Skocz do zawartości

T-34-85 1/72 Revell 03302


Marcin Rogoza

Rekomendowane odpowiedzi

  • Super Moderator

Może nie duże postępy, ale tak żebyście widzieli, że coś się dzieje w temacie...

 

Wieża - prace nad waloryzacją peryskopów oraz wypukłej osłony na lewym boku. Dojdzie kilka dupereli typu uszy, uchwyty no i faktura odlewu...

OdLGvkX.jpg

 

 

 

Kadłub - wydziurowany pod siatki fototrawione; niektóre miejsca poszpachlowane, wyszlifowane - ot, głupiego robota

DQW5Q7z.jpg

 

xgKh9Tw.jpg

 

W sumie muszę dotknąć każdego elementu tak, by wybadać, co jeszcze kwalifikuje się pod projekt blaszek.

 

Ogólnie rzecz ujmując - temat rozwojowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 101
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • Super Moderator
Z blaszek to tylko grille czy coś więcej?
Jeśli pytasz o to, co własnej roboty to: grille, obręcze kół, zawiasy na górnej płycie nad silnikiem, haki do podnoszenia wieży; dodatkowo trzeba będzie wykonać nowe błotniki, gdyż te od Parta okazują się za duże (nie chodzi o to, że nie trzymają wymiaru zewnętrznego lecz są za "luźne" i nie siedzą na kadłubie).

 

Podejrzewam, że coś jeszcze wpadnie znienacka do poprawienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Prace ślimaczym tempem posuwają się do przodu

 

Czołgutek wygląda następująco:

 

ak2LMHP.jpg

 

I tu pytanie do bardziej obeznanych - jaką długość lufy powinien mieć? - ZIS-S-53 L54,6 czy może krótszą ZIS-S-53 L51,5 ?

 

Edit: Panowie - już sobie chyba odpowiedziałem. Pogrzebałem i wyszło mi, że wozy ze "183" miały lufę krótszą, w odróżnieniu np. od produktów "112". Będę wdzięczny, jeśli ktoś mi to potwierdzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Przede wszystkim ktoś musiałby potwierdzić dwie długości luf w jednym typie armaty, co wygląda na nieprawdopodobne. Dwie długości luf na T-34-85 to sprawa dwóch róźnych dział - ta krótsza dotyczy typu D-5T, a on w seryjnej produkcji wystąpił tylko na starcie w Z. 112. Wieże w produkcji Z. 183 nie miały w ogóle takiej opcji konstrukcyjnego przystosowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
Cześć. Przede wszystkim ktoś musiałby potwierdzić dwie długości luf w jednym typie armaty, co wygląda na nieprawdopodobne.
Ja jestem laik, przyznaję, w tym temacie. Posługuję się informacjami od RB, który takie właśnie lufy przygotował - mam obydwie i stąd moje dociekanie...

 

Poniżej zestawienie z "Mitycznej...."

 

UxsCQTQ.jpg

 

Widać dwie różne końcówki dla dwóch różnych fabryk. Dla z.183 jest wybrzuszenie. I właśnie ta lufa, wg RB jest krótsza od tej gładkiej o jakieś 4mm. Jednak na obrazku widać, że obie lufy mają taką samą długość

 

Cóż, począć ? Jak żyć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Cóż począć?, jak żyć?" Widzę, że od początku pojawiają się dobrze formułowane pytania i dlatego tylko się włączyłem. Proponuję począć tak, że się nie wierzy w precyzję np. tego źródła (dużo by pisać). Gdyby zebrać różne wizje z tymi na wyrobach włącznie, to byłoby rozmnożenie jak u królików. Ja podałem dane z pozycji M. Swirina "Artyleryjskie uzbrojenie radzieckich czołgów" (zwięzłe opisy, zdjęcia i fragmenty dokumentacji rysunkowej). Nie ma tam żadnego zróżnicowania na jakieś warianty Zis-S-53. Lufa zaś miała zawsze wzmocnienie przy wylocie, przydatne przy wiązaniu osłon. Takie rzeczy autorzy rysunków albo widzą (lub wiedzą), albo nie i to jest ich problem. Takim też powinien zostać, a nie bałamucić. Nawet na załączonym "mitycznym" fragmencie widać nieznajomość faktu, że lufa miała niejednolitą zbieżność (wyraźnie silniej zarysowaną przy wieży); kwiatkiem dotyczącym Z. 112 sa w opisie jakieś rojenia o zaczepach pod skrzynkę na "rzeczy osobiste załogi" (de facto pogrzewacz silnika na zimę); więc przykłady są tuż. A co wie lub widzi RB, pojęcia nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W/g instrukcji obsługi T-34/85, czy to polskiej, czy rosyjskiej, jakie posiadam, lufa armaty ma długość 4645mm (54,6 kalibra). Niestety nie podano ile z tej lufy chowa się w osłonie jarzma. Innych długości nie ma i to jest pewnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
Ładny szkrab...
Dzięki - mam nadzieję, że i po finiszu też tak będzie można o nim powiedzieć...

 

Spróbuję podsumować moje dylematy związane z długością lufy:

- w zdecydowanej większości dokumentacji podawana jest długość 54,6

- w niektórych spotyka się wzmiankę również o 51,5

- wzmocnienie na końcu

- RB robi dwie długości, z tym, że jedynie krótsza ma wzmocnienie na końcu

- są inni producenci, którzy również robią tę lufę w dwóch długościach

- Revell proponuje długość 51,5 bez wzmocnienia

 

Porównując rysunki z różnych publikacji stwierdzam, że są one w miarę jednakowe, odnoszą się do długości zaproponowanej przez Revell oraz krótszej przez RB (wzmocnienie). W opozycji tego podejścia stoi informacja o powszechności stosowania lufy dłuższej czyli 54,6...

 

Reasumując - w modelu pojawi się krótsza lufa ze wzmocnieniem..... chyba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może po prostu zamiast producentom zestawów i monografiom, w tym przypadku lepiej będzie zaufać instrukcji obsługi czołgu? To przecież obok dokumentacji fabrycznej, najbardziej miarodajne źródło z pierwszej ręki, a te podaje lufę o długości 54,6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
Może po prostu zamiast producentom zestawów i monografiom, w tym przypadku lepiej będzie zaufać instrukcji obsługi czołgu? To przecież obok dokumentacji fabrycznej, najbardziej miarodajne źródło z pierwszej ręki, a te podaje lufę o długości 54,6.
Pytanie do tego, ile ona wystaje poza jarzmo

 

Czy jest możliwe aby dłuższa lufa głębiej chowała się we wnętrzu wieży, wystając tym samym na zewnątrz tyle samo co 51,5?

 

PS. kto by pomyślał, że kwestia długości lufy zajmie tyle czasu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według spotkanej rosyjskiej wzmianki odsłonięta część lufy miała długość 2950 mm. Źródła, zgodnie z niemądrym zwyczajem nie wspomniano, więc albo bezwzględnie ufać, albo weryfikować - i tak, przy drugiej opcji, choćby dzięki porównaniu wielkości na pewnym publikowanym przekroju czołgu, mającym cechy "dokumentacyjnego", osobiście uważam informację za bardzo wiarygodną.

 

Na drugie pytanie - tak, gdy zawiedzie układ oporopowrotny. Albo, jeśli działo w ogóle wyleci ze swego mocowania. Ale to są tylko "wypadki".

Możnaby się nieco zastanawiać, czy dla wymiarowania ma znaczenie wersja osłony kołyskowej (zwanej ciągle i źle jarzmem), bo "po drodze" do finalnej zaistnialy osłony z mufami wyglądajacymi na nieco któtsze. Ale to może być sprawa jakichś 20 mm, poza tym raczej jednak chodzilo o ten wariant docelowy stosowany od jesieni 44. na zmodernizowanych wieżach. Nie ma też żadnych podstaw do zakładania, że np. oś zawieszenia (obrotu) kołyski działa w czopach bywała w zmiennej odległosci od osi obrotu wieży; to byłby bałagan nie wiadomo po co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Powstaje projekt skromnej blaszki; dużo drobnicy zawezmę od Parta. Poprawy natomiast wymagały przede wszystkim błotniki - nie mam pojęcia, jak te "partowe" miały dobrze leżeć na modelu skoro są za długie o jakieś 1,5-2mm Ponadto grille, uchwyty... Zrezygnowałem z trawienia obręczy - blaszka byłaby zbyt gruba i zniknął by rant stalowego koła

 

8pjPH2R.jpg

 

Gotowa blaszka zapewne pojawi się po Nowym Roku... W sumie nigdzie mi się nie spieszy a dłubaniny trochę jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • Super Moderator

Pomalutku do przodu...

 

Gąsienice zostały nieco uplastycznione a dokładnie ich boczna krawędź. Długo też zastanawiałem się, jak podejść do tematu kół i gąsienic Kiedy montować, jak, kiedy malować etc. W ostateczności układy jezdne ulepiłem Koła potraktowane czarnym podkładem Gunze, gdyż miała być inna koncepcja...

 

I5SjjCn.jpg

 

A poniżej mały zonk - wg Revella, suma ogniw winna wynosić 72 sztuki (tyle ile w rzeczywistości). Z całą pewnością Revell przedobrzył sprawę, bo w gąsienicy zmieściło mi się ich 74 i w dodatku zostało jeszcze troszkę miejsca , co widać na lewym układzie jezdnym. Do prawego podszedłem już, mając na uwadze powyższe - dawałem minimalne odstępy pomiędzy elementami i wyszło w miarę poprawnie. Niestety - lewa strona wygląda jak wygląda - musiałem sobie jakoś radzić; liczę również, że widoczne szczeliny ukryją się pod błotnikiem...

 

aq8MoeC.jpg

 

AA3aVxe.jpg

 

Teraz - na wszystko czarny; później maskowanie bandaży i koła na zielono...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda Marcin że nie spróbowałeś odtworzyć delikatnych zwisów pomiędzy kołami.

Co do tego rozpięcia na gąsienicy - nie dało się może lekko osi koła napinającego przesunąć żeby ten luz zlikwidować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
Szkoda Marcin że nie spróbowałeś odtworzyć delikatnych zwisów pomiędzy kołami.
Prawdę powiedziawszy nawet nie zwróciłem uwagi, że takowe mogą występować - fotki, na których się opieram w pierwszym spojrzeniu ukazują gąsienice naciągnięte... Przy kolejnym modelu zerknę na tę kwestię uważniej

 

Co do tego rozpięcia na gąsienicy - nie dało się może lekko osi koła napinającego przesunąć żeby ten luz zlikwidować?
Po pierwsze - nie pomyślałem o tym.... Po drugie było już za późno, gdyż koło było już usztywnione poprzednimi ogniwami. Powstałe szczeliny uzupełniłem profilami evergreen więc mam nadzieję, że będzie się rzucało w oczy nieco mniej nachalnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Tymczasem popracowałem nieco przy wieży - doszła metalowa lufa, właz i wieżyczka dowódcy, peryskopy. Brakuje jeszcze kilku elementów - czekam na swoją blaszkę. Włazy wrzuciłem te od Revella - w moim przekonaniu wyglądają troszkę lepiej niż płaskie blaszkowane od Parta.

 

Najważniejszą rzeczą jest próba zrobienia imitacji odlewu - wygląda chyba dość obiecująco... Zresztą sami oceńcie... Zobaczymy, jak to się będzie prezentowało po podkładzie i malowaniu...

 

zhOzins.jpg

 

rUA4vaO.jpg

 

6v7LzHE.jpg

 

QtsuJI6.jpg

 

dSrvSBt.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.