie wyrzucił mnie z pomostu. Rozległy się ogłuszające detonacje. Stanąłem niepewien na nogach, lecz przez kilka sekund miałem kompletne zaćmienie umysłu. Następnie pomacałem się po ciele, ale nie odnalazłem żadnych ran. Rozglądając się, ujrzałem z ulgą, że wszyscy moi oficerowie stojący w pobliżu ,żyją. Co z innymi? Zobaczyłem zwisającego nad dalmierzem Iwatę z twarzą ku ziemi. -Iwata,Iwata-krzyknąłem-Co z wami? Nie poruszył się. Miał zakrwawioną głowę. Odłamek szrapnela przebił mu czaszkę, zabijając na miejscu. Pocisk eksplodował w centrali kierowania ogniem, bezpośrednio nad stanowiskiem obserwacyjnym Iwaty. -Shimizu!Shimizu!-krzyknąłem do rury głosowej Co u was? Brak odpowiedzi. -Radiooperator! Meldować-krzyknąłem do drugiej rury. Odpowiedział mi także grobowa cisza.-" "Dowódca Niszczyciela" Tameichi Hara Pomalowałem burty i pokłady. Tak jak myślałem,poprzednie malowanki zniknęły.Teraz podział blach widać tylko pod światło,w tej skali jest ok,ale następnym razem dam większą ilość warstw farby,żeby "schodek" był lepiej widoczny. Pociągnąłem też Blue Deckiem.Teraz mozolne zaklejanie pokładu. I takie blaszki dla urozmaicenie malowanek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Forest Posted May 11, 2016 Share Posted May 11, 2016 Trzeba się przyjrzeć, ale poprzednie malowanki widać, dla mnie, w tej skali, optymalnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zloty Posted May 12, 2016 Author Share Posted May 12, 2016 Zastanawiam się czy jeszcze nie rozjaśnić pokładu.Jakiś taki brudny mi się wydaje.Kolory dobieram na oko i chyba deck blue ma byc ciemniejszy niż navy blue.Widziałem ze ludzie robię strasznie jasne pokłady,jakoś mi się to nie widzi. Jenak jak dojdzie cała zabudowa to cieniowanie pewnie trochę zniknie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.