eldiabllo Posted November 16, 2016 Share Posted November 16, 2016 Spitfire VB, RF-D (EP594)---kalkomania z MC błedna podajaca nr maszyny, zorientowałem sie za póżno , ,pierwszy model pomalowany aero, , a 3 w tej kateori. Sklejone to co dało pudełko. Jan Zumbach http://polishairforce.pl/zumbach.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erolek Posted November 16, 2016 Share Posted November 16, 2016 Spitfire VB, RF-D (EP594)---kalkomania z MC błedna podajaca nr maszyny, zorientowałem sie za póżno , Czemu błędna? Malowanie jest jak najbardziej poprawne dla EN951. Kaczor siedzi na jaju. Domaluj tylko proporczyk Squadron Leadera przy godle dywizjonu i będzie cacy. Zumbach latał też na BM144 i EP594 (wszystkie trzy jako RF-D), ale w tych dwóch numer maszyny był większy i malowany niżej. Kaczor też był inny. Pozdrawiam Eryk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
letalin Posted November 17, 2016 Share Posted November 17, 2016 To nie jest dobry model. Kwestia czystości montażu. Podwozie bardzo niestarannie złożone. Linie papilarne na lakierze. W ogóle nie sprawdziłeś np. jak wyglądał w oryginale wznios płata. Zachlapana owiewka klejem i pozostałościami z masek. Za dużo wpadek. Wybór starego zestawu nie ułatwił Ci osiagnięcia zadowalającego efektu, ale można było bez żadnych kosztów uniknąć tych najbardziej rzucających się w oczy błędów. Spróbuj z jakimś nowym Airfixem, który jest może trochę droższy, ale zaprojektowany w sposób utrudniający zepsucie montażu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cooper69 Posted November 17, 2016 Share Posted November 17, 2016 Niestety muszę się zgodzić w całej rozciągłości. To jest niestety model na poziomie roboty nastolatka na zaliczenie na pracach technicznych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eldiabllo Posted November 17, 2016 Author Share Posted November 17, 2016 Postaram sie przy następnym,chciałem na tym modelu spróbować malowania aero, do następnego przyloze sie bardziej. Dziękuję za opinie, następny, Właśnie będzie Hurricane MK I z Airfixa, na pewno do owiewek zakupie klej . Pozdrawiam . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jureczek Posted November 19, 2016 Share Posted November 19, 2016 Co do modelu ,przedmówcy maja racje Ale nie pękaj idziesz w dobra stronę Fajnie skomponowane fotki Tez mam lodowkowca ,ale Twój jest ładniejszy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nużek Posted November 19, 2016 Share Posted November 19, 2016 Niestety model mógłby być sklejony czyściej i staranniej. Widać, że był problem z nakładaniem trudnych kolorów (żółty), za szybko chciałeś, za grubą warstwę położyłeś i za bardzo zalałeś wszystko i dlatego podciekła ci farba pod taśmę. Polecam Tamiya do farb "trudnych" kolorów. Poza tym dobrze by było używać rękawiczek jednorazowych aby nie zostawiać śladów linii papilarnych no i generalnie odczekać dłużej aż farba dobrze zaschnie i stwardnieje. Kończąc, czasami też lepiej wydać ciut więcej na droższy model, lepszego producenta. Łatwiej się urabia taki materiał oraz motywacja większa aby zrobić dokładniej model bo "przecież kosztował tak dużo" a nie 15 zł Następny model powinien być lepszy bo cześć błędów powinieneś wyeliminować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eldiabllo Posted November 19, 2016 Author Share Posted November 19, 2016 Dziękuję za porady, zgadza sie trosze za szybko chciałem, żółty niesiadl, no i szybki na zwykłym dałem kleju. Model faktycznie słaby, a zdjęcia obnażyły mój warsztat. Następnym razem postaram się więcej. Dziękuj za porady i komentarze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
letalin Posted November 19, 2016 Share Posted November 19, 2016 żółty niesiadl, no i szybki na zwykłym dałem kleju. Żółty położony na czarny nie siądzie. Krawędzie natarcia i końcówki śmigieł maluję najpierw, potem maskuję. Chodzi też o grubość warstwy. Po zdjęciu masek bywa kłopotliwy menisk, jaki się tworzy przy krawędzi maski. Nie wygląda to dobrze, a wiele warstw jasnego, słabo kryjącego koloru zawsze taki menisk wytworzy. Zasada kładzenia ciemnych kolorów na jasny i unikanie odwrotnej kolejności ułatwia malowanie. Wybór następnego modelu, nowego Hurricane z Airfixa, rokuje dobrze. Mam tylko nadzieję, że nie trafiłeś starego zestawu w nowym pudełku. Kabinki można kleić zwykłym klejem, ale dozować go b. ostrożnie. Ja stosuję poxipol. Też bardzo delikatnie, a nadmiar można wymyć wilgotnym wacikiem, póki nie stwardnieje. Klej do owiewek ma b. ograniczoną wytrzymałość i po paru próbach dałem sobie spokój. Poxipol przydaje się też do innych elementów, a klej do owiewek ma b. ograniczone zastosowanie. Mam też jeden model gdzie owiewka jest przylepiona wikolem. Od kilkudziesięciu lat trzyma się na swoim miejscu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cooper69 Posted November 19, 2016 Share Posted November 19, 2016 Dziękuję za porady, zgadza sie trosze za szybko chciałem, żółty niesiadl, no i szybki na zwykłym dałem kleju. Model faktycznie słaby, a zdjęcia obnażyły mój warsztat. Następnym razem postaram się więcej. Dziękuj za porady i komentarze. I bardzo dobrze. Krytyka pierw troszkę dołuje ale potem napędza - wiem bo sam tak mam + daję się podpuszczać. Tak jak napisał Letalin właściwie nieprzekraczalna zasada (mam wyrytą w pamięci jeszcze z czasów książki Modelarstwo plastykowe z la 80-tych) malujemy od najjaśniejszych kolorów do najciemniejszych. Po Hurricane proponowałbym Ci kupienie takiego samego Spita Zumbacha w zdecydowanie lepszej jakości i zrobienie go "na gorąco" jeszcze raz z zachowaniem dotychczasowych uwag i dawaniem się prowadzić za rączkę "bez dyskusji". Banan na Twoim licu gwarantowany jak porównasz jak było, a jak może być!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eldiabllo Posted November 19, 2016 Author Share Posted November 19, 2016 No myślałem nad modelem spita lub Hurricana z Airfixa tez w 1:72, ale jeszcze przed tym chciałem zrobić UH-1D z Italieri . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cooper69 Posted November 19, 2016 Share Posted November 19, 2016 Zrób dokładnie ten sam Spitfire Mk. Vb. Poproś tylko doświadczonych kolegów o radę, który kupić, załóż warsztat od samego początku pytaj i daj się prowadzić jak niemowlę za rękę. Gwarantuję pozytywny efekt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
letalin Posted November 19, 2016 Share Posted November 19, 2016 Zrób dokładnie ten sam Spitfire Mk. Vb. \\ Daj spokój z tym starym Hellerem:) Ten zestaw jest kiepski i jak robić Spitfire, to wersji do wyboru w lepszych opracowaniach jest multum. I model będzie bardziej podobny do oryginału i mniej się wkurzysz pasując części. Hurricane, Spitfire, Bf 109, czy Mustang z nowego Airfixa, to klasyka dla początkującego, w której nie ma zasadzek i niespodzianek. W zasadzie to co robi ostatnimi laty ta firma wystarcza do szczęśliwego życia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cooper69 Posted November 19, 2016 Share Posted November 19, 2016 Letalinie. Poczytaj co mu pisałem wcześniej. Chodziło mi o ten sam model samolotu ale nie ten sam zestaw. Dlatego pisałem mu żeby się Was doświadczonych lotników zapytał jaki i jakiego producenta model kupił. Stawiając je obok na pewno zauważy różnicę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.