SebastianC. Posted September 25, 2016 Share Posted September 25, 2016 Byłoby faux pas z mojej strony gdybym nie wspomógł forumowych kolegów w popularyzacji naszej ulubionej nikczemnej skali więc postanowiłem założyć warsztat z takim oto modelem: Jak widać na załączonych obrazkach trochę rzeźby będzie - trasowanie linii podziału, przeróbka turbosprężarek, uzupełnienie komór podwozia, silniki itp,itd Na 90% zdecydowałem się na malowanie szwajcarskie: Chociaż chodzą mi po głowie takie assembly ship: W tym przypadku trzeba będzie dorobić szklarnię. Tak czy siak przy moim tempie sklejania zapowiada się dłuuuugi warsztat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milczacy Posted September 25, 2016 Share Posted September 25, 2016 Warsztat tasiemiec. Lubię to Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
net_sailor Posted September 25, 2016 Share Posted September 25, 2016 Gorąco namawiam na budowę Szwajcara! Zwracam jednak uwagę, że w malowaniu szwajcarskim samolot miał zdemontowane przednią i tylną wieżyczkę strzelecką. Więcej fotek tej maszyny tutaj: http://warbird.ch/wb-events/schweizer-piloten-von-schweizer-flab-beschossen/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted September 25, 2016 Share Posted September 25, 2016 Świetnie, że dołączyłeś do projektu Jeśli będzie trzeba dorabiać "szklarnię" to służę pomocą. A jak zamierzasz ogarnąć tak skomplikowane malowania? Maski? Kalki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PabloA Posted September 25, 2016 Share Posted September 25, 2016 No no, będzie na co popatrzeć tak jak nasze żony lubią długie seriale tak my lubimy długie warsztaty:D od jakiegoś czasu poluję na te bombery Minicrafta, więc z chęcią będę śledził. Powodzenia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SebastianC. Posted September 25, 2016 Author Share Posted September 25, 2016 Raczej zdecyduję się na tego szwajcara. Bez wieżyczek to będzie trochę kijowo wyglądał, powiedzmy, że zrobię wersję po przemalowaniu ale jeszcze prze demontażem wieżyczek Marudek dzięki za pomoc ale na razie spróbuję samodzielnie ogarnąć temat, jeśli mnie to przerośnie to wtedy się odezwę. Malowanie będzie od masek tylko numery z kalkomanii, prawdopodobnie zlecę zrobienie kalek bo w planach mam jeszcze Mistela 1/S1 (bf-109f od sweeta + ju-88A4 z minicrafta) i marudera B-26. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted September 26, 2016 Share Posted September 26, 2016 No i super! Ja też przy swoim Spicie wybrałem wersję "przejściową" A teraz jak zapowiedziałeś kolejne rodzynki to się nie zdziw, że będziemy Cię poganiać z budową Wyzwoliciela, żeby je szybciej zobaczyć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
net_sailor Posted September 26, 2016 Share Posted September 26, 2016 Raczej zdecyduję się na tego szwajcara. Bez wieżyczek to będzie trochę kijowo wyglądał, powiedzmy, że zrobię wersję po przemalowaniu ale jeszcze prze demontażem wieżyczek To może zrób wersję przejściową w trakcie modyfikacji? Przemalowany, jeszcze z wieżyczkami, ale już bez karabinów maszynowych? To by miało ręce i nogi. Samolot miał trochę pecha, bo lądował na słabiej utwardzonym (trawiastym) pasie w Altenrhein. Żeby go ponownie poderwać do lotu trzeba było maksymalnie odciążyć maszynę z wyposażenia. Stąd właśnie decyzja o zdjęciu uzbrojenia i w końcu całych wieżyczek. W ogóle do tej kolorówki samolotu w szwajcarskich barwach mam kilka zastrzeżeń: - przód kadłuba w dolnej części ewidentnie był biały (obszar poniżej podstawy przedniej wieżyczki) - osłony wszystkich silników też były białe - górne pasy skrzydłowe przechodziły przez krawędź natarcia na spód (brak przerwy) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wielkamucha Posted September 30, 2016 Share Posted September 30, 2016 A ja się zapytam, jeśli wolno: jak wygląda "szkło" w tym zestawie? Można prosić o snimkę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SebastianC. Posted October 1, 2016 Author Share Posted October 1, 2016 Tak to wygląda z oszkleniem: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted October 1, 2016 Share Posted October 1, 2016 Panowie, a do czego służyły te pasiaste malowania? O jakie assembly / zgromadzenie chodziło? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
greatgonzo Posted October 1, 2016 Share Posted October 1, 2016 Ugrupowanie się wyprawy bombowej złożonej z setek bombowców było sporym problemem logistycznym. Szczególnie w warunkach obowiązywania ciszy radiowej. W VIII AF wykorzystano bombowce o statusie war weary jako optyczne 'wskaźniki' do formowania się boxów poszczególnych grup bombowych. Jako takie Assembly Ships musiały być dość wyraziste i charakterystyczne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted October 1, 2016 Share Posted October 1, 2016 Dzięki za odpowiedź O bombowcach wiem tylko tyle co obejrzałem w Memphis Belle Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SebastianC. Posted October 2, 2016 Author Share Posted October 2, 2016 Dzisiaj trochę podłubałem przy skrzydłach. Odciąłem powierzchnie sterowe, pogłębiłem i lekko zwaloryzowałem komory podwozia głównego i dorobiłem turbosprężarkę (zostały jeszcze 3 ). Porównanie z oryginałem: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted October 2, 2016 Share Posted October 2, 2016 Jest różnica! Brawo za scratch Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SebastianC. Posted October 2, 2016 Author Share Posted October 2, 2016 Dzięki. Chciałem ograniczyć scratch do minimum ale tego nie mogłem tak zostawić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted October 2, 2016 Share Posted October 2, 2016 Tylko uważaj, bo to wciąga Zaraz będziesz strugał manetki w kabinie pilotów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SebastianC. Posted October 9, 2016 Author Share Posted October 9, 2016 Dużo się od ostatniego razu nie działo. Wyciąłem okienka wcześniej od środka Dremelem pocieniajac ścianki i wkleiłem kawałki przezroczystego plastiku. Nad kokpitem się nie rozczulałem bo praktycznie go nie widać. Tak wygląda oryginał: a tak po poprawkach: Kadłub i skrzydła sklejone do kupy i poszpachlowane, teraz szlifowanie i rycie linii. Tak przy okazji, model będzie bez dolnej wieżyczki. Czy ktoś wie jak to wyglądało po jej demontażu? Wspawywali jakaś blachę czy coś? Przydałby się rysunek lub zdjęcie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
net_sailor Posted October 9, 2016 Share Posted October 9, 2016 Wszystkie znane zdjęcia są w linku na poprzedniej stronie. Według mnie otwór po wieżyczce po prostu zasłonięto blachą tak jak pozostałe. Zostawienie otworu generowałoby zbędny opór i spory przeciąg w kadłubie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted October 10, 2016 Share Posted October 10, 2016 Wow, myślałem, że będziesz rył linie na połówkach kadłuba a nie na sklejonym... Teraz będzie pewnie trudniej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.