Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 27 Listopada 2016 Autor Super Moderator Share Napisano 27 Listopada 2016 Może nie duże postępy, ale tak żebyście widzieli, że coś się dzieje w temacie... Wieża - prace nad waloryzacją peryskopów oraz wypukłej osłony na lewym boku. Dojdzie kilka dupereli typu uszy, uchwyty no i faktura odlewu... Kadłub - wydziurowany pod siatki fototrawione; niektóre miejsca poszpachlowane, wyszlifowane - ot, głupiego robota W sumie muszę dotknąć każdego elementu tak, by wybadać, co jeszcze kwalifikuje się pod projekt blaszek. Ogólnie rzecz ujmując - temat rozwojowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 27 Listopada 2016 Share Napisano 27 Listopada 2016 Z blaszek to tylko grille czy coś więcej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 28 Listopada 2016 Autor Super Moderator Share Napisano 28 Listopada 2016 Z blaszek to tylko grille czy coś więcej?Jeśli pytasz o to, co własnej roboty to: grille, obręcze kół, zawiasy na górnej płycie nad silnikiem, haki do podnoszenia wieży; dodatkowo trzeba będzie wykonać nowe błotniki, gdyż te od Parta okazują się za duże (nie chodzi o to, że nie trzymają wymiaru zewnętrznego lecz są za "luźne" i nie siedzą na kadłubie). Podejrzewam, że coś jeszcze wpadnie znienacka do poprawienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 28 Listopada 2016 Share Napisano 28 Listopada 2016 No to ciekawie będzie. Choć dla ciebie to jest chyba skala makro przy wyczynach z okrętami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 28 Listopada 2016 Autor Super Moderator Share Napisano 28 Listopada 2016 No to ciekawie będzie. Choć dla ciebie to jest chyba skala makro przy wyczynach z okrętami.Przyznam, że przy "700" muszę się napocić, by to jakoś względnie wyglądało. A tu, w "72" stanowi dla mnie nieukrywaną przyjemność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 3 Grudnia 2016 Autor Super Moderator Share Napisano 3 Grudnia 2016 Prace ślimaczym tempem posuwają się do przodu Czołgutek wygląda następująco: I tu pytanie do bardziej obeznanych - jaką długość lufy powinien mieć? - ZIS-S-53 L54,6 czy może krótszą ZIS-S-53 L51,5 ? Edit: Panowie - już sobie chyba odpowiedziałem. Pogrzebałem i wyszło mi, że wozy ze "183" miały lufę krótszą, w odróżnieniu np. od produktów "112". Będę wdzięczny, jeśli ktoś mi to potwierdzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JSJ Napisano 3 Grudnia 2016 Share Napisano 3 Grudnia 2016 Cześć. Przede wszystkim ktoś musiałby potwierdzić dwie długości luf w jednym typie armaty, co wygląda na nieprawdopodobne. Dwie długości luf na T-34-85 to sprawa dwóch róźnych dział - ta krótsza dotyczy typu D-5T, a on w seryjnej produkcji wystąpił tylko na starcie w Z. 112. Wieże w produkcji Z. 183 nie miały w ogóle takiej opcji konstrukcyjnego przystosowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 3 Grudnia 2016 Autor Super Moderator Share Napisano 3 Grudnia 2016 Cześć. Przede wszystkim ktoś musiałby potwierdzić dwie długości luf w jednym typie armaty, co wygląda na nieprawdopodobne. Ja jestem laik, przyznaję, w tym temacie. Posługuję się informacjami od RB, który takie właśnie lufy przygotował - mam obydwie i stąd moje dociekanie... Poniżej zestawienie z "Mitycznej...." Widać dwie różne końcówki dla dwóch różnych fabryk. Dla z.183 jest wybrzuszenie. I właśnie ta lufa, wg RB jest krótsza od tej gładkiej o jakieś 4mm. Jednak na obrazku widać, że obie lufy mają taką samą długość Cóż, począć ? Jak żyć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JSJ Napisano 3 Grudnia 2016 Share Napisano 3 Grudnia 2016 "Cóż począć?, jak żyć?" Widzę, że od początku pojawiają się dobrze formułowane pytania i dlatego tylko się włączyłem. Proponuję począć tak, że się nie wierzy w precyzję np. tego źródła (dużo by pisać). Gdyby zebrać różne wizje z tymi na wyrobach włącznie, to byłoby rozmnożenie jak u królików. Ja podałem dane z pozycji M. Swirina "Artyleryjskie uzbrojenie radzieckich czołgów" (zwięzłe opisy, zdjęcia i fragmenty dokumentacji rysunkowej). Nie ma tam żadnego zróżnicowania na jakieś warianty Zis-S-53. Lufa zaś miała zawsze wzmocnienie przy wylocie, przydatne przy wiązaniu osłon. Takie rzeczy autorzy rysunków albo widzą (lub wiedzą), albo nie i to jest ich problem. Takim też powinien zostać, a nie bałamucić. Nawet na załączonym "mitycznym" fragmencie widać nieznajomość faktu, że lufa miała niejednolitą zbieżność (wyraźnie silniej zarysowaną przy wieży); kwiatkiem dotyczącym Z. 112 sa w opisie jakieś rojenia o zaczepach pod skrzynkę na "rzeczy osobiste załogi" (de facto pogrzewacz silnika na zimę); więc przykłady są tuż. A co wie lub widzi RB, pojęcia nie mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michal_G Napisano 5 Grudnia 2016 Share Napisano 5 Grudnia 2016 W ostateczności można by zawierzyć Revellowi i zmierzyć długość zestawowej lufy. Lufę do D5-T RB robi osobną, żeby było ciekawiej. A może ta krótsza to lufa filmowego "Rudego" skrócona przed forsowaniem Odry? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiterATS Napisano 5 Grudnia 2016 Share Napisano 5 Grudnia 2016 W/g instrukcji obsługi T-34/85, czy to polskiej, czy rosyjskiej, jakie posiadam, lufa armaty ma długość 4645mm (54,6 kalibra). Niestety nie podano ile z tej lufy chowa się w osłonie jarzma. Innych długości nie ma i to jest pewnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paweł Czarnocki Napisano 5 Grudnia 2016 Share Napisano 5 Grudnia 2016 Ładny szkrab... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 6 Grudnia 2016 Autor Super Moderator Share Napisano 6 Grudnia 2016 Ładny szkrab...Dzięki - mam nadzieję, że i po finiszu też tak będzie można o nim powiedzieć... Spróbuję podsumować moje dylematy związane z długością lufy: - w zdecydowanej większości dokumentacji podawana jest długość 54,6 - w niektórych spotyka się wzmiankę również o 51,5 - wzmocnienie na końcu - RB robi dwie długości, z tym, że jedynie krótsza ma wzmocnienie na końcu - są inni producenci, którzy również robią tę lufę w dwóch długościach - Revell proponuje długość 51,5 bez wzmocnienia Porównując rysunki z różnych publikacji stwierdzam, że są one w miarę jednakowe, odnoszą się do długości zaproponowanej przez Revell oraz krótszej przez RB (wzmocnienie). W opozycji tego podejścia stoi informacja o powszechności stosowania lufy dłuższej czyli 54,6... Reasumując - w modelu pojawi się krótsza lufa ze wzmocnieniem..... chyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiterATS Napisano 6 Grudnia 2016 Share Napisano 6 Grudnia 2016 Może po prostu zamiast producentom zestawów i monografiom, w tym przypadku lepiej będzie zaufać instrukcji obsługi czołgu? To przecież obok dokumentacji fabrycznej, najbardziej miarodajne źródło z pierwszej ręki, a te podaje lufę o długości 54,6. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 6 Grudnia 2016 Autor Super Moderator Share Napisano 6 Grudnia 2016 Może po prostu zamiast producentom zestawów i monografiom, w tym przypadku lepiej będzie zaufać instrukcji obsługi czołgu? To przecież obok dokumentacji fabrycznej, najbardziej miarodajne źródło z pierwszej ręki, a te podaje lufę o długości 54,6.Pytanie do tego, ile ona wystaje poza jarzmo Czy jest możliwe aby dłuższa lufa głębiej chowała się we wnętrzu wieży, wystając tym samym na zewnątrz tyle samo co 51,5? PS. kto by pomyślał, że kwestia długości lufy zajmie tyle czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JSJ Napisano 6 Grudnia 2016 Share Napisano 6 Grudnia 2016 Według spotkanej rosyjskiej wzmianki odsłonięta część lufy miała długość 2950 mm. Źródła, zgodnie z niemądrym zwyczajem nie wspomniano, więc albo bezwzględnie ufać, albo weryfikować - i tak, przy drugiej opcji, choćby dzięki porównaniu wielkości na pewnym publikowanym przekroju czołgu, mającym cechy "dokumentacyjnego", osobiście uważam informację za bardzo wiarygodną. Na drugie pytanie - tak, gdy zawiedzie układ oporopowrotny. Albo, jeśli działo w ogóle wyleci ze swego mocowania. Ale to są tylko "wypadki". Możnaby się nieco zastanawiać, czy dla wymiarowania ma znaczenie wersja osłony kołyskowej (zwanej ciągle i źle jarzmem), bo "po drodze" do finalnej zaistnialy osłony z mufami wyglądajacymi na nieco któtsze. Ale to może być sprawa jakichś 20 mm, poza tym raczej jednak chodzilo o ten wariant docelowy stosowany od jesieni 44. na zmodernizowanych wieżach. Nie ma też żadnych podstaw do zakładania, że np. oś zawieszenia (obrotu) kołyski działa w czopach bywała w zmiennej odległosci od osi obrotu wieży; to byłby bałagan nie wiadomo po co. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 7 Grudnia 2016 Autor Super Moderator Share Napisano 7 Grudnia 2016 Według spotkanej rosyjskiej wzmianki odsłonięta część lufy miała długość 2950 mm. I ta wartość odpowiada temu, co proponuje Revell oraz długości lufy RB ze wzmocnieniem... Tego mi było trzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 12 Grudnia 2016 Autor Super Moderator Share Napisano 12 Grudnia 2016 Powstaje projekt skromnej blaszki; dużo drobnicy zawezmę od Parta. Poprawy natomiast wymagały przede wszystkim błotniki - nie mam pojęcia, jak te "partowe" miały dobrze leżeć na modelu skoro są za długie o jakieś 1,5-2mm Ponadto grille, uchwyty... Zrezygnowałem z trawienia obręczy - blaszka byłaby zbyt gruba i zniknął by rant stalowego koła Gotowa blaszka zapewne pojawi się po Nowym Roku... W sumie nigdzie mi się nie spieszy a dłubaniny trochę jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 27 Grudnia 2016 Autor Super Moderator Share Napisano 27 Grudnia 2016 Pomalutku do przodu... Gąsienice zostały nieco uplastycznione a dokładnie ich boczna krawędź. Długo też zastanawiałem się, jak podejść do tematu kół i gąsienic Kiedy montować, jak, kiedy malować etc. W ostateczności układy jezdne ulepiłem Koła potraktowane czarnym podkładem Gunze, gdyż miała być inna koncepcja... A poniżej mały zonk - wg Revella, suma ogniw winna wynosić 72 sztuki (tyle ile w rzeczywistości). Z całą pewnością Revell przedobrzył sprawę, bo w gąsienicy zmieściło mi się ich 74 i w dodatku zostało jeszcze troszkę miejsca , co widać na lewym układzie jezdnym. Do prawego podszedłem już, mając na uwadze powyższe - dawałem minimalne odstępy pomiędzy elementami i wyszło w miarę poprawnie. Niestety - lewa strona wygląda jak wygląda - musiałem sobie jakoś radzić; liczę również, że widoczne szczeliny ukryją się pod błotnikiem... Teraz - na wszystko czarny; później maskowanie bandaży i koła na zielono... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 27 Grudnia 2016 Share Napisano 27 Grudnia 2016 Szkoda Marcin że nie spróbowałeś odtworzyć delikatnych zwisów pomiędzy kołami. Co do tego rozpięcia na gąsienicy - nie dało się może lekko osi koła napinającego przesunąć żeby ten luz zlikwidować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 30 Grudnia 2016 Autor Super Moderator Share Napisano 30 Grudnia 2016 Szkoda Marcin że nie spróbowałeś odtworzyć delikatnych zwisów pomiędzy kołami.Prawdę powiedziawszy nawet nie zwróciłem uwagi, że takowe mogą występować - fotki, na których się opieram w pierwszym spojrzeniu ukazują gąsienice naciągnięte... Przy kolejnym modelu zerknę na tę kwestię uważniej Co do tego rozpięcia na gąsienicy - nie dało się może lekko osi koła napinającego przesunąć żeby ten luz zlikwidować?Po pierwsze - nie pomyślałem o tym.... Po drugie było już za późno, gdyż koło było już usztywnione poprzednimi ogniwami. Powstałe szczeliny uzupełniłem profilami evergreen więc mam nadzieję, że będzie się rzucało w oczy nieco mniej nachalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 31 Grudnia 2016 Autor Super Moderator Share Napisano 31 Grudnia 2016 Tymczasem popracowałem nieco przy wieży - doszła metalowa lufa, właz i wieżyczka dowódcy, peryskopy. Brakuje jeszcze kilku elementów - czekam na swoją blaszkę. Włazy wrzuciłem te od Revella - w moim przekonaniu wyglądają troszkę lepiej niż płaskie blaszkowane od Parta. Najważniejszą rzeczą jest próba zrobienia imitacji odlewu - wygląda chyba dość obiecująco... Zresztą sami oceńcie... Zobaczymy, jak to się będzie prezentowało po podkładzie i malowaniu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_Szczepan Napisano 31 Grudnia 2016 Share Napisano 31 Grudnia 2016 Wygląda realistycznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 31 Grudnia 2016 Share Napisano 31 Grudnia 2016 W takim stanie to będzie ciężko ocenić Marcin. Wyjdzie dopiero po jakimś podkładzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jureczek Napisano 1 Stycznia 2017 Share Napisano 1 Stycznia 2017 Bardzo precyzyjne podejście do tematu Milo pooglądać ładną prace i sporo się nauczyć Powodzenia w malowaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.