Super Moderator Greif Napisano 21 Lutego 2017 Super Moderator Share Napisano 21 Lutego 2017 o lol już się boję mechaniczna owca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LordDisneyland Napisano 21 Lutego 2017 Share Napisano 21 Lutego 2017 Powiało Philipem K. Dickiem Jest dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ewpiga Napisano 22 Lutego 2017 Autor Share Napisano 22 Lutego 2017 Blachę pociąłem w wąskie paski, w różne szerokości. Wypaliłem do uzyskania faktury. Paski zagiąłem w połowie ich długości, a kant ścisnąłem peanem chirurgicznym, aby się nie "otwierał" w czasie wyoblania blachy w krążek. Tak powstał "karb", który też nieco wzmocnił kruchą blachę. Krążki sklejałem na zakładkę. Z drutu /dużego spinacza/ zrobiłem szkielet i do tego drutu kleiłem każdy segment krążka nasadzając jeden na drugi. Zalałem klejem CA te fragmenty, które stykały się największa powierzchnią..i mam ogonek dla stwora. o lol już się boję mechaniczna owca Owieczki byś się nie bał..agresywnego barana już tak Popracowałem przy piesku nożykiem..co nieco wygłaskałem, coś dodałem..i jest materiał do uzbrajania w blaszki i futro... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hamman Napisano 22 Lutego 2017 Share Napisano 22 Lutego 2017 fajnie ci to wychodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ewpiga Napisano 23 Lutego 2017 Autor Share Napisano 23 Lutego 2017 Piesek gotowy do malowania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LordDisneyland Napisano 24 Lutego 2017 Share Napisano 24 Lutego 2017 Ciapek prima sort Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ewpiga Napisano 24 Lutego 2017 Autor Share Napisano 24 Lutego 2017 Ciapek prima sort heh, chciałbym mieć takiego na podwórku Jako, że jest sporo pytań na privie, na temat jak zrobiłem pelerynę, a tekst który tutaj wkleiłem można źle rozumieć zrobię małego sbs'a. Wartownik nr 2. Żywiczna figurka niemieckiego wojaka z frontu wschodniego. Celowo wybrałem takiego pozoranta w grubych ciuchach..akcja dzieje się przecież w trakcie zimy nuklearnej Żołnierza pozbawiłem wszystkich medali, pagonów itp. Zmieniłem układ lewej reki..odciąłem dłoń i wkleiłem nową w pozycji..do trzymania broni. Prawa ręka jest z innego zestawu..wojak coś w niej trzyma. Do hełmu dokleiłem kilka warstw papierowych pasków po to, aby zniekształcić niemiecki wzór. Na plecach powiesiłem plecak zrobiony z połówki kanistra, i dwóch detali. Wygląd nie ma znaczenia, plecak ma się tylko uwypuklać z pod peleryny. Atutem łączenia peleryny do korpusu jest dość sporych rozmiarów kołnierz kurtki. W kancie kołnierza łatwo zamaskować spoinę kleju. Rozwarstwiłem bibułę chusteczki higienicznej. Jeden jej płatek złożyłem na pół. Zagiąłem jeden z kantów..około.. 1 cm pod spód peleryny i wyciąłem w papierze "kołnierz" Kropelka kleju "wamod" na zapięcie pod szyją i kleję papier. Nim klej stężeje mogę dokonywać papierem korekty do prawidłowego spasowania. Czekam aż klej nieco podeschnie i poprawiam małą kroplą kleju CA. Po stwardnieniu, peleryna nie będzie się przesuwać więc delikatnie marszczę papier i co 2mm łapie zmarszczkę na klej "wamod" i CA. Teraz "wamodu" może być więcej..nie rozlewa się on tak mocno po powierzchni jak CA. Nie spieszę się i połowie pleców robię przerwę na stwardnienie klejonej powierzchni. Za duża kropla i CA rozlał się..widać to na fotce. Dalej, co 2 mm marszczę papier i kleję na przemian "wamodem" i CA. Kończę na szczycie kołnierza spoiną z kleju CA. Naddatek papieru wywijam na zewnątrz. Czekam aż całość stwardnieje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ewpiga Napisano 25 Lutego 2017 Autor Share Napisano 25 Lutego 2017 Klej stwardniał. Teraz obie warstwy papieru muszę skleić razem by nie wyglądało na to, że peleryna składa się z dwóch warstw. Na pierwszym ludziku, wartowniku, po sklejeniu obu warstw papieru i stwardnieniu kleju brzeg peleryny równałem nożyczkami. Nie byłem z takiego efektu zadowolony więc tu postanowiłem zrobić to zupełnie inaczej. Wyprostowałem kant zginając końcówkę papieru na zewnątrz, na szerokości około 1 cm. Skleiłem "wamodem" obie warstwy papieru do siebie. Odczekałem do momentu aż klej nieco stężeje i jeszcze raz zawinąłem papier. Tym razem do wewnątrz budując jednocześnie fałdę materiału na przedramieniu i u dołu peleryny..tak udało się ukryć szew obu warstw papieru. Kant peleryny dla sztywności wysmarowałem " wamodem " Teraz gdy już najtrudniejszy etap mocowania peleryny do pleców ludzika mam za sobą budowanie fałd na płaszczu jest bardzo proste. Praktycznie papier sam się marszczy i trzeba mu jedynie bez zbędnego wysiłku pomóc. Dokleiłem "wamodem" papier do plecaka robiąc na nim kilka zmarszczek. Dodałem kilka kropelek CA, aby papier szybko stwardniał i nie przemieszczał się gdy będę układał fałdy na dole peleryny. Jednocześnie odciąłem nadmiar papieru zostawiając go jednak nieco w zapasie. Teraz wysmarowałem połowę peleryny "wamodem" i z pomocą metalowej końcówki pęsety poprawiłem żłobiąc po wgłębieniach fałd w pelerynie. Gdy klej lekko stężał, na samych końcówkach peleryny gdzie papier mocno się nie zmarszczył pomogłem mu pęsetą zaginając w kant. Dokończyłem smarowanie klejem do dołu. Po wyschnięciu kleju, jeszcze raz wyrównałem spód peleryny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ewpiga Napisano 27 Lutego 2017 Autor Share Napisano 27 Lutego 2017 Peleryna wcale nie musi wyglądać jak nówka. Zaraz po wysmarowaniu końcówki peleryny klejem, gdy ten jeszcze nie stwardniał ostrym nożykiem zrobiłem kilka dziur w materiale i delikatnie go postrzępiłem. Na sam koniec pracy jeszcze raz klejem po całości. Nie zrobiłem tego prosto z pędzelka, a wylałem nieco kleju z boku na kawałek kartonika odczekałem aż zgęstnieje i przesmarowałem po pelerynie. Już po całkowitym wyschnięciu. Peleryna wygląda całkiem znośnie. W zasadzie tyle na temat peleryny...ale.., jak się tak rozpędziłem..pokażę jak ten wojak będzie dalej ubierany.. Głowa wraz z hełmem nie będzie tu spełniać żadne roli, po prostu chciałem zachować prawidłowe proporcję człowieka do wymodelowania zupełnie czegoś innego. Złożyłem na pół jeden płatek chusteczki higienicznej, wyciąłem w niej prostokątny otworek i nakleiłem blaszkę z szybką Papier przykleiłem do szczytu hełmu, tak aby szybka znajdowała się w okolicy oczu ludzika. Twarzy nie malowałem, prawdopodobnie opary kleju zaparują szybkę i mało co będzie tam widać..czekam aż klej dobrze stwardnieje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ewpiga Napisano 4 Marca 2017 Autor Share Napisano 4 Marca 2017 Klej stwardniał..podwijam papier pod spód i doklejam go za pomocą "wamodu"do korpusu ludzika. Raz z prawej strony, raz z lewej. Poprawiam po spoinie klejem CA. Odcinam nadmiar papieru. Formuje "materiał" na kształt worka nałożonego na głowę i z tyłu głowy sklejam papier zwyczajnie na zakładkę. "Worek" smaruję po całości klejem "wamod" Pasek papieru /jeden płatek/ składam na pół i rogiem doklejam do peleryny kropelką kleju CA..czekam aż wszystko stwardnieje... Podwijam końcówkę papieru i przyklejam do ramienia ludzika i brzegu "worka". Odcinam nadmiar papieru zostawiając tyle, aby starczyło na zrobienie kaptura. Róg papieru przyklejam na końcu ściegu kaptura. Czekam do stwardnienia kleju. Jeszcze raz pozbywam się nadmiaru papieru. Podwijam go teraz pod spodnią stronę i doklejam do pleców. Klejenie kaptura dzielę na etapy. Kleję na małych odcinkach na przemian, raz z lewej, raz z prawej strony. Teraz gdy nabrałem jakiegoś doświadczenia kaptur skleiłbym jeszcze inaczej. Ostatnią fałdę ukryłbym pod spodnią stroną w miejscu gdzie kaptur lekko zwisa stykając się z ramieniem. Wygodniej też było by zabawić się w krojczego i wytrasować na szablonie formę kaptura z jego wszystkimi wyobleniami i od takiego wzoru zbudować kaptur. Tak wygląda już po wyschnięciu kleju Żeby miał czym dychać. Wyprułem kabel z przewodu głośnikowego. Pozbawiłem go plastikowej osłonki i jednym drucikiem owinąłem wokół cienkiego kabelka, a sam przewód "dychania" ukryłem w pasie prowadząc go do plecaka. Takiego wartownika trzeba teraz uzbroić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ewpiga Napisano 6 Marca 2017 Autor Share Napisano 6 Marca 2017 Uzbrojony, zagruntowany kolorem. Były już mechaniczne ręce teraz mechaniczne nogi.. Pilot, nr 2. Kurtka zdaje się rosyjskiego oficera, hełm, DDR, portki do kolan na jednej nodze..buciki włoskiego wojaka, reszta - blaszki różnego rodzaju + druty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KW-2 Napisano 6 Marca 2017 Share Napisano 6 Marca 2017 Wow! Ile czasu zajmuje Ci średnio zrobienie jednej figurki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin M. Napisano 6 Marca 2017 Share Napisano 6 Marca 2017 Kurde, ale świat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ewpiga Napisano 7 Marca 2017 Autor Share Napisano 7 Marca 2017 Nie mam ostatnio zbyt wiele czasu na modelarstwo więc frajdę składania przeciągam. Każdego wojaka składam z gotowych produktów więc idzie to dość szybko, gdybym jednak usiadł do takiej figurki "na raz" = godzina. Gotowy do malowania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bengal Napisano 7 Marca 2017 Share Napisano 7 Marca 2017 Kozak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ewpiga Napisano 8 Marca 2017 Autor Share Napisano 8 Marca 2017 Do koła pojazdu pancernego.,wpierw nawierciłem w nim otworki..wkleiłem dwa stalowe druty, które wygiąłem odpowiednio do łuku ogona. Końcówki drutu owinąłem nitką. Po wstawieniu takiego wihajstra we wnętrze ogona przeciąłem nić, a druty rozprężając się ustabilizowały kółko. Druty zalałem klejem CA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LordDisneyland Napisano 8 Marca 2017 Share Napisano 8 Marca 2017 No to mimo braku czasu jednak idzie to wszystko nader sprawnie Honekerzysta bardzo zgrabny, tylko te buty na protezach...nie bardzo widzę , jak rozwiązałeś sprawę od góry cholewki- jest po prostu wypełniona do brzegu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ewpiga Napisano 8 Marca 2017 Autor Share Napisano 8 Marca 2017 Buty nie były odlewane w sposób, by cholewki były wewnątrz puste, były już wypełnione do brzegu. Co z butami, jakiś pomysł? coś zmienić? Szpica..broń stwora. 1:144 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LordDisneyland Napisano 9 Marca 2017 Share Napisano 9 Marca 2017 Pójdźmy może po linii reżysera Zagajnego z "Misia" - okręć cholewki szmatami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dbariusz Napisano 9 Marca 2017 Share Napisano 9 Marca 2017 Racja, te cholewki przydało by się czymś zamaskować. Bo takie wypełnione dziwnie wyglądają. Ewentualnie jeżeli jeszcze możesz to je i wklej i rozwierć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ewpiga Napisano 9 Marca 2017 Autor Share Napisano 9 Marca 2017 Zagajmy zdaje się prosił o okręcenie "dzieci" do nagonki z czworaków..że dzieci zęby bolą Okręciłem cholewki...i jak? Ogonek stwora gotowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LordDisneyland Napisano 9 Marca 2017 Share Napisano 9 Marca 2017 Owszem, wówczas chodziło o zęby, ale jak widać -szmaty są dobre na wszystko. Poważnie, wygląda to znacznie lepiej. Czyli jest słuszna ta koncepcja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dbariusz Napisano 10 Marca 2017 Share Napisano 10 Marca 2017 Teraz gościu wygląda dużo lepiej. Działaj dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KW-2 Napisano 10 Marca 2017 Share Napisano 10 Marca 2017 Fajnie to wygląda! Jak ty to przyklejasz, że ta drobnica nie odpada? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ewpiga Napisano 10 Marca 2017 Autor Share Napisano 10 Marca 2017 ..Czyli jest słuszna ta koncepcja No, ba..dzięki Zagajnemu..a, raczej LordDisneyland..za szmaty Zdecydowanie lepiej, wojak wygląda teraz bardziej absurdalnie /masz jeszcze jakiegoś asiora w rękawie..pomysły na szmaty? np. na kolejnego mechanika/ Jak ty to przyklejasz, że ta drobnica nie odpada? Ona zawsze za pierwszym razem odpada, ta drobnica. Za drugim razem, więcej kleju i to załatwia sprawę Dziś zrobiłem kapturek, taką osłonkę na "oczka" zwierzęcia. Pod tą osłonką siedzący kierowca stwora nie ubłoci sobie butów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.